Biden: Przywracamy kontakty między wojskami USA i Chin

– Przywracamy kontakty między wojskami USA i Chin i uzgodniliśmy z Xi Jinpingiem, że będziemy mogli do siebie zadzwonić w razie kryzysu – powiedział w środę prezydent USA Joe Biden podczas konferencji po spotkaniu z przewodniczącym ChRL. Xi miał zwrócić uwagę na sprawę Tajwanu jako „najniebezpieczniejszy” problem w stosunkach obu mocarstw.
Joe Biden Biden: Przywracamy kontakty między wojskami USA i Chin
Joe Biden / PAP/EPA/Chris Kleponis / CNP / POOL

"Wznawiamy bezpośrednie kontakty między wojskami, które jak wiecie zostały zerwane i to było martwiące, bo tak dochodzi do wypadków i nieporozumień" - powiedział Biden podczas konferencji prasowej w posiadłości Filoli pod San Francisco. Odniósł się do zerwania wojskowych kontaktów przez Chiny po wizycie ówczesnej spikerki Izby Reprezentantów na Tajwanie w sierpniu 2022 r. Jest to główny konkretny rezultat środowego szczytu w Kalifornii. Biden powiedział, że najważniejszym jego celem jest, by rywalizacja obu państw nie przerodziła się w konflikt.

"Będziemy kontynuować dyplomację na wysokim szczeblu"

"W nadchodzących miesiącach będziemy kontynuować dyplomację na wysokim szczeblu w obu kierunkach, by utrzymać kanały łączności otwarte, w tym między przewodniczącym Xi i mną" - powiedział Biden. "To, co najbardziej mnie uspokoiło, to że on powiedział - i w pełni się z nim zgadzam - że jeśli któryś z nas będzie miał jakieś obawy na temat czegokolwiek między naszymi narodami, albo na temat czegoś, co dzieje się w naszym regionie, powinniśmy podnieść słuchawkę i zadzwonić do siebie i przyjmiemy tę rozmowę" - zaznaczył.

Pytany, czy powiedział Xi, że Ameryka zamierza bronić Tajwanu w razie chińskiej inwazji, odparł jedynie, że nie zamierza zmieniać "polityki jednych Chin".

Jak napisał w podsumowaniu spotkania Biały Dom, Biden miał potwierdzić "żelazne zobowiązanie USA do obrony sojuszników w Indo-Pacyfiku.

Kwestia Tajwanu "największym i najbardziej niebezpiecznym problemem"

Według relacji wysokiego rangą przedstawiciela Białego Domu podczas briefingu po spotkaniu, w trakcie rozmów Xi powiedział Bidenowi, że kwestia Tajwanu była "największym i najbardziej niebezpiecznym problemem" w stosunkach obu mocarstw. Chiński przywódca miał stwierdzić, że Chiny wolą doprowadzić do pokojowej "reunifikacji" z Tajwanem i nie przygotowują się do inwazji, lecz wymienił też warunki, w których może dojść do użycia siły.

Według oficjela, słowa Xi nie zmienią podejścia USA do Tajwanu i opowiadają się za status quo. Biden miał też powiedzieć Xi, by ten "respektował proces demokratyczny Tajwanu" w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich na wyspie.

"Przewodniczący Xi odpowiedział: +cóż, pokój jest w porządku, ale w pewnym punkcie musimy iść w kierunku ogólnego rozwiązania" - opowiadał urzędnik. Dodał, że chiński przywódca powiedział, że "słyszy te wszystkie doniesienia w Stanach Zjednoczonych, jak to planujemy działania zbrojne w 2027, czy 2035 r".

"Było trochę irytacji w jego komentarzach. I potem powiedział, że nie ma żadnych takich planów, że nikt z nim o tym nie rozmawiał" - relacjonował przedstawiciel Waszyngtonu.

Urzędnik wskazał również, że Biden zaapelował do swojego chińskiego odpowiednika, by użył swoich wpływów na Iran i odwieść Teheran od dalszych prowokacji na Bliskim Wschodzie.

"Ufaj, ale sprawdzaj"

Podczas konferencji prezydent Biden ogłosił też, że wznowiona zostanie współpraca w przeciwdziałaniu przemytowi prekursorów i sprzętu do produkcji fentanylu - przyczyny śmierci dziesiątek tysięcy Amerykanów każdego roku - które kartele narkotykowe sprowadzają z Chin. Biden przekazał, że Xi zobowiązał się do działania w tej sprawie, choć pytany później, czy wierzy w zapewnienia Pekinu, stwierdził, że przyjmie postawę "ufaj, ale sprawdzaj".

Obaj przywódcy zgodzili się też, by ustanowić dialog ekspertów obu krajów na temat ryzyka i bezpieczeństwa sztucznej inteligencji. Jednocześnie w komunikacie z rozmowy Biały Dom zaznaczył, że Biden podkreślił, iż USA zamierzają w dalszym ciągu stosować restrykcje chroniące amerykańskie technologie przed wykorzystywaniem ich przez Chiny do "podważania bezpieczeństwa narodowego".

Biden stwierdził też, że omówił z Xi temat "odmowy Rosji, by zatrzymać swoją wojnę i brutalną agresję przeciwko Ukrainie", a także przedyskutował z nim sprawy wojny w strefie Gazy, wrogich działań Pekinu na Morzu Południowochińskim. Miał poruszyć też temat niesłusznych zatrzymań Amerykanów w Chinach oraz nieuczciwych praktyk handlowych Pekinu.

Odnosząc się do pytania o agresywne chińskie manewry wobec amerykańskich samolotów oraz filipińskich statków na Morzu Południowochińskim, Biden powiedział, że nie doprowadziło to do otwartego konfliktu. Dodał też, wskazując m.in. na wzmacnianie współpracy z sojusznikami w regionie Indo-Pacyfiku, że "czyny mówią głośniej niż słowa" i Chińczycy je rozumieją.

Spotkanie trwało 4 godziny

W trakcie ok. czterogodzinnego spotkania, obaj liderzy odbyli rozmowy w składzie rozszerzonej delegacji, zjedli razem roboczy lunch w węższym gronie oraz poszli na spacer po kalifornijskiej posiadłości, która w przeszłości służyła m.in. jako plan serialu "Dynastia". W menu znalazły się m.in. ravioli z ricottą, czipsy z karczochów, pilaw z amerykańskiego ryżu, kurczak w estragonie oraz migdałowy tort bezowy.

Spotkanie pod San Francisco było siódmą rozmową obu przywódców od początku rządów Bidena, choć obaj po raz pierwszy spotkali się już 12 lat temu, kiedy Xi był wiceszefem ChRL, a Biden wiceprezydentem USA. Jest to jednocześnie pierwsza wizyta prezydenta Xi w USA od kwietnia 2017 r. Poprzednie rozmowy Xi i Bidena miały miejsce w listopadzie ub.r. na marginesie szczytu G20 na Bali w Indonezji. Ponadto odbyły się dwa wirtualne spotkania (telekonferencje), w maju 2022 r. i listopadzie 2021 r.

Oskar Górzyński (PAP)


 

POLECANE
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów z ostatniej chwili
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów

Jak donosi lokalny gorzowski serwis gorzowianin.com, na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej w Gorzowie doszło do awantury pomiędzy policją, która zatrzymała księdza do kontroli, a żałobnikami, którzy po pogrzebie zmierzali na stypę. 

Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą tylko u nas
Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą

Co łączy spotkanie liderów czterech zachodnich państw w 2024 roku z rozmowami w Mińsku ws. Ukrainy w 2015 roku? To pokaz politycznej abdykacji Ameryki w Europie. Która zawsze prowadzi do nieszczęść dla naszej części kontynentu zwłaszcza. Ekskluzywne spotkanie Bidena z liderami Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii właśnie w Berlinie, bez udziału np. Polski, Włoch czy Ukrainy, to zapowiedź polityki, jaką prowadzić będzie w Europie Kamala Harris. Oczywiście jeśli wygra wybory prezydenckie.

Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. To dobrze dla klimatu z ostatniej chwili
Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. "To dobrze dla klimatu"

Katastrofalne dane ze sklepów o wynikach sprzedaży detalicznej we wrześniu zaskoczyły dzisiaj ekspertów w całej Polsce. Optymistycznie w sprawie wypowiedziała się jednak minister klimatu Paulina Hennig-Kloska, która stwierdziła, że spada sprzedaż produktów "takich, bez których czasami możemy się obyć", a poza tym, to "dobrze dla klimatu". 

Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus” z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus”

Rząd Tuska przesłał do Sejmu coroczne sprawozdanie z wykonywania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za rok 2023, w którym znalazły się między innymi tezy, że program 800 plus „miał ograniczony wpływ na dzietność”, oraz że „program prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia”. 

Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos z ostatniej chwili
Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos

W rozmowie z Onetem obrońca kierowcy oskarżonego o spowodowanie katastrofy lądowej na S7 mecenas Marek Wasilewski zabrał głos ws. okoliczności wypadku i stanu swojego klienta.

RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw z ostatniej chwili
RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw

Pozbawione podstaw jest przyjmowanie założenia, iż osoby powołane na stanowiska sędziowskie od 2018 r. nie są sędziami, a wydawane przez nich orzeczenia są orzeczeniami nieistniejącymi - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek w stanowisku przesłanym do premiera Donalda Tuska.

Pan bredzi!. Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości z ostatniej chwili
"Pan bredzi!". Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości

We wtorek przed Kancelarią Premiera odbyła się manifestacja przeciwko polityce migracyjnej rządu. Obecna na niej była kontrowersyjna reżyser, Agnieszka Holland, twórca filmu "Zielona Granica", który szkalował polską Straż Graniczną i jej działania w obronie granic państwowych.

Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji z ostatniej chwili
Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała podczas wtorkowej konferencji prasowej decyzję Polski o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu.

Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce z ostatniej chwili
Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce

We wtorek pod Prokuraturą Krajową zjawili się rodzice przetrzymywanego od miesięcy w areszcie ks. Michała Olszewskiego.

Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu z ostatniej chwili
Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował, że za ostatnimi próbami dywersji w Polsce i krajach sojuszniczych stoi Rosja, dlatego zdecydował o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu. Jego personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Polsce.

REKLAMA

Biden: Przywracamy kontakty między wojskami USA i Chin

– Przywracamy kontakty między wojskami USA i Chin i uzgodniliśmy z Xi Jinpingiem, że będziemy mogli do siebie zadzwonić w razie kryzysu – powiedział w środę prezydent USA Joe Biden podczas konferencji po spotkaniu z przewodniczącym ChRL. Xi miał zwrócić uwagę na sprawę Tajwanu jako „najniebezpieczniejszy” problem w stosunkach obu mocarstw.
Joe Biden Biden: Przywracamy kontakty między wojskami USA i Chin
Joe Biden / PAP/EPA/Chris Kleponis / CNP / POOL

"Wznawiamy bezpośrednie kontakty między wojskami, które jak wiecie zostały zerwane i to było martwiące, bo tak dochodzi do wypadków i nieporozumień" - powiedział Biden podczas konferencji prasowej w posiadłości Filoli pod San Francisco. Odniósł się do zerwania wojskowych kontaktów przez Chiny po wizycie ówczesnej spikerki Izby Reprezentantów na Tajwanie w sierpniu 2022 r. Jest to główny konkretny rezultat środowego szczytu w Kalifornii. Biden powiedział, że najważniejszym jego celem jest, by rywalizacja obu państw nie przerodziła się w konflikt.

"Będziemy kontynuować dyplomację na wysokim szczeblu"

"W nadchodzących miesiącach będziemy kontynuować dyplomację na wysokim szczeblu w obu kierunkach, by utrzymać kanały łączności otwarte, w tym między przewodniczącym Xi i mną" - powiedział Biden. "To, co najbardziej mnie uspokoiło, to że on powiedział - i w pełni się z nim zgadzam - że jeśli któryś z nas będzie miał jakieś obawy na temat czegokolwiek między naszymi narodami, albo na temat czegoś, co dzieje się w naszym regionie, powinniśmy podnieść słuchawkę i zadzwonić do siebie i przyjmiemy tę rozmowę" - zaznaczył.

Pytany, czy powiedział Xi, że Ameryka zamierza bronić Tajwanu w razie chińskiej inwazji, odparł jedynie, że nie zamierza zmieniać "polityki jednych Chin".

Jak napisał w podsumowaniu spotkania Biały Dom, Biden miał potwierdzić "żelazne zobowiązanie USA do obrony sojuszników w Indo-Pacyfiku.

Kwestia Tajwanu "największym i najbardziej niebezpiecznym problemem"

Według relacji wysokiego rangą przedstawiciela Białego Domu podczas briefingu po spotkaniu, w trakcie rozmów Xi powiedział Bidenowi, że kwestia Tajwanu była "największym i najbardziej niebezpiecznym problemem" w stosunkach obu mocarstw. Chiński przywódca miał stwierdzić, że Chiny wolą doprowadzić do pokojowej "reunifikacji" z Tajwanem i nie przygotowują się do inwazji, lecz wymienił też warunki, w których może dojść do użycia siły.

Według oficjela, słowa Xi nie zmienią podejścia USA do Tajwanu i opowiadają się za status quo. Biden miał też powiedzieć Xi, by ten "respektował proces demokratyczny Tajwanu" w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich na wyspie.

"Przewodniczący Xi odpowiedział: +cóż, pokój jest w porządku, ale w pewnym punkcie musimy iść w kierunku ogólnego rozwiązania" - opowiadał urzędnik. Dodał, że chiński przywódca powiedział, że "słyszy te wszystkie doniesienia w Stanach Zjednoczonych, jak to planujemy działania zbrojne w 2027, czy 2035 r".

"Było trochę irytacji w jego komentarzach. I potem powiedział, że nie ma żadnych takich planów, że nikt z nim o tym nie rozmawiał" - relacjonował przedstawiciel Waszyngtonu.

Urzędnik wskazał również, że Biden zaapelował do swojego chińskiego odpowiednika, by użył swoich wpływów na Iran i odwieść Teheran od dalszych prowokacji na Bliskim Wschodzie.

"Ufaj, ale sprawdzaj"

Podczas konferencji prezydent Biden ogłosił też, że wznowiona zostanie współpraca w przeciwdziałaniu przemytowi prekursorów i sprzętu do produkcji fentanylu - przyczyny śmierci dziesiątek tysięcy Amerykanów każdego roku - które kartele narkotykowe sprowadzają z Chin. Biden przekazał, że Xi zobowiązał się do działania w tej sprawie, choć pytany później, czy wierzy w zapewnienia Pekinu, stwierdził, że przyjmie postawę "ufaj, ale sprawdzaj".

Obaj przywódcy zgodzili się też, by ustanowić dialog ekspertów obu krajów na temat ryzyka i bezpieczeństwa sztucznej inteligencji. Jednocześnie w komunikacie z rozmowy Biały Dom zaznaczył, że Biden podkreślił, iż USA zamierzają w dalszym ciągu stosować restrykcje chroniące amerykańskie technologie przed wykorzystywaniem ich przez Chiny do "podważania bezpieczeństwa narodowego".

Biden stwierdził też, że omówił z Xi temat "odmowy Rosji, by zatrzymać swoją wojnę i brutalną agresję przeciwko Ukrainie", a także przedyskutował z nim sprawy wojny w strefie Gazy, wrogich działań Pekinu na Morzu Południowochińskim. Miał poruszyć też temat niesłusznych zatrzymań Amerykanów w Chinach oraz nieuczciwych praktyk handlowych Pekinu.

Odnosząc się do pytania o agresywne chińskie manewry wobec amerykańskich samolotów oraz filipińskich statków na Morzu Południowochińskim, Biden powiedział, że nie doprowadziło to do otwartego konfliktu. Dodał też, wskazując m.in. na wzmacnianie współpracy z sojusznikami w regionie Indo-Pacyfiku, że "czyny mówią głośniej niż słowa" i Chińczycy je rozumieją.

Spotkanie trwało 4 godziny

W trakcie ok. czterogodzinnego spotkania, obaj liderzy odbyli rozmowy w składzie rozszerzonej delegacji, zjedli razem roboczy lunch w węższym gronie oraz poszli na spacer po kalifornijskiej posiadłości, która w przeszłości służyła m.in. jako plan serialu "Dynastia". W menu znalazły się m.in. ravioli z ricottą, czipsy z karczochów, pilaw z amerykańskiego ryżu, kurczak w estragonie oraz migdałowy tort bezowy.

Spotkanie pod San Francisco było siódmą rozmową obu przywódców od początku rządów Bidena, choć obaj po raz pierwszy spotkali się już 12 lat temu, kiedy Xi był wiceszefem ChRL, a Biden wiceprezydentem USA. Jest to jednocześnie pierwsza wizyta prezydenta Xi w USA od kwietnia 2017 r. Poprzednie rozmowy Xi i Bidena miały miejsce w listopadzie ub.r. na marginesie szczytu G20 na Bali w Indonezji. Ponadto odbyły się dwa wirtualne spotkania (telekonferencje), w maju 2022 r. i listopadzie 2021 r.

Oskar Górzyński (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe