„Kremlowskie elity widzą, że wojna jest przegrana”. Rosyjski opozycjonista prognozuje, ile przetrwa reżim Putina

– Aktywna faza agresji na Ukrainę prawdopodobnie potrwa do wiosny, a reżim Władimira Putina może utrzymać się jeszcze przez około 3–4 lata; kremlowskie elity wiedzą już jednak, że wojna jest przegrana i powoli oczekują końca obecnych władz – oznajmił we wtorek rosyjski opozycjonista Stanisław Biełkowski.
Moskwa. Zegar na Kremlu „Kremlowskie elity widzą, że wojna jest przegrana”. Rosyjski opozycjonista prognozuje, ile przetrwa reżim Putina
Moskwa. Zegar na Kremlu / Pixabay.com

Putin zdecydował się iść w tej wojnie do samego końca, lecz interesy prezydenta rozminęły się już z interesami jego otoczenia - podkreślił dysydent w rozmowie z niezależnym kanałem Możem Objasnit' na Telegramie.

Jak dodał, rosyjski przywódca oczekuje, że inwazja na Ukrainę może trwać długo, ponieważ "cierpliwość społeczeństwa jest nieskończona", a Moskwa "ma czas". Putin ma przy tym rozumieć, że klęska w wojnie będzie oznaczała również koniec jego prezydentury, a może też życia.

 

Trzy kategorie postaw

W ocenie Biełkowskiego takie nastawienie Putina zupełnie nie współgra z punktem widzenia rosyjskich elit. "(Ci ludzie) już rozumieją, że wojna jest przegrana. Ze względu na strategie działania (otoczenie prezydenta) można podzielić na trzy kategorie. Jedni uciekają za granicę i próbują przekonywać, że nie mają z Putinem niczego wspólnego, (...) starając się o zniesienie obowiązujących wobec nich zachodnich sankcji. Druga grupa, szczególnie Jewgienij Prigożyn (właściciel prywatnej firmy wojskowej, znanej jako grupa Wagnera - PAP), zamierza walczyć aż do osiągnięcia rezultatu, który można będzie przedstawić jako sukces. Oni mają nadzieję, że otworzy to im dostęp do udziału we władzy i bogactwie" - wyjaśnił opozycjonista.

Trzecia kategoria, to, w ocenie Biełkowskiego, "klasyczni przedstawiciele elit związani z Putinem", tacy jak oligarchowie Jurij Kowalczuk, Giennadij Timczenko czy Arkadij Rotenberg. "(Te osoby) doskonale zdają sobie sprawę, że sytuacja jest bez wyjścia. Ważniejsza jest dla nich obrona niż atak, ponieważ są tak ściśle spleceni z Putinem, że nigdy za jego życia (nawet) nie spróbują wyrwać się z objęć tego systemu. Spodziewają się, że po śmierci Putina władza przejdzie w ich ręce, bo (na Kremlu) nie ma nikogo innego" - zaznaczył dysydent.

Biełkowski jest rosyjskim politologiem i dziennikarzem pochodzenia polsko-żydowskiego. Od lat 2004-05 podkreśla swoje krytyczne nastawienie wobec Putina i władz na Kremlu. W marcu 2022 roku, po agresji Rosji na Ukrainę, opozycjonista wyjechał do Izraela. (PAP)

szm/ adj/


 

POLECANE
Prezes PGW Wody Polskie odwołana. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezes PGW Wody Polskie odwołana. Jest komunikat

W poniedziałek 7 lipca 2025 r. minister Infrastruktury Dariusz Klimczak odwołał Joannę Kopczyńską ze stanowiska Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Giertych powinien być politycznie skończony tylko u nas
Giertych powinien być politycznie skończony

Na pytanie "Jak oceniasz działania Romana Giertycha w sprawie protestów wyborczych i wyjaśnienia nieprawidłowości w wyborach?" aż o 14.9% więcej ankietowanych odpowiedziało, że "negatywnie" niż że "pozytywnie". Oznacza to, że Roman Giertych nie przekonał do swojego pomysłu i akcji ani Donalda Tuska, ani koalicjantów KO, ani - co najważniejsze - zdecydowanej większości wyborców.

Powstańcy Warszawscy apelują do TVP, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny z ostatniej chwili
Powstańcy Warszawscy apelują do TVP, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Napisali w tej sprawie pismo i mają nadzieję, że ich głos nie zostanie pominięty.

Burze uderzyły w Podkarpacie. Strażacy mają ręce pełne roboty z ostatniej chwili
Burze uderzyły w Podkarpacie. Strażacy mają ręce pełne roboty

Sześćset interwencji odnotowali do tej pory podkarpaccy strażacy po przejściu frontu burzowego – poinformował w poniedziałek wieczorem dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie Wojciech Czanerle. 26 tys. gospodarstw nie ma prądu.

Fala hejtu wobec córki Karola Nawrockiego. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Fala hejtu wobec córki Karola Nawrockiego. Jest reakcja prokuratury

Mokotowska prokuratura wszczęła sześć postępowań w sprawie znieważania córki prezydenta elekta – poinformował w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Od 7 lipca 2025 r. zostały czasowo przywrócone kontrole graniczne na granicach Polski z Niemcami i Litwą. PKP Intercity wydał komunikat w tej sprawie.

Śmiertelne ugodzenie nożem w Nowem. 29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Śmiertelne ugodzenie nożem w Nowem. 29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzuty

29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzut zabójstwa 41-latka w Nowem w woj. kujawsko-pomorskim. Grozi mu dożywotnie więzienie.

Rolnicy wsparli Ruch Obrony Granic. Przybyli na granicę z Niemcami z ostatniej chwili
Rolnicy wsparli Ruch Obrony Granic. Przybyli na granicę z Niemcami

Na granicy polsko-niemieckiej pojawili się rolnicy. Dołączyli do członków Ruchu Obrony Granic, by wyrazić solidarność i wspólnie zwrócić uwagę na problem nielegalnej migracji.

Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat z ostatniej chwili
Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat

Największe międzynarodowe lotnisko Węgier, port lotniczy im. Ferenca Liszta w Budapeszcie, zostało uszkodzone przez przechodzącą przez kraj burzę, co zmusiło władze portu do wstrzymania wszystkich połączeń – poinformował w poniedziałek portal Index, cytując komunikat zarządu lotniska.

7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów z ostatniej chwili
7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów

7 lipca Kościół wspomina błogosławioną Rodzinę Ulmów, zamordowaną przez Niemców w 1944 r. za ukrywanie ośmiorga Żydów.

REKLAMA

„Kremlowskie elity widzą, że wojna jest przegrana”. Rosyjski opozycjonista prognozuje, ile przetrwa reżim Putina

– Aktywna faza agresji na Ukrainę prawdopodobnie potrwa do wiosny, a reżim Władimira Putina może utrzymać się jeszcze przez około 3–4 lata; kremlowskie elity wiedzą już jednak, że wojna jest przegrana i powoli oczekują końca obecnych władz – oznajmił we wtorek rosyjski opozycjonista Stanisław Biełkowski.
Moskwa. Zegar na Kremlu „Kremlowskie elity widzą, że wojna jest przegrana”. Rosyjski opozycjonista prognozuje, ile przetrwa reżim Putina
Moskwa. Zegar na Kremlu / Pixabay.com

Putin zdecydował się iść w tej wojnie do samego końca, lecz interesy prezydenta rozminęły się już z interesami jego otoczenia - podkreślił dysydent w rozmowie z niezależnym kanałem Możem Objasnit' na Telegramie.

Jak dodał, rosyjski przywódca oczekuje, że inwazja na Ukrainę może trwać długo, ponieważ "cierpliwość społeczeństwa jest nieskończona", a Moskwa "ma czas". Putin ma przy tym rozumieć, że klęska w wojnie będzie oznaczała również koniec jego prezydentury, a może też życia.

 

Trzy kategorie postaw

W ocenie Biełkowskiego takie nastawienie Putina zupełnie nie współgra z punktem widzenia rosyjskich elit. "(Ci ludzie) już rozumieją, że wojna jest przegrana. Ze względu na strategie działania (otoczenie prezydenta) można podzielić na trzy kategorie. Jedni uciekają za granicę i próbują przekonywać, że nie mają z Putinem niczego wspólnego, (...) starając się o zniesienie obowiązujących wobec nich zachodnich sankcji. Druga grupa, szczególnie Jewgienij Prigożyn (właściciel prywatnej firmy wojskowej, znanej jako grupa Wagnera - PAP), zamierza walczyć aż do osiągnięcia rezultatu, który można będzie przedstawić jako sukces. Oni mają nadzieję, że otworzy to im dostęp do udziału we władzy i bogactwie" - wyjaśnił opozycjonista.

Trzecia kategoria, to, w ocenie Biełkowskiego, "klasyczni przedstawiciele elit związani z Putinem", tacy jak oligarchowie Jurij Kowalczuk, Giennadij Timczenko czy Arkadij Rotenberg. "(Te osoby) doskonale zdają sobie sprawę, że sytuacja jest bez wyjścia. Ważniejsza jest dla nich obrona niż atak, ponieważ są tak ściśle spleceni z Putinem, że nigdy za jego życia (nawet) nie spróbują wyrwać się z objęć tego systemu. Spodziewają się, że po śmierci Putina władza przejdzie w ich ręce, bo (na Kremlu) nie ma nikogo innego" - zaznaczył dysydent.

Biełkowski jest rosyjskim politologiem i dziennikarzem pochodzenia polsko-żydowskiego. Od lat 2004-05 podkreśla swoje krytyczne nastawienie wobec Putina i władz na Kremlu. W marcu 2022 roku, po agresji Rosji na Ukrainę, opozycjonista wyjechał do Izraela. (PAP)

szm/ adj/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe