Politycy PL2050 i PSL: "W polityce nie chodzi o miłość"

Podstawa porozumienia PSL i Polski 2050 to rozsądek i skuteczność – mówili przedstawiciele tych ugrupowań w niedzielę w TVN24. Według reprezentantów obozu rządzącego wspólny mianownik to niechęć do PiS i liberalizm gospodarczy.
Hołownia, Kosiniak-Kamysz
Hołownia, Kosiniak-Kamysz / YouTube/Screen

Na pytanie w programie "Kawa na ławę", czy umowa o wspólnym starcie w wyborach, to "małżeństwo z rozsądku czy z miłości", europoseł PSL Krzysztof Hetman odparł, że "z pewnością z rozsądku, bo rozsądne jest odsunięcie PiS od władzy".

"W polityce nie chodzi o miłość. Naszą funkcją celu jest odsunięcie PiS od władzy. Połączenie środowisk, szczególnie naszych, tę szansę zwiększa wielokrotnie" – dodał. Powtórzył, że „najlepsze byłyby dwa bloki wyborcze”, zastrzegając, że "mogłyby być także trzy", gdyby opozycji nie udało się skonsolidować w dwóch. Hetman zapewnił, że porozumienie nie wynika z obawy, że PSL samodzielnie nie przekroczy progu wyborczego.

Koalicja PL2050 i PSL

Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050) stwierdziła, że Szymon Hołownia spełnia zapowiedź z wyborów prezydenckich - wytyczenia "trzeciej drogi po stronie demokratycznej opozycji". Podkreśliła, że porozumienie nie byłoby możliwe, gdyby nie zaufanie liderów obu partii.

"Dla mnie polityka nie jest o miłości, jest o skuteczności i realizacji celów" – powiedziała Hennig-Kloska. Zaliczyła do nich transformację energetyczną, naprawę edukacji, gospodarkę, "którą trzeba uspokoić" i "pewne kwestie porządku w spółkach skarbu państwa i spółkach komunalnych".

Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń powiedział, że nie wierzy już w jedną listę, chociaż – zaznaczył - "my jako Lewica jesteśmy otwarci na każdy wariant".

Jego zdaniem "przede wszystkim trzeba podpisać pakt sejmowy" na wzór porozumienia opozycji w Senacie. Przypomniał, że liderzy Lewicy przekazali przywódcom innych ugrupowań zarys takiego porozumienia. Zadeklarował otwartość na porozumienie Lewicy z KO.

Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO) opowiedziała się za jedną listą, która "dawałaby największe szanse na zwycięstwo". Zaznaczyła, że „decyzja Hołowni i Kosiniaka-Kamysza tego nie przekreśla". "Cieszymy się, że zostało zawarte porozumienie, mamy trzy podmioty po stronie opozycyjnej - lepiej niż cztery” – dodała. Wyraziła obawę, że deklaracje gotowości do wspólnego startu w wyborach „mogą nie mieć poparcia po stronie Lewicy".

Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk-Patkowska (PiS) zapewniła że nie niepokoi jej porozumienie PSL i Polski 2050. "Jak można czuć niepokój? Przysłuchując się tym wszystkim wypowiedziom opozycji, czuję u państwa siłę w tej bezsilności" - powiedziała. Dodała, że "jedyny punkt programowy opozycji to odsunięcie PiS od władzy". "Waszym wspólnym mianownikiem jest idea liberalna, na którą społeczeństwo, odkąd PiS rządzi, nie chce się zgodzić" – dodała.

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera stwierdził, że porozumienie Polski 2050 i PSL "jest bardzo dobrze zrobioną koalicją". "Widziałem już parę koalicji, które były w Sejmie, a potem ci posłowie jakoś dziwnie przebiegali, bo idzie głównie o pieniądze z dotacji" – powiedział. Dodał, że w przypadku partii Polski 2050 i PSL "jeśli wejdą do Sejmu, nie będzie tego typu problemów, jest to dobrze zapisane na papierze".

Według Dery między obydwoma ugrupowaniami "różnice są ogromne". "Jedyna rzecz, która was łączy, to nienawiść do PiS, w odróżnieniu od społeczeństwa, które daje mandat PiS-owi z takiego powodu, że jest wiarygodny".

Liderzy Polski 2050 Szymon Hołownia i PSL Władysław Kosiniak-Kamysz poinformowali w czwartek o wspólnym starcie obu formacji w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Ugrupowania powołają wspólny koalicyjny komitet wyborczy. Każda z partii powoła odrębny sztab wyborczy, obydwa mają ściśle koordynować swoje pracę. Obie partie zadeklarowały także przeznaczenie porównywalnych środków z funduszu wyborczego każdej z nich na finansowanie koalicyjnego komitetu wyborczego; subwencja wyborcza przysługująca koalicji wyborczej ma zostać podzielona między partie w równych częściach. Zapisany sposób podziału miejsc na listach wyborczych zakłada, że na wspólnej liście koalicyjnego komitetu wyborczego każda partia będzie wystawiała połowę kandydatów.


 

POLECANE
To była ciężka noc dla strażaków. Interweniowali ponad 1000 razy Wiadomości
To była ciężka noc dla strażaków. Interweniowali ponad 1000 razy

Ponad tysiąc interwencji, setki pożarów i ofiary śmiertelne - tak wyglądał bilans Wigilii w całym kraju. Strażacy przez całą noc walczyli z pożarami, wypadkami i zatruciami czadem.

Polacy najchętniej obdarowaliby prezentem Karola Nawrockiego. Świąteczny sondaż Wiadomości
Polacy najchętniej obdarowaliby prezentem Karola Nawrockiego. Świąteczny sondaż

Karol Nawrocki znalazł się na czele świątecznego sondażu SW Research dla „Wprost”. To jemu respondenci najczęściej deklarowali chęć wręczenia prezentu, częściej niż Donaldowi Tuskowi i pozostałym politykom.

Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot. Akcja nad Bałtykiem pilne
Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot. Akcja nad Bałtykiem

Dyżurne służby obrony powietrznej RP interweniowały mimo okresu świątecznego. Nad Bałtykiem przechwycono rosyjski samolot rozpoznawczy, a w nocy monitorowano także obiekty wlatujące w polską przestrzeń powietrzną od strony Białorusi.

Ambasador RP we Francji zatrzymany przez CBA wydał oświadczenie z ostatniej chwili
Ambasador RP we Francji zatrzymany przez CBA wydał oświadczenie

Jan Emeryk Rościszewski, obecny ambasador Polski we Francji, został zatrzymany w ramach śledztwa dotyczącego Collegium Humanum. Dyplomata po złożeniu wyjaśnień został zwolniony i zadeklarował pełną współpracę z prokuraturą.

Płonie kościół w Lublinie. Strażacy ściągani z okolicznych miejscowości z ostatniej chwili
Płonie kościół w Lublinie. Strażacy ściągani z okolicznych miejscowości

Od wczesnych godzin porannych trwa walka z pożarem kościoła przy ul. Kunickiego w Lublinie. Ogień objął poddasze świątyni, a strażacy przyznają, że akcja gaśnicza może potrwać wiele godzin.

Warszawa: dramatyczny wypadek w Wigilię. Dwie osoby zakleszczone, trwała reanimacja Wiadomości
Warszawa: dramatyczny wypadek w Wigilię. Dwie osoby zakleszczone, trwała reanimacja

Do groźnego zderzenia doszło w Wigilię późnym wieczorem na warszawskiej Woli. Dwie osoby zostały zakleszczone w pojeździe, a jedna z pasażerek była reanimowana. Poszkodowani w ciężkim stanie trafili do szpitala.

Wygrał 1,8 mld dol w loterii. Gigantyczna kumulacja Powerball rozbita gorące
Wygrał 1,8 mld dol w loterii. Gigantyczna kumulacja Powerball rozbita

Po 46 losowaniach bez głównej nagrody padła jedna z najwyższych wygranych w historii amerykańskich loterii. Zwycięski los Powerball został kupiony w stanie Arkansas, a pula nagród przekroczyła 1,8 mld dolarów.

Kalifornia pod wodą. Wprowadzono stan wyjątkowy i rozpoczęto ewakuację pilne
Kalifornia pod wodą. Wprowadzono stan wyjątkowy i rozpoczęto ewakuację

Jeszcze przed nadejściem burz władze hrabstwa Los Angeles zdecydowały o ewakuacji setek rodzin. Gwałtowne opady przyniosły powodzie błyskawiczne i lawiny błotne, a sytuacja zmusiła służby do ogłoszenia stanu wyjątkowego.

Śląsk chce stworzyć megamiasto. Metropolis będzie większe od Warszawy z ostatniej chwili
Śląsk chce stworzyć megamiasto. Metropolis będzie większe od Warszawy

Na południu Polski trwają prace nad projektem, który może całkowicie zmienić mapę administracyjną kraju. Na Śląsku rozważane jest połączenie wszystkich gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w jeden organizm miejski liczący ponad 2 mln mieszkańców.

Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji z ostatniej chwili
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał w środę PAP, że decyzją szefa MSZ Radosława Sikorskiego ambasador Polski we Francji Jan R. został zwolniony z kierowania placówką do czasu wyjaśnienia wątpliwości. Sprawa ma związek z medialnymi doniesieniami o jego zatrzymaniu przez CBA.

REKLAMA

Politycy PL2050 i PSL: "W polityce nie chodzi o miłość"

Podstawa porozumienia PSL i Polski 2050 to rozsądek i skuteczność – mówili przedstawiciele tych ugrupowań w niedzielę w TVN24. Według reprezentantów obozu rządzącego wspólny mianownik to niechęć do PiS i liberalizm gospodarczy.
Hołownia, Kosiniak-Kamysz
Hołownia, Kosiniak-Kamysz / YouTube/Screen

Na pytanie w programie "Kawa na ławę", czy umowa o wspólnym starcie w wyborach, to "małżeństwo z rozsądku czy z miłości", europoseł PSL Krzysztof Hetman odparł, że "z pewnością z rozsądku, bo rozsądne jest odsunięcie PiS od władzy".

"W polityce nie chodzi o miłość. Naszą funkcją celu jest odsunięcie PiS od władzy. Połączenie środowisk, szczególnie naszych, tę szansę zwiększa wielokrotnie" – dodał. Powtórzył, że „najlepsze byłyby dwa bloki wyborcze”, zastrzegając, że "mogłyby być także trzy", gdyby opozycji nie udało się skonsolidować w dwóch. Hetman zapewnił, że porozumienie nie wynika z obawy, że PSL samodzielnie nie przekroczy progu wyborczego.

Koalicja PL2050 i PSL

Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050) stwierdziła, że Szymon Hołownia spełnia zapowiedź z wyborów prezydenckich - wytyczenia "trzeciej drogi po stronie demokratycznej opozycji". Podkreśliła, że porozumienie nie byłoby możliwe, gdyby nie zaufanie liderów obu partii.

"Dla mnie polityka nie jest o miłości, jest o skuteczności i realizacji celów" – powiedziała Hennig-Kloska. Zaliczyła do nich transformację energetyczną, naprawę edukacji, gospodarkę, "którą trzeba uspokoić" i "pewne kwestie porządku w spółkach skarbu państwa i spółkach komunalnych".

Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń powiedział, że nie wierzy już w jedną listę, chociaż – zaznaczył - "my jako Lewica jesteśmy otwarci na każdy wariant".

Jego zdaniem "przede wszystkim trzeba podpisać pakt sejmowy" na wzór porozumienia opozycji w Senacie. Przypomniał, że liderzy Lewicy przekazali przywódcom innych ugrupowań zarys takiego porozumienia. Zadeklarował otwartość na porozumienie Lewicy z KO.

Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO) opowiedziała się za jedną listą, która "dawałaby największe szanse na zwycięstwo". Zaznaczyła, że „decyzja Hołowni i Kosiniaka-Kamysza tego nie przekreśla". "Cieszymy się, że zostało zawarte porozumienie, mamy trzy podmioty po stronie opozycyjnej - lepiej niż cztery” – dodała. Wyraziła obawę, że deklaracje gotowości do wspólnego startu w wyborach „mogą nie mieć poparcia po stronie Lewicy".

Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk-Patkowska (PiS) zapewniła że nie niepokoi jej porozumienie PSL i Polski 2050. "Jak można czuć niepokój? Przysłuchując się tym wszystkim wypowiedziom opozycji, czuję u państwa siłę w tej bezsilności" - powiedziała. Dodała, że "jedyny punkt programowy opozycji to odsunięcie PiS od władzy". "Waszym wspólnym mianownikiem jest idea liberalna, na którą społeczeństwo, odkąd PiS rządzi, nie chce się zgodzić" – dodała.

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera stwierdził, że porozumienie Polski 2050 i PSL "jest bardzo dobrze zrobioną koalicją". "Widziałem już parę koalicji, które były w Sejmie, a potem ci posłowie jakoś dziwnie przebiegali, bo idzie głównie o pieniądze z dotacji" – powiedział. Dodał, że w przypadku partii Polski 2050 i PSL "jeśli wejdą do Sejmu, nie będzie tego typu problemów, jest to dobrze zapisane na papierze".

Według Dery między obydwoma ugrupowaniami "różnice są ogromne". "Jedyna rzecz, która was łączy, to nienawiść do PiS, w odróżnieniu od społeczeństwa, które daje mandat PiS-owi z takiego powodu, że jest wiarygodny".

Liderzy Polski 2050 Szymon Hołownia i PSL Władysław Kosiniak-Kamysz poinformowali w czwartek o wspólnym starcie obu formacji w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Ugrupowania powołają wspólny koalicyjny komitet wyborczy. Każda z partii powoła odrębny sztab wyborczy, obydwa mają ściśle koordynować swoje pracę. Obie partie zadeklarowały także przeznaczenie porównywalnych środków z funduszu wyborczego każdej z nich na finansowanie koalicyjnego komitetu wyborczego; subwencja wyborcza przysługująca koalicji wyborczej ma zostać podzielona między partie w równych częściach. Zapisany sposób podziału miejsc na listach wyborczych zakłada, że na wspólnej liście koalicyjnego komitetu wyborczego każda partia będzie wystawiała połowę kandydatów.



 

Polecane