Ukraiński biznes pomaga gospodarce. W ciągu roku Ukraińcy założyli w Polsce niemal 14 tys. firm

W ciągu ostatniego roku Ukraińcy założyli nad Wisłą niemal 14 tys. firm i działalności gospodarczych. To – co widać dopiero w danych makroekonomicznych – doskonała wiadomość dla polskiej gospodarki, bo w czasach, gdy świat pogrążał się w recesji, w Polsce rosła liczba firm, a razem z nią również wpływy do budżetu.
 Ukraiński biznes pomaga gospodarce. W ciągu roku Ukraińcy założyli w Polsce niemal 14 tys. firm
/ fot. pixabay.com

Handel, budowlanka czy transport i magazynowanie – to obszary, w których najchętniej udzielają się Ukraińcy. Uciekinierzy przed krwawą machiną Putina znaleźli schronienie w Polsce i – dość mimowolnie – spłacają dług wobec Polaków, czyniąc naszą gospodarkę jedną z najjaśniejszych gwiazd na firmamencie europejskich i światowych gospodarek. Dwa lata pandemii i rozpoczęta przez Rosję wojna na Ukrainie pogrążyły świat w kryzysie, który doprowadził do likwidacji wielu mniejszych i większych przedsiębiorstw, studząc obrót gospodarczy w wielu krajach i napędzając bezrobocie, drugi po inflacji najboleśniejszy wskaźnik recesji.

Jednak globalnemu trendowi wydają się opierać kraje sąsiadujące z Ukrainą oraz te, które zdecydowały się przyjąć jak najwięcej ukraińskich uchodźców wojennych, w tym także Polska, gdzie nasi wschodni sąsiedzi znaleźli nie tylko dach nad głową, ale przede wszystkim nowy, zastępczy dom, w którym mogli rozpocząć życie od nowa oraz przenieść tu swoje oszczędności i biznesy. To właśnie dzięki nim Polska trzyma się tak stabilnie – nie tylko na wykresach zaściełających biurka technokratów i finansistów, ale nade wszystko w jak najbardziej realnym świecie konkurujących ze sobą europejskich gospodarek.

Budowlańcy, informatycy i PR

W pierwszych trzech kwartałach 2022 r. w Polsce zarejestrowano 3,6 tys. spółek z kapitałem ukraińskim oraz 10,2 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych założonych przez osoby z Ukrainy – wynika z ogłoszonego niedawno raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Ukraińskie firmy w Polsce po wybuchu wojny w 2022 r.”.

To, jak przekonują analitycy PIE, dopiero początek trendu, bo liczba takich działalności będzie dynamicznie wzrastać – szczególnie w branży gastronomicznej oraz IT.

– W Polsce jest jeszcze stosunkowo mało jednoosobowych działalności gospodarczych założonych przez osoby z Ukrainy. Ta liczba będzie rosła, prawdopodobnie w wolnych zawodach i gastronomii. W budownictwie nie zależy spodziewać się wzrostów – uważa Michał Polański, dyrektor departamentu wsparcia przedsiębiorczości w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Jak podaje raport PIE, w Polsce działa obecnie 24,1 tys. spółek z kapitałem ukraińskim, co oznacza, że stanowią one czwartą część wszystkich nadwiślańskich spółek z kapitałem zagranicznym.

Dynamika rejestracji nowych przedsiębiorstw w ubiegłym roku pokazuje, że trend ten znacznie przyspieszył.
– Od stycznia do września 2022 r. aż 45 proc. nowo zarejestrowanych spółek z kapitałem zagranicznym stanowiły podmioty z udziałem kapitału ukraińskiego, tworząc jednocześnie 7 proc. wszystkich zarejestrowanych w Polsce spółek, zarówno z kapitałem polskim, jak i zagranicznym – wyjaśnia Katarzyna Dębkowska, kierownik zespołu foresightu gospodarczego Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Jak informuje Instytut w swoim raporcie, 66 proc. respondentów ankietowanych przez PIE deklarowało, że będzie kontynuować działalność w Polsce, niezależnie od sytuacji na Ukrainie, a jedynie 4 proc. przebadanych firm zamierza zakończyć swoją działalność w Polsce i wrócić na Ukrainę, kiedy będzie to możliwe. W Polsce pozostaną przede wszystkim „przedstawiciele innych usług” (43 proc.), właściciele firm budowlanych (17 proc.) oraz działający najczęściej w postaci działalności gospodarczej pracownicy informacji i komunikacji (13 proc.). Zdecydowany powrót na Ukrainę deklarują natomiast informatycy i programiści.

Mimowolne wsparcie budżetu

Dane te mówią wiele o wpływie migrantów z Ukrainy na polską gospodarkę. Przede wszystkim pokazują, że goście ze Wschodu błyskawicznie się zasymilowali i niemal płynnie, przy niewielkiej pomocy ze strony Państwa Polskiego, weszli do obrotu gospodarczego, płacąc w Polsce podatki, ale również wyraźnie wpływając na stabilizację rynku pracy. Choć wciąż rzadkością jest sytuacja, w której Polacy szukają zatrudnienia w ukraińskich firmach rejestrowanych nad Wisłą, ich obecność gwarantuje, że na ulicach polskich miast nie widzimy tłumu bezrobotnych Ukraińców. Większość z nich, niemal natychmiast po przyjeździe, znajduje zatrudnienie u swoich rodaków i dopiero po wielu tygodniach życia w Polsce zaczyna szukać lepszych ofert pracy u rodzimych pracodawców. Te najczęściej zdarzają się w handlu i usługach – to dlatego tak często spotykamy w osiedlowych sklepach ekspedientki mówiące z miękkim, wschodnim akcentem. I dlatego to Ukrainki coraz częściej sprzątają nasze biura.

Nie oznacza to jednak, że Ukraińcy łapią się tylko takich zawodów. Wielu z nich zasiliło rynek pracy w obszarze nowych technologii. Już pierwsze tygodnie wojny i masowej migracji przez granicę na Wschodzie pokazały, że pojawili się u nas światowej klasy fachowcy, których jeszcze rok wcześniej zatrudniały działające na Ukrainie firmy technologiczne np. z Izraela, czy Stanów Zjednoczonych.

Aktywność gospodarcza przybyszów ze Wschodu nie tylko nie stała się obciążeniem dla polskiego budżetu – warto pamiętać, że rząd liczył się z tym, że przyjęcie kilku milionów Ukraińców może się okazać bardzo kosztowne – ale jego zauważalnym wsparciem. Każda ukraińska firma czy działalność gospodarcza to kolejny podatnik, który dzieli się z fiskusem osiąganymi nad Wisłą zyskami, z których większość reinwestuje, również w naszym kraju.

Tekst pochodzi z 4 (1774) numeru „Tygodnika Solidarność”.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Jeden z pierwszych Polaków deportowanych do Auschwitz na plakatach w Warszawie z ostatniej chwili
Jeden z pierwszych Polaków deportowanych do Auschwitz na plakatach w Warszawie

Jednym z symboli zagłady Polaków w KL Auschwitz jest pierwszy transport polskich więźniów politycznych, który deportowany został do tego obozu osiemdziesiąt trzy lata temu. Od 2006 r. decyzją Sejmu RP 14 czerwca obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Zagłady.

Patryk Jaki: Doradzałbym naszej stronie więcej pokory z ostatniej chwili
Patryk Jaki: Doradzałbym naszej stronie więcej pokory

W rozmowie z red. Jackiem Prusinowskim na antenie Radia Plus europoseł Patryk Jaki apelował do "swojej strony" o docenienie przeciwnika, jakim jest obecna opozycja.

To wyłączna prerogatywa Prezydenta. Premier ostro reaguje na orzeczenie Sądu Najwyższego z ostatniej chwili
"To wyłączna prerogatywa Prezydenta". Premier ostro reaguje na orzeczenie Sądu Najwyższego

"Decyzja Sądu Najwyższego to kuriozalna próba zainstalowania w Polsce sędziokracji" – pisze na Twitterze premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do wtorkowej decyzji Sądu Najwyższego ws. ułaskawienia ministra Mariusza Kamińskiego.

Sąd nakazał wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów. Jest stanowisko rządu z ostatniej chwili
Sąd nakazał wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów. Jest stanowisko rządu

"Nie będzie zgody polskiego rządu na wstrzymanie wydobycia! Nie pozwolimy na utratę tysięcy miejsc pracy mieszkańców regionu" – informuje w mediach społecznościowych Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa. To reakcja na skandaliczny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który swoim postanowieniem w praktyce nakazał wstrzymanie wydobycia w Kopalni Turów.

Andrzej Duda zapowiada złożenie projektu ustawy. Apeluję o niezwłoczne przyjęcie z ostatniej chwili
Andrzej Duda zapowiada złożenie projektu ustawy. "Apeluję o niezwłoczne przyjęcie"

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że w środę złoży projekt ustawy, który określi ramy współpracy między prezydentem, rządem, Sejmem i Senatem w kontekście przewodniczenia przez Polskę pracom Rady UE, co będzie miało miejsce w pierwszej połowie 2025 r. Zaapelował o niezwłoczne przyjęcie ustawy.

Oni są na dnie. Książę Harry po przybyciu do Londynu nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
"Oni są na dnie". Książę Harry po przybyciu do Londynu nie przebiera w słowach

Brytyjski książę Harry oskarżył we wtorek przed sądem prasę tabloidową o podżeganie do nienawiści oraz o to, że przez jej ingerowanie w jego życie prywatne miał poczucie, iż nie może już nikomu ufać, co odbijało się na wszystkich aspektach jego życia.

Zaskakujące spotkanie Dworczyka i Nitrasa. Przepraszam, że go nie pobiłem z ostatniej chwili
Zaskakujące spotkanie Dworczyka i Nitrasa. "Przepraszam, że go nie pobiłem"

Dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej” Tomasz Żółciak opublikował na Twitterze zaskakujące zdjęcie, na którym widać spotkanie Michała Dworczyka i Sławomira Nitrasa. Politycy ewidentnie są w dobrych humorach, uśmiechają się, a Nitras poklepuje Dworczyka po plecach.

Zełenski: Skutki wysadzenia tamy w Nowej Kachowce będą znane za tydzień z ostatniej chwili
Zełenski: Skutki wysadzenia tamy w Nowej Kachowce będą znane za tydzień

Skutki wysadzenia w powietrze przez rosyjskie wojska tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce, na południu Ukrainy, będą znane za tydzień, kiedy zacznie obniżać się poziom wody - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Zniszczenie tamy w Nowej Kachowce. Pieskow zabiera głos z ostatniej chwili
Zniszczenie tamy w Nowej Kachowce. Pieskow zabiera głos

– Ukraina dokonała sabotażu w Kachowskiej Elektrowni Wodnej, co może mieć poważne konsekwencje dla mieszkańców regionu i środowiska – powiedział we wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

WSA wydał postanowienie o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów z ostatniej chwili
WSA wydał postanowienie o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów

Europoseł PiS Anna Zalewska informuje na Twitterze, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał decyzję o wstrzymaniu wydobycia w strategicznej dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego kopalni w Turowie.

Emerytury
Stażowe