M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Włączenie antypopulizmu do kluczowych wyznaczników demokracji stanowi największą manipulację przełomu XX i XXI wieku

Podobnie jak w czasach PRL straszono dzieci czarną wołgą, tak przez niemal trzy dekady wolnej Polski nieustannie przestrzegano nas, obywateli, przed złowrogim i nad wyraz destrukcyjnym populizmem. Jak słusznie zauważa Rafał Woś w swoim tekście na łamach najnowszego wydania „TS”: „Starczyło, że tak właśnie ometkował cię polityczny establishment […] i już byłeś załatwiony. Lądowałeś na aucie w doborowym towarzystwie zwolenników płaskoziemstwa […] czy innych wyznawców latającego potwora spaghetti. I mogłeś sobie tam do woli tupać nogą…”.
Ludzie. Ilustracja poglądowa
Ludzie. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Mało tego, zwolennicy „populizmu” byli także sekowani ze społeczeństwa jako jednostki wrogie i nierozumiejące istoty współczesnego świata. A istotę tę z kolei tłumaczyli szeroko komentatorzy, eksperci i naukowcy. I wszystko to, a jakże, w imię demokracji i praworządności. I właśnie to włączenie podniesionego niemalże do rangi dogmatu antypopulizmu do kluczowych wyznaczników demokracji stanowi największą manipulację przełomu XX i XXI wieku. Udało się bowiem wmówić społeczeństwu, że będąca fundamentem demokracji wola większości stanowi dla tejże demokracji największe zagrożenie. Dalej poszło już z górki. Każda forma wsparcia społecznego stawała się populizmem i rozdawnictwem. Niższy wiek emerytalny, wyższa płaca minimalna, programy społeczne typu 500+? Jeśli to popierasz, jesteś populistą i nie rozumiesz, jak funkcjonuje współczesny świat. Jesteś związkowcem, domagasz się zwiększenia ochrony pracowników szczególnie chronionych? Jeśli tak, to jesteś świętą krową, która chce żerować na pracy innych. Wszystko to wspierane przez rzesze ekspertów i polityków wmawiających nam, że praca do śmierci, praca w niedziele i święta jest koniecznością dziejową, a programy społeczne typu 500+ służą rozleniwieniu społeczeństwa, które zamiast ciężko pracować, pasie się w domach za nasze, „ciężko pracujących obywateli” pięć stów. Płaca minimalna, po co? Rynek przecież sam wszystko ureguluje.

Machina propagandy w tym zakresie poszła tak daleko, że całkiem spora część społeczeństwa nadal w to wierzy, chociaż w oczywisty sposób jest to dla nich niekorzystne. Jednak wielu woli pozostawanie w niekorzystnym dla siebie położeniu od posądzenia o bycie populistą. Tak oto pod sztandarami demokracji i praworządności stworzono całkiem pokaźną grupę „niewolników kochających swoje niewolnictwo”. Nadając populizmowi pejoratywne znaczenie, pozbawiono społeczeństwo de facto prawa obrony własnej godności i własnych interesów. Tymczasem to właśnie społeczna wola większości, przejawiająca się w możliwości obrony swojej godności i walki o swoje prawa, stanowi podstawę demokracji. Politycy z kolei nie tylko powinni, ale i są zobowiązani do realizowania woli swoich wyborców. Jeśli więc chcą być u władzy, muszą przekonać do siebie większość społeczeństwa, a to w sposób oczywisty czyni politykę w systemie demokratycznym na wskroś populistyczną.

 

 

 


 

POLECANE
„Nie wstydzę się Okrągłego Stołu”. Czarzasty chce przenieść go do Sejmu pilne
„Nie wstydzę się Okrągłego Stołu”. Czarzasty chce przenieść go do Sejmu

Decyzja o usunięciu Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołała polityczny spór. Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty ostro skrytykował prezydenta Karola Nawrockiego i zaproponował, by symbol rozmów z 1989 roku przenieść do Sejmu.

Transfer posłów Polski 2050 do PiS? Chciałem zdementować z ostatniej chwili
Transfer posłów Polski 2050 do PiS? "Chciałem zdementować"

Poseł Polski 2050 Norbert Pietrykowski został zapytany o plotkę dotyczącą ewentualnego transferu posłów Polski 2050 do Prawa i Sprawiedliwości.

Wyrok TSUE ws. TK. „Będzie zdecydowana reakcja Prezydenta Nawrockiego” z ostatniej chwili
Wyrok TSUE ws. TK. „Będzie zdecydowana reakcja Prezydenta Nawrockiego”

Jak dowiedział się portal Niezależna.pl, prawnicy Kancelarii Prezydenta analizują wyrok TSUE ws. Trybunału Konstytucyjnego. Zapowiadają zdecydowaną i oficjalną reakcję Karola Nawrockiego – ma ona nastąpić w najbliższym czasie.

Waldemar Buda zapowiada wniosek o usunięcie Jacka Kurskiego z partii z ostatniej chwili
Waldemar Buda zapowiada wniosek o usunięcie Jacka Kurskiego z partii

W Prawie i Sprawiedliwości narasta napięcie po medialnych wypowiedziach Jacka Kurskiego. Część polityków partii zapowiada formalne kroki, a wniosek o jego usunięcie z PiS ma trafić pod obrady władz ugrupowania.

Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu gorące
Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu

„KTOKOLWIEK w Polsce uzna ten bezprawny ZAMACH TSUE na suwerenne Państwo Polskie i TK popełni ZBRODNIĘ ZDRADY STANU!” - napisała na platformie X prof. Krystyna Pawłowicz, była sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS z ostatniej chwili
Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS

Należy już dziś obsadzić nie tylko wakujące miejsca w Trybunale Konstytucyjnym, ale też wybrać sędziów na miejsca obsadzone przez dublerów Justyna Piskorskiego i Jarosława Wyrembaka - taki m.in. wniosek, zdaniem b. szefa MS Adama Bodnara, należy wyciągnąć z czwartkowego orzeczenia TSUE.

Tusk ciągnie rząd w dół. Opublikowano wyniki sondażu pilne
Tusk ciągnie rząd w dół. Opublikowano wyniki sondażu

Ponad połowa Polaków negatywnie ocenia działania rządu Donalda Tuska, a przeciwników gabinetu jest wyraźnie więcej niż jego zwolenników. Najnowszy sondaż CBOS pokazuje pogłębiający się dystans społeczeństwa wobec obecnej władzy.

Ekspert: Jest sposób, żeby Trump ubiegał się o trzecią kadencję polityka
Ekspert: Jest sposób, żeby Trump ubiegał się o trzecią kadencję

Donald Trump mógłby obejść konstytucyjny zakaz kandydowania na trzecią kadencję i ponownie zostać prezydentem, gdyby wystartował w wyborach u boku J.D. Vance’a, który po wygranej zrezygnowałby z urzędu – powiedział PAP amerykanista, prof. Zbigniew Lewicki.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

NFZ zwiększa liczbę miejsc rehabilitacji domowej i od 2026 r. ogranicza rozliczanie jej z umów ambulatoryjnych do 20 proc. Fundusz zapowiada też rozliczanie tylko w województwie objętym umową.

G20 i Polska. Rzecznik prezydenta dementuje insynuacje rządu pilne
G20 i Polska. Rzecznik prezydenta dementuje insynuacje rządu

Zaproszenie na przyszłoroczny szczyt G20 przyszło bezpośrednio z Waszyngtonu do prezydenta Karola Nawrockiego, a przygotowania prowadzone są z udziałem instytucji rządowych. Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz odrzuca zarzuty rządu o blokowanie dostępu i wskazuje na konkretne fakty.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Włączenie antypopulizmu do kluczowych wyznaczników demokracji stanowi największą manipulację przełomu XX i XXI wieku

Podobnie jak w czasach PRL straszono dzieci czarną wołgą, tak przez niemal trzy dekady wolnej Polski nieustannie przestrzegano nas, obywateli, przed złowrogim i nad wyraz destrukcyjnym populizmem. Jak słusznie zauważa Rafał Woś w swoim tekście na łamach najnowszego wydania „TS”: „Starczyło, że tak właśnie ometkował cię polityczny establishment […] i już byłeś załatwiony. Lądowałeś na aucie w doborowym towarzystwie zwolenników płaskoziemstwa […] czy innych wyznawców latającego potwora spaghetti. I mogłeś sobie tam do woli tupać nogą…”.
Ludzie. Ilustracja poglądowa
Ludzie. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Mało tego, zwolennicy „populizmu” byli także sekowani ze społeczeństwa jako jednostki wrogie i nierozumiejące istoty współczesnego świata. A istotę tę z kolei tłumaczyli szeroko komentatorzy, eksperci i naukowcy. I wszystko to, a jakże, w imię demokracji i praworządności. I właśnie to włączenie podniesionego niemalże do rangi dogmatu antypopulizmu do kluczowych wyznaczników demokracji stanowi największą manipulację przełomu XX i XXI wieku. Udało się bowiem wmówić społeczeństwu, że będąca fundamentem demokracji wola większości stanowi dla tejże demokracji największe zagrożenie. Dalej poszło już z górki. Każda forma wsparcia społecznego stawała się populizmem i rozdawnictwem. Niższy wiek emerytalny, wyższa płaca minimalna, programy społeczne typu 500+? Jeśli to popierasz, jesteś populistą i nie rozumiesz, jak funkcjonuje współczesny świat. Jesteś związkowcem, domagasz się zwiększenia ochrony pracowników szczególnie chronionych? Jeśli tak, to jesteś świętą krową, która chce żerować na pracy innych. Wszystko to wspierane przez rzesze ekspertów i polityków wmawiających nam, że praca do śmierci, praca w niedziele i święta jest koniecznością dziejową, a programy społeczne typu 500+ służą rozleniwieniu społeczeństwa, które zamiast ciężko pracować, pasie się w domach za nasze, „ciężko pracujących obywateli” pięć stów. Płaca minimalna, po co? Rynek przecież sam wszystko ureguluje.

Machina propagandy w tym zakresie poszła tak daleko, że całkiem spora część społeczeństwa nadal w to wierzy, chociaż w oczywisty sposób jest to dla nich niekorzystne. Jednak wielu woli pozostawanie w niekorzystnym dla siebie położeniu od posądzenia o bycie populistą. Tak oto pod sztandarami demokracji i praworządności stworzono całkiem pokaźną grupę „niewolników kochających swoje niewolnictwo”. Nadając populizmowi pejoratywne znaczenie, pozbawiono społeczeństwo de facto prawa obrony własnej godności i własnych interesów. Tymczasem to właśnie społeczna wola większości, przejawiająca się w możliwości obrony swojej godności i walki o swoje prawa, stanowi podstawę demokracji. Politycy z kolei nie tylko powinni, ale i są zobowiązani do realizowania woli swoich wyborców. Jeśli więc chcą być u władzy, muszą przekonać do siebie większość społeczeństwa, a to w sposób oczywisty czyni politykę w systemie demokratycznym na wskroś populistyczną.

 

 

 



 

Polecane