Niemieckie koncerny wyrzucą setki tysięcy pracowników

Niemiecki rynek pracy potrzebuje setek tysięcy pracowników – takie i podobne hasła były w ostatnich latach często puszczane w obieg informacyjny przez niemieckie koncerny i przedstawicieli niemieckiej gospodarki.
Bezrobotny. Ilustracja poglądowa
Bezrobotny. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Jest to jednak tylko połowa prawy. W styczniu br. stopa bezrobocia wzrosła w Niemczech o 0,4 punktu procentowego do 6,1%. Z drugiej strony w maju 2023 r. zarejestrowanych było prawie 767 000 wolnych miejsc pracy. Według Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego na niemieckim rynku pracy brakuje 533 000 osób.

Niemieckiego rynku pracy nie da się jednoznacznie ocenić. Jest on bardzo skomplikowany i bardzo podzielony na rozmaite zapotrzebowania branżowe. Według Federalnej Agencji Pracy prawie 390 000 pracowników opuściło branżę gastronomiczną w okresie pandemii covid-19. W Niemczech ograniczenia związane z pandemią trwały znacznie dłużej niż w innych krajach. Wielu pracowników w tym czasie podjęło nową pracę w sprzedaży, logistyce czy administracji zostawiając branżę gastronomiczną praktycznie bez rąk do pracy. 

O ile także sektor opieki medycznej nadal potrzebuje setek tysięcy pracowników, to dotychczasowa lokomotywa niemieckiej gospodarki – sektor przemysłowy – zamierza pożegnać się w następnym czasie z dziesiątkami tysięcy, albo nawet setkami tysięcy pracowników. Proces ten nie powinien zostać niezauważony przez ekspertów w Polsce, bo niemiecki i polski przemysł, w szczególności ten motoryzacyjny, są ściśle powiązane.

Czytaj również: Zaskakujące słowa w Bundestagu: Rząd Tuska bezczelnie łamie prawo [WIDEO]

Żałoba w Pałacu Buckingham. Książę William wydał oświadczenie

 

Niemiecki przemysł motoryzacyjny straci 100 000 miejsc pracy

Obecnie zatrudnionych w niemieckim przemyśle motoryzacyjnym jest 435 000 pracowników. Niemieccy eksperci uważają, że elektromobilność i cyfryzacja w przemyśle motoryzacyjnym będą kosztować ponad 100 000 miejsc pracy do 2040 roku, co odpowiada prawie 30% zatrudnienia. W warunkach, gdzie 435 000 osób zatrudnionych jest w 36 000 firmach, transfer zatrudnienia jest jeszcze możliwy. Część pracowników może zmienić pracodawcę i kontynuować swoje życie zawodowe. Analizy przewidują jednak że w 2030 r. pozostanie „tylko” około 356 000 miejsc pracy i 29 000 firm, a w 2040 zostanie ich zaledwie 312 000 oraz około 23 000 firm.

Pierwsze masowe zwolnienia już się zaczęły. Ponad 7000 miejsc pracy zostanie zlikwidowanych u dostawcy motoryzacyjnego Continental. Koncerny, takie jak ZF, Bosch i producent samochodów VW również zwalniają pracowników. Zwolnienia tłumaczone są nowymi technologiami i wysokimi kosztów i koniecznością pozbycia się przestarzałych struktur.

 

Za ślepą miłość do Rosji i zieloną ideologię zapłacą zwykli ludzie

Niemiecki koncern BASF, który przez swoją firmę córkę Wintershall Dea, bezpośrednio współfinansował budowę gazociągu Nord Stream 2, w szczególnie bezwzględny i cyniczny sposób ogłosił program cięć kosztów w swojej siedzibie głównej w Ludwigshafen. Utopione dosłownie na dnie Bałtyku miliardy euro mają teraz zostać zaoszczędzone w Niemczech. Dodatkowy program oszczędnościowy ma na celu zmniejszenie kosztów o kolejny miliard euro rocznie do końca 2026 roku. Koncern ogłosił zwolnienie 2600 pracowników na całym świecie, z czego prawie dwie trzecie w Niemczech.

Utrata etatów czeka także niemieckie hutnictwo, które w ramach transformacji energetycznej w Niemczech ma już niedługo przejść na zielony wodór i produkować zieloną stal. Badanie przeprowadzone przez komisję ekspertów „HySteel” Niemieckiego Stowarzyszenia Wodoru i Ogniw Paliwowych (DWV) ostrzega przed wpływem wzrostu produkcji wodoru na rynek pracy w przemyśle stalowym, bo to może się skończyć bezpowrotną utratą dziesiątek tysięcy miejsc pracy w niemieckich hutach stali.
 


 

POLECANE
Atak nożownika w Myślenicach z ostatniej chwili
Atak nożownika w Myślenicach

W środę po południu w Myślenicach doszło do ataku nożownika na ochraniarza jednej z firm. Napastnik został zastrzelony przez jednego z policjantów, którzy podjęli interwencję.

Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach Wiadomości
Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach

Po 25 latach postępowania Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił we wtorek zaskarżony wyrok i uniewinnił Marka N. ps. Marek z Marek oskarżonego o podwójne zabójstwo w pubie Tartak w 2000 r. w Nowym Dworze Mazowieckim. Wyrok jest prawomocny.

Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry z ostatniej chwili
Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry

Prokuratura Krajowa po raz kolejny wystąpiła o wpisanie hipoteki przymusowej na dom Zbigniewa Ziobry. Wcześniej sąd odmówił jej przyjęcia, wskazując na poważne braki formalne w dokumencie

TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji z ostatniej chwili
TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji

Polska wyśle na Eurowizję swojego reprezentanta – poinformowała w komunikacie Telewizja Polska. Kilka krajów bojkotuje udział ze względu na politykę Izraela.

USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy z ostatniej chwili
USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy

Republikański kongresmen Thomas Massie wywołał polityczne trzęsienie ziemi w Waszyngtonie, przedstawiając projekt ustawy o opuszczeniu NATO przez Stany Zjednoczone. W jego ocenie Sojusz nie służy już amerykańskiemu bezpieczeństwu, a jego utrzymanie pochłania gigantyczne środki, które — jego zdaniem — nie przynoszą USA odpowiednich korzyści.

W Fezie runęły dwa budynki. Rośnie liczba ofiar Wiadomości
W Fezie runęły dwa budynki. Rośnie liczba ofiar

W Fezie ponownie doszło do dramatycznego zawalenia budynków. Media przypominają, że to nie pierwsza taka tragedia, a marokańskie władze od miesięcy zapowiadają działania wobec obiektów uznanych za zagrożone.

Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

Prace przy nowej infrastrukturze pieszo–rowerowej na Berdychowie wchodzą w kluczową fazę. Poznańskie Inwestycje Miejskie zapowiadają, że jeszcze przed świętami zasadnicze roboty zostaną zakończone. Inwestycja połączy mosty Berdychowskie z ulicami Jana Pawła II i Baraniaka, znacząco ułatwiając dojazd do jeziora Maltańskiego i centrum miasta.

Nieoficjalnie: Hołownia ma kłopot. Odpadł z wyścigu do fotela w ONZ z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Hołownia ma kłopot. Odpadł z wyścigu do fotela w ONZ

Ostatnie sondaże pokazują, że Polska 2050 balansuje na granicy 1 proc. poparcia, a partia Szymona Hołowni nie weszłaby dziś do Sejmu. Na to nakładają się kolejne doniesienia mediów – tym razem o odrzuceniu jego kandydatury na stanowisko w ONZ.

Prowokatorzy na miesięcznicy smoleńskiej. Mocne słowa prezesa PiS z ostatniej chwili
Prowokatorzy na miesięcznicy smoleńskiej. Mocne słowa prezesa PiS

Comiesięczne obchody pod pomnikiem smoleńskim znów zakłócili przeciwnicy PiS. – Przyjdzie czas, że polskie patriotyczne sądy, działając zgodnie z prawem i polską racją stanu, ukarają tych zbrodniarzy. Dzisiaj się śmieją, ale przyjdzie czas – i to może nie tak długo – że przestaną – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński.

UOKiK uderza w giganta telekomunikacyjnego. 108 mln zł kary i obowiązek zwrotów dla klientów z ostatniej chwili
UOKiK uderza w giganta telekomunikacyjnego. 108 mln zł kary i obowiązek zwrotów dla klientów

Prezes UOKiK nałożył na P4, operatora sieci Play, ponad 108 mln zł kary oraz obowiązek zwrotu konsumentom nienależnie pobranych opłat – poinformował w środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Play przekazał PAP, że zamierza odwołać się od decyzji urzędu.

REKLAMA

Niemieckie koncerny wyrzucą setki tysięcy pracowników

Niemiecki rynek pracy potrzebuje setek tysięcy pracowników – takie i podobne hasła były w ostatnich latach często puszczane w obieg informacyjny przez niemieckie koncerny i przedstawicieli niemieckiej gospodarki.
Bezrobotny. Ilustracja poglądowa
Bezrobotny. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Jest to jednak tylko połowa prawy. W styczniu br. stopa bezrobocia wzrosła w Niemczech o 0,4 punktu procentowego do 6,1%. Z drugiej strony w maju 2023 r. zarejestrowanych było prawie 767 000 wolnych miejsc pracy. Według Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego na niemieckim rynku pracy brakuje 533 000 osób.

Niemieckiego rynku pracy nie da się jednoznacznie ocenić. Jest on bardzo skomplikowany i bardzo podzielony na rozmaite zapotrzebowania branżowe. Według Federalnej Agencji Pracy prawie 390 000 pracowników opuściło branżę gastronomiczną w okresie pandemii covid-19. W Niemczech ograniczenia związane z pandemią trwały znacznie dłużej niż w innych krajach. Wielu pracowników w tym czasie podjęło nową pracę w sprzedaży, logistyce czy administracji zostawiając branżę gastronomiczną praktycznie bez rąk do pracy. 

O ile także sektor opieki medycznej nadal potrzebuje setek tysięcy pracowników, to dotychczasowa lokomotywa niemieckiej gospodarki – sektor przemysłowy – zamierza pożegnać się w następnym czasie z dziesiątkami tysięcy, albo nawet setkami tysięcy pracowników. Proces ten nie powinien zostać niezauważony przez ekspertów w Polsce, bo niemiecki i polski przemysł, w szczególności ten motoryzacyjny, są ściśle powiązane.

Czytaj również: Zaskakujące słowa w Bundestagu: Rząd Tuska bezczelnie łamie prawo [WIDEO]

Żałoba w Pałacu Buckingham. Książę William wydał oświadczenie

 

Niemiecki przemysł motoryzacyjny straci 100 000 miejsc pracy

Obecnie zatrudnionych w niemieckim przemyśle motoryzacyjnym jest 435 000 pracowników. Niemieccy eksperci uważają, że elektromobilność i cyfryzacja w przemyśle motoryzacyjnym będą kosztować ponad 100 000 miejsc pracy do 2040 roku, co odpowiada prawie 30% zatrudnienia. W warunkach, gdzie 435 000 osób zatrudnionych jest w 36 000 firmach, transfer zatrudnienia jest jeszcze możliwy. Część pracowników może zmienić pracodawcę i kontynuować swoje życie zawodowe. Analizy przewidują jednak że w 2030 r. pozostanie „tylko” około 356 000 miejsc pracy i 29 000 firm, a w 2040 zostanie ich zaledwie 312 000 oraz około 23 000 firm.

Pierwsze masowe zwolnienia już się zaczęły. Ponad 7000 miejsc pracy zostanie zlikwidowanych u dostawcy motoryzacyjnego Continental. Koncerny, takie jak ZF, Bosch i producent samochodów VW również zwalniają pracowników. Zwolnienia tłumaczone są nowymi technologiami i wysokimi kosztów i koniecznością pozbycia się przestarzałych struktur.

 

Za ślepą miłość do Rosji i zieloną ideologię zapłacą zwykli ludzie

Niemiecki koncern BASF, który przez swoją firmę córkę Wintershall Dea, bezpośrednio współfinansował budowę gazociągu Nord Stream 2, w szczególnie bezwzględny i cyniczny sposób ogłosił program cięć kosztów w swojej siedzibie głównej w Ludwigshafen. Utopione dosłownie na dnie Bałtyku miliardy euro mają teraz zostać zaoszczędzone w Niemczech. Dodatkowy program oszczędnościowy ma na celu zmniejszenie kosztów o kolejny miliard euro rocznie do końca 2026 roku. Koncern ogłosił zwolnienie 2600 pracowników na całym świecie, z czego prawie dwie trzecie w Niemczech.

Utrata etatów czeka także niemieckie hutnictwo, które w ramach transformacji energetycznej w Niemczech ma już niedługo przejść na zielony wodór i produkować zieloną stal. Badanie przeprowadzone przez komisję ekspertów „HySteel” Niemieckiego Stowarzyszenia Wodoru i Ogniw Paliwowych (DWV) ostrzega przed wpływem wzrostu produkcji wodoru na rynek pracy w przemyśle stalowym, bo to może się skończyć bezpowrotną utratą dziesiątek tysięcy miejsc pracy w niemieckich hutach stali.
 



 

Polecane