„Handelsblatt”: UE powinna uczyć się od Polski

Unia Europejska powinna uczyć się od Polski, a nie od Włoch, ponieważ to właśnie Polska pozostawiła UE w tyle pod względem wzrostu. „Tymczasem Bruksela chce, żeby to Włochy zajęły się reformami mającymi na celu utrzymanie konkurencyjności krajów Unii” – wskazuje portal dziennika „Handelsblatt”.
UE „Handelsblatt”: UE powinna uczyć się od Polski
UE / pixabay.com

Według wszystkich wskaźników, Unia Europejska zostaje coraz bardziej w tyle w kwestii konkurencyjności w świecie - ocenia niemiecki dziennik.

Od lat powiększa się różnica w PKB na mieszkańca pomiędzy UE a USA. Jeśli ta tendencja się utrzyma, w 2035 roku różnica w zamożności przeciętnego Europejczyka i Amerykanina będzie tak duża, jak obecnie między przeciętnym Europejczykiem a Hindusem

– podkreśla "Handelsblatt", zauważając, że UE dopiero zaczyna dyskusję na ten temat.

CZYTAJ TAKŻE: Skandal wokół dziwnego rozporządzenia ministra Adama Bodnara. Jest stanowisko I Prezes SN

"Europa nie ma mocnej pozycji"

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła w zeszłym tygodniu w orędziu o stanie Unii, że "Europa zrobi wszystko co w jej mocy, aby utrzymać swoją przewagę konkurencyjną".

Niestety, obecnie chodzi nie tyle o zachowanie przewagi konkurencyjnej, co raczej o nadrabianie zaległości

– stwierdza "Handelsblatt" i wskazuje, że Europa nie ma mocnej pozycji "w żadnej z przyszłych technologii, postrzeganych jako krytyczne - od sztucznej inteligencji po komputery kwantowe".

Dlatego za "ironię" można uznać fakt, że po Włochu Mario Montim, który przedstawił propozycje europejskich reform już w 2012 roku, tym razem KE po raz kolejny zwraca się do Włocha (tym razem jest to Mario Draghi) o opracowanie propozycji zmian.

Nie chcąc kwestionować kwalifikacji byłego prezesa Europejskiego Banku Centralnego, na podstawie jego wcześniejszych wypowiedzi można jednak założyć, że istotnym filarem jego propozycji będzie zwiększenie środków finansowych dla UE – najlepiej w formie kredytu

– wyjaśnia niemiecki dziennik.

Szczególny sukces odnoszą nie te państwa, które zaciągają duże zadłużenie publiczne, ale te, którym udaje się osiągnąć wysoki wzrost

– zauważa "Handelsblatt" i dodaje: "Jeśli spojrzeć na rozwój krajów UE na przestrzeni ostatniego 20-lecia, trzeba przyznać, że żaden kraj nie rozwinął się tak słabo pod względem PKB na mieszkańca jak Włochy. Z drugiej strony, inne kraje rozwinęły się znakomicie, szczególnie Irlandia i Polska".

Mimo że Polska zaczynała z najniższego poziomu, to postęp który zaszedł w tym kraju "nie ma sobie równych na tle Europy". Według Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego (IW) w latach 1991–2022 produkcja gospodarcza w Polsce na mieszkańca wzrosła trzy i pół razy, podczas gdy w Niemczech jedynie o 50 proc. Polska jest obecnie szóstą co do wielkości gospodarką w UE – podkreśla "Handelsblatt".

Za ten doskonały rozwój (Polski - PAP) odpowiedzialne są radykalne reformy gospodarki rynkowej, liberalizacja systemu edukacji z wyraźnym naciskiem na jakość, co znalazło również odzwierciedlenie w wynikach badania PISA, a także bardzo dobre warunki ramowe stworzone przez państwo. Praktycznie we wszystkich wskaźnikach nasz wschodni sąsiad nas wyprzedza i można się zastanawiać, czy minie dużo czasu, zanim Polska dogoni Niemcy pod względem PKB na mieszkańca

– zauważa gazeta.

Z badań wynika, że przyczynami sukcesu Polski są "niezwykle pozytywne nastawienie Polaków do gospodarki rynkowej, wolności gospodarczej i osiągnięć osobistych". Jak zaznacza dziennik, w tych kwestiach – nie tylko w porównaniu międzynarodowym, ale też na tle pozostałych krajów UE Polacy pozytywnie się wyróżniają.

Jeżeli UE chce się teraz zreformować i w przyszłości ponownie być konkurencyjna, powinna polegać na wskazówkach tych, którzy udowodnili, że potrafią osiągnąć postęp, zamiast słuchać rad tych, którym przez dziesięciolecia nie udało się zmodernizować własnego kraju. Dotyczy to także Niemiec

- podsumował "Handelsblatt". 

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandal w Pałacu Buckingham. Książę William i Kate Middleton z poważnymi zarzutami

 


 

POLECANE
Kolejny incydent na torach. Wagon z ukraińskim ładunkiem wykolejony z ostatniej chwili
Kolejny incydent na torach. Wagon z ukraińskim ładunkiem wykolejony

W nocy z 17 na 18 listopada na bocznicy kolejowej we wschodniej Polsce doszło do wykolejenia wagonu należącego do ukraińskich kolei UZ. Zdarzenie miało miejsce tuż przy strategicznej magistrali prowadzącej do granicy z Ukrainą. Sprawę bada policja, a śledczy nie wykluczają, że mógł to być akt sabotażu.

Nowe święto potwierdzone. Polacy dostają dodatkowy dzień wolny od pracy gorące
Nowe święto potwierdzone. Polacy dostają dodatkowy dzień wolny od pracy

To już pewne – od 2025 roku Polacy będą mieć dodatkowy dzień ustawowo wolny od pracy. Nowelizacja zmienia kalendarz świąt i daje pracownikom długo wyczekiwany oddech tuż przed Bożym Narodzeniem.

Makabryczne odkrycie w Niemczech. Policja szuka właścicielki odciętych dłoni Wiadomości
Makabryczne odkrycie w Niemczech. Policja szuka właścicielki odciętych dłoni

Niemieckie służby prowadzą intensywne śledztwo po odnalezieniu dwóch odciętych dłoni na poboczu autostrady A45. Sprawa budzi dodatkowe emocje, bo losy kobiety, do której należą kończyny pozostają nieznane.

Wstrząsający komunikat ze świata show-biznesu. Nie żyje słynny duet Wiadomości
Wstrząsający komunikat ze świata show-biznesu. Nie żyje słynny duet

Niemiecki świat rozrywki pogrążył się w żałobie. Słynne bliźniaczki, które przez dekady zachwycały publiczność elegancją, talentem i nierozerwalną więzią, odeszły w tym samym momencie. Jak ujawniono, ich ostatnia decyzja była jedną z najbardziej dramatycznych w historii niemieckiego show-biznesu.

Akty dywersji w Polsce. Kreml zabiera głos z ostatniej chwili
Akty dywersji w Polsce. Kreml zabiera głos

Kreml zarzucił we wtorek Polsce uleganie rusofobii po tym, gdy premier Donald Tusk oznajmił, że za akty dywersji na kolei w ostatnich dniach odpowiedzialni są obywatele Ukrainy współpracujący z Rosją.

Groźny pożar gazu w Krakowie. Prokuratura bada trzy wersje zdarzeń z ostatniej chwili
Groźny pożar gazu w Krakowie. Prokuratura bada trzy wersje zdarzeń

Prokuratura bada okoliczności groźnego pożaru, do którego doszło w poniedziałek na osiedlu Podwawelskim w Krakowie. Śledczy po pierwszych oględzinach zidentyfikowali trzy możliwe przyczyny zdarzenia. Na tym etapie wykluczono sabotaż.

Według opinii prawnej dla Waldemara Żurka żadne wybory od 2020 roku nie były ważne z ostatniej chwili
Według opinii prawnej dla Waldemara Żurka żadne wybory od 2020 roku nie były ważne

"W efekcie nie ma prawidłowo wybranego Prezydenta (ostatnia kadencja wygasła z dniem 6 sierpnia 2020 roku – z uwagi na wakat obowiązki Prezydenta powinien wykonywać zatem teraz Marszałek Sejmu). Bezskuteczne prawnie było zatem odebranie przysięgi w 2020 roku od Andrzeja Dudy, a w 2025 roku od Karola Nawrockiego oraz podejmowanie jakichkolwiek działań urzędowych przez te osoby" – czytamy w szokującej opinii prawnej dla szefa MS Waldemara Żurka.

Pilny komunikat. Straż Graniczna ujawnia, co wydarzyło się na granicy Wiadomości
Pilny komunikat. Straż Graniczna ujawnia, co wydarzyło się na granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Orbán o żądaniu szefowej KE: „Próba pomocy alkoholikowi poprzez wysłanie mu kolejnej skrzynki wódki” polityka
Orbán o żądaniu szefowej KE: „Próba pomocy alkoholikowi poprzez wysłanie mu kolejnej skrzynki wódki”

Balázs Orbán, dyrektor polityczny premiera Węgier Viktora Orbána w ostrych słowach skrytykował żądanie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, aby wysłać Ukrainie jeszcze więcej pieniędzy.

Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Która partia była za,  a która przeciw? Wiadomości
Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Która partia była za, a która przeciw?

Włodzimierz Czarzasty został wybrany marszałkiem Sejmu. Komu zawdzięcza stanowisko, a kto był mu przeciwny?

REKLAMA

„Handelsblatt”: UE powinna uczyć się od Polski

Unia Europejska powinna uczyć się od Polski, a nie od Włoch, ponieważ to właśnie Polska pozostawiła UE w tyle pod względem wzrostu. „Tymczasem Bruksela chce, żeby to Włochy zajęły się reformami mającymi na celu utrzymanie konkurencyjności krajów Unii” – wskazuje portal dziennika „Handelsblatt”.
UE „Handelsblatt”: UE powinna uczyć się od Polski
UE / pixabay.com

Według wszystkich wskaźników, Unia Europejska zostaje coraz bardziej w tyle w kwestii konkurencyjności w świecie - ocenia niemiecki dziennik.

Od lat powiększa się różnica w PKB na mieszkańca pomiędzy UE a USA. Jeśli ta tendencja się utrzyma, w 2035 roku różnica w zamożności przeciętnego Europejczyka i Amerykanina będzie tak duża, jak obecnie między przeciętnym Europejczykiem a Hindusem

– podkreśla "Handelsblatt", zauważając, że UE dopiero zaczyna dyskusję na ten temat.

CZYTAJ TAKŻE: Skandal wokół dziwnego rozporządzenia ministra Adama Bodnara. Jest stanowisko I Prezes SN

"Europa nie ma mocnej pozycji"

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła w zeszłym tygodniu w orędziu o stanie Unii, że "Europa zrobi wszystko co w jej mocy, aby utrzymać swoją przewagę konkurencyjną".

Niestety, obecnie chodzi nie tyle o zachowanie przewagi konkurencyjnej, co raczej o nadrabianie zaległości

– stwierdza "Handelsblatt" i wskazuje, że Europa nie ma mocnej pozycji "w żadnej z przyszłych technologii, postrzeganych jako krytyczne - od sztucznej inteligencji po komputery kwantowe".

Dlatego za "ironię" można uznać fakt, że po Włochu Mario Montim, który przedstawił propozycje europejskich reform już w 2012 roku, tym razem KE po raz kolejny zwraca się do Włocha (tym razem jest to Mario Draghi) o opracowanie propozycji zmian.

Nie chcąc kwestionować kwalifikacji byłego prezesa Europejskiego Banku Centralnego, na podstawie jego wcześniejszych wypowiedzi można jednak założyć, że istotnym filarem jego propozycji będzie zwiększenie środków finansowych dla UE – najlepiej w formie kredytu

– wyjaśnia niemiecki dziennik.

Szczególny sukces odnoszą nie te państwa, które zaciągają duże zadłużenie publiczne, ale te, którym udaje się osiągnąć wysoki wzrost

– zauważa "Handelsblatt" i dodaje: "Jeśli spojrzeć na rozwój krajów UE na przestrzeni ostatniego 20-lecia, trzeba przyznać, że żaden kraj nie rozwinął się tak słabo pod względem PKB na mieszkańca jak Włochy. Z drugiej strony, inne kraje rozwinęły się znakomicie, szczególnie Irlandia i Polska".

Mimo że Polska zaczynała z najniższego poziomu, to postęp który zaszedł w tym kraju "nie ma sobie równych na tle Europy". Według Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego (IW) w latach 1991–2022 produkcja gospodarcza w Polsce na mieszkańca wzrosła trzy i pół razy, podczas gdy w Niemczech jedynie o 50 proc. Polska jest obecnie szóstą co do wielkości gospodarką w UE – podkreśla "Handelsblatt".

Za ten doskonały rozwój (Polski - PAP) odpowiedzialne są radykalne reformy gospodarki rynkowej, liberalizacja systemu edukacji z wyraźnym naciskiem na jakość, co znalazło również odzwierciedlenie w wynikach badania PISA, a także bardzo dobre warunki ramowe stworzone przez państwo. Praktycznie we wszystkich wskaźnikach nasz wschodni sąsiad nas wyprzedza i można się zastanawiać, czy minie dużo czasu, zanim Polska dogoni Niemcy pod względem PKB na mieszkańca

– zauważa gazeta.

Z badań wynika, że przyczynami sukcesu Polski są "niezwykle pozytywne nastawienie Polaków do gospodarki rynkowej, wolności gospodarczej i osiągnięć osobistych". Jak zaznacza dziennik, w tych kwestiach – nie tylko w porównaniu międzynarodowym, ale też na tle pozostałych krajów UE Polacy pozytywnie się wyróżniają.

Jeżeli UE chce się teraz zreformować i w przyszłości ponownie być konkurencyjna, powinna polegać na wskazówkach tych, którzy udowodnili, że potrafią osiągnąć postęp, zamiast słuchać rad tych, którym przez dziesięciolecia nie udało się zmodernizować własnego kraju. Dotyczy to także Niemiec

- podsumował "Handelsblatt". 

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandal w Pałacu Buckingham. Książę William i Kate Middleton z poważnymi zarzutami

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe