„Do ostatnich chwil życia był oddany pracy związkowej”. Janusz Sobieszczański – wspomnienie

Zmarłego niedawno Janusza Sobieszczańskiego, wieloletniego przewodniczącego Krajowej Sekcji Nauki NSZZ „Solidarność”, wspominają przyjaciele, koleżanki i koledzy z KSN.
Janusz Sobieszczański
Janusz Sobieszczański / fot. T. Gutry

Z naszego grona 16 listopada br. odszedł wielki Człowiek Solidarności śp. Janusz Sobieszczański. Był wierny idei Solidarności od jej powstania. Rozumiał ją dosłownie jako „jeden drugiego brzemiona noście”. Pozostał oddany temu przesłaniu do końca.
Janusz był Człowiekiem o wielkim sercu, wielkiej kulturze, Człowiekiem szlachetnym i niezwykle skromnym, a także serdecznym Kolegą i Przyjacielem.

Śp. Janusz od 1980 r. był członkiem NSZZ „Solidarność” w Instytucie Podstaw Budowy Maszyn Politechniki Warszawskiej, gdzie został wybrany na przewodniczącego koła instytutowego. Po ogłoszeniu stanu wojennego w grudniu 1981 r. został członkiem Tajnego Komitetu Wykonawczego NSZZ „S” Wydziału SiMR, który w styczniu 1982 r. wszedł w skład Tajnego Komitetu Wykonawczego NSZZ „S” Politechniki Warszawskiej. W latach 1987–1989 uczestniczył w niejawnych spotkaniach organizowanych w Gdańsku przez Roberta Głębockiego, mających na celu odbudowę ogólnopolskiej więzi pracowników nauki i szkolnictwa wyższego.

Po ponownym wznowieniu jawnej działalności NSZZ „Solidarność” w roku 1989 Janusz został wybrany do Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” Politechniki Warszawskiej i objął funkcję wiceprzewodniczącego.

Od 1990 r. przez 20 lat był wybierany na przewodniczącego Krajowej Sekcji Nauki NSZZ Solidarność (KSN) – reprezentacji Solidarności środowiska nauki i szkolnictwa wyższego. Od 2010 r. objął funkcję redaktora naczelnego biuletynu „Wiadomości KSN”, który tworzył z ogromnym zaangażowaniem do ostatnich chwil życia.

"Jednoczył we wspólnym działaniu osoby o zróżnicowanych temperamentach i ambicjach"

W trudnym czasie transformacji ustrojowej kierował działalnością KSN obejmującą obronę praw pracowniczych oraz sprawy ustrojowe uczelni, instytutów resortowych (jednostek badawczo-rozwojowych) i instytutów Polskiej Akademii Nauk. Dzięki swoim cechom osobowym: kulturze, mądrości, rzeczowości, poczuciu odpowiedzialności i zaangażowaniu, potrafił stworzyć i merytorycznie prowadzić organizację. Skracał dystans i jednoczył we wspólnym działaniu osoby o zróżnicowanych temperamentach i ambicjach. Pod jego kierownictwem KSN przedstawiała swoje opinie i postulaty w parlamencie RP przedstawicielom kolejnych rządów, władzom uczelni, instytutów oraz organizacji akademickich, a także na arenie międzynarodowej. Inicjował opinie, uchwały i apele, podnosząc konieczność przestrzegania praw i godności oraz interesów pracowniczych, w tym godnego wynagradzania za pracę, oraz kanonu wartości, zgodnie z Konstytucją RP i Statutem NSZZ „Solidarność”.

Pod jego kierownictwem powstały spektakularne osiągnięcia Krajowej Sekcji Nauki, takie jak: objęcie nauczycieli akademickich i pracowników naukowych 50-procentowymi kosztami uzyskania przychodu, projekt Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla pracowników szkolnictwa wyższego, złożony w ministerstwie właściwym dla spraw szkolnictwa wyższego, a także zmieniający priorytety w nauce projekt ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym (druk sejmowy nr 2931/IV, 2004 r.), nie wykorzystany, i może właśnie dlatego, pomimo licznych nowelizacji prawa, polska nauka ciągle nie osiąga zadowalającego poziomu. Ważną inicjatywą Janusza było działanie na rzecz podniesienia statusu Krajowej Sekcji Nauki w ramach NSZZ „Solidarność”, co miało ułatwić prowadzenie jej szerokiej działalności w sytuacji społecznej pracy członków władz Sekcji, podlegających jednocześnie wymaganiom kwalifikacyjnym w macierzystych uczelniach i instytutach. Sprawował pieczę nad zagraniczną działalnością KSN, będącej członkiem współzałożycielem światowej organizacji nauczycielskiej Education International (EI), stowarzyszonej z Międzynarodową Konfederacją Związków Zawodowych (ITUC) i współpracującą z innymi organizacjami międzynarodowymi (GEW, GUFs, UNI, Eurocadres). Doceniając doświadczenie tych organizacji i aktywnie uczestnicząc w działalności międzynarodowej, hamował jednocześnie ich lewicowe zakusy oraz ograniczał taki ich wpływ na polską edukację.

"Żegnamy Ciebie z wielkim bólem i żalem"

Odszedł z drugiego planu – naczelnego redaktora biuletynu „Wiadomości KSN”, w którym odcisnął swój ślad, wzbogacając go o nowe treści. Oprócz informacji o pracach związkowych, głównie Krajowej Sekcji Nauki oraz Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, analizując i komentując bieżące wydarzenia oraz drukując materiały historyczne związane z działalnością związkową, a także wkładem w tworzenie i obronę polskiej państwowości, nadał biuletynowi charakter społeczny i monograficzny. Wykazywał niezależność, umożliwiając publikacje i analizy wykraczające poza oficjalny przekaz medialny. Szczególną rolę przypisywał kalendarium bieżących spraw, krótkich informacji o ważnych wydarzeniach w Polsce i na świecie, często umykających uwadze lub pomijanych w publicznym przekazie. Tworzył warunki do pełniejszej oceny wydarzeń i wykorzystania informacji w celach edukacyjnych oraz podbudowy świadomości.

Do ostatnich chwil życia całym sercem był oddany pracy związkowej w NSZZ „Solidarność”.

Drogi Januszu, żegnamy Ciebie z wielkim bólem i żalem, mamy wiele bardzo dobrych wspomnień związanych z Tobą i zachowamy Cię na zawsze w naszych sercach i w pamięci.

Czytaj także: Nie żyje Janusz Sobieszczański, wieloletni przewodniczący KSN NSZZ „S”


 

POLECANE
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem z ostatniej chwili
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem

Justina Kozan zdobyła w Lublinie złoty medal mistrzostw Europy w pływaniu na krótkim basenie na dystansie 400 m stylem zmiennym. Polka czasem 4.28,56 pobiła rekord kraju, który od 2007 roku należał do Katarzyny Baranowskiej i wynosił 4.31,89.

Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu tylko u nas
Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu

Ponad 120 wybitnych przedstawicieli polskich elit intelektualnych i historycznych, jednocząc się ponad politycznymi podziałami, wystosowało list otwarty do niemieckich i austriackich instytucji kultury. Sygnatariusze wyrażają stanowczy sprzeciw wobec promowania narracji, która przypisuje polskim urzędnikom w okupowanej Polsce współsprawstwo w Holokauście.

Nie żyje ceniony reżyser teatralny z ostatniej chwili
Nie żyje ceniony reżyser teatralny

Nie żyje ceniony reżyser teatralny, wieloletni wykładowca warszawskiej Akademii Teatralnej Piotr Cieplak. Artysta, który wychodził z założenia, że „teatr ma swoją odpowiedzialność i niesie z sobą odpowiedzialność”, że teatr jest „miejscem, gdzie słowa jeszcze mogą mieć znaczenie”.

Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach Wiadomości
Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach

W komentarzu opublikowanym w „Augsburger Allgemeine” Jonas Klimm ocenia, że część Niemców nadal patrzy na Polskę z wyższością, choć realia dawno się zmieniły. Przypomina, że „jeszcze 20 lat temu dowcipy o Polakach kradnących samochody należały do standardowego repertuaru niemieckich komików”, ale dziś takie podejście nie przystaje do faktów.

Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

W najbliższym czasie dominować będzie pogoda pochmurna z lokalnymi przejaśnieniami, mogą występować miejscami opady deszczu, w poniedziałek do 12 st. C na zachodzie - poinformował synoptyk IMGW Tomasz Siemieniuk. Z prognozy długoterminowej Instytutu wynika, że nastąpi wyraźne ocieplenie.

Grafzero: Spadkobiercy i Bóg Skorpion William Golding | Ciekawa książka | Grafzero z ostatniej chwili
Grafzero: "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion" William Golding | Ciekawa książka | Grafzero

Tym razem Grafzero vlog literacki razem z ‪@emigrant41‬ rozmawia o dwóch książkach Wiliama Goldinga "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion". Czy da się pisać o historii tak dawnej, że nie ujętej na piśmie? Czy jest możliwe jakiekolwiek sensowne ujęcie takiej rzeczywistości?

Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek Wiadomości
Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek

Wyciek wody, do którego doszło w Luwrze pod koniec listopada, spowodował uszkodzenie około 400 książek w dziale zabytków egipskich - przyznał w niedzielę zastępca dyrektora paryskiego muzeum Francis Steinbock.

Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja Wiadomości
Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja

Zespół T.Love ogłosił, że po 35 latach współpracy rozstaje się z Sidneyem Polakiem. Informacja pojawiła się 7 grudnia w mediach społecznościowych grupy i od razu wywołała poruszenie wśród fanów. Muzyk był związany z zespołem od 1990 roku i przez dekady współtworzył jego brzmienie.

Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni? Wiadomości
Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni?

Dyskusja o przyszłości polskich skrzyżowań i sposobie, w jaki kierowcy poruszają się po miastach, znów wróciła na sejmową agendę. Eksperci przekonują, że dotychczasowy system nie przystaje do realiów ruchu drogowego, a przygotowywane rekomendacje mogą wywołać jedną z największych dyskusji o organizacji ruchu od lat.

Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze Wiadomości
Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Piotr Żyła był siódmy, Maciej Kot - 14., Paweł Wąsek - 25., a Kamil Stoch - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Drugi był Japończyk Ryoyu Kobayashi, który prowadził po pierwszej serii.

REKLAMA

„Do ostatnich chwil życia był oddany pracy związkowej”. Janusz Sobieszczański – wspomnienie

Zmarłego niedawno Janusza Sobieszczańskiego, wieloletniego przewodniczącego Krajowej Sekcji Nauki NSZZ „Solidarność”, wspominają przyjaciele, koleżanki i koledzy z KSN.
Janusz Sobieszczański
Janusz Sobieszczański / fot. T. Gutry

Z naszego grona 16 listopada br. odszedł wielki Człowiek Solidarności śp. Janusz Sobieszczański. Był wierny idei Solidarności od jej powstania. Rozumiał ją dosłownie jako „jeden drugiego brzemiona noście”. Pozostał oddany temu przesłaniu do końca.
Janusz był Człowiekiem o wielkim sercu, wielkiej kulturze, Człowiekiem szlachetnym i niezwykle skromnym, a także serdecznym Kolegą i Przyjacielem.

Śp. Janusz od 1980 r. był członkiem NSZZ „Solidarność” w Instytucie Podstaw Budowy Maszyn Politechniki Warszawskiej, gdzie został wybrany na przewodniczącego koła instytutowego. Po ogłoszeniu stanu wojennego w grudniu 1981 r. został członkiem Tajnego Komitetu Wykonawczego NSZZ „S” Wydziału SiMR, który w styczniu 1982 r. wszedł w skład Tajnego Komitetu Wykonawczego NSZZ „S” Politechniki Warszawskiej. W latach 1987–1989 uczestniczył w niejawnych spotkaniach organizowanych w Gdańsku przez Roberta Głębockiego, mających na celu odbudowę ogólnopolskiej więzi pracowników nauki i szkolnictwa wyższego.

Po ponownym wznowieniu jawnej działalności NSZZ „Solidarność” w roku 1989 Janusz został wybrany do Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” Politechniki Warszawskiej i objął funkcję wiceprzewodniczącego.

Od 1990 r. przez 20 lat był wybierany na przewodniczącego Krajowej Sekcji Nauki NSZZ Solidarność (KSN) – reprezentacji Solidarności środowiska nauki i szkolnictwa wyższego. Od 2010 r. objął funkcję redaktora naczelnego biuletynu „Wiadomości KSN”, który tworzył z ogromnym zaangażowaniem do ostatnich chwil życia.

"Jednoczył we wspólnym działaniu osoby o zróżnicowanych temperamentach i ambicjach"

W trudnym czasie transformacji ustrojowej kierował działalnością KSN obejmującą obronę praw pracowniczych oraz sprawy ustrojowe uczelni, instytutów resortowych (jednostek badawczo-rozwojowych) i instytutów Polskiej Akademii Nauk. Dzięki swoim cechom osobowym: kulturze, mądrości, rzeczowości, poczuciu odpowiedzialności i zaangażowaniu, potrafił stworzyć i merytorycznie prowadzić organizację. Skracał dystans i jednoczył we wspólnym działaniu osoby o zróżnicowanych temperamentach i ambicjach. Pod jego kierownictwem KSN przedstawiała swoje opinie i postulaty w parlamencie RP przedstawicielom kolejnych rządów, władzom uczelni, instytutów oraz organizacji akademickich, a także na arenie międzynarodowej. Inicjował opinie, uchwały i apele, podnosząc konieczność przestrzegania praw i godności oraz interesów pracowniczych, w tym godnego wynagradzania za pracę, oraz kanonu wartości, zgodnie z Konstytucją RP i Statutem NSZZ „Solidarność”.

Pod jego kierownictwem powstały spektakularne osiągnięcia Krajowej Sekcji Nauki, takie jak: objęcie nauczycieli akademickich i pracowników naukowych 50-procentowymi kosztami uzyskania przychodu, projekt Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla pracowników szkolnictwa wyższego, złożony w ministerstwie właściwym dla spraw szkolnictwa wyższego, a także zmieniający priorytety w nauce projekt ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym (druk sejmowy nr 2931/IV, 2004 r.), nie wykorzystany, i może właśnie dlatego, pomimo licznych nowelizacji prawa, polska nauka ciągle nie osiąga zadowalającego poziomu. Ważną inicjatywą Janusza było działanie na rzecz podniesienia statusu Krajowej Sekcji Nauki w ramach NSZZ „Solidarność”, co miało ułatwić prowadzenie jej szerokiej działalności w sytuacji społecznej pracy członków władz Sekcji, podlegających jednocześnie wymaganiom kwalifikacyjnym w macierzystych uczelniach i instytutach. Sprawował pieczę nad zagraniczną działalnością KSN, będącej członkiem współzałożycielem światowej organizacji nauczycielskiej Education International (EI), stowarzyszonej z Międzynarodową Konfederacją Związków Zawodowych (ITUC) i współpracującą z innymi organizacjami międzynarodowymi (GEW, GUFs, UNI, Eurocadres). Doceniając doświadczenie tych organizacji i aktywnie uczestnicząc w działalności międzynarodowej, hamował jednocześnie ich lewicowe zakusy oraz ograniczał taki ich wpływ na polską edukację.

"Żegnamy Ciebie z wielkim bólem i żalem"

Odszedł z drugiego planu – naczelnego redaktora biuletynu „Wiadomości KSN”, w którym odcisnął swój ślad, wzbogacając go o nowe treści. Oprócz informacji o pracach związkowych, głównie Krajowej Sekcji Nauki oraz Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, analizując i komentując bieżące wydarzenia oraz drukując materiały historyczne związane z działalnością związkową, a także wkładem w tworzenie i obronę polskiej państwowości, nadał biuletynowi charakter społeczny i monograficzny. Wykazywał niezależność, umożliwiając publikacje i analizy wykraczające poza oficjalny przekaz medialny. Szczególną rolę przypisywał kalendarium bieżących spraw, krótkich informacji o ważnych wydarzeniach w Polsce i na świecie, często umykających uwadze lub pomijanych w publicznym przekazie. Tworzył warunki do pełniejszej oceny wydarzeń i wykorzystania informacji w celach edukacyjnych oraz podbudowy świadomości.

Do ostatnich chwil życia całym sercem był oddany pracy związkowej w NSZZ „Solidarność”.

Drogi Januszu, żegnamy Ciebie z wielkim bólem i żalem, mamy wiele bardzo dobrych wspomnień związanych z Tobą i zachowamy Cię na zawsze w naszych sercach i w pamięci.

Czytaj także: Nie żyje Janusz Sobieszczański, wieloletni przewodniczący KSN NSZZ „S”



 

Polecane