66 lat temu na Węgrzech wybuchło powstanie przeciwko komunistycznej władzy

23 października 1956 roku na Węgrzech doszło do powstania przeciwko władzy komunistycznej, które trwało do tego samego roku. Dziś obchodzona jest kolejna rocznica tamtych wydarzeń, które mocno wpisały się do historii powojennego węgierskiego państwa.
/ pixabay.com

Powstanie węgierskiego z 1956 roku

Powodów zawiązania powstania przez Węgrów w roku 1956 było wiele, lecz jako główne można wskazać przede wszystkim sprzeciw wobec komunistycznemu reżimowi i opłakany stan gospodarki w tamtym czasie. Węgrzy sprzeciwiali się również obecności na terytorium ich kraju wojsk Armii Czerwonej.

Po powstaniu robotników w czerwcu 1956 w Poznaniu i po wyborze Władysława Gomułki na pierwszego sekretarza PZPR wbrew woli Moskwy i bez radzieckiej inwazji, na Węgrzech pojawiła się nadzieja wewnątrzpartyjnej opozycji, że taki sam scenariusz jest możliwy do zrealizowania na Węgrzech.

W dodatku sprzeciw wobec sytuacji w kraju w roku 1956 okazały przede wszystkim środowiska studenckie, które wzywały do przeprowadzenia wolnych wyborów, zniesienia cenzury i wyrzucenia z Węgier żołnierzy Armii Czerwonej. Początek powstania rozpoczęła manifestacja studentów politechniki w Budapeszcie. Do młodzieży zaczęli dołączać inni Węgrzy, którzy sprzeciwiali się ówczesnej sytuacji w kraju. Do wystąpień zaczęło dochodzić także w innych miejscach na Węgrzech.

Interwencja wojsk ZSRR

Po rozwinięciu się powstania do Budapesztu wkroczyło 6 tysięcy żołnierzy Armii Czerwonej, którzy byli wspierani przez ponad 200 czołgów, współdziałających z węgierskimi służbami bezpieczeństwa i armią. Działania wojsk radzieckich zostały wstrzymane od 28 października do 4 listopada 1956 roku. Po 4 listopada w akcji tłumienia powstania miało brać udział 58 tysięcy żołnierzy ZSRR. Powstanie ostatecznie upadło 10 listopada.

Po stronie powstańców śmierć poniosło ok. 2500 osób. Z kolei ok. 13 tys. zostało rannych. Po stronie Armii Czerwonej i jej popleczników zginęło 722 osób i 1251 zostało rannych.

 


 

POLECANE
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was z ostatniej chwili
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was

Im silniejsza Polska, tym silniejsza Ameryka - podkreślił we wtorek ambasador USA w Polsce Thomas Rose. Jak dodał, wszystkie kraje w Europie muszą podążyć za przykładem Polski, zwiększając swoje zaangażowanie w obronność, by chronić rolę USA jako nieodłącznego partnera w NATO.

Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji  Wiadomości
Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji 

Ceny gazu w Europie spadają do poziomów niewidzianych od 2024 roku, co poprawia sytuację polskich importerów i producentów nawozów, a jednocześnie ogranicza dochody Rosji z eksportu surowca. Niższe ceny kontraktów holenderskich dają ulgę sektorowi chemicznemu i przemysłowi nawozowemu, choć konsumenci w domach będą musieli poczekać na tańszy gaz do połowy 2026 roku.

Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

REKLAMA

66 lat temu na Węgrzech wybuchło powstanie przeciwko komunistycznej władzy

23 października 1956 roku na Węgrzech doszło do powstania przeciwko władzy komunistycznej, które trwało do tego samego roku. Dziś obchodzona jest kolejna rocznica tamtych wydarzeń, które mocno wpisały się do historii powojennego węgierskiego państwa.
/ pixabay.com

Powstanie węgierskiego z 1956 roku

Powodów zawiązania powstania przez Węgrów w roku 1956 było wiele, lecz jako główne można wskazać przede wszystkim sprzeciw wobec komunistycznemu reżimowi i opłakany stan gospodarki w tamtym czasie. Węgrzy sprzeciwiali się również obecności na terytorium ich kraju wojsk Armii Czerwonej.

Po powstaniu robotników w czerwcu 1956 w Poznaniu i po wyborze Władysława Gomułki na pierwszego sekretarza PZPR wbrew woli Moskwy i bez radzieckiej inwazji, na Węgrzech pojawiła się nadzieja wewnątrzpartyjnej opozycji, że taki sam scenariusz jest możliwy do zrealizowania na Węgrzech.

W dodatku sprzeciw wobec sytuacji w kraju w roku 1956 okazały przede wszystkim środowiska studenckie, które wzywały do przeprowadzenia wolnych wyborów, zniesienia cenzury i wyrzucenia z Węgier żołnierzy Armii Czerwonej. Początek powstania rozpoczęła manifestacja studentów politechniki w Budapeszcie. Do młodzieży zaczęli dołączać inni Węgrzy, którzy sprzeciwiali się ówczesnej sytuacji w kraju. Do wystąpień zaczęło dochodzić także w innych miejscach na Węgrzech.

Interwencja wojsk ZSRR

Po rozwinięciu się powstania do Budapesztu wkroczyło 6 tysięcy żołnierzy Armii Czerwonej, którzy byli wspierani przez ponad 200 czołgów, współdziałających z węgierskimi służbami bezpieczeństwa i armią. Działania wojsk radzieckich zostały wstrzymane od 28 października do 4 listopada 1956 roku. Po 4 listopada w akcji tłumienia powstania miało brać udział 58 tysięcy żołnierzy ZSRR. Powstanie ostatecznie upadło 10 listopada.

Po stronie powstańców śmierć poniosło ok. 2500 osób. Z kolei ok. 13 tys. zostało rannych. Po stronie Armii Czerwonej i jej popleczników zginęło 722 osób i 1251 zostało rannych.

 



 

Polecane