Kandydat SPD na kanclerza: Pomoc finansowa tylko dla solidarnych państw członkowskich UE
Podczas gdy Merkel niewiele mówi o przyszłości kraju, Schulz chce być konkretny. Socjaldemokrata czasu nie ma już dużo, ponieważ do wyborów zostało 10 tygodni, a w sondażach wciąż przewodzi Angela Merkel.
Niemcy mogą więcej. Chcę być kanclerzem, który zabiera się za problemy
– oświadczył Schulz.
Kandydat SPD dodał, że będzie domagał się solidarności od innych państw członkowskich Unii Europejskiej, a planowanie europejskiego budżetu chce ukształtować na zasadzie paktu solidarnościowego.
Jeżeli planowanie budżetu UE nie będzie się opierało na zasadzie solidarności, jako kanclerz postawię weto
– zapowiedział Schulz.
Polityk podjął również temat wymaganego przez NATO progu 2% PKB na obronność. Powiedział, że socjaldemokraci gotowi są do zwiększenia wydatków na wojsko, ale nie będą uruchamiali "bezsensownej spirali zbrojeń".
źródło: dw.com