Szwecja: Prawicowa opozycja rozpoczęła rozmowy o utworzeniu rządu mimo niepełnych wyników

Prawicowa opozycja rozpoczęła w poniedziałek rozmowy na temat możliwości utworzenia rządu.
Jimmie Akesson
Jimmie Akesson / fot. PAP/EPA/Stefan Jerrevang

Po policzeniu 96 proc. głosów w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Szwecji blok ugrupowań skupionych wokół liberalno-konserwatywnej Umiarkowanej Partii Koalicyjnej otrzymuje 176 mandatów. Jest to minimalna większość umożliwiająca rządzenie. W jednoizbowym parlamencie Riksdagu do podziału jest 349 mandatów.

Według niepełnych danych rządząca Szwecją od ośmiu lat socjaldemokracja wraz ze wspierającymi partiami może liczyć na 175 mandatów.

„Nowy początek Szwecji”

Wstępne wyniki mają zostać podane najwcześniej w środę, gdy doliczone zostaną głosy oddane korespondencyjnie za granicą. Szacuje się, że jest ich ok. 200 tys. Eksperci podkreślają, że w poprzednich wyborach mieszkający za granicą Szwedzi wspierali raczej partie konserwatywne. Różnica między blokami wynosi obecnie ok. 47 tys. głosów na korzyść strony prawicowej.

W niedzielę wieczorem premier Magdalena Andersson z Partii Robotniczej - Socjaldemokraci nie ogłosiła zwycięstwa ani nie uznała porażki. Lider opozycji Ulf Kristerrson poprosił o cierpliwość. Sondaże exit poll wskazywały na przewagę strony lewicowej.

Będący kandydatem opozycji na premiera Kristersson spotkał się w poniedziałek z liderem przeciwnej imigrantom partii Szwedzcy Demokraci Jimmie Akessonem oraz szefem partii Liberałowie Johanem Perhsonem. Jako ostatnia na miejsce przybyła przewodnicząca Chrześcijańskich Demokratów Ebba Busch.

Nie ujawniono szczegółów rozmów. Akesson po spotkaniu napisał na Twitterze, że "Szwedzcy Demokraci są gotowi wnieść konstruktywny wkład w zmianę władzy i nowy początek Szwecji".

Według ekspertów, jeśli podział mandatów utrzyma się na korzyść prawicy, problemem w rozmowach koalicyjnych może być znakomity wynik Szwedzkich Demokratów (20,6 proc.). Ugrupowanie to stało się drugą siłą w parlamencie po Partii Robotniczej - Socjaldemokraci (30,5 proc.). Mająca być liderem opozycji Umiarkowana Partia Koalicyjna otrzymała 19,1 proc.


 

POLECANE
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie z ostatniej chwili
Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie

Michał Czarnik, radca prawny i prezes Stowarzyszenia TAKdlaCPK opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym dowodzi, że nie jest możliwa zmiana nazwy „CPK” na „Port Polska”.

Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi” gorące
Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi”

„Jeśli zagrożą Kaliningradowi lub innym rosyjskim miastom, sama Polska może zniknąć" - powiedział portalowi NEWS.ru członek Komisji Obrony Dumy Państwowej Andriej Koleśnik, cytowany przez portal polsatnews.pl.

REKLAMA

Szwecja: Prawicowa opozycja rozpoczęła rozmowy o utworzeniu rządu mimo niepełnych wyników

Prawicowa opozycja rozpoczęła w poniedziałek rozmowy na temat możliwości utworzenia rządu.
Jimmie Akesson
Jimmie Akesson / fot. PAP/EPA/Stefan Jerrevang

Po policzeniu 96 proc. głosów w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Szwecji blok ugrupowań skupionych wokół liberalno-konserwatywnej Umiarkowanej Partii Koalicyjnej otrzymuje 176 mandatów. Jest to minimalna większość umożliwiająca rządzenie. W jednoizbowym parlamencie Riksdagu do podziału jest 349 mandatów.

Według niepełnych danych rządząca Szwecją od ośmiu lat socjaldemokracja wraz ze wspierającymi partiami może liczyć na 175 mandatów.

„Nowy początek Szwecji”

Wstępne wyniki mają zostać podane najwcześniej w środę, gdy doliczone zostaną głosy oddane korespondencyjnie za granicą. Szacuje się, że jest ich ok. 200 tys. Eksperci podkreślają, że w poprzednich wyborach mieszkający za granicą Szwedzi wspierali raczej partie konserwatywne. Różnica między blokami wynosi obecnie ok. 47 tys. głosów na korzyść strony prawicowej.

W niedzielę wieczorem premier Magdalena Andersson z Partii Robotniczej - Socjaldemokraci nie ogłosiła zwycięstwa ani nie uznała porażki. Lider opozycji Ulf Kristerrson poprosił o cierpliwość. Sondaże exit poll wskazywały na przewagę strony lewicowej.

Będący kandydatem opozycji na premiera Kristersson spotkał się w poniedziałek z liderem przeciwnej imigrantom partii Szwedzcy Demokraci Jimmie Akessonem oraz szefem partii Liberałowie Johanem Perhsonem. Jako ostatnia na miejsce przybyła przewodnicząca Chrześcijańskich Demokratów Ebba Busch.

Nie ujawniono szczegółów rozmów. Akesson po spotkaniu napisał na Twitterze, że "Szwedzcy Demokraci są gotowi wnieść konstruktywny wkład w zmianę władzy i nowy początek Szwecji".

Według ekspertów, jeśli podział mandatów utrzyma się na korzyść prawicy, problemem w rozmowach koalicyjnych może być znakomity wynik Szwedzkich Demokratów (20,6 proc.). Ugrupowanie to stało się drugą siłą w parlamencie po Partii Robotniczej - Socjaldemokraci (30,5 proc.). Mająca być liderem opozycji Umiarkowana Partia Koalicyjna otrzymała 19,1 proc.



 

Polecane