Co z embargiem na ukraińskie zboża? Znamienne słowa komisarza UE

– Wszystkie argumenty, żeby zakaz importu zboża z Ukrainy został przedłużony, są na stole. Jesteśmy coraz bliżej podjęcia pozytywnej decyzji w tej sprawie – powiedział w piątek w rozmowie z PAP.PL unijny komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski.
Rosjanie kradną zboże z Ukrainy
Rosjanie kradną zboże z Ukrainy / fot. Pixabay

Do 15 września br. obowiązuje zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji. Dozwolony jest tranzyt zbóż przez terytoria tych krajów. Unijny komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski w rozmowie z PAP.PL zaznaczył, że wewnątrz Komisji Europejskiej rośnie świadomość, że zakaz powinien zostać przedłużony. "Jesteśmy coraz bliżej podjęcia pozytywnej decyzji w tej sprawie. Wszystkie argumenty, żeby ten zakaz został przedłużony, są na stole. Jestem głęboko przekonany, że tak się właśnie stanie – powiedział.

Zdaniem Wojciechowskiego za przedłużeniem obowiązywania obecnych przepisów przemawiają argumenty merytoryczne.

– Wprowadzenie tego zakazu od 2 maja i następnie przedłużenie go od 5 czerwca uporządkowało handel ziarnem w Unii Europejskiej – ocenił polityk. Podkreślił również, że takie rozwiązania okazały się korzystne nie tylko dla tzw. krajów przyfrontowych, ale także dla samej Ukrainy. – Eksport (zboża-PAP) z Ukrainy nie zostawał w przygranicznych krajach (...) i okazał się większy niż przed wprowadzeniem zakazu – zaznaczył Wojciechowski.

Co z embargiem na ukraińskie zboża?

Zapytany o deklaracje polskiego rządu w sprawie ewentualnego jednostronnego przedłużenia zakazu przez Polskę, powiedział, że rozumie takie stanowisko. – Być może to również jest jeden z argumentów, żeby jednak przedłużyć ten zakaz i uniknąć chaosu związanego z jednostronnymi zakazami wprowadzanymi czy to przez Polskę, czy przez inne kraje członkowskie – wskazał.

Odnosząc się do stanowiska Bułgarii, która chce skreślenia z listy ziaren objętych embargiem nasion słonecznika, wskazał, że jeżeli zakaz zostanie przedłużony, to w zakresie obowiązującym obecnie, "czyli obejmującym pięć krajów: Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię, i (różne) rodzaje ziarna, to znaczy pszenicę, kukurydzę, rzepak i słonecznik".

W ocenie gościa Studia PAP kwestia przedłużenia zakazu importu ukraińskiego zboża jest wykorzystywana politycznie. "Wierzę, że tu zwycięży rozsądek i argumenty merytoryczne" - podkreślił.

Wojciechowski przekazał, że przedstawił Komisji Europejskiej propozycję dotyczącą dopłat unijnych do tranzytu zboża z Ukrainy, których koszt wyniósłby 300 mln euro za 10 mln ton. Jak wskazał, "chodzi o to, żeby ten tranzyt był jeszcze bardziej efektywny".


 

POLECANE
Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy gorące
Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy

"Nowy cios dla planów elit globalistycznych. Przy tej okazji, pomimo zainwestowanych milionów, największa w Europie farma owadów, Ÿnsect, została uznana za niewypłacalną i postawiona w stan likwidacji sądowej, kończąc jeden z najbardziej ambitnych i kosztownych projektów alternatywnego przemysłu spożywczego na kontynencie" – poinformował hiszpański portal La Gaceta.

Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie Wiadomości
Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie

Huk petard i fajerwerków, który dla ludzi jest symbolem zabawy i świętowania Nowego Roku, dla wielu zwierząt domowych i dzikich oznacza silny stres, a nierzadko panikę – powiedziała PAP weterynarz Karolina Świtakowska. Ekspert ostrzegła przed pochopnym podawaniem zwierzętom leków uspokajających.

Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS gorące
Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS

„Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS” – napisał na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności z ostatniej chwili
21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności

Brak jakichkolwiek oszczędności deklaruje 21 proc. Polaków; kolejne 17 proc. ocenia, że po utracie dochodu utrzymałoby się najwyżej miesiąc – wynika z opublikowanego we wtorek badania zrealizowanego na zlecenie KRD. Jak dodano, ustabilizowało się z kolei łączne zadłużenie Polaków – na 42,5 mld zł.

Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

REKLAMA

Co z embargiem na ukraińskie zboża? Znamienne słowa komisarza UE

– Wszystkie argumenty, żeby zakaz importu zboża z Ukrainy został przedłużony, są na stole. Jesteśmy coraz bliżej podjęcia pozytywnej decyzji w tej sprawie – powiedział w piątek w rozmowie z PAP.PL unijny komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski.
Rosjanie kradną zboże z Ukrainy
Rosjanie kradną zboże z Ukrainy / fot. Pixabay

Do 15 września br. obowiązuje zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji. Dozwolony jest tranzyt zbóż przez terytoria tych krajów. Unijny komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski w rozmowie z PAP.PL zaznaczył, że wewnątrz Komisji Europejskiej rośnie świadomość, że zakaz powinien zostać przedłużony. "Jesteśmy coraz bliżej podjęcia pozytywnej decyzji w tej sprawie. Wszystkie argumenty, żeby ten zakaz został przedłużony, są na stole. Jestem głęboko przekonany, że tak się właśnie stanie – powiedział.

Zdaniem Wojciechowskiego za przedłużeniem obowiązywania obecnych przepisów przemawiają argumenty merytoryczne.

– Wprowadzenie tego zakazu od 2 maja i następnie przedłużenie go od 5 czerwca uporządkowało handel ziarnem w Unii Europejskiej – ocenił polityk. Podkreślił również, że takie rozwiązania okazały się korzystne nie tylko dla tzw. krajów przyfrontowych, ale także dla samej Ukrainy. – Eksport (zboża-PAP) z Ukrainy nie zostawał w przygranicznych krajach (...) i okazał się większy niż przed wprowadzeniem zakazu – zaznaczył Wojciechowski.

Co z embargiem na ukraińskie zboża?

Zapytany o deklaracje polskiego rządu w sprawie ewentualnego jednostronnego przedłużenia zakazu przez Polskę, powiedział, że rozumie takie stanowisko. – Być może to również jest jeden z argumentów, żeby jednak przedłużyć ten zakaz i uniknąć chaosu związanego z jednostronnymi zakazami wprowadzanymi czy to przez Polskę, czy przez inne kraje członkowskie – wskazał.

Odnosząc się do stanowiska Bułgarii, która chce skreślenia z listy ziaren objętych embargiem nasion słonecznika, wskazał, że jeżeli zakaz zostanie przedłużony, to w zakresie obowiązującym obecnie, "czyli obejmującym pięć krajów: Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię, i (różne) rodzaje ziarna, to znaczy pszenicę, kukurydzę, rzepak i słonecznik".

W ocenie gościa Studia PAP kwestia przedłużenia zakazu importu ukraińskiego zboża jest wykorzystywana politycznie. "Wierzę, że tu zwycięży rozsądek i argumenty merytoryczne" - podkreślił.

Wojciechowski przekazał, że przedstawił Komisji Europejskiej propozycję dotyczącą dopłat unijnych do tranzytu zboża z Ukrainy, których koszt wyniósłby 300 mln euro za 10 mln ton. Jak wskazał, "chodzi o to, żeby ten tranzyt był jeszcze bardziej efektywny".



 

Polecane