Polki przodują w Europie. Mamy coraz więcej inżynierek, naukowców i menadżerek

Polska znajduje się w czołówce państw UE pod względem kobiet zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych, a także wśród inżynierek czy naukowców. Polki chętnie kształcą się na uczelniach wyższych i zakładają własne firmy, choć ich reprezentacja nadal nie jest równa mężczyznom. By wyrównać szanse, potrzebne są dodatkowe regulacje w krajowym ustawodawstwie.
Kobieta naukowiec - zdjęcie poglądowe Polki przodują w Europie. Mamy coraz więcej inżynierek, naukowców i menadżerek
Kobieta naukowiec - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Według danych Europejskiego Urzędu Statycznego Polska na równi z Czechami może pochwalić się najniższym poziomem bezrobocia w Unii Europejskiej wynoszącym 2,7 proc. To kilkukrotnie mniej niż w Hiszpanii (12,7 proc.) czy Grecji (10,8 proc.).
Od kilku lat bezrobocie w naszym kraju systematycznie spada, a wskaźnik zatrudnienia wśród Polek wzrasta. Jeszcze w 2013 roku wynosił on 52 proc., a w ubiegłym roku już 65 proc. Oznacza to, że w 2022 roku na polskim rynku aktywnych zawodowo było 7,4 mln kobiet.

Wiele z nich podjęło wyzwanie i postanowiło założyło własną firmę. Co trzecie przedsiębiorstwo w naszym kraju zostało założone i jest prowadzone przez kobietę. Pod tym względem Polska zajmuje jedno z czołowych miejsc w UE. Polki świetnie wypadają również pod względem liczby kobiet zajmujących stanowiska menedżerskie.

Z danych Eurostatu z trzeciego kwartału 2020 roku wynika, że z ponad 9,5 mln menedżerów w UE 34 proc. stanowiły kobiety. Najwięcej kobiet na stanowiskach kierowniczych było na Łotwie (45 proc.) i w Polsce (44 proc.), a najmniej w Holandii (26 proc.) i Chorwacji (24 proc.). Polki zajmują topowe miejsce także w innych europejskich rankingach.

Nasz kraj jest w czołówce państw UE pod względem kobiet pracujących jako inżynierowie i naukowcy. Dane Eurostatu pokazują, że w 2020 roku, zależnie od regionu Polski, kobiety stanowiły w naszym kraju od 41 do 57 proc. inżynierów i naukowców, co jest jednym z najlepszych wyników w całej Unii Europejskiej.

Polki doskonale zdają sobie sprawę, że dobre wykształcenie to podstawa, o czym świadczy fakt, że stanowią one niemal 60 proc. wszystkich studentów na uczelniach publicznych i 63 proc. absolwentów.

Wśród nauczycieli akademickich panuje względny parytet, a nawet więcej tytułów doktorskich wśród pracujących na uczelniach posiadają obecnie kobiety. Te proporcje ulegają zmianie w przypadku wyższych stopni naukowych. Na przykład tytuł profesorski w 2021 roku miało 2,7 tys. kobiet i trzy razy więcej, bo aż 7,4 tys., mężczyzn.

Wracając do rankingów, Polska może pochwalić się doskonałym wynikiem w zestawieniu dotyczącym różnicy wynagrodzeń pomiędzy kobietami a mężczyznami (Gender pay gap). Według unijnych danych z 2021 roku godzinowe zarobki kobiet były średnio o 12,7 proc. niższe od zarobków mężczyzn w UE. Kobiety zarabiały o ponad 20 proc. mniej od mężczyzn w Estonii, prawie 19 proc. w Austrii i ponad 17 proc. w Niemczech. Polska zajęła pod tym względem czwarte miejsce od końca z wynikiem 4,5 proc., po Słowenii, Rumunii i Luksemburgu. Jeszcze w 2014 roku ta luka płacowa w naszym kraju wynosiła 7,7 proc., zatem zarobki kobiet i mężczyzn powoli się zrównują.

Coraz więcej kobiet zasiada również w zarządach dużych spółek giełdowych. W 2013 roku pracowało w nich jedynie 12 proc. Polek, a w ubiegłym roku było to już 24 proc.

Kobiece zawody i reprezentacja na szczeblach władz

Kobiety dominują w takich zawodach jak nauczycielki, pielęgniarki, opiekunki, sprzątaczki, pomoc biurowa, sprzedawczynie czy kosmetyczki. To jednak wycinek rzeczywistości, choć ten najbardziej widoczny. Kobiety coraz częściej wybierają zawody, w których do tej pory dominowali mężczyźni, ale najprawdopodobniej proporcje te nie ulegną w wielu sektorach drastycznym zmianom. Za przykład może posłużyć służba wojskowa.

Wśród żołnierzy zawodowych Wojska Polskiego znajduje się 11,5 tys. kobiet, a więc 10 proc. ogółu wojskowych. Większą popularnością wśród Polek cieszy się formacja Wojsk Obrony Terytorialnej – tutaj płeć piękna stanowi 20 proc. mundurowych. Podobnie te wskaźniki wyglądają w USA, gdzie w 2021 roku kobiety stanowiły ponad 17 proc. żołnierzy zawodowych, a w Gwardii Narodowej i rezerwie znajdowało się ponad 21 proc. kobiet.

Podobnie w naszym kraju wygląda sytuacja na publicznych uczelniach technicznych, gdzie liczba studentek to około 35 proc. ogółu. Polki rzadko wybierają kierunek IT – studiuje na nim zaledwie 16 proc. dziewczyn, co oznacza wzrost o 3 proc. w ciągu minionej dekady.
Jeśli chodzi o wykładowców, to na wszystkich uczelniach wyższych kobiety stanowią niemal połowę, bo 46 proc. kadry, ale na studiach technicznych są to już tylko 32 proc. Kobiety dominują w pedagogice, gdzie stanowią 70 proc. badaczek, ale w informatyce jest ich już tylko 20 proc.

Na wyróżnienie zasługuje jednak reprezentacja płci żeńskiej na szczeblach lokalnych społeczności. W Polsce mamy około 40 tysięcy szefów sołectw, z czego niemal połowę, bo aż 17,5 tysiąca, stanowią kobiety sołtyski. Mniej kobiet jest z kolei na szczeblu władzy centralnej. W obecnej kadencji w polskim Sejmie zasiada 130 kobiet i 330 mężczyzn.

Zgodnie z danymi Unii Międzyparlamentarnej według stanu z lipca 2019 r. kobiety stanowiły ok. 24 proc. wszystkich członków parlamentów narodowych, co oznacza przeszło podwojenie stanu z 1995 roku, gdy było to 11 proc. Polska uplasowała się w tym rankingu na 54. miejscu z 29-procentowym udziałem kobiet w Sejmie.

Rodzicielstwo i powrót do pracy

Bezdyskusyjnie jednym z największych wyzwań w okresie aktywności zawodowej jest dla kobiet czas powrotu na rynek pracy po urodzeniu dziecka. By mogły pogodzić rodzicielstwo z pracą zawodową, ustawodawcy wprowadzają szereg rozwiązań mających zapewnić kobietom równe szanse w rozwoju zawodowym. Dlatego też polskie prawo nakłada na pracodawcę obowiązek przyjęcia do pracy kobiety po urlopie macierzyńskim na dotychczasowym stanowisku.

Ile kobiet i po jakim czasie decyduje się powrócić do pracy po urodzeniu dziecka? Z raportu „Mama wraca do pracy – bariery behawioralne i kierunki wsparcia” opublikowanym w marcu tego roku przez Polski Instytut Ekonomiczny wynika, że tylko co dziesiąta kobieta w pierwszym roku po urodzeniu dziecka wykonuje pracę zarobkową. Pozostałe 56 proc. kobiet korzysta wówczas z urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego, a jedna trzecia mam nie jest nigdzie zatrudniona.

Gdy maluch dorasta, proporcje te gwałtownie się zmieniają. Gdy dziecko kończy roczek, połowa kobiet decyduje się powrócić do pracy, gdy ma trzy latka – wskaźnik ten wzrasta do 61 proc., a gdy dziecko idzie do podstawówki, już 73 proc. mam wykonuje pracę zarobkową.
Wśród głównych powodów rezygnacji z pracy wymieniana jest opieka nad dzieckiem, szczególnie zaraz po porodzie. Z danych PIE wynika, że wśród matek, których dzieci były w wieku 1–9 lat, 26 proc. kobiet po urodzeniu dziecka zmieniło pracę z własnej woli, 12 proc. ją utraciło, a 6 proc. mam wygasła umowa czasowa.

W podsumowaniu raportu PIE wskazano, że „obowiązki zawodowe, ewentualne nadgodziny, sztywne godziny rozpoczęcia i zakończenia pracy, to czynniki, które w znaczący sposób utrudniają godzenie pracy z opieką. Gdy dodać do tego niekompatybilne godziny funkcjonowania żłobków i przedszkoli z godzinami rozpoczęcia i zakończenia pracy oraz trudności logistyczne związane z dojazdem do pracy lub placówki opiekuńczej, łączenie opieki i pracy staje się prawdziwym wyzwaniem. Dodatkowym czynnikiem jest czasowa, ale jednak ograniczona dyspozycyjność, związana z chorobami dziecka i koniecznością sprawowania nad nim opieki”.

Z tych powodów twórcy analizy zarekomendowali m.in. wprowadzenie dla matek bardziej elastycznych godzin rozpoczęcia i zakończenia pracy, skrócenie dnia pracy do 6 godzin w pierwszych kilku miesiącach od powrotu kobiety na rynek pracy (przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia) czy wprowadzenie dodatkowej ochrony przed zwolnieniem z pracy po zakończeniu urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego.

Tekst pochodzi z 31 (1801) numeru „Tygodnika Solidarność”.


 

POLECANE
Afera z mieszkaniem po panu Jerzym. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Afera z mieszkaniem po panu Jerzym. Karol Nawrocki zabiera głos

– Opiekowałem się starym, schorowanym człowiekiem, który przez lata był moim sąsiadem. Jest na to masa dowodów, do których państwo nie sięgacie (...) nie miałem wówczas ani stabilnej pracy ani możliwości finansowych – mówił w poniedziałek obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, komentując publikację Onetu ws. mieszkania po panu Jerzym. 

Incydent w Holandii. Ochroniarze wyprowadzili Tuska ze sceny z ostatniej chwili
Incydent w Holandii. Ochroniarze wyprowadzili Tuska ze sceny

Podczas obchodów 80. rocznicy wyzwolenia Holandii doszło do incydentu – w stronę Donalda Tuska rzucono flarę, a premier został ewakuowany ze sceny.

Prezes SDP o reporcie Reporterów bez granic nt. wolności prasy: Kuriozalny i groteskowy gorące
Prezes SDP o reporcie "Reporterów bez granic" nt. "wolności prasy": Kuriozalny i groteskowy

Po raz kolejny ocena stanu wolności prasy w Polsce zawarte w rankingu „Reporterów bez Granic” jest całkowicie rozbieżna z rzeczywistością. Jeśli w ten sam sposób opisuje ta organizacje pozostałe kraje, to lepiej ranking ten wyrzucić do kosza i przestać się nim w ogóle zajmować.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 6 maja 2025 roku nastąpią wyłączenia.

AfD pozwała kontrwywiad. Nie chce dać się śledzić służbom z ostatniej chwili
AfD pozwała kontrwywiad. Nie chce dać się śledzić służbom

Prawicowo-populistyczna partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) złożyła pozew przeciwko kontrwywiadowi, który zaklasyfikował ją jako prawicową organizację ekstremistyczną zagrażającą demokratycznemu porządkowi państwa.

Uszyły im serce z pasiaka. 80. lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie Wiadomości
Uszyły im serce z pasiaka. 80. lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie

5 maja 1945 roku Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, położonym niedaleko Pilzna. Żołnierze uratowali życie ponad tysiąca kobiet: w tym Polek, Francuzek, Rosjanek, a także kilkuset Żydówek, które Niemcy planowali spalić w barakach żywcem. Jest to jedyny w historii przypadek, kiedy polski odział partyzancki wyzwolił niemiecki obóz koncentracyjny.

Głupia krucjata europejskiego karła przeciwko amerykańskiemu gigantowi tylko u nas
Głupia krucjata europejskiego karła przeciwko amerykańskiemu gigantowi

Europejski Program na Rzecz Przemysłu Obronnego (EDIP) miał być jednym z elementów wzmacniania bezpieczeństwa Starego Kontynentu między innymi poprzez rozwój europejskiego przemysłu zbrojeniowego. Jednak przyjęta przez komisje Parlamentu Europejskiego wersja okazała się korzystna głównie dla Francji i Niemiec.

Biskupi wydali komunikat. Wskazali, jak powinni wybierać katolicy Wiadomości
Biskupi wydali komunikat. Wskazali, jak powinni wybierać katolicy

Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. społecznych zaapelowała o powszechny udział w wyborach prezydenckich. Zaznaczyła, że jest to nie tylko powinnością obywatelską, ale też obowiązkiem katolika i każdego zatroskanego o dobro wspólne.

Ustawa budżetowa w TK. Wniosek złożył prezydent z ostatniej chwili
Ustawa budżetowa w TK. Wniosek złożył prezydent

We wtorek Trybunał Konstytucyjny ma zająć się ustawą budżetową na 2025 r. Rozprawa TK będzie dotyczyć prezydenckiego wniosku o zbadanie zgodności wspomnianej ustawy z Konstytucją.

Niemcy: Chadecy i socjaldemokraci podpisali umowę koalicyjną z ostatniej chwili
Niemcy: Chadecy i socjaldemokraci podpisali umowę koalicyjną

Partie chadeckie CDU i CSU oraz socjaldemokratyczna SPD podpisały w poniedziałek w Berlinie umowę koalicyjną stanowiącą podstawę programową ich rządu.

REKLAMA

Polki przodują w Europie. Mamy coraz więcej inżynierek, naukowców i menadżerek

Polska znajduje się w czołówce państw UE pod względem kobiet zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych, a także wśród inżynierek czy naukowców. Polki chętnie kształcą się na uczelniach wyższych i zakładają własne firmy, choć ich reprezentacja nadal nie jest równa mężczyznom. By wyrównać szanse, potrzebne są dodatkowe regulacje w krajowym ustawodawstwie.
Kobieta naukowiec - zdjęcie poglądowe Polki przodują w Europie. Mamy coraz więcej inżynierek, naukowców i menadżerek
Kobieta naukowiec - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Według danych Europejskiego Urzędu Statycznego Polska na równi z Czechami może pochwalić się najniższym poziomem bezrobocia w Unii Europejskiej wynoszącym 2,7 proc. To kilkukrotnie mniej niż w Hiszpanii (12,7 proc.) czy Grecji (10,8 proc.).
Od kilku lat bezrobocie w naszym kraju systematycznie spada, a wskaźnik zatrudnienia wśród Polek wzrasta. Jeszcze w 2013 roku wynosił on 52 proc., a w ubiegłym roku już 65 proc. Oznacza to, że w 2022 roku na polskim rynku aktywnych zawodowo było 7,4 mln kobiet.

Wiele z nich podjęło wyzwanie i postanowiło założyło własną firmę. Co trzecie przedsiębiorstwo w naszym kraju zostało założone i jest prowadzone przez kobietę. Pod tym względem Polska zajmuje jedno z czołowych miejsc w UE. Polki świetnie wypadają również pod względem liczby kobiet zajmujących stanowiska menedżerskie.

Z danych Eurostatu z trzeciego kwartału 2020 roku wynika, że z ponad 9,5 mln menedżerów w UE 34 proc. stanowiły kobiety. Najwięcej kobiet na stanowiskach kierowniczych było na Łotwie (45 proc.) i w Polsce (44 proc.), a najmniej w Holandii (26 proc.) i Chorwacji (24 proc.). Polki zajmują topowe miejsce także w innych europejskich rankingach.

Nasz kraj jest w czołówce państw UE pod względem kobiet pracujących jako inżynierowie i naukowcy. Dane Eurostatu pokazują, że w 2020 roku, zależnie od regionu Polski, kobiety stanowiły w naszym kraju od 41 do 57 proc. inżynierów i naukowców, co jest jednym z najlepszych wyników w całej Unii Europejskiej.

Polki doskonale zdają sobie sprawę, że dobre wykształcenie to podstawa, o czym świadczy fakt, że stanowią one niemal 60 proc. wszystkich studentów na uczelniach publicznych i 63 proc. absolwentów.

Wśród nauczycieli akademickich panuje względny parytet, a nawet więcej tytułów doktorskich wśród pracujących na uczelniach posiadają obecnie kobiety. Te proporcje ulegają zmianie w przypadku wyższych stopni naukowych. Na przykład tytuł profesorski w 2021 roku miało 2,7 tys. kobiet i trzy razy więcej, bo aż 7,4 tys., mężczyzn.

Wracając do rankingów, Polska może pochwalić się doskonałym wynikiem w zestawieniu dotyczącym różnicy wynagrodzeń pomiędzy kobietami a mężczyznami (Gender pay gap). Według unijnych danych z 2021 roku godzinowe zarobki kobiet były średnio o 12,7 proc. niższe od zarobków mężczyzn w UE. Kobiety zarabiały o ponad 20 proc. mniej od mężczyzn w Estonii, prawie 19 proc. w Austrii i ponad 17 proc. w Niemczech. Polska zajęła pod tym względem czwarte miejsce od końca z wynikiem 4,5 proc., po Słowenii, Rumunii i Luksemburgu. Jeszcze w 2014 roku ta luka płacowa w naszym kraju wynosiła 7,7 proc., zatem zarobki kobiet i mężczyzn powoli się zrównują.

Coraz więcej kobiet zasiada również w zarządach dużych spółek giełdowych. W 2013 roku pracowało w nich jedynie 12 proc. Polek, a w ubiegłym roku było to już 24 proc.

Kobiece zawody i reprezentacja na szczeblach władz

Kobiety dominują w takich zawodach jak nauczycielki, pielęgniarki, opiekunki, sprzątaczki, pomoc biurowa, sprzedawczynie czy kosmetyczki. To jednak wycinek rzeczywistości, choć ten najbardziej widoczny. Kobiety coraz częściej wybierają zawody, w których do tej pory dominowali mężczyźni, ale najprawdopodobniej proporcje te nie ulegną w wielu sektorach drastycznym zmianom. Za przykład może posłużyć służba wojskowa.

Wśród żołnierzy zawodowych Wojska Polskiego znajduje się 11,5 tys. kobiet, a więc 10 proc. ogółu wojskowych. Większą popularnością wśród Polek cieszy się formacja Wojsk Obrony Terytorialnej – tutaj płeć piękna stanowi 20 proc. mundurowych. Podobnie te wskaźniki wyglądają w USA, gdzie w 2021 roku kobiety stanowiły ponad 17 proc. żołnierzy zawodowych, a w Gwardii Narodowej i rezerwie znajdowało się ponad 21 proc. kobiet.

Podobnie w naszym kraju wygląda sytuacja na publicznych uczelniach technicznych, gdzie liczba studentek to około 35 proc. ogółu. Polki rzadko wybierają kierunek IT – studiuje na nim zaledwie 16 proc. dziewczyn, co oznacza wzrost o 3 proc. w ciągu minionej dekady.
Jeśli chodzi o wykładowców, to na wszystkich uczelniach wyższych kobiety stanowią niemal połowę, bo 46 proc. kadry, ale na studiach technicznych są to już tylko 32 proc. Kobiety dominują w pedagogice, gdzie stanowią 70 proc. badaczek, ale w informatyce jest ich już tylko 20 proc.

Na wyróżnienie zasługuje jednak reprezentacja płci żeńskiej na szczeblach lokalnych społeczności. W Polsce mamy około 40 tysięcy szefów sołectw, z czego niemal połowę, bo aż 17,5 tysiąca, stanowią kobiety sołtyski. Mniej kobiet jest z kolei na szczeblu władzy centralnej. W obecnej kadencji w polskim Sejmie zasiada 130 kobiet i 330 mężczyzn.

Zgodnie z danymi Unii Międzyparlamentarnej według stanu z lipca 2019 r. kobiety stanowiły ok. 24 proc. wszystkich członków parlamentów narodowych, co oznacza przeszło podwojenie stanu z 1995 roku, gdy było to 11 proc. Polska uplasowała się w tym rankingu na 54. miejscu z 29-procentowym udziałem kobiet w Sejmie.

Rodzicielstwo i powrót do pracy

Bezdyskusyjnie jednym z największych wyzwań w okresie aktywności zawodowej jest dla kobiet czas powrotu na rynek pracy po urodzeniu dziecka. By mogły pogodzić rodzicielstwo z pracą zawodową, ustawodawcy wprowadzają szereg rozwiązań mających zapewnić kobietom równe szanse w rozwoju zawodowym. Dlatego też polskie prawo nakłada na pracodawcę obowiązek przyjęcia do pracy kobiety po urlopie macierzyńskim na dotychczasowym stanowisku.

Ile kobiet i po jakim czasie decyduje się powrócić do pracy po urodzeniu dziecka? Z raportu „Mama wraca do pracy – bariery behawioralne i kierunki wsparcia” opublikowanym w marcu tego roku przez Polski Instytut Ekonomiczny wynika, że tylko co dziesiąta kobieta w pierwszym roku po urodzeniu dziecka wykonuje pracę zarobkową. Pozostałe 56 proc. kobiet korzysta wówczas z urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego, a jedna trzecia mam nie jest nigdzie zatrudniona.

Gdy maluch dorasta, proporcje te gwałtownie się zmieniają. Gdy dziecko kończy roczek, połowa kobiet decyduje się powrócić do pracy, gdy ma trzy latka – wskaźnik ten wzrasta do 61 proc., a gdy dziecko idzie do podstawówki, już 73 proc. mam wykonuje pracę zarobkową.
Wśród głównych powodów rezygnacji z pracy wymieniana jest opieka nad dzieckiem, szczególnie zaraz po porodzie. Z danych PIE wynika, że wśród matek, których dzieci były w wieku 1–9 lat, 26 proc. kobiet po urodzeniu dziecka zmieniło pracę z własnej woli, 12 proc. ją utraciło, a 6 proc. mam wygasła umowa czasowa.

W podsumowaniu raportu PIE wskazano, że „obowiązki zawodowe, ewentualne nadgodziny, sztywne godziny rozpoczęcia i zakończenia pracy, to czynniki, które w znaczący sposób utrudniają godzenie pracy z opieką. Gdy dodać do tego niekompatybilne godziny funkcjonowania żłobków i przedszkoli z godzinami rozpoczęcia i zakończenia pracy oraz trudności logistyczne związane z dojazdem do pracy lub placówki opiekuńczej, łączenie opieki i pracy staje się prawdziwym wyzwaniem. Dodatkowym czynnikiem jest czasowa, ale jednak ograniczona dyspozycyjność, związana z chorobami dziecka i koniecznością sprawowania nad nim opieki”.

Z tych powodów twórcy analizy zarekomendowali m.in. wprowadzenie dla matek bardziej elastycznych godzin rozpoczęcia i zakończenia pracy, skrócenie dnia pracy do 6 godzin w pierwszych kilku miesiącach od powrotu kobiety na rynek pracy (przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia) czy wprowadzenie dodatkowej ochrony przed zwolnieniem z pracy po zakończeniu urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego.

Tekst pochodzi z 31 (1801) numeru „Tygodnika Solidarność”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe