Nie żyje były komendant główny Państwowej Straży Pożarnej i były senator PO

W wieku 71 lat we wtorek zmarł były komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, były senator Platformy Obywatelskiej, generał brygadier w stanie spoczynku Zbigniew Meres – poinformowała straż pożarna. Był m.in. honorowym obywatelem Sandomierza oraz Dąbrowy Górniczej, w której się urodził.
Zdjęcie ilustracyjne Nie żyje były komendant główny Państwowej Straży Pożarnej i były senator PO
Zdjęcie ilustracyjne / fot. Pixabay

Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Andrzej Bartkowiak w imieniu własnym oraz środowiska pożarniczego składa kondolencje rodzinie oraz bliskim zmarłego. Cześć jego pamięci!

– czytamy na stronie internetowej Komendy Głównej Straży Pożarnej.

CZYTAJ TAKŻE: Awantura w Sejmie. Ziobro na mównicy: Mam nadzieje, że nie okażecie się fujarami

Kim był Zbigniew Meres?

Zbigniew Meres był komendantem głównym PSP w latach 1997–2002, a od 2000 r. także szefem obrony cywilnej kraju. Wcześniej przez sześć lat pełnił funkcję komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Katowicach; z katowicką komendą wojewódzką był związany od 1978 roku. Był m.in. zaangażowany w akcję gaszenia wielkiego pożaru lasu w Kuźni Raciborskiej w 1992 roku. Zanim został komendantem, karierę strażacką zaczynał w komendach w Chorzowie i Dąbrowie Górniczej.

Po przejściu na strażacką emeryturę Zbigniew Meres był m.in. dwukrotnie wiceprezydentem Piekar Śląskich, a także dyrektorem w MSWiA oraz dyrektorem generalnym Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach. W 2007 r. został senatorem Platformy Obywatelskiej w okręgu sosnowieckim, a cztery lata później z powodzeniem ubiegał się o ponowny wybór do izby wyższej. Był członkiem Rady Służby Publicznej oraz Rady Służby Cywilnej, wiceprezesem Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.

CZYTAJ TAKŻE: Atak na Beatę Szydło w sieci. Jest odpowiedź

Oprócz honorowego obywatelstwa Dąbrowy Górniczej, Zbigniew Meres był też honorowym obywatelem Sandomierza. "W 2001 roku podczas powodzi w Polsce przejął bezpośrednie kierowanie akcją ratowniczą, co uratowało Sandomierz przed zalaniem" - argumentowali miejscowi radni, nadając generałowi ten tytuł.

"Dzięki skutecznym decyzjom o sprowadzeniu specjalistycznych jednostek ratownictwa wodnego i dzięki skutecznemu osobistemu dowodzeniu sztabem kryzysowym w Sandomierzu, gen. Zbigniew Meres uratował miasto przed klęską powodzi, utratą życia, mienia prywatnego i publicznego a w szczególności prawobrzeżnej części miasta, w której znajduje się większość sandomierskich zakładów pracy. Wykazany w trakcie największego zagrożenia heroizm i logiczna organizacja uratowała nie tylko Sandomierz, ale i inne gminy przed zniszczeniem i ogromnymi stratami" - napisano w uzasadnieniu uchwały o nadaniu generałowi honorowego obywatelstwa Sandomierza.


 

POLECANE
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

REKLAMA

Nie żyje były komendant główny Państwowej Straży Pożarnej i były senator PO

W wieku 71 lat we wtorek zmarł były komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, były senator Platformy Obywatelskiej, generał brygadier w stanie spoczynku Zbigniew Meres – poinformowała straż pożarna. Był m.in. honorowym obywatelem Sandomierza oraz Dąbrowy Górniczej, w której się urodził.
Zdjęcie ilustracyjne Nie żyje były komendant główny Państwowej Straży Pożarnej i były senator PO
Zdjęcie ilustracyjne / fot. Pixabay

Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Andrzej Bartkowiak w imieniu własnym oraz środowiska pożarniczego składa kondolencje rodzinie oraz bliskim zmarłego. Cześć jego pamięci!

– czytamy na stronie internetowej Komendy Głównej Straży Pożarnej.

CZYTAJ TAKŻE: Awantura w Sejmie. Ziobro na mównicy: Mam nadzieje, że nie okażecie się fujarami

Kim był Zbigniew Meres?

Zbigniew Meres był komendantem głównym PSP w latach 1997–2002, a od 2000 r. także szefem obrony cywilnej kraju. Wcześniej przez sześć lat pełnił funkcję komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Katowicach; z katowicką komendą wojewódzką był związany od 1978 roku. Był m.in. zaangażowany w akcję gaszenia wielkiego pożaru lasu w Kuźni Raciborskiej w 1992 roku. Zanim został komendantem, karierę strażacką zaczynał w komendach w Chorzowie i Dąbrowie Górniczej.

Po przejściu na strażacką emeryturę Zbigniew Meres był m.in. dwukrotnie wiceprezydentem Piekar Śląskich, a także dyrektorem w MSWiA oraz dyrektorem generalnym Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach. W 2007 r. został senatorem Platformy Obywatelskiej w okręgu sosnowieckim, a cztery lata później z powodzeniem ubiegał się o ponowny wybór do izby wyższej. Był członkiem Rady Służby Publicznej oraz Rady Służby Cywilnej, wiceprezesem Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.

CZYTAJ TAKŻE: Atak na Beatę Szydło w sieci. Jest odpowiedź

Oprócz honorowego obywatelstwa Dąbrowy Górniczej, Zbigniew Meres był też honorowym obywatelem Sandomierza. "W 2001 roku podczas powodzi w Polsce przejął bezpośrednie kierowanie akcją ratowniczą, co uratowało Sandomierz przed zalaniem" - argumentowali miejscowi radni, nadając generałowi ten tytuł.

"Dzięki skutecznym decyzjom o sprowadzeniu specjalistycznych jednostek ratownictwa wodnego i dzięki skutecznemu osobistemu dowodzeniu sztabem kryzysowym w Sandomierzu, gen. Zbigniew Meres uratował miasto przed klęską powodzi, utratą życia, mienia prywatnego i publicznego a w szczególności prawobrzeżnej części miasta, w której znajduje się większość sandomierskich zakładów pracy. Wykazany w trakcie największego zagrożenia heroizm i logiczna organizacja uratowała nie tylko Sandomierz, ale i inne gminy przed zniszczeniem i ogromnymi stratami" - napisano w uzasadnieniu uchwały o nadaniu generałowi honorowego obywatelstwa Sandomierza.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe