„Polski przemysł nie poddaje się recesji w Niemczech”. GUS publikuje nowe dane o polskim przemyśle

Główny Urząd Statystyczny poinformował we wtorek, że produkcja przemysłowa w sierpniu rdr wzrosła o 10,9 proc.
– Tempo wzrostu produkcji wciąż wysokie. Aktywność w przemyśle wciąż pozostaje na solidnych poziomach – ocenił dane GUS Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Zauważył, że produkcja przemysłowa wzrosła w sierpniu "nieco powyżej oczekiwań rynkowych (9,7 proc.)". – Aktywność w przemyśle wciąż pozostaje solidna – stwierdził. Wskazał na wzrost produkcji w 30 z 34 branż przemysłu. Najlepsze wyniki odnotowała branża górnicza, samochodowa i elektryczna. Zwrócił uwagę, że spadki dotyczą przede wszystkim sektora meblarskiego i wyrobów z drewna.
„Produkcja przemysłowa w sierpniu wzrosła o 10,9% r/r (wobec 7,1% r/r w lipcu). Uwzględniając wahania sezonowe wzrost wyniósł 11,2% r/r. Polski przemysł nie poddaje się recesji w Niemczech” – piszą eksperci z PKO BP.
Produkcja przemysłowa w sierpniu wzrosła o 10,9% r/r (wobec 7,1% r/r w lipcu). Uwzględniając wahania sezonowe wzrost wyniósł 11,2% r/r. Polski przemysł nie poddaje się recesji w Niemczech. pic.twitter.com/NGGLTLd73a
— PKO Research (@PKO_Research) September 20, 2022
Powodem wzrostu cen produkcji przede wszystkim ceny energii
W ocenie eksperta PIE "firmy przemysłowe powinny utrzymać wysokie przychody w II połowie roku, pomimo niższej produkcji". – Wyższe cen eksportowanych dóbr częściowo zrekompensuje spadek wolumenów – stwierdził. Klucznik zaznaczył, że wartość polskiego eksportu w euro wzrosła w pierwszej połowie roku o 20,1 proc. – To głównie efekt wyższych cen na rynkach europejskich – wzrost wolumenów eksportu był niższy niż 2 proc. – przypomniał.
Według Klucznika "redukcja nadmiarowych zapasów przez firmy może dodatkowo osłabić wyniki produkcji jesienią – ten efekt będzie jednak przejściowy".
Odnosząc się do cen produkcji przemysłowej, które według GUS w sierpniu rdr wzrosły o 25,5 proc., ekspert wskazał, że to głównie efekt wyższych cen energii elektrycznej. – Wzrost ma prawdopodobnie przejściowy charakter – pierwsze trzy tygodnie września przyniosły znaczny spadek cen energii na TGE – stwierdził. W jego ocenie spadek presji kosztowej dla firm pomoże ustabilizować inflację konsumencką.