Z. Kuźmiuk: Opłakany stan UE po 5 latach rządów Ursuli von der Leyen

W ostatnią środę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wygłosiła swoje ostatnie w tej kadencji wystąpienie dotyczące stanu Unii Europejskiej i mimo jej optymizmu trzeba wyraźnie stwierdzić, że po 5 latach jej rządów tego stanu nie można określić inaczej niż opłakany.
Ursula von der Leyen Z. Kuźmiuk: Opłakany stan UE po 5 latach rządów Ursuli von der Leyen
Ursula von der Leyen / PAP/EPA/JULIEN WARNAND

Główny orędownik zaostrzenia polityki klimatycznej przez UE – co powoduje wyraźne tracenie jej konkurencyjności, zarówno wobec USA, jak i krajów azjatyckich – wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans uciekł właśnie do polityki holenderskiej, ale pozostawił po sobie między innymi tak absurdalne akty prawne jak zakaz rejestracji samochodów z silnikami spalinowymi po roku 2035 czy konieczność odtwarzania bagien i mokradeł kosztem terenów rolnych.

Co powiedziała szefowa KE?

Przewodnicząca von der Leyen mówiła o prowadzeniu przez KE zrównoważonej polityki migracyjnej, czego wyrazem jest zaproponowany przez komisarz Johansson pakt migracyjny, w sytuacji kiedy na włoską wyspę Lampedusa zaledwie w ciągu 2 dni przypłynęło ponad 100 łodzi, przywożąc blisko 8 tysięcy nielegalnych imigrantów, a Francja ogłosiła zamknięcie swojej granicy z Włochami.

Przewodnicząca KE ogłosiła także, że rozpocznie postępowanie antydumpingowe dotyczące samochodów elektrycznych z Chin, a przecież już od kilku lat Chiny są „pasażerem na gapę” unijnej polityki klimatycznej.

Sami inwestują w kolejne kopalnie węgla kamiennego i kolejne elektrownie opalane tym węglem, redukcją emisji CO2 obiecują się zająć dopiero po roku 2030 i jednocześnie są największym dostawcą na rynek unijny paneli fotowoltaicznych i właśnie samochodów z silnikami elektrycznymi.

Chiny więc nakręcają u siebie gospodarkę zamówieniami z UE, podczas gdy zaostrzenie unijnej polityki klimatycznej gwałtownie pogarsza konkurencyjność gospodarki, czego dobitnym wyrazem jest coraz częstsze inwestowanie przez wielkie unijne firmy poza granicami UE.

A więc dopiero po paru latach KE zaczyna dostrzegać, że może mieć z Chinami problem podobny jak z Rosją, uzależni się od dostaw z tamtego kierunku (jak w przypadku rosyjskiego gazu), a gdy ten kraj zablokuje swój eksport z powodów politycznych, będzie bezradna jak dziecko.

Najostrzej, a jednocześnie najbardziej merytorycznie skrytykował wystąpienie von der Leyen prof. Ryszard Legutko, mówiąc, że w ostatnim roku jej rządów UE przechodzi recesję, klęskę poniosła polityka migracyjna, powszechny jest brak bezpieczeństwa w krajach, które przyjęły dużą liczbę nielegalnych imigrantów.

Prof. Legutko wytknął także „rozsypanie się” unijnego budżetu na lata 2021–2027 i rzeczywiście komisarz ds. budżetu tuż przed wakacjami przedstawił wniosek o jego zwiększenie aż o 66 mld euro, w tym 19 mld euro miałoby być przeznaczone dodatkowo na wypłatę odsetek od zaciągniętego długu w wysokości ok. 250 mld euro przeznaczonych na fundusz, z którego KE zasila programy odbudowy w poszczególnych krajach członkowskich.

KE ma jeszcze do pożyczenia kwotę ok. 550 mld euro, a już zabrakło pieniędzy na odsetki, bowiem zaplanowano na ten cel kwotę 15 mld euro i miała ona wystarczyć do 2027 roku, została już jednak wyczerpana i potrzeba wg ostrożnych szacunków przynajmniej 19 mld euro nowych środków.

Cenna uwaga prof. Legutki

Ponieważ przewodnicząca von der Leyen mówiła o priorytecie dla praworządności i uzależnieniu od jej przestrzegania wypłaty środków finansowych, prof. Legutko po raz kolejny zwrócił się do niej, aby ujawniła treść korespondencji z prezesami firm farmaceutycznych (w tym tej SMS-owej), z którymi negocjowała zakup szczepionek, a więc kontrakty na miliardy euro, i – jak podkreślił – dopiero wtedy pokazałaby, że jest osobą praworządną.

Przypomniał także ingerencję samej przewodniczącej w procesy wyborcze w krajach członkowskich (w tym przypadku we Włoszech) i zwrócił uwagę, że nie ma ona ku temu instrumentów, podczas gdy takie instrumenty ma np. Łukaszenka.

I na koniec zacytował powiedzenie „lekarzu lecz się sam”, sugerując przewodniczącej, żeby może poszła w tym kierunku i „przestała się bawić” podstawami prawnymi funkcjonowania UE, czyli Traktatami, co przynosi opłakane skutki dla całej UE.


 

POLECANE
Nawrocki zmienia reguły gry tylko u nas
Nawrocki zmienia reguły gry

Nawrocki gra w polityce rolę nietypową. Nie tylko krytykuje, ale też proponuje alternatywy, systematyzuje i przypomina. To nie jest już prezydent, który podpisuje albo wetuje. To nie jest też strażnik konstytucyjnego ognia, którego realny wpływ kończy się na groźbie zawetowania ustawy. Karol Nawrocki postawił sobie za cel coś znacznie ambitniejszego – stworzenie politycznego laboratorium, w którym to on rozdaje pytania do testu, a rządzący muszą odpowiadać.

Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA z ostatniej chwili
Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA

Prezydent Karol Nawrocki spotka się 3 września w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, a w drodze powrotnej 5 września w Rzymie z premier Włoch Georgią Meloni i z papieżem Leonem XIV. To jednak nie wszystko.

Adam Niedzielski pobity. Opanujcie się! z ostatniej chwili
Adam Niedzielski pobity. "Opanujcie się!"

W środę były minister zdrowia Adam Niedzielski został pobity w centrum Siedlec. Napastnicy mieli głośno krytykować decyzje byłego ministra podczas pandemii COVID-19. Do sprawy odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

PGE wydała pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat dla klientów

PGE Obrót ostrzega przed kampanią phisingową "Zwrot nadpłaty". To nie są wiadomości spółki – uważaj na fałszywe linki i prośby o dane. Wydano specjalny komunikat w tej sprawie.

To kapitulacja. Niemcy mają problem z ostatniej chwili
"To kapitulacja". Niemcy mają problem

Projekt rządu Niemiec, wprowadzający nowy model służby wojskowej, to kapitulacja przed rzeczywistością – twierdzą niemieckie media.

tylko u nas
W hołdzie św. Janowi Pawłowi II – niezwykła wystawa w historycznej Sali BHP

W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, miejscu, gdzie rodziła się wolność, otwarto w sobotę 23 sierpnia wyjątkową wystawę filatelistyczną poświęconą św. Janowi Pawłowi II. Ekspozycja, będąca częścią obchodów 45. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”, przypomina o nierozerwalnych więzach łączących papieża Polaka z walką o niepodległość i godność człowieka.

Atak na kościół w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Atak na kościół w USA. Wiele ofiar

Policja w Minneapolis poinformowała, że w środę rano w ataku na kościół przy tamtejszej szkole katolickiej zginęło dwoje dzieci, a 17 osób, w tym 14 dzieci, zostało rannych. 20-letni napastnik strzelał do ludzi przez okna świątyni.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Zakończono postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą w sprawie wyboru oferty na budowę nowego węzła na autostradzie A4 w Ostrowie koło Ropczyc – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy z ostatniej chwili
Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu oraz nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.

Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity z ostatniej chwili
Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity

Były minister zdrowia Adam Niedzielski trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach – podała stacja RMF FM. "Trafił do placówki z obrażeniami najprawdopodobniej po pobiciu" – dodano.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Opłakany stan UE po 5 latach rządów Ursuli von der Leyen

W ostatnią środę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wygłosiła swoje ostatnie w tej kadencji wystąpienie dotyczące stanu Unii Europejskiej i mimo jej optymizmu trzeba wyraźnie stwierdzić, że po 5 latach jej rządów tego stanu nie można określić inaczej niż opłakany.
Ursula von der Leyen Z. Kuźmiuk: Opłakany stan UE po 5 latach rządów Ursuli von der Leyen
Ursula von der Leyen / PAP/EPA/JULIEN WARNAND

Główny orędownik zaostrzenia polityki klimatycznej przez UE – co powoduje wyraźne tracenie jej konkurencyjności, zarówno wobec USA, jak i krajów azjatyckich – wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans uciekł właśnie do polityki holenderskiej, ale pozostawił po sobie między innymi tak absurdalne akty prawne jak zakaz rejestracji samochodów z silnikami spalinowymi po roku 2035 czy konieczność odtwarzania bagien i mokradeł kosztem terenów rolnych.

Co powiedziała szefowa KE?

Przewodnicząca von der Leyen mówiła o prowadzeniu przez KE zrównoważonej polityki migracyjnej, czego wyrazem jest zaproponowany przez komisarz Johansson pakt migracyjny, w sytuacji kiedy na włoską wyspę Lampedusa zaledwie w ciągu 2 dni przypłynęło ponad 100 łodzi, przywożąc blisko 8 tysięcy nielegalnych imigrantów, a Francja ogłosiła zamknięcie swojej granicy z Włochami.

Przewodnicząca KE ogłosiła także, że rozpocznie postępowanie antydumpingowe dotyczące samochodów elektrycznych z Chin, a przecież już od kilku lat Chiny są „pasażerem na gapę” unijnej polityki klimatycznej.

Sami inwestują w kolejne kopalnie węgla kamiennego i kolejne elektrownie opalane tym węglem, redukcją emisji CO2 obiecują się zająć dopiero po roku 2030 i jednocześnie są największym dostawcą na rynek unijny paneli fotowoltaicznych i właśnie samochodów z silnikami elektrycznymi.

Chiny więc nakręcają u siebie gospodarkę zamówieniami z UE, podczas gdy zaostrzenie unijnej polityki klimatycznej gwałtownie pogarsza konkurencyjność gospodarki, czego dobitnym wyrazem jest coraz częstsze inwestowanie przez wielkie unijne firmy poza granicami UE.

A więc dopiero po paru latach KE zaczyna dostrzegać, że może mieć z Chinami problem podobny jak z Rosją, uzależni się od dostaw z tamtego kierunku (jak w przypadku rosyjskiego gazu), a gdy ten kraj zablokuje swój eksport z powodów politycznych, będzie bezradna jak dziecko.

Najostrzej, a jednocześnie najbardziej merytorycznie skrytykował wystąpienie von der Leyen prof. Ryszard Legutko, mówiąc, że w ostatnim roku jej rządów UE przechodzi recesję, klęskę poniosła polityka migracyjna, powszechny jest brak bezpieczeństwa w krajach, które przyjęły dużą liczbę nielegalnych imigrantów.

Prof. Legutko wytknął także „rozsypanie się” unijnego budżetu na lata 2021–2027 i rzeczywiście komisarz ds. budżetu tuż przed wakacjami przedstawił wniosek o jego zwiększenie aż o 66 mld euro, w tym 19 mld euro miałoby być przeznaczone dodatkowo na wypłatę odsetek od zaciągniętego długu w wysokości ok. 250 mld euro przeznaczonych na fundusz, z którego KE zasila programy odbudowy w poszczególnych krajach członkowskich.

KE ma jeszcze do pożyczenia kwotę ok. 550 mld euro, a już zabrakło pieniędzy na odsetki, bowiem zaplanowano na ten cel kwotę 15 mld euro i miała ona wystarczyć do 2027 roku, została już jednak wyczerpana i potrzeba wg ostrożnych szacunków przynajmniej 19 mld euro nowych środków.

Cenna uwaga prof. Legutki

Ponieważ przewodnicząca von der Leyen mówiła o priorytecie dla praworządności i uzależnieniu od jej przestrzegania wypłaty środków finansowych, prof. Legutko po raz kolejny zwrócił się do niej, aby ujawniła treść korespondencji z prezesami firm farmaceutycznych (w tym tej SMS-owej), z którymi negocjowała zakup szczepionek, a więc kontrakty na miliardy euro, i – jak podkreślił – dopiero wtedy pokazałaby, że jest osobą praworządną.

Przypomniał także ingerencję samej przewodniczącej w procesy wyborcze w krajach członkowskich (w tym przypadku we Włoszech) i zwrócił uwagę, że nie ma ona ku temu instrumentów, podczas gdy takie instrumenty ma np. Łukaszenka.

I na koniec zacytował powiedzenie „lekarzu lecz się sam”, sugerując przewodniczącej, żeby może poszła w tym kierunku i „przestała się bawić” podstawami prawnymi funkcjonowania UE, czyli Traktatami, co przynosi opłakane skutki dla całej UE.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe