Należy zauważyć, że Vaatz nie jest przypadkowym politykiem CDU. Sprawował mandat przez 23 lata – od 1998 do 2021 roku i w tym czasie zajmował eksponowane stanowiska. Często można było go zobaczyć w towarzystwie Angeli Merkel.

„Merkel była katastrofą dla Niemiec”

Zdaniem niemieckiego polityka największym problemem Niemiec są codzienne dysproporcje między sprzedażą a zakupem energii. – Sprzedajemy energię elektryczną tanio, gdy mamy jej za dużo, i kupujemy ją drogo, gdy jej nie mamy. Ponieważ tak zwane odnawialne źródła energii dostarczają energii na chybił trafił – dodał.

Vaatz stwierdził również, że Niemcy nigdy nie będą w stanie zastąpić energii jądrowej i elektrowni zasilanych paliwami kopalnymi. Zarzucił także Zielonym, że tak naprawdę nie chcą oszczędzać CO2, w przeciwnym razie nie rezygnowaliby z energii jądrowej.

Polityk CDU przyznał w gorzkich słowach, że polityka Angeli Merkel „była katastrofą dla Niemiec”.

– Pozbawiła kraj przyszłości. Wyciągnęła wtyczkę z Niemiec, rujnując ich energetykę. Zniszczyła Bundeswehrę. Zlikwidowała kryteria stabilności euro. Nie powstrzymała deficytu w systemie socjalnym. Pozwoliła na rozpad infrastruktury – powiedział wprost Arnold Vaatz i dodał, że Merkel miała spory udział w opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię.

– W niektórych kwestiach, jak polityka energetyczna, przejęła program CDU z lat 90. i tym samym jest bliższa prawdy niż wszystkie inne partie. CDU musiałaby powrócić na pozycje z 1998. Ale nie zrobi tego ze strachu przed Zielonymi i mediami, bo dziś to w części pozycje AfD – dodał.

„Vaatz chwali Polskę”

Arnold Vaatz jako przykład państw rozsądnych dał Polskę, Czechy, a także kraje bałtyckie.

Zwrócił uwagę przede wszystkim na politykę azylową tych krajów, która diametralnie różni się od tej proponowanej przez Niemcy.

– Setki tysięcy młodych mężczyzn przybyło do Niemiec. Nie muszą jednak pracować, dopóki państwowe zasiłki pozwalają im na znacznie wyższy standard życia, niż mogliby kiedykolwiek marzyć w swoich krajach pochodzenia. Jeśli to im wystarcza, to dlaczego mieliby wstawać o szóstej, by pracować przez osiem godzin? – zapytał Vaatz.

Polityk CDU zaznaczył również, że Polska ma prawo sama decydować m.in. w sprawie aborcji.

– To, co Polska zdecyduje w sprawie aborcji, zależy od Polaków. Uważam, że banalizacja seksu i aborcji na Zachodzie jest powierzchowna, a częściowo wroga dzieciom i dekadencka – zwrócił uwagę.

– Nie widzę jednak, by debata o aborcji była w Polsce tematem tabu. To nic w porównaniu z tym, jak ważne kwestie są tabu w naszym kraju. Gdy tylko nie idziesz za głównym nurtem ws. atomu, imigracji, szczepień lub klimatu, jesteś skrajnym prawicowcem i nakłada ci się kaganiec – dodał.

CZYTAJ TAKŻE: PiS wybrał pełnomocnika wyborczego. „W czwartek złożymy w PKW zawiadomienie o utworzeniu komitetu”

Obok Angeli Merkel stoi Arnold Vaatz, opozycjonista w NRD, a przez ostatnie ćwierć wieku ważny polityk CDU. W wywiadzie dla NZZ opisuje byłą kanclerz jako "katastrofę dla Niemiec", w której sam odegrał rolę. Rozmową o spuściźnie Merkel, niemieckiej polityce energetycznej i AfD
1/ pic.twitter.com/qF5AgBjh49

— Adam Gwiazda (@delestoile) August 9, 2023