Zaskakujące doniesienia. W pobliżu miejsca wybuchu gazociągu Nord Stream odnotowano anomalne wstrząsy

13 maja w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm, niedaleko miejsca, gdzie dokonano sabotażu gazociągów Nord Stream, odnotowano tajemnicze wstrząsy. Do tej pory nie zdołano wyjaśnić ich pochodzenia. Lokalne władze są skonsternowane. Badacze również nie są w stanie wyjaśnić tej nietypowej sytuacji.
Nord Stream Zaskakujące doniesienia. W pobliżu miejsca wybuchu gazociągu Nord Stream odnotowano anomalne wstrząsy
Nord Stream / Wikimedia Commons/PjotrMahh1/CC-BY-SA-4.0

Zaniepokojeni mieszkańcy, którzy usłyszeli dudnienie i stukanie, powiadomili władze. Wiadomo, że siła wstrząsu to 2,3 w skali Richtera. Można ją porównać do małego trzęsienia ziemi.

„Wstrząsy były prawdopodobnie spowodowane «falami ciśnienia z jednego lub więcej zdarzeń gdzieś w atmosferze»” – podejrzewa GEUS.

Uszkodzenie gazociągów Nord Stream

Przypomnijmy, że gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2 zostały uszkodzone 26 września minionego roku. Rosja uznała tę sytuację za „akt międzynarodowego terroryzmu”, natomiast inne kraje, takie jak Niemcy, Dania i Szwecja, wszczęły śledztwo w tej sprawie, dochodząc do wniosku, że musiał to być sabotaż.

W sprawie od samego początku nie brakuje mnóstwa spekulacji. Podejrzewano m.in., że za incydentem może stać „proukraińska grupa”.

„Te operacje są frustrujące dla amerykańskich oficjeli, którzy uważają, że nie poprawiają one znacząco pozycji Ukrainy na polu bitwy, ale ryzykują alienację europejskich sojuszników i poszerzenie wojny” – pisało „NYT”.

Natomiast niemiecka „Die Zeit”, podobnie jak „The Washington Post” wspominały o polskim jachcie, za którego pośrednictwem miano zniszczyć gazociągi.

W ostatnich dniach szwedzka telewizja SVT, duńska DR, norweska NRK i fiński Yle przekazały, że pięć dni przed wysadzeniem gazociągów widziano dwa rosyjskie okręty wojenne, a także specjalistyczny holownik. 

– Dane wskazują na aktywność pod powierzchnią morza. Istnieje zapis ze statków, które wraz z pozycjami wskazują, że na dnie morskim wydarzyło się coś, co mogło mieć związek z eksplozjami – powiedział Jens Wenzel Kristoffersen, kapitan marynarki i analityk wojskowy na Uniwersytecie w Kopenhadze.

Wiadomo, że rosyjskie statki nie miały włączonych transponderów (systemu AIS), by utrudnić śledzenie ich trasy i lokalizację. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przełom w śledztwie ws. wybuchu gazociągu Nord Stream? Są zdjęcia


 

POLECANE
Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

REKLAMA

Zaskakujące doniesienia. W pobliżu miejsca wybuchu gazociągu Nord Stream odnotowano anomalne wstrząsy

13 maja w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm, niedaleko miejsca, gdzie dokonano sabotażu gazociągów Nord Stream, odnotowano tajemnicze wstrząsy. Do tej pory nie zdołano wyjaśnić ich pochodzenia. Lokalne władze są skonsternowane. Badacze również nie są w stanie wyjaśnić tej nietypowej sytuacji.
Nord Stream Zaskakujące doniesienia. W pobliżu miejsca wybuchu gazociągu Nord Stream odnotowano anomalne wstrząsy
Nord Stream / Wikimedia Commons/PjotrMahh1/CC-BY-SA-4.0

Zaniepokojeni mieszkańcy, którzy usłyszeli dudnienie i stukanie, powiadomili władze. Wiadomo, że siła wstrząsu to 2,3 w skali Richtera. Można ją porównać do małego trzęsienia ziemi.

„Wstrząsy były prawdopodobnie spowodowane «falami ciśnienia z jednego lub więcej zdarzeń gdzieś w atmosferze»” – podejrzewa GEUS.

Uszkodzenie gazociągów Nord Stream

Przypomnijmy, że gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2 zostały uszkodzone 26 września minionego roku. Rosja uznała tę sytuację za „akt międzynarodowego terroryzmu”, natomiast inne kraje, takie jak Niemcy, Dania i Szwecja, wszczęły śledztwo w tej sprawie, dochodząc do wniosku, że musiał to być sabotaż.

W sprawie od samego początku nie brakuje mnóstwa spekulacji. Podejrzewano m.in., że za incydentem może stać „proukraińska grupa”.

„Te operacje są frustrujące dla amerykańskich oficjeli, którzy uważają, że nie poprawiają one znacząco pozycji Ukrainy na polu bitwy, ale ryzykują alienację europejskich sojuszników i poszerzenie wojny” – pisało „NYT”.

Natomiast niemiecka „Die Zeit”, podobnie jak „The Washington Post” wspominały o polskim jachcie, za którego pośrednictwem miano zniszczyć gazociągi.

W ostatnich dniach szwedzka telewizja SVT, duńska DR, norweska NRK i fiński Yle przekazały, że pięć dni przed wysadzeniem gazociągów widziano dwa rosyjskie okręty wojenne, a także specjalistyczny holownik. 

– Dane wskazują na aktywność pod powierzchnią morza. Istnieje zapis ze statków, które wraz z pozycjami wskazują, że na dnie morskim wydarzyło się coś, co mogło mieć związek z eksplozjami – powiedział Jens Wenzel Kristoffersen, kapitan marynarki i analityk wojskowy na Uniwersytecie w Kopenhadze.

Wiadomo, że rosyjskie statki nie miały włączonych transponderów (systemu AIS), by utrudnić śledzenie ich trasy i lokalizację. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przełom w śledztwie ws. wybuchu gazociągu Nord Stream? Są zdjęcia



 

Polecane
Emerytury
Stażowe