Burza po orzeczeniu TSUE. "Reynders uważa, że dzieci nie powinny zostawać w Polsce"

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Wójcik był gościem na antenie Radia Maryja. Minister ocenił, że niepokoi go sytuacja związana z próbą obalenia systemu chroniącego prawa dzieci. W czasie rozmowy przybliżył szczegóły działań ze strony KE, która próbuje ingerować w polski porządek prawny. Dodał, że poważne ataki mają miejsce już od wielu tygodni.
Dziecko / zdjęcie poglądowe Burza po orzeczeniu TSUE.
Dziecko / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Zdaniem ministra Wójcika, nie brakuje wielu konfliktów, w których należy podjąć decyzję ws. przyszłości dziecka, a są to nierzadko sprawy bardzo trudne i wymagające. 

- Sędziowie muszą być wyspecjalizowani. Takie sądy powołaliśmy. W miejsce 340 sądów pojawiło się 11, które zajmują się tymi sprawami. Pojawił się jeden sąd odwoławczy w miejsce 45 takich sądów. We wszystkich sprawach są prokuratorzy, którzy pilnują przestrzegania praworządności. Okazało się, że KE przeszkadza m.in. ustawa dotycząca tego, że jeżeli sprawa toczy się w Polsce, to do czasu jej rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy dziecko nie może opuścić terytorium Polski. Jeżeli dziecko opuści nasz kraj, wówczas postępowanie jest umarzane. Po co sprawa wtedy byłaby kierowana do SN? Byłoby to nielogiczne - powiedział minister Michał Wójcik.

Konieczne rozmowy z KE

Gość Radia Maryja przekazał, że konieczne będą kolejne rozmowy z Komisją Europejską ws. sądów specjalistycznych i całego systemu. Dodał, że nie będą to łatwe dyskusje, wręcz przeciwnie. Ocenił bowiem, że często podaje się informacje nieprawdziwe i manipuluje danymi.

- Mamy do czynienia, chociażby z sytuacją, w której osoba ścigana jest europejskim nakazem aresztowania za handel narkotykami, a pani sędzia w Warszawie decyduje się na to, żeby wydać dziecko człowiekowi, który uciekł do jednego z krajów, dlatego że - jak opisuje w uzasadnieniu - nie został on złapany. Złożył w niosek w trybie konwencji haskiej, więc dziecko trzeba mu wydać. To coś nieprawdopodobnego - wyjaśnił polityk.

Minister stwierdził, że jeszcze kilka lat temu taki stan rzeczy nie miał miejsca, i KE nie sprzeciwiała się polskiemu systemowi. Wszystko uległo zmianie za sprawą działań komisarza Didiera Reyndersa. Polityk unijny postanowił bowiem wszcząć procedurę naruszeniową. W piśmie do polskiego rządu wykazał, co mu się nie podoba. Wójcik ocenił, że sytuacja ta jest bardzo niepokojąca, a przede wszystkim niebezpieczna dla polskiego porządku prawnego.

Michał Wójcik skwitował że Trybunał Sprawiedliwości UE "napluł w twarz rodzicom dzieci, matkom, ojcom i samym dzieciom". Ocenił, że nie zwracając uwagi na dobro dzieci uczyniono z całej sprawy polityczny spektakl. 

Swój komentarz ws. wyroku TSUE zostawił również Zbigniew Ziobro, który opublikował post na Twitterze. 

„Dla politycznych sędziów TSUE dobro polskich dzieci nie ma znaczenia. Ważne, by uderzyć w Polskę, która zaczęła je chronić przed wywożeniem za granicę. Polsce odbiera się prawo do ochrony obywateli, którzy wrócili do kraju, bo tu czują się bezpieczni” – napisał. 

 

 


 

POLECANE
Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos z ostatniej chwili
Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos

Do spotkania szefa MSZ Radosława Sikorskiego i prezydenta Karola Nawrockiego dojdzie, jeżeli będzie reakcja na wnioski i oczekiwania prezydenta - przekazał w czwartek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ z ostatniej chwili
Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ

– Chiny są „otwarte” na dyskusję o przyjęciu nowych członków do G20 – oświadczył w czwartek rzecznik chińskiego MSZ w odpowiedzi na pytanie PAP dotyczące doniesień na temat deklaracji w sprawie Polski złożonej przez szefa resortu dyplomacji Wanga Yi podczas wizyty w Polsce.

To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców:  Niebywały skandal z ostatniej chwili
To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców: "Niebywały skandal"

Do wyjątkowych zdarzeń doszło dziś podczas sesji rady miasta w Warszawie, na której miano dyskutować o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu w całej stolicy. Według relacji na platformie X działacze PO byli wpuszczani bocznym wejściem i zajmowali miejsca dla mieszkańców. Czasem blokowali je nawet plecakiem lub po prostu kładli na nich ręce. "Niebywały skandal" – napisał działacz i publicysta Jan Śpiewak.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji poinformowało o awarii w centrum Wrocławia. W sobotę 20 września rozpoczną się prace przy uszkodzonej rurze wodociągowej na ul. św. Mikołaja. Kierowcy i mieszkańcy muszą przygotować się na utrudnienia.

Niemcy pozyskali paragwajski (MERCOSUR) sektor rolniczy gorące
Niemcy pozyskali paragwajski (MERCOSUR) sektor rolniczy

Z 406 tys. km² powierzchni południowoamerykańskiego państwa, którym jest Paragwaj, aż 80 proc. to ziemie uprawna, a sektor agrarny generuje tu aż 23 proc. PKB i zatrudnia 39 proc. ludności. To jest potęga gospodarcza stworzona i zarządzana przez Niemców.

Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż

Z badania niezależnego Ośrodka Lewady wynika, że większość obywateli Rosji chce rozpoczęcia rozmów pokojowych z Ukrainą. W grupie wiekowej 18–24 lata aż 80 proc. ankietowanych opowiada się za pokojem.

Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. „działań neosędziów w SN i NSA” z ostatniej chwili
Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. „działań neosędziów w SN i NSA”

Prokurator generalny Waldemar Żurek poinformował, że powołał podlegający mu bezpośrednio zespół czterech prokuratorów ds. działań „neosędziów” w Sądzie Najwyższym i Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Mają oni brać udział w postępowaniach, które generują przyszłe odszkodowania od Skarbu Państwa.

Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela z ostatniej chwili
Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela

„Polska jest zaniepokojona rozszerzeniem operacji lądowej IDF w Strefie Gazy, która nie ma dostatecznego uzasadnienia wojskowego, a rodzi nieakceptowalne skutki humanitarne dla cywilnych mieszkańców enklawy” – czytamy w komunikacie polskiego MSZ.

Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego

Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego poinformował w czwartek, że Hanna Radziejowska oraz Mateusz Fałkowski na mocy zawartego z Instytutem porozumienia zostają przywróceni do pracy w berlińskim oddziale.

REKLAMA

Burza po orzeczeniu TSUE. "Reynders uważa, że dzieci nie powinny zostawać w Polsce"

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Wójcik był gościem na antenie Radia Maryja. Minister ocenił, że niepokoi go sytuacja związana z próbą obalenia systemu chroniącego prawa dzieci. W czasie rozmowy przybliżył szczegóły działań ze strony KE, która próbuje ingerować w polski porządek prawny. Dodał, że poważne ataki mają miejsce już od wielu tygodni.
Dziecko / zdjęcie poglądowe Burza po orzeczeniu TSUE.
Dziecko / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Zdaniem ministra Wójcika, nie brakuje wielu konfliktów, w których należy podjąć decyzję ws. przyszłości dziecka, a są to nierzadko sprawy bardzo trudne i wymagające. 

- Sędziowie muszą być wyspecjalizowani. Takie sądy powołaliśmy. W miejsce 340 sądów pojawiło się 11, które zajmują się tymi sprawami. Pojawił się jeden sąd odwoławczy w miejsce 45 takich sądów. We wszystkich sprawach są prokuratorzy, którzy pilnują przestrzegania praworządności. Okazało się, że KE przeszkadza m.in. ustawa dotycząca tego, że jeżeli sprawa toczy się w Polsce, to do czasu jej rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy dziecko nie może opuścić terytorium Polski. Jeżeli dziecko opuści nasz kraj, wówczas postępowanie jest umarzane. Po co sprawa wtedy byłaby kierowana do SN? Byłoby to nielogiczne - powiedział minister Michał Wójcik.

Konieczne rozmowy z KE

Gość Radia Maryja przekazał, że konieczne będą kolejne rozmowy z Komisją Europejską ws. sądów specjalistycznych i całego systemu. Dodał, że nie będą to łatwe dyskusje, wręcz przeciwnie. Ocenił bowiem, że często podaje się informacje nieprawdziwe i manipuluje danymi.

- Mamy do czynienia, chociażby z sytuacją, w której osoba ścigana jest europejskim nakazem aresztowania za handel narkotykami, a pani sędzia w Warszawie decyduje się na to, żeby wydać dziecko człowiekowi, który uciekł do jednego z krajów, dlatego że - jak opisuje w uzasadnieniu - nie został on złapany. Złożył w niosek w trybie konwencji haskiej, więc dziecko trzeba mu wydać. To coś nieprawdopodobnego - wyjaśnił polityk.

Minister stwierdził, że jeszcze kilka lat temu taki stan rzeczy nie miał miejsca, i KE nie sprzeciwiała się polskiemu systemowi. Wszystko uległo zmianie za sprawą działań komisarza Didiera Reyndersa. Polityk unijny postanowił bowiem wszcząć procedurę naruszeniową. W piśmie do polskiego rządu wykazał, co mu się nie podoba. Wójcik ocenił, że sytuacja ta jest bardzo niepokojąca, a przede wszystkim niebezpieczna dla polskiego porządku prawnego.

Michał Wójcik skwitował że Trybunał Sprawiedliwości UE "napluł w twarz rodzicom dzieci, matkom, ojcom i samym dzieciom". Ocenił, że nie zwracając uwagi na dobro dzieci uczyniono z całej sprawy polityczny spektakl. 

Swój komentarz ws. wyroku TSUE zostawił również Zbigniew Ziobro, który opublikował post na Twitterze. 

„Dla politycznych sędziów TSUE dobro polskich dzieci nie ma znaczenia. Ważne, by uderzyć w Polskę, która zaczęła je chronić przed wywożeniem za granicę. Polsce odbiera się prawo do ochrony obywateli, którzy wrócili do kraju, bo tu czują się bezpieczni” – napisał. 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe