Dołączenie tych państw do NATO jest "priorytetem Sojuszu, ale i moim własnym" - przyznał Stoltenberg.

Produktywna rozmowa z Erdoganem

Sekretarz generalny NATO powiedział też, że "odbył z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem produktywną rozmowę, podczas której uzgodniono wznowienie rozmów ws. akcesji Szwecji i Finlandii". "Turcja nie widzi problemu w przyjęciu Finlandii, w przypadku Szwecji natomiast pewne kwestie nadal muszą być rozwiązane. W moim odczuciu jednak oba te państwa wypełniły zobowiązania, których podjęły się w porozumieniu z Turcją z zeszłego roku. Nadszedł zatem czas na ratyfikację obu kandydatur" - stwierdził Norweg.

Do wznowienia rozmów pomiędzy Helsinkami, Sztokholmem i Ankarą dojdzie - jak poinformował sekretarz generalny NATO - w połowie marca w siedzibie Sojuszu w Brukseli. "Będziemy rozmawiać o tym, jak doprowadzić proces akcesji do końca. Oba kraje muszą dołączyć tak szybko, jak to możliwe. To wzmocni ich bezpieczeństwo, bezpieczeństwo Europy i NATO" - zaznaczył Stoltenberg.

"Szwecja i Finlandia już są znacznie bardziej zintegrowane z NATO"

Według osiągniętego w czerwcu porozumienia oba nordyckie kraje zgodziły się na "zajęcie się nierozstrzygniętymi tureckimi wnioskami o deportację czy ekstradycję". Państwa te miały również utworzyć "bilateralne ramy prawne", ułatwiające proces ekstradycji i wzmacniające wzajemną współpracę oraz zobowiązały się nie wspierać YPG/PYD - organizacji syryjskich Kurdów, która jest według Ankary częścią Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) - oraz organizacji islamskiego kaznodziei Fethullaha Gulena, którego Ankara oskarża o przeprowadzenie w 2016 roku nieudanego zamachu stanu.

"Już teraz Szwecja i Finlandia znajdują się w zupełnie innym miejscu niż rok temu. Są znacznie bardziej zintegrowane z NATO, dlatego niewyobrażalne jest, żeby kraje te musiały mierzyć się z ewentualnymi rosyjskimi zagrożeniami bez żadnej reakcji ze strony NATO" - zapewnił Stoltenberg.

Obecnie 28 z 30 członków NATO ratyfikowało akcesję Finlandii i Szwecji do Sojuszu. W przyszłym tygodniu debatę nad przyjęciem państw do NATO rozpocznie parlament Węgier.

Z Tallina Jakub Bawołek (PAP)