TK: Przepis dot. przechodzących na emerytury w czerwcu w latach 2009–2019 – niekonstytucyjny

Sposób waloryzacji emerytur dla osób, które przed nowelizacją ustawy o emeryturach i rentach z FUS z 2021 r. przechodziły na emeryturę w czerwcu w latach 2009–2019, jest niezgodny z konstytucją – orzekł w środę Trybunał Konstytucyjny.
Trybunał Konstytucyjny TK: Przepis dot. przechodzących na emerytury w czerwcu w latach 2009–2019 – niekonstytucyjny
Trybunał Konstytucyjny / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Adrian Grycuk

Trybunał orzekł w składzie pięciu sędziów. Rozprawie przewodniczył sędzia Stanisław Piotrowicz, a sprawozdawcą był sędzia Piotr Pszczółkowski. Orzeczenie zapadło jednogłośnie.

"Ustawodawca przez wiele lat był świadomy istnienia usterek"

Sędzia Pszczółkowski w uzasadnieniu wyroku zaznaczył, że "ustawodawca przez wiele lat był świadomy istnienia usterek w mechanizmie waloryzacji kwartalnej +emerytur czerwcowych+ i mimo to długo nie podejmował kroków naprawczych".

Jak dodał można zatem powiedzieć, że ustawodawca "sam doprowadził do zwiększenia kosztów podjętego później działania, co starał się zniwelować przyznając możliwości przeliczania +emerytury czerwcowej+ w zasadzie dowolnie ograniczonej grupie uprawnionych".

"W ocenie TK takiego działania ustawodawcy nie da się uzasadnić potrzebą ochrony sprawiedliwości społecznej, raczej można je zakwalifikować jako sprzeczne z zasadą lojalności mającą zakotwiczenie w art. 2 Konstytucji RP" - mówił sędzia Pszczółkowski.

Podkreślił jednocześnie, że niezależnie od środowego wyroku Trybunału "w tym zakresie potrzebna jest pilna reakcja ustawodawcy". Ogłoszone w środę orzeczenie TK jest bowiem - jak tłumaczył - "wyrokiem o pominięciu i nie prowadzi do zmiany w systemie prawa". "Takiej zmiany musi dokonać ustawodawca" - powtórzył.

Spór o tzw. emerytury czerwcowe

Wniosek w tej sprawie złożył do TK w 2022 r. Sąd Okręgowy w Elblągu. Pytanie elbląskiego sądu odnosiło się do sporu o tzw. emerytury czerwcowe osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r., uprawnionych do emerytur z nowego systemu emerytalnego.

Jak bowiem wskazywano, złożenie wniosku o emeryturę w czerwcu skutkowało niższym wymiarem emerytury w porównaniu do takich wniosków złożonych w pozostałych jedenastu miesiącach roku. W przypadku ustalania wysokości emerytury w czerwcu danego roku, kwota składek poddana ostatniej waloryzacji rocznej nie podlegała dodatkowym waloryzacjom kwartalnym, gdyż została już zwaloryzowana rocznie za poprzedni rok od 1 czerwca roku, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę.

W rezultacie emeryci, którzy przechodzili na emeryturę w czerwcu, mogli mieć świadczenie nawet o kilkaset złotych niższe niż pozostali.

Problem ten miała naprawić nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych uchwalona w 2021 r. Zgodnie z nią w przypadku ustalania wysokości emerytury w czerwcu danego roku waloryzacji składek dokonuje się w taki sam sposób, jak przy ustalaniu wysokości emerytury w maju danego roku, jeżeli jest to korzystniejsze dla ubezpieczonego. Tamta zmiana dotyczyła jednak tylko losu przyszłych emerytów - począwszy od 2021 r.

Kwestię emerytów czerwcowych z 2020 r. rozwiązano ustawą epizodyczną. Możliwość przeliczenia emerytur czerwcowych według nowych zasad nie objęła natomiast osób, które nabyły prawo do świadczenia w czerwcu od 2009 r. do 2019 r. Właśnie sprawę kobiety, która przeszła na emeryturę w czerwcu 2010 r., rozpatrywał sąd w Elblągu i zdecydował się finalnie na skierowanie pytania do TK.

"Część osób objęta ustawą nowelizującą w 2021 r. uzyskała możliwość przeliczenia wcześniej przyznanej emerytury z uwzględnieniem nowego, korzystniejszego sposobu waloryzacji, natomiast części takich osób możliwości tej odmówiono" - przyznał w środę sędzia Pszczółkowski.

Tymczasem - jak kontynuował - "ustawodawca ograniczając zakres zastosowania nowych zasad waloryzacji kwartalnej tylko do wąskiego zakresu +emerytur czerwcowych+ przyznanych przed wejściem w życie ustawy nowelizującej nie podał w zasadzie żadnych argumentów konstytucyjnych mających uzasadnić tę decyzję".

"W ocenie TK wprowadzenie zróżnicowania sposobu waloryzacji składek (...) emerytów czerwcowych w żaden sposób nie służy realizacji zasady równego traktowania ubezpieczonych w systemie zdefiniowanej składki" - mówił sędzia Pszczółkowski.

Jak wskazał jedyną okolicznością, którą podnoszono jako uzasadnienie ograniczenia zakresu nowelizacji z 2021 r. "były nadmierne skutki finansowe zastosowania mechanizmu naprawczego wobec szerszej grupy emerytów". "Ustawodawca nie wykazał jednak, aby zastosowanie mechanizmu naprawczego wobec wszystkich osób znajdujących się w istotnie podobnej sytuacji zagrażało dobru wspólnemu" - mówił sędzia TK.

W składzie orzekającym TK byli jeszcze sędziowie: Justyn Piskorski, Bartłomiej Sochański i Wojciech Sych.

Stanowisko RPO i resortu rodziny i polityki społecznej

Stanowisko w sprawie skierował do TK m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek. Wniósł w nim o uznanie zaskarżonego przepisu za niekonstytucyjny. Z kolei w stanowisku Prokuratora Generalnego ze stycznia br. wniesiono o umorzenie sprawy wskazując na braki formalne i niepełne uzasadnienie wniosku sądu z Elbląga. W sprawie stanowiska nie zajął Sejm, jego przedstawiciel nie był także obecny podczas trwającej około godziny środowej rozprawy przed TK.

Do Trybunału w tym roku trafiła opinia resortu rodziny i polityki społecznej odnosząca się do skutków finansowych dla budżetu państwa w przypadku ewentualnego uznania niekonstytucyjności odpowiednich przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

"Prognozowane zwiększenie wydatków na emerytury z FUS w wyniku ewentualnych zmian wynikających z orzeczenia TK wyniosłoby w latach 2024-2033 w kwotach nominalnych łącznie 2 mld 802 mln zł (...). Należy dodać, że FUS jest funduszem deficytowym, wymagającym corocznej dotacji z budżetu państwa, a tym samym każde dodatkowe zwiększenie wydatków z FUS powoduje tożsame zwiększenie dotacji z budżetu państwa" - pisał w tej opinii wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed. (PAP)


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Zmiany w TVP. Znany program znika z ramówki z ostatniej chwili
Zmiany w TVP. Znany program znika z ramówki

Ta wiadomość nie spodoba się fanom "Klanu". Według informacji przekazanych przez portal Plotek emisja serialu została zawieszona.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała nowy komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała nowy komunikat

Jedna osoba próbowała w poniedziałek dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski; cudzoziemiec zrezygnował na widok polskich patroli – podała Straż Graniczna w raporcie z minionej doby. Doszło do kolejnych incydentów, migranci rzucali zza zapory kamieniami i płonącymi gałęziami.

„Spotkała nas taka niespodzianka”. Adam Małysz o problemach polskich skoczków z ostatniej chwili
„Spotkała nas taka niespodzianka”. Adam Małysz o problemach polskich skoczków

Sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich przyniósł ze sobą wiele pozytywnych emocji, ale również zawiedzionych oczekiwań. Prezes PZN Adam Małysz zabrał głos ws. fatalnego wyniku polskich zawodników. Przyznał, że wszystkich zaskoczył taki obrót sprawy.

Projekty uchwał ws. powołania komisji śledczych. PiS zapowiada poprawki z ostatniej chwili
Projekty uchwał ws. powołania komisji śledczych. PiS zapowiada poprawki

We wtorek sejmowa komisja ustawodawcza zajmie się projektami uchwał ws. powołania komisji śledczych. – Mamy poprawki zakładające, że komisje ds. wydawania wiz oraz ds. Pegasusa będą zajmowały się także okresem, kiedy rządziła PO – powiedział PAP przewodniczący Komisji Ustawodawczej Marek Ast (PiS).

Dramat gwiazdy „Nasz nowy dom”. Niedawno to ogłosiła z ostatniej chwili
Dramat gwiazdy „Nasz nowy dom”. Niedawno to ogłosiła

Elżbieta Romanowska, nowa prowadząca „Nasz nowy dom”, podzieliła się w mediach społecznościowych wyznaniem dotyczącym jej stanu zdrowia.

Ostatni lot „Świętego Franciszka” Wiadomości
Ostatni lot „Świętego Franciszka”

Siedemdziesiąt dziewięć lat temu sierżant Alvin Jerry Ellin zdołał wyskoczyć z uszkodzonej maszyny, ale gdy bezbronny opadał na spadochronie kilkanaście kilometrów od Oświęcimia, zastrzelił go hitlerowski żandarm z posterunku w Jawiszowicach w dniu 17 grudnia 1944 r. Bohaterski lotnik był strzelcem pokładowym i jednym z członków załogi strąconego przez niemiecką obronę przeciwlotniczą amerykańskiego bombowca B-17G.

Ostatni wysłannik dynastii Ming Wiadomości
Ostatni wysłannik dynastii Ming

„Ostatni wysłannik dynastii Ming” to fabularyzowana opowieść o autentycznej postaci Michała Boyma, siedemnastowiecznego polskiego jezuity i misjonarza w Chinach, który jako oficjalny wysłannik ostatniego cesarza dynastii Ming, Yongliego, udał się do Europy, by tam reprezentować ten jedyny katolicki dwór w historii Chin.

Kamil Stoch z ważnym apelem do kibiców: To nie jest łatwa sytuacja z ostatniej chwili
Kamil Stoch z ważnym apelem do kibiców: To nie jest łatwa sytuacja

Kamil Stoch ma fatalny początek sezonu. Po czterech konkursach trzykrotny mistrz olimpijski ma zaledwie trzy punkty wywalczone na skoczni Lillehammer. W rozmowie z portalem skijumping.pl podkreślił, że wierzy w polski zespół.

Paweł Jędrzejewski: Jeżeli rzeczywistość nie spełnia ideologicznych oczekiwań, tym gorzej dla rzeczywistości Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Jeżeli rzeczywistość nie spełnia ideologicznych oczekiwań, tym gorzej dla rzeczywistości

Jeżeli rzeczywistość nie spełnia ideologicznych oczekiwań, tym gorzej dla rzeczywistości. Zostaje przerobiona na ideologicznie właściwą.

Tragedia w Lubelskiem. Nie żyje 15-latek z ostatniej chwili
Tragedia w Lubelskiem. Nie żyje 15-latek

Strażacy wydobyli spod lodu zwłoki 15-latka, który w poniedziałkowe popołudnie wyszedł na ryby nad zbiornik wodny w miejscowości Bochotnica w powiecie puławskim (woj. lubelskie) – podała policja.

REKLAMA

TK: Przepis dot. przechodzących na emerytury w czerwcu w latach 2009–2019 – niekonstytucyjny

Sposób waloryzacji emerytur dla osób, które przed nowelizacją ustawy o emeryturach i rentach z FUS z 2021 r. przechodziły na emeryturę w czerwcu w latach 2009–2019, jest niezgodny z konstytucją – orzekł w środę Trybunał Konstytucyjny.
Trybunał Konstytucyjny TK: Przepis dot. przechodzących na emerytury w czerwcu w latach 2009–2019 – niekonstytucyjny
Trybunał Konstytucyjny / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Adrian Grycuk

Trybunał orzekł w składzie pięciu sędziów. Rozprawie przewodniczył sędzia Stanisław Piotrowicz, a sprawozdawcą był sędzia Piotr Pszczółkowski. Orzeczenie zapadło jednogłośnie.

"Ustawodawca przez wiele lat był świadomy istnienia usterek"

Sędzia Pszczółkowski w uzasadnieniu wyroku zaznaczył, że "ustawodawca przez wiele lat był świadomy istnienia usterek w mechanizmie waloryzacji kwartalnej +emerytur czerwcowych+ i mimo to długo nie podejmował kroków naprawczych".

Jak dodał można zatem powiedzieć, że ustawodawca "sam doprowadził do zwiększenia kosztów podjętego później działania, co starał się zniwelować przyznając możliwości przeliczania +emerytury czerwcowej+ w zasadzie dowolnie ograniczonej grupie uprawnionych".

"W ocenie TK takiego działania ustawodawcy nie da się uzasadnić potrzebą ochrony sprawiedliwości społecznej, raczej można je zakwalifikować jako sprzeczne z zasadą lojalności mającą zakotwiczenie w art. 2 Konstytucji RP" - mówił sędzia Pszczółkowski.

Podkreślił jednocześnie, że niezależnie od środowego wyroku Trybunału "w tym zakresie potrzebna jest pilna reakcja ustawodawcy". Ogłoszone w środę orzeczenie TK jest bowiem - jak tłumaczył - "wyrokiem o pominięciu i nie prowadzi do zmiany w systemie prawa". "Takiej zmiany musi dokonać ustawodawca" - powtórzył.

Spór o tzw. emerytury czerwcowe

Wniosek w tej sprawie złożył do TK w 2022 r. Sąd Okręgowy w Elblągu. Pytanie elbląskiego sądu odnosiło się do sporu o tzw. emerytury czerwcowe osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r., uprawnionych do emerytur z nowego systemu emerytalnego.

Jak bowiem wskazywano, złożenie wniosku o emeryturę w czerwcu skutkowało niższym wymiarem emerytury w porównaniu do takich wniosków złożonych w pozostałych jedenastu miesiącach roku. W przypadku ustalania wysokości emerytury w czerwcu danego roku, kwota składek poddana ostatniej waloryzacji rocznej nie podlegała dodatkowym waloryzacjom kwartalnym, gdyż została już zwaloryzowana rocznie za poprzedni rok od 1 czerwca roku, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę.

W rezultacie emeryci, którzy przechodzili na emeryturę w czerwcu, mogli mieć świadczenie nawet o kilkaset złotych niższe niż pozostali.

Problem ten miała naprawić nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych uchwalona w 2021 r. Zgodnie z nią w przypadku ustalania wysokości emerytury w czerwcu danego roku waloryzacji składek dokonuje się w taki sam sposób, jak przy ustalaniu wysokości emerytury w maju danego roku, jeżeli jest to korzystniejsze dla ubezpieczonego. Tamta zmiana dotyczyła jednak tylko losu przyszłych emerytów - począwszy od 2021 r.

Kwestię emerytów czerwcowych z 2020 r. rozwiązano ustawą epizodyczną. Możliwość przeliczenia emerytur czerwcowych według nowych zasad nie objęła natomiast osób, które nabyły prawo do świadczenia w czerwcu od 2009 r. do 2019 r. Właśnie sprawę kobiety, która przeszła na emeryturę w czerwcu 2010 r., rozpatrywał sąd w Elblągu i zdecydował się finalnie na skierowanie pytania do TK.

"Część osób objęta ustawą nowelizującą w 2021 r. uzyskała możliwość przeliczenia wcześniej przyznanej emerytury z uwzględnieniem nowego, korzystniejszego sposobu waloryzacji, natomiast części takich osób możliwości tej odmówiono" - przyznał w środę sędzia Pszczółkowski.

Tymczasem - jak kontynuował - "ustawodawca ograniczając zakres zastosowania nowych zasad waloryzacji kwartalnej tylko do wąskiego zakresu +emerytur czerwcowych+ przyznanych przed wejściem w życie ustawy nowelizującej nie podał w zasadzie żadnych argumentów konstytucyjnych mających uzasadnić tę decyzję".

"W ocenie TK wprowadzenie zróżnicowania sposobu waloryzacji składek (...) emerytów czerwcowych w żaden sposób nie służy realizacji zasady równego traktowania ubezpieczonych w systemie zdefiniowanej składki" - mówił sędzia Pszczółkowski.

Jak wskazał jedyną okolicznością, którą podnoszono jako uzasadnienie ograniczenia zakresu nowelizacji z 2021 r. "były nadmierne skutki finansowe zastosowania mechanizmu naprawczego wobec szerszej grupy emerytów". "Ustawodawca nie wykazał jednak, aby zastosowanie mechanizmu naprawczego wobec wszystkich osób znajdujących się w istotnie podobnej sytuacji zagrażało dobru wspólnemu" - mówił sędzia TK.

W składzie orzekającym TK byli jeszcze sędziowie: Justyn Piskorski, Bartłomiej Sochański i Wojciech Sych.

Stanowisko RPO i resortu rodziny i polityki społecznej

Stanowisko w sprawie skierował do TK m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek. Wniósł w nim o uznanie zaskarżonego przepisu za niekonstytucyjny. Z kolei w stanowisku Prokuratora Generalnego ze stycznia br. wniesiono o umorzenie sprawy wskazując na braki formalne i niepełne uzasadnienie wniosku sądu z Elbląga. W sprawie stanowiska nie zajął Sejm, jego przedstawiciel nie był także obecny podczas trwającej około godziny środowej rozprawy przed TK.

Do Trybunału w tym roku trafiła opinia resortu rodziny i polityki społecznej odnosząca się do skutków finansowych dla budżetu państwa w przypadku ewentualnego uznania niekonstytucyjności odpowiednich przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

"Prognozowane zwiększenie wydatków na emerytury z FUS w wyniku ewentualnych zmian wynikających z orzeczenia TK wyniosłoby w latach 2024-2033 w kwotach nominalnych łącznie 2 mld 802 mln zł (...). Należy dodać, że FUS jest funduszem deficytowym, wymagającym corocznej dotacji z budżetu państwa, a tym samym każde dodatkowe zwiększenie wydatków z FUS powoduje tożsame zwiększenie dotacji z budżetu państwa" - pisał w tej opinii wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed. (PAP)



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe