Alarm. Społeczny Fundusz Klimatyczny to nowe KPO

Krajowy Plan Odbudowy – ten termin zna już większość Polaków, a przynajmniej większość Polaków interesujących się polityką. KPO, czyli fragment szerszego unijnego Funduszu Odbudowy, który miał służyć odbudowie gospodarek krajów UE po pandemii.
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli / Pixabay.com

Cóż, może komuś służy, ale nie Polsce – Polska, mimo tego, że powstanie Funduszu wsparła i, co istotniejsze, płaci już odsetki za kredyty wzięte na poczet Funduszu, pieniędzy żadnych nie dostała. Na katastrofę polskiego KPO złożyły się różne czynniki, ale wśród nich najważniejsze to z jednej strony polityczny plan Komisji Europejskiej, aby Polsce zaszkodzić, a z drugiej niewytłumaczalnie naiwna postawa polskiego rządu. Ale to osobny temat. W tej chwili zajmijmy się czymś, o czym wielu z Państwa zapewne nie słyszało – a o czym, zapewniam, wkrótce będzie równie głośno jak o KPO, a mianowicie zajmijmy się Społecznym Funduszem Klimatycznym.

 

Społeczny Fundusz Klimatyczny

Czym jest Społeczny Fundusz Klimatyczny? W założeniu ma to być instrument służący wyrównywaniu strat, które obywatele UE poniosą z powodu transformacji energetycznej (to w ogóle zabawne, że w Brukseli wszyscy rozumieją, że bezwzględnie forsowana polityka klimatyczna zada Europie gigantyczne straty, ale i tak jest ona realizowana z maniakalnym uporem). Można by rzec – cóż, dobra Komisja, dobra Bruksela, troszczy się o nas. Oczywiście, nic z tych rzeczy. Bruksela przecież nie ma swoich pieniędzy, a w dodatku wydaje przecież ogromne sumy na transformację energetyczną. Dlatego źródłem pieniędzy dla Funduszu ma być coś określanego w brukselskim slangu jako „zasoby własne”, a co oznacza po prostu nowe podatki nakładane w krajach UE, z których zyski trafiają wprost do budżetu UE.

 

Polska na pewno poniesie koszty. Fundusze otrzyma jak będzie grzeczna

Krótko mówiąc: najpierw Komisja Europejska (za zgodą rządów państw UE, w tym Polski, zaznaczmy) wdraża reformę, która nie ma żadnego ekonomicznego czy praktycznego znaczenia, opiera się wyłącznie na ideologicznych fiksacjach. Reforma wywołuje wielkie (i zbędne) wydatki dla wszystkich mieszkańców UE. By jakoś złagodzić ludziom straty, KE proponuje więc specjalny Fundusz, tyle, że pieniądze w nim wezmą się z… kolejnych opłat dla mieszkańców.
Finansowy absurd całego przedsięwzięcia to jedno. Ale jest też, równie ważny, aspekt polityczny. Kształt Społecznego Funduszu Klimatycznego do złudzenia przypomina dobrze nam znany Fundusz Odbudowy. Znów kraje UE wyłożą stertę pieniędzy, oddając je do dyspozycji Komisji Europejskiej. Komisja zaś będzie mogła przy pomocy tych pieniędzy prowadzić swoje polityczne gry, wymuszać różne „porozumienia”, „kamienie milowe”, i tym podobnie. Jeśli Komisja uzna za stosowne, to znajdzie sposoby, by odmawiać tych pieniędzy Polsce, tak jak odmawia KPO. A równocześnie Polska ponosić będzie koszty wymuszanej na różne sposoby transformacji energetycznej.
 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Katowic Wiadomości
Ważny komunikat dla mieszkańców Katowic

Już w poniedziałek 15 grudnia kierowcy, piesi i rowerzyści będą mogli korzystać z nowych wiaduktów na ul. Bohaterów Monte Cassino w Katowicach. Zakończenie prac oznacza koniec utrudnień na S86 - jednej z najbardziej obciążonych tras w Polsce.

Polacy ocenili rząd na półmetku. Tusk nie otworzy szampana  z ostatniej chwili
Polacy ocenili rząd na półmetku. Tusk nie otworzy szampana 

Negatywnie pracę rządu ocenia 50,5 proc. badanych, pozytywnie 42 proc., a 7,5 proc. respondentów nie ma na ten temat zdania. Wśród negatywnych ocen zdecydowanie przeważały odpowiedzi "zdecydowanie negatywne" (blisko 40 proc.). Wśród osób oceniających pozytywnie dwa lata rządów koalicji opcję „zdecydowanie pozytywnie” wybrało zaledwie niecałe 9 proc. – wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Zamieszki na ulicach Lizbony. Policja broni parlamentu Wiadomości
Zamieszki na ulicach Lizbony. Policja broni parlamentu

Funkcjonariusze portugalskiej policji udaremnili próbę wdarcia się do budynku parlamentu grupy osób uczestniczących w czwartek wieczorem w antyrządowym wiecu w centrum stolicy kraju, Lizbonie.

Szanse koalicji rządowej na dotrwanie do końca kadencji. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Szanse koalicji rządowej na dotrwanie do końca kadencji. Jest nowy sondaż

49,6 proc. respondentów twierdzi, że rządowa koalicja dotrwa do końca kadencji sejmowej w obecnym kształcie, a 30,1 proc. jest przeciwnego zdania – wynika z sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) na zlecenie Polskiego Radia 24. Opinii na ten temat nie ma 20,3 proc. ankietowanych.

GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt z ostatniej chwili
GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt

Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilne ostrzeżenie po wykryciu bakterii Bacillus cereus w dwóch partiach mleka modyfikowanego NAN Optipro Plus 1. Produkty natychmiast wycofano ze sprzedaży.

Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych polityka
Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział w parlamencie, że Słowacja nie poprze żadnego unijnego mechanizmu finansowania ukraińskich wydatków wojskowych. Premier podkreślił, że jego stanowisko pozostaje niezmienne, nawet jeśli rozmowy w Brukseli będą przedłużane.

Burza po wyborach w Holandii może zmienić układ sił w Brukseli tylko u nas
Burza po wyborach w Holandii może zmienić układ sił w Brukseli

Holandia wchodzi w kluczową fazę powyborczej układanki, a chaos wokół negocjacji koalicyjnych może mieć konsekwencje daleko poza Hagiem. Jak zauważa Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec i UE, polityczny kryzys w Niderlandach może realnie wpłynąć na przyszłość unijnych finansów, relacje Berlin–Bruksela oraz siłę Europy wobec Rosji i Chin.

Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby pilne
Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby

Makabryczne znalezisko na terenie opuszczonych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego wywołało poruszenie. Policjanci i prokurator wyjaśniają, kim była odnaleziona osoba i w jakich okolicznościach doszło do jej śmierci.

Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego pilne
Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego

W rozmowie z RMF FM Adam Bodnar ponownie oceniał działania rządu i Trybunału Konstytucyjnego, a także odniósł się do możliwego aktu oskarżenia wobec byłego premiera Mateusza Morawieckiego. W wywiadzie padło wiele stanowczych deklaracji.

Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na święta Wiadomości
Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na święta

Choć grudzień rozpoczął się wyjątkowo ciepło i zamiast zimy mamy jesienną aurę, prognozy zapowiadają wyraźne ochłodzenie jeszcze przed świętami. Czy oznacza to, że Boże Narodzenie przyniesie białe krajobrazy w całym kraju?

REKLAMA

Alarm. Społeczny Fundusz Klimatyczny to nowe KPO

Krajowy Plan Odbudowy – ten termin zna już większość Polaków, a przynajmniej większość Polaków interesujących się polityką. KPO, czyli fragment szerszego unijnego Funduszu Odbudowy, który miał służyć odbudowie gospodarek krajów UE po pandemii.
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli / Pixabay.com

Cóż, może komuś służy, ale nie Polsce – Polska, mimo tego, że powstanie Funduszu wsparła i, co istotniejsze, płaci już odsetki za kredyty wzięte na poczet Funduszu, pieniędzy żadnych nie dostała. Na katastrofę polskiego KPO złożyły się różne czynniki, ale wśród nich najważniejsze to z jednej strony polityczny plan Komisji Europejskiej, aby Polsce zaszkodzić, a z drugiej niewytłumaczalnie naiwna postawa polskiego rządu. Ale to osobny temat. W tej chwili zajmijmy się czymś, o czym wielu z Państwa zapewne nie słyszało – a o czym, zapewniam, wkrótce będzie równie głośno jak o KPO, a mianowicie zajmijmy się Społecznym Funduszem Klimatycznym.

 

Społeczny Fundusz Klimatyczny

Czym jest Społeczny Fundusz Klimatyczny? W założeniu ma to być instrument służący wyrównywaniu strat, które obywatele UE poniosą z powodu transformacji energetycznej (to w ogóle zabawne, że w Brukseli wszyscy rozumieją, że bezwzględnie forsowana polityka klimatyczna zada Europie gigantyczne straty, ale i tak jest ona realizowana z maniakalnym uporem). Można by rzec – cóż, dobra Komisja, dobra Bruksela, troszczy się o nas. Oczywiście, nic z tych rzeczy. Bruksela przecież nie ma swoich pieniędzy, a w dodatku wydaje przecież ogromne sumy na transformację energetyczną. Dlatego źródłem pieniędzy dla Funduszu ma być coś określanego w brukselskim slangu jako „zasoby własne”, a co oznacza po prostu nowe podatki nakładane w krajach UE, z których zyski trafiają wprost do budżetu UE.

 

Polska na pewno poniesie koszty. Fundusze otrzyma jak będzie grzeczna

Krótko mówiąc: najpierw Komisja Europejska (za zgodą rządów państw UE, w tym Polski, zaznaczmy) wdraża reformę, która nie ma żadnego ekonomicznego czy praktycznego znaczenia, opiera się wyłącznie na ideologicznych fiksacjach. Reforma wywołuje wielkie (i zbędne) wydatki dla wszystkich mieszkańców UE. By jakoś złagodzić ludziom straty, KE proponuje więc specjalny Fundusz, tyle, że pieniądze w nim wezmą się z… kolejnych opłat dla mieszkańców.
Finansowy absurd całego przedsięwzięcia to jedno. Ale jest też, równie ważny, aspekt polityczny. Kształt Społecznego Funduszu Klimatycznego do złudzenia przypomina dobrze nam znany Fundusz Odbudowy. Znów kraje UE wyłożą stertę pieniędzy, oddając je do dyspozycji Komisji Europejskiej. Komisja zaś będzie mogła przy pomocy tych pieniędzy prowadzić swoje polityczne gry, wymuszać różne „porozumienia”, „kamienie milowe”, i tym podobnie. Jeśli Komisja uzna za stosowne, to znajdzie sposoby, by odmawiać tych pieniędzy Polsce, tak jak odmawia KPO. A równocześnie Polska ponosić będzie koszty wymuszanej na różne sposoby transformacji energetycznej.
 



 

Polecane