Franek Sterczewski wyleci z listy Koalicji Obywatelskiej?

Kontrowersyjny poseł, znany w największym stopniu z galopady z torbą IKEI pod granicą z Białorusią, oraz poruszania się na rowerze w stanie nietrzeźwości, należy raczej do lewicowego skrzydła Koalicji Obywatelskiej. Kiedy Donald Tusk ogłosił kandydaturę Romana Giertycha, ta spotkała się z krytyką Franka Sterczewskiego, co z kolei nie spodobało się władzom koalicji.
"Sterczewski popełnił harakiri"
- Franciszek Sterczewski, poseł Koalicji Obywatelskiej z Poznania, miał zbastować z krytyką Romana Giertycha, ale nie posłuchał. Teraz może stracić miejsce na liście do Sejmu - ustaliła "Wyborcza". W partii wściekłość: - Sam popełnił harakiri.
- donosi teraz poznańska Wyborcza
Inni niedoszli kandydaci. Kontekst
Nie byłby to pierwszy przypadek krótkiej kariery kandydata na posła po stronie opozycji. Wcześniej, w związku z kontrowersyjnymi wypowiedziami na temat pedofilii, z możliwością kandydowania z list Lewicy, rozstał się Jan Hartman. Niedługo później, w związku ze swoimi radykalnymi wypowiedziami na temat aborcji, kandydatką KO przestała być kontrowersyjna aktywistka Jana Shostak, a w związku z wypowiedziami antyukraińskimi kandydatka KO Laura Żurawska. Z miejscem na liście Konfederacji pożegnała się również w związku z wypowiedzią na temat jedzenia psów, Natalia Jabłońska