Strasburg: o Polsce i...ofiarach kryzysu klimatycznego

Strasburg: o Polsce i...ofiarach kryzysu klimatycznego

Strasburg, sesja Parlamentu Europejskiego i oczywiście n-ta debata o Polsce. To już jest tak nudne, że prawie nikogo nie było na sali. Zdecydowaną większość stanowili europosłowie z Polski, ale też nie było ich za dużo, bo zaledwie, w szczytowym momencie 19 na 51, a więc mniej więcej 37%. Debatę relacjonowano w Polsce, mogę więc tylko dodać, że w obronę naszego kraju poza oczywiście premier Beatą Szydło stanęli Francuz i Węgier. Ten drugi, przedstawiciel FIDESZ-u, przez część swojego wystąpienia mówił po polsku, co było wobec nas ładnym gestem. Jednak nie tylko ta rutynowa i niezakończona rezolucją, a tak naprawdę mało poważna debata była "clou" przedostatniej sesji PE przed wakacjami.

 

Sesję w Alzacji rozpoczęto od odniesienia się do Światowego Dnia Sprzeciwu wobec Pracy Dzieci. Następnie zajęliśmy się „Elektronicznym materiałem dowodowym w postępowaniu karnym” i mówiących o tym dwóch dyrektywach unijnych. Potem znów obchody, tyle że z kuriozalnego powodu. O ile każdy normalny człowiek potępia pracę dzieci, o tyle oświadczenie Komisji Europejskiej w sprawie „Dnia Ofiar Światowego Kryzysu Klimatycznego” to przykład swoistej ekologicznej paranoi. Od osób popierających przegłosowaną później rewolucję PE nie sposób było się dowiedzieć, o jakie ofiary chodzi, co się im stało, kiedy i konkretnie z jakiego powodu. To kolejny przykład zwycięstwa taniej ideologii nad merytorycznym osądem rzeczywistości.

 

Omawialiśmy również politykę konkurencji (sprawozdanie za rok 2022) oraz „Duże projekty dotyczące infrastruktury transportowej w UE”. Była też mowa na temat „Funkcjonowania unijnej Agencji ds. Narkotyków”. Półtorej godziny poświęcono Ukrainie. Najpierw omówiono „Skutki humanitarno-środowiskowe zniszczenia tamy w Nowej Kachowce”, a następnie „Zrównoważoną odbudowę Ukrainy i jej integrację ze wspólnotą euroatlantycką”.

 

Wystąpili również na sesji PE prezydent Cypru (w ramach cyklu debat „Oto Europa”) oraz pani prezydent Kosowa.

Dwugodzinną debatę poświecono unijnemu aktowi w sprawie AI -  czyli sztucznej inteligencji. Szkoda, że do kompromisu uzgodnionego w maju Europejska Partia Ludowa (tam, gdzie PO i PSL) zgłosiła poprawki zakładające możliwość większej infiltracji obywateli. Jest to kolejny przykład - po ACTA – 2 – zamachu na wolność ze strony tych środowisk, które mają bez przerwy wolność na ustach, tyle że praktyka jest zupełnie inna...

 

Ważny też był cykl debat z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej odpowiadającym za politykę zagraniczną i bezpieczeństwa Josepem Borrellem. Omówiono w nich sytuację na Kubie po ostatniej wizycie hiszpańskiego szefa unijnej dyplomacji w tym kraju, sytuację w Libanie, Nikaragui oraz – co dla Polaków było pewnie najważniejsze – „Stosunki między Armenią i Azerbejdżanem oraz sytuację w Górskim Karabachu i korytarzu laczyńskim”. I tu wyszła na jaw rywalizacja instytucji UE: na pytanie o rolę szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela w negocjacjach między Baku a Erywaniem wiceszef KE odpowiedział szyderczo, że nic mu na ten temat nie wiadomo…

 

No, to nie dziwmy się, że porozumienie między tymi dwoma krajami Kaukazu Południowego zostało zawarte pod parasolem Rosji, a nie Unii Europejskiej.

 

  • Tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (16.06.2023)

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Olaf Scholz uderzył w Polskę z ostatniej chwili
Olaf Scholz uderzył w Polskę

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w wywiadzie dla ARD i RND odniósł się do tematu afery wizowej w Polsce i postawił zarzut pod adresem Polski w sprawie puszczania migrantów.

Horała: Chcą zatrzymać CPK z ostatniej chwili
Horała: Chcą zatrzymać CPK

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej na antenie Radia Maryja wypowiedział się na temat CPK — Centralnego Portu Komunikacyjnego, który ma powstać w centralnej Polsce. Jego zdaniem olbrzymie przedsięwzięcie ma wielu przeciwników w polskiej klasie politycznej.

Otwarto nową, kluczową drogę dla Zabrza, współfinansowaną z rządowego funduszu z ostatniej chwili
Otwarto nową, kluczową drogę dla Zabrza, współfinansowaną z rządowego funduszu

W atmosferze rodzinnego pikniku rowerowego z udziałem lokalnej społeczności, oddano oficjalnie do użytku zupełnie nową drogę w Zabrzu – kilometrowe połączenie alei Korfantego na os. Kopernika z ul. Brygadzistów w Mikulczycach. Jako pierwsi nowo wybudowanym odcinkiem tej newralgicznej dla układu komunikacyjnego miasta drogi przejechała ponad setka rowerzystów amatorów - często rodziców z dziećmi – którym przewodził policjant ruchu drogowego na służbowym motocyklu i z włączonymi „kogutami”. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali wspólnie m.in. prezydent Zabrza Małgorzata Mańka – Szulik oraz wojewoda śląski Jarosław Wieczorek w towarzystwie posła Wojciecha Szaramy oraz wiceprezydenta Borysa Borówki (obydwaj PiS).

Trzaskowski obiecuje ws. tzw. Marszu Miliona Serc: Będziemy mieli milion z ostatniej chwili
Trzaskowski obiecuje ws. tzw. "Marszu Miliona Serc": "Będziemy mieli milion"

Rafał Trzaskowski za pośrednictwem mediów społecznościowych zwrócił się do polityków Prawa i Sprawiedliwości w związku z działaniami władz stolicy przed weekendowym marszem opozycji.

Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje 38-letni Polak z ostatniej chwili
Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje 38-letni Polak

W słowach Tatrach Wysokich doszło do tragicznego zdarzenia, wskutek którego śmierć poniósł 38-letni turysta z Polski. Mężczyzna spadł z wysokości 50 metrów podczas wspinaczki.

Żaryn: Rosja wykorzystuje kryzys na linii Warszawa-Kijów z ostatniej chwili
Żaryn: Rosja wykorzystuje kryzys na linii Warszawa-Kijów

Rosja wykorzystuje kryzys na linii Warszawa-Kijów do uwiarygodniania swojej propagandy. Poprzez eksponowanie różnic interesów Rosjanie tworzą fałszywy dowód na skrywaną wcześniej wrogość między Polską i Ukrainą - napisał w sobotę w serii wpisów na Twitterze sekretarz stanu w KPRM Stanisław Żaryn.

Niemieckie media: żałosna polityka zagraniczna powoduje spadek znaczenia Warszawy z ostatniej chwili
Niemieckie media: "żałosna polityka zagraniczna powoduje spadek znaczenia Warszawy"

Tuż przed wyborami w Polsce w Niemczech zdaje się narastać negatywne emocje wobec Warszawy. Niemieccy politycy zdejmują "białe rękawiczki" i otwarcie, jak Olaf Scholz atakują Polskę. W niemieckich mediach pojawia się artykuł za artykułem, każdy przedstawiający Polaków i Polskę w negatywnym świetle.

Scholz apeluje o „solidarność” ws. imigrantów. „Ich liczba jest zbyt wysoka” z ostatniej chwili
Scholz apeluje o „solidarność” ws. imigrantów. „Ich liczba jest zbyt wysoka”

Ponad 70 procent wszystkich imigrantów przybywających do Niemiec nie było wcześniej zarejestrowanych w innych krajach UE. Tak nie może pozostać. – Liczba uchodźców zmierzających do Niemiec jest obecnie zbyt wysoka – powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz w opublikowanym w sobotę wywiadzie dla portalu RND.

Strzały w powiecie włocławskim. Trwa pościg z ostatniej chwili
Strzały w powiecie włocławskim. Trwa pościg

Z informacji portalu i.pl wynika, że w miejscowości Kowal w powiecie włocławskim doszło do strzelaniny. Trwa pościg za uzbrojonym mężczyzną.

Odrażający komentarz Krzysztofa Skiby na temat Jarosława Kaczyńskiego: „(...) nie żyje” z ostatniej chwili
Odrażający komentarz Krzysztofa Skiby na temat Jarosława Kaczyńskiego: „(...) nie żyje”

Nie jest tajemnicą, że lider zespołu Big Cyc nie jest sympatykiem partii rządzącej. Jednak te słowa Krzysztofa Skiby wywołały burzę.

REKLAMA

Strasburg: o Polsce i...ofiarach kryzysu klimatycznego

Strasburg: o Polsce i...ofiarach kryzysu klimatycznego

Strasburg, sesja Parlamentu Europejskiego i oczywiście n-ta debata o Polsce. To już jest tak nudne, że prawie nikogo nie było na sali. Zdecydowaną większość stanowili europosłowie z Polski, ale też nie było ich za dużo, bo zaledwie, w szczytowym momencie 19 na 51, a więc mniej więcej 37%. Debatę relacjonowano w Polsce, mogę więc tylko dodać, że w obronę naszego kraju poza oczywiście premier Beatą Szydło stanęli Francuz i Węgier. Ten drugi, przedstawiciel FIDESZ-u, przez część swojego wystąpienia mówił po polsku, co było wobec nas ładnym gestem. Jednak nie tylko ta rutynowa i niezakończona rezolucją, a tak naprawdę mało poważna debata była "clou" przedostatniej sesji PE przed wakacjami.

 

Sesję w Alzacji rozpoczęto od odniesienia się do Światowego Dnia Sprzeciwu wobec Pracy Dzieci. Następnie zajęliśmy się „Elektronicznym materiałem dowodowym w postępowaniu karnym” i mówiących o tym dwóch dyrektywach unijnych. Potem znów obchody, tyle że z kuriozalnego powodu. O ile każdy normalny człowiek potępia pracę dzieci, o tyle oświadczenie Komisji Europejskiej w sprawie „Dnia Ofiar Światowego Kryzysu Klimatycznego” to przykład swoistej ekologicznej paranoi. Od osób popierających przegłosowaną później rewolucję PE nie sposób było się dowiedzieć, o jakie ofiary chodzi, co się im stało, kiedy i konkretnie z jakiego powodu. To kolejny przykład zwycięstwa taniej ideologii nad merytorycznym osądem rzeczywistości.

 

Omawialiśmy również politykę konkurencji (sprawozdanie za rok 2022) oraz „Duże projekty dotyczące infrastruktury transportowej w UE”. Była też mowa na temat „Funkcjonowania unijnej Agencji ds. Narkotyków”. Półtorej godziny poświęcono Ukrainie. Najpierw omówiono „Skutki humanitarno-środowiskowe zniszczenia tamy w Nowej Kachowce”, a następnie „Zrównoważoną odbudowę Ukrainy i jej integrację ze wspólnotą euroatlantycką”.

 

Wystąpili również na sesji PE prezydent Cypru (w ramach cyklu debat „Oto Europa”) oraz pani prezydent Kosowa.

Dwugodzinną debatę poświecono unijnemu aktowi w sprawie AI -  czyli sztucznej inteligencji. Szkoda, że do kompromisu uzgodnionego w maju Europejska Partia Ludowa (tam, gdzie PO i PSL) zgłosiła poprawki zakładające możliwość większej infiltracji obywateli. Jest to kolejny przykład - po ACTA – 2 – zamachu na wolność ze strony tych środowisk, które mają bez przerwy wolność na ustach, tyle że praktyka jest zupełnie inna...

 

Ważny też był cykl debat z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej odpowiadającym za politykę zagraniczną i bezpieczeństwa Josepem Borrellem. Omówiono w nich sytuację na Kubie po ostatniej wizycie hiszpańskiego szefa unijnej dyplomacji w tym kraju, sytuację w Libanie, Nikaragui oraz – co dla Polaków było pewnie najważniejsze – „Stosunki między Armenią i Azerbejdżanem oraz sytuację w Górskim Karabachu i korytarzu laczyńskim”. I tu wyszła na jaw rywalizacja instytucji UE: na pytanie o rolę szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela w negocjacjach między Baku a Erywaniem wiceszef KE odpowiedział szyderczo, że nic mu na ten temat nie wiadomo…

 

No, to nie dziwmy się, że porozumienie między tymi dwoma krajami Kaukazu Południowego zostało zawarte pod parasolem Rosji, a nie Unii Europejskiej.

 

  • Tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (16.06.2023)


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe