Ekspert: To podważa zaufanie do rosyjskiej armii

W noworocznym ukraińskim ataku rakietowym na Makiejewkę zginęło kilkuset rosyjskich żołnierzy. Teraz eksperci donoszą o narastającym gniewie rosyjskiego społeczeństwa, które dostrzega niekompetencję armii. Pojawia się coraz więcej głosów, że rezultat wojny miał być zupełnie inny.
Wojska rosyjskie Ekspert: To podważa zaufanie do rosyjskiej armii
Wojska rosyjskie / Vitaliy Ragulin, CC BY-SA 3.0

Ukraińcy w noworoczną noc zaatakowali bazę Rosjan, która mieściła się w budynku szkoły zawodowej. Za sprawą ostrzału zginęło co najmniej 400 zmobilizowanych, a 300 zostało rannych.

Resort obrony Rosji zarzucił rezerwistom, że zachowali się nieodpowiedzialnie i użyli telefonów komórkowych. Przez to zdradzili swoje położenie. Jak informuje gen. Siergiej Siewriukow, sprawa ta jest wciąż badana.

Rosyjska armia stała się obiektem drwin i krytyki. Mocnych słów nie szczędzili blogerzy wojskowi, korespondenci wojenni i zwykli obywatele Rosji. Szefowa telewizji Russia Today Margarita Simonjan ucieszyła się na wieść, że urzędnicy "zostaną pociągnięci do odpowiedzialności".

- Czas zrozumieć, że bezkarność nie prowadzi do harmonii społecznej. Bezkarność prowadzi do nowych przestępstw. A w rezultacie do społecznego sprzeciwu - podkreśliła.

Rosjanie są oburzeni

Jak podaje Michał Mark, analityk Fundacji Centrum Analiz Propagandy i Dezinformacji, w rosyjskim społeczeństwie pojawiło się wiele oburzenia.

- To sprzeciw wobec niesprawności i niekompetencji armii. To, co się stało w Makiejewce, podważa zaufanie do armii, do mitu o jej nadzwyczajnej sile. Nie jest to ferment wobec Władimira Putina i samej wojny, ale wobec amatorskiego dowodzenia na szczeblach lokalnych. I przez to wojna, w oczach Rosjan, nie wygląda tak, jak miała wyglądać - powiedział ekspert ds. rosyjskiej dezinformacji.

Były wiceszef Kontrwywiadu Wojskowego, płk. Maciej Matysiak uważa, że pomimo ogromnego niezadowolenia rosyjskie społeczeństwo nie odważy się protestować.

- Po krwawym ataku w Makiejewce najbardziej wzburzeni są bliscy ofiar. To oni najgłośniej protestowali, kiedy przeprowadzono mobilizację. A teraz mogą sobie przyznać rację. Tylko co z tego… Dowództwo zapewniało ich, że rezerwiści są przeszkoleni i gotowi do wysłania na front. A w rzeczywistości robi się to szybko, byle, jak i bez żadnego nadzoru. A Ukraińcy na to czekają. I super. Nie wytykałbym żadnych błędów Rosjanom, niech je dalej popełniają - przekazał płk Matysiak.
 


 

POLECANE
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Jak informuje IMGW, prawie cała Europa północna oraz centralna i południowa jest w obszarze podwyższonego ciśnienia. Resztę kontynentu obejmują niże z frontami atmosferycznym.

Co dalej z grą Lewandowskiego w kadrze? Są nowe informacje z ostatniej chwili
Co dalej z grą Lewandowskiego w kadrze? Są nowe informacje

Robert Lewandowski wraca do gry w reprezentacji Polski. Jak informuje Piotr Koźmiński z "Goal.pl", napastnik FC Barcelony jest gotów do powrotu i będzie do dyspozycji nowego selekcjonera - Jana Urbana.

TVN: Tak Tusk planuje nie dopuścić do zaprzysiężenia Karola Nawrockiego Wiadomości
TVN: Tak Tusk planuje nie dopuścić do zaprzysiężenia Karola Nawrockiego

W programie „Podcast Polityczny” TVN24 prowadzonym przez Arletę Zalewską i Konrada Piaseckiego, ujawniono kulisy politycznych napięć związanych z wyborem Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Według relacji prowadzących, w obozie rządzącym miały pojawić się pomysły, jak zablokować zaprzysiężenie nowo wybranego prezydenta.

Komunikat dla mieszkańców Torunia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Torunia

Międzynarodowy Instytut Chemii Analitycznej PAN, który będzie prowadził badania naukowe i prace badawczo-rozwojowe w dziedzinie ochrony, środowiska i bezpieczeństwa żywności, powstanie w Toruniu - poinformowała rzeczniczka marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Beata Krzemińska.

Otwarte i tolerancyjne Niemcy to mit tylko u nas
Otwarte i tolerancyjne Niemcy to mit

Niemcy od dawna nie są już takim krajem, za jaki się podają. Nowe dane zza Odry pokazują bowiem, że w Niemczech jest coraz więcej przemocy wobec gejów, kobiet i Żydów. Gdyby takie statystyki wychodziły z Polski, Unia Europejska już dawno lamentowałaby nad bezpieczeństwem w naszym kraju. Jak jednak poradzą sobie z tymi problemami Niemcy?

Zasłynął skokiem ze stratosfery. Tragiczny wypadek austriackiego sportowca Wiadomości
Zasłynął skokiem ze stratosfery. Tragiczny wypadek austriackiego sportowca

Z Włoch napływają dramatyczne informacje. Podczas lotu motoparalotnią nad Porto Sant’Elpidio Felix Baumgartner, austriacki sportowiec, stracił kontrolę nad maszyną, prawdopodobnie w wyniku nagłego pogorszenia stanu zdrowia, i rozbił się w basenie należącym do hotelowego kompleksu.

Niemcy spadły z pozycji lidera. Imigranci szturmują inny kraj UE pilne
Niemcy spadły z pozycji lidera. Imigranci szturmują inny kraj UE

Przez ostatnie dziesięć lat Niemcy były głównym kierunkiem dla osób ubiegających się o azyl i przybywających do Europy spoza UE. Obecnie jednak sytuacja uległa zmianie i na czele tego zestawienia pojawił się nowy kraj.

Ogromna większość Polaków chce kupować polską żywność. Wyniki sondażu Wiadomości
Ogromna większość Polaków chce kupować polską żywność. Wyniki sondażu

Blisko 80 proc. Polaków deklaruje, że przy wyborze produktów spożywczych stara się sięgać po żywność krajową, a 67 proc. uważa ją za lepszą jakościowo od zagranicznej – wynika z najnowszego raportu CBOS. Tylko 17 proc. ankietowanych wskazuje, że cena jest dla nich kluczowym kryterium podczas zakupów.

Niemieckie czołgi mają ruszyć na podbój świata tylko u nas
Niemieckie czołgi mają ruszyć na podbój świata

Armin Papperger, prezes niemieckiego koncernu zbrojeniowego Rheinmetall AG, w rozmowie z gazetą die Welt mówił o dynamicznym rozwoju niemieckiej branży zbrojeniowej, nowych zamówieniach i planach ekspansji na rynek amerykański.

W Zakopanem pojawił się billboard po arabsku. To promocja dubajskiego biura podróży Wiadomości
W Zakopanem pojawił się billboard po arabsku. To promocja dubajskiego biura podróży

W Zakopanem pojawił się billboard reklamujący biuro podróży ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, skierowany wyłącznie do arabskich turystów – bez polskiego tłumaczenia. Firma wzbudza kontrowersje, ponieważ w swojej ofercie ma wycieczki m.in. do Rosji.

REKLAMA

Ekspert: To podważa zaufanie do rosyjskiej armii

W noworocznym ukraińskim ataku rakietowym na Makiejewkę zginęło kilkuset rosyjskich żołnierzy. Teraz eksperci donoszą o narastającym gniewie rosyjskiego społeczeństwa, które dostrzega niekompetencję armii. Pojawia się coraz więcej głosów, że rezultat wojny miał być zupełnie inny.
Wojska rosyjskie Ekspert: To podważa zaufanie do rosyjskiej armii
Wojska rosyjskie / Vitaliy Ragulin, CC BY-SA 3.0

Ukraińcy w noworoczną noc zaatakowali bazę Rosjan, która mieściła się w budynku szkoły zawodowej. Za sprawą ostrzału zginęło co najmniej 400 zmobilizowanych, a 300 zostało rannych.

Resort obrony Rosji zarzucił rezerwistom, że zachowali się nieodpowiedzialnie i użyli telefonów komórkowych. Przez to zdradzili swoje położenie. Jak informuje gen. Siergiej Siewriukow, sprawa ta jest wciąż badana.

Rosyjska armia stała się obiektem drwin i krytyki. Mocnych słów nie szczędzili blogerzy wojskowi, korespondenci wojenni i zwykli obywatele Rosji. Szefowa telewizji Russia Today Margarita Simonjan ucieszyła się na wieść, że urzędnicy "zostaną pociągnięci do odpowiedzialności".

- Czas zrozumieć, że bezkarność nie prowadzi do harmonii społecznej. Bezkarność prowadzi do nowych przestępstw. A w rezultacie do społecznego sprzeciwu - podkreśliła.

Rosjanie są oburzeni

Jak podaje Michał Mark, analityk Fundacji Centrum Analiz Propagandy i Dezinformacji, w rosyjskim społeczeństwie pojawiło się wiele oburzenia.

- To sprzeciw wobec niesprawności i niekompetencji armii. To, co się stało w Makiejewce, podważa zaufanie do armii, do mitu o jej nadzwyczajnej sile. Nie jest to ferment wobec Władimira Putina i samej wojny, ale wobec amatorskiego dowodzenia na szczeblach lokalnych. I przez to wojna, w oczach Rosjan, nie wygląda tak, jak miała wyglądać - powiedział ekspert ds. rosyjskiej dezinformacji.

Były wiceszef Kontrwywiadu Wojskowego, płk. Maciej Matysiak uważa, że pomimo ogromnego niezadowolenia rosyjskie społeczeństwo nie odważy się protestować.

- Po krwawym ataku w Makiejewce najbardziej wzburzeni są bliscy ofiar. To oni najgłośniej protestowali, kiedy przeprowadzono mobilizację. A teraz mogą sobie przyznać rację. Tylko co z tego… Dowództwo zapewniało ich, że rezerwiści są przeszkoleni i gotowi do wysłania na front. A w rzeczywistości robi się to szybko, byle, jak i bez żadnego nadzoru. A Ukraińcy na to czekają. I super. Nie wytykałbym żadnych błędów Rosjanom, niech je dalej popełniają - przekazał płk Matysiak.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe