Trump i Biden zdominowali „superwtorek”. Obaj są praktycznie pewni nominacji swoich partii

Były prezydent Donald Trump wygrał 12 z 13 rozstrzygniętych wtorkowych prawyborów Partii Republikańskiej w ramach „superwtorku”, zaś prezydent Joe Biden – 15 z 16 rozstrzygniętych prawyborów Demokratów. Obaj są w efekcie praktycznie pewni nominacji swoich partii w listopadowych wyborach prezydenckich.
Joe Biden i Donald Trump Trump i Biden zdominowali „superwtorek”. Obaj są praktycznie pewni nominacji swoich partii
Joe Biden i Donald Trump / PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL, PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH

Trump już bardzo bliski zwycięstwa

Trump zgodnie z oczekiwaniami zdecydowanie pokonał byłą ambasador USA przy ONZ Nikki Haley w niemal wszystkich głosujących we wtorek stanach, choć niespodziewanie przegrał z nią w małym i liberalnym Vermont w Nowej Anglii. Była to jego druga porażka w prawyborach, po niedzielnym zwycięstwie Haley w innym niewielkim, liberalnym bastionie, stolicy USA.

We wtorek Trump wygrał za to w Alabamie, Arkansas, Kalifornii, Kolorado, Massachussetts, Maine, Minnesocie, Karolinie Północnej, Oklahomie, Tennessee, Teksasie i Wirginii. We wszystkich z tych stanów zdobył ponad 60 proc. głosów, zaś w Alabamie - ponad 80 proc. Do północy czasu waszyngtońskiego we wtorek wciąż nie podliczono głosów w republikańskich prawyborach w Utah i na Alasce, lecz Trump był tam zdecydowanym faworytem.

Choć nie jest jeszcze jasne, ilu dokładnie delegatów na lipcową konwencję wyborczą w Milwaukee zdobył Trump, jest już bardzo bliski zgromadzenia dającej zwycięstwo połowy z 2429 delegatów.

W wieczornym zwycięskim przemówieniu Trump stwierdził, że miał "wspaniały" wieczór i powtórzył wiele ze swoich kampanijnych obietnic dotyczących m.in. masowych deportacji nielegalnych imigrantów. Stwierdził też, że pod względem dbania o własne granice oraz wybory, Ameryka jest "krajem trzeciego świata" i ostrzegł, że jeśli nie wygra w listopadowych wyborach "nie będziemy mieli kraju".

Czytaj także: Rosjanie podsłuchiwali niemieckich wojskowych. Kuriozalny komentarz szefa niemieckiego MON

Haley wycofa się z wyścigu?

Sztab Haley nie organizował wieczoru wyborczego, a ona sama nie wygłosiła żadnego przemówienia. Komentatorzy telewizji Fox News wyrazili przekonanie, że rywalka Trumpa w najbliższych dniach wycofa się z wyścigu. Rzeczniczka sztabu rywalki Trumpa, Olivia Perez-Cubas, odrzucała wezwania Trumpa i partyjnych działaczy o poparcie swojego rywala i dawała się jednak sygnalizować, że Haley może pozostać w walce.

"Dziś, w stanie za stanem, pozostaje duży blok wyborców w republikańskich prawyborach, którzy wyrażają głębokie zaniepokojenie Donaldem Trumpem. To nie jest jedność, której nasza partia potrzebuje do sukcesu" - powiedziała rzeczniczka, cytowana przez "Washington Post".

Mimo zdecydowanych zwycięstw Trumpa, w większości stanów jego wyniki były gorsze od tych, przewidywanych przez sondaże. Z badań exit poll w ważnych wyborczo stanach takich jak Wirginia i Karolina Północna, wynika też, że ponad 1/3 wyborców Republikanów nie jest zdecydowana, by zagłosować na niego w wyborach prezydenckich.

Czytaj również: Tusk powołał nowych szefów służb specjalnych

Biden również prawie pewny zwycięstwa

Trochę bardziej zdecydowane zwycięstwa w "superwtorek" odniósł prezydent Joe Biden, osiągając w niemal każdym wyścigu ponad 80 proc. głosów, wobec kilkuprocentowego poparcia dla kongresmena z Minnesoty Deana Phillipsa oraz autorki poradników Marianne Williamson.

"Dziś miliony wyborców w całym kraju dały usłyszeć swój głos - pokazując, że są gotowe do walki ze skrajnym planem Donalda Trumpa, by nas cofnąć. Każde pokolenie Amerykanów stawi czoła momentowi, kiedy będzie musiało bronić demokracji. To jest nasza walka" - oznajmił Biden na platformie X. Sztab Bidena w oświadczeniu dodał, że Trump jest "zdeterminowany, by zniszczyć demokrację".

Jednak również i Biden zaliczył jedną porażkę. W prawyborach Demokratów na wyspach Samoa Amerykańskiego, stanowiącym terytorium USA, przegrał z nieznanym biznesmenem Jasonem Palmerem. W głosowaniu udział wzięło 91 osób, z czego 50 oddało głos na Palmera, zaś 41 na Bidena. Wynik ten nie ma jednak praktycznego znaczenia dla szerszej kampanii prawyborczej, choć za jego sprawą Biden stał się pierwszym od czasu Jimmy'ego Cartera prezydentem USA, który przegrał jeden z prawyborczych wyścigów. Znakiem ostrzegawczym dla Bidena mógł być też wynik w Minnesocie, gdzie zdobył co prawda 69 proc. głosów, lecz niemal 20 proc. wyborców głos oddało na żadnego z kandydatów. To m.in. rezultat protestu wyborców muzułmańskich przeciwko polityce prezydenta wobec wojny w Strefie Gazy. Wcześniej podobnie wysoką proporcję głosów na żadnego z kandydatów w innym stanie będącym skupiskiem arabskiej i muzułmańskiej diaspory, Michigan.

W przeciwieństwie do większości poprzednich kampanii, tegoroczny "superwtorek" - dzień, kiedy w prawyborach głosuje największa liczba stanów - nie cieszył się takim zainteresowaniem wyborców, bo rywalizacja w obydwu partiach została praktycznie rozstrzygnięta jeszcze przed nim.

Jednym z najbaczniej obserwowanych wtorkowych wyścigów był ten w Wirginii, zwłaszcza po tym, jak w niedzielę w sąsiednim Waszyngtonie Haley wygrała swój pierwszy pojedynek z Trumpem. Mimo to w lokalach wyborczych w północnej Wirginii na przedmieściach Waszyngtonu nie było dużego ruchu.

"Padał deszcz, a to są w końcu tylko prawybory, a do tego wyścig nie jest zbyt konkurencyjny" - powiedział PAP pracownik komisji obwodowej w Manassas. Szef komisji w sąsiednim Woodbridge, Bouy Te, stwierdził z kolei, że frekwencja nie była zła, a do g. 16. zagłosowało niecałe 10 proc. z 3 tys. zarejestrowanych wyborców. Zdecydowanie więcej wyborców głosowało w wyborach republikańskich. Robiła to też część tych, którzy zarejestrowani

"Chcieli zapewne zagłosować tam, gdzie wynik był mniej pewny" - powiedział PAP Te. Mimo że wyborcy Demokratów we wcześniejszych otwartych sprzyjali bardziej umiarkowanej Haley, tym razem nie pomogło to jej w pokonaniu Trumpa w Wirginii. Były prezydent pokonał ją stosunkiem głosów 63-35 proc.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


 

POLECANE
Nie żyje przyjaciel księcia Williama Wiadomości
Nie żyje przyjaciel księcia Williama

Nie żyje 53-letni miliarder Sunjay Kapur. Podczas meczu polo połknął pszczołę. Owad ukąsił mężczyznę, co doprowadziło do wstrząsu anafilaktycznego. Prezes firmy Sona Comstar miał być też przyjacielem księcia Williama.

Komunikat dla mieszkańców Suwałk z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Suwałk

Mieszkańcy Suwałk (Podlaskie) do 30 czerwca mogą składać wnioski o wynajem mieszkań z perspektywą dojścia do własności w ramach programu "Od najemcy do właściciela". Nowy budynek, realizowany przez Zarząd Budynków Mieszkalnych, oferuje 39 lokali.

Radość w Pałacu Buckingham. Pilne doniesienia z rodziny królewskiej Wiadomości
Radość w Pałacu Buckingham. Pilne doniesienia z rodziny królewskiej

Wielka Brytania świętowała urodziny króla Karola III. Tradycyjna parada Trooping the Colour ponownie przyciągnęła tłumy na ulice Londynu, a w centrum uwagi znaleźli się członkowie rodziny królewskiej.

Paulina Matysiak nie widzi podstaw do ponownego przeliczenia głosów polityka
Paulina Matysiak nie widzi podstaw do ponownego przeliczenia głosów

Paulina Matysiak na antenie Radia ZET wyznała, że nie widzi podstaw do ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich.

Nowe zasady na włoskiej wyspie. Władze podjęły radykalny krok Wiadomości
Nowe zasady na włoskiej wyspie. Władze podjęły radykalny krok

Władze włoskiej wyspy Capri wprowadziły zakaz nagabywania turystów. Decyzję ogłosił burmistrz Paolo Falco, podpisując rozporządzenie, które ma na celu ograniczenie natarczywego promowania usług w przestrzeni publicznej.

Aktywistę Wolnych Sądów spytano o przekazanie podpisów pod kandydaturą Giertycha. Szokująca odpowiedź z ostatniej chwili
Aktywistę "Wolnych Sądów" spytano o przekazanie podpisów pod kandydaturą Giertycha. Szokująca odpowiedź

Michał Wawrykiewicz, agitator ze stowarzyszenia "Wolne Sądy", został zapytany o przekazywanie podpisów złożonych pod listą komitetu Romana Giertycha kandydatowi do Senatu Stanisławowi Gawłowskiemu przed wyborami w 2019 r. Prawnik stwierdził, że wolałby się nie wypowiadać na ten temat, a w nagranych wypowiedziach Giertycha nie widzi nic nadzwyczajnego. Mec. Giertych w ujawnionych nagraniach powiedział jasno: "Gawłowski kandyduje tylko dlatego, że ja zbierałem podpisy na swój komitet do Senatu".

Karol Nawrocki podziękował za modlitwę w intencji jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich z ostatniej chwili
Karol Nawrocki podziękował za modlitwę w intencji jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich

Prezydent elekt Karol Nawrocki w niedzielę podziękował za modlitewne wparcie w intencji jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Dodał, że podczas Uroczystości Najświętszej Trójcy "skupiamy nasze myśli na gorliwej modlitwie".

Nowy początek po zwycięstwie Trzaskowskiego. Analiza przekazu niemieckich mediów ws. wyborów w Polsce z ostatniej chwili
"Nowy początek po zwycięstwie Trzaskowskiego". Analiza przekazu niemieckich mediów ws. wyborów w Polsce

Warto przyjrzeć się temu co się działo w niemieckich mediach od końca ubiegłego roku w odniesieniu do kwestii rozstrzygniętych 1 czerwca 2025 wyborów prezydenckich w Polsce. Jest to (będzie to) krótki przegląd niemieckich tytułów i ich opinii na temat kandydatów do stanowiska, ich poglądów i ocen postępowania. Rozpoczniemy go w listopadzie ubiegłego roku, a skończymy krótko po drugiej turze wyborów, która wyłoniła ostatecznego zwycięzcę nierównego wyścigu do pałacu prezydenckiego w Polsce.

Ukraińcy zaatakowali w Królewcu z ostatniej chwili
Ukraińcy zaatakowali w Królewcu

Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) dokonał w sobotę udanego aktu sabotażu w stacji elektroenergetycznej w rosyjskim Królewcu - poinformował w niedzielę portal Ukrainska Prawda. Zgodnie z komunikatem w wyniku tej operacji całkowicie wstrzymano dostawy prądu.

Niebawem rusza ewakuacja Polaków z Izraela. Za transport zapłacą... z własnej kieszeni z ostatniej chwili
Niebawem rusza ewakuacja Polaków z Izraela. Za transport zapłacą... z własnej kieszeni

Polacy przebywający się w Izraelu – kraju niebezpiecznym ze względu na otwarty konflikt wojskowy z Iranem – mogą już szykować się na powrót do kraju. Ewakuacja ponad 200 osób zarejestrowanych w systemie Odyseusz ma ruszyć w poniedziałek lub wtorek. Niestety, na tym koniec dobrych wiadomości. 

REKLAMA

Trump i Biden zdominowali „superwtorek”. Obaj są praktycznie pewni nominacji swoich partii

Były prezydent Donald Trump wygrał 12 z 13 rozstrzygniętych wtorkowych prawyborów Partii Republikańskiej w ramach „superwtorku”, zaś prezydent Joe Biden – 15 z 16 rozstrzygniętych prawyborów Demokratów. Obaj są w efekcie praktycznie pewni nominacji swoich partii w listopadowych wyborach prezydenckich.
Joe Biden i Donald Trump Trump i Biden zdominowali „superwtorek”. Obaj są praktycznie pewni nominacji swoich partii
Joe Biden i Donald Trump / PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL, PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH

Trump już bardzo bliski zwycięstwa

Trump zgodnie z oczekiwaniami zdecydowanie pokonał byłą ambasador USA przy ONZ Nikki Haley w niemal wszystkich głosujących we wtorek stanach, choć niespodziewanie przegrał z nią w małym i liberalnym Vermont w Nowej Anglii. Była to jego druga porażka w prawyborach, po niedzielnym zwycięstwie Haley w innym niewielkim, liberalnym bastionie, stolicy USA.

We wtorek Trump wygrał za to w Alabamie, Arkansas, Kalifornii, Kolorado, Massachussetts, Maine, Minnesocie, Karolinie Północnej, Oklahomie, Tennessee, Teksasie i Wirginii. We wszystkich z tych stanów zdobył ponad 60 proc. głosów, zaś w Alabamie - ponad 80 proc. Do północy czasu waszyngtońskiego we wtorek wciąż nie podliczono głosów w republikańskich prawyborach w Utah i na Alasce, lecz Trump był tam zdecydowanym faworytem.

Choć nie jest jeszcze jasne, ilu dokładnie delegatów na lipcową konwencję wyborczą w Milwaukee zdobył Trump, jest już bardzo bliski zgromadzenia dającej zwycięstwo połowy z 2429 delegatów.

W wieczornym zwycięskim przemówieniu Trump stwierdził, że miał "wspaniały" wieczór i powtórzył wiele ze swoich kampanijnych obietnic dotyczących m.in. masowych deportacji nielegalnych imigrantów. Stwierdził też, że pod względem dbania o własne granice oraz wybory, Ameryka jest "krajem trzeciego świata" i ostrzegł, że jeśli nie wygra w listopadowych wyborach "nie będziemy mieli kraju".

Czytaj także: Rosjanie podsłuchiwali niemieckich wojskowych. Kuriozalny komentarz szefa niemieckiego MON

Haley wycofa się z wyścigu?

Sztab Haley nie organizował wieczoru wyborczego, a ona sama nie wygłosiła żadnego przemówienia. Komentatorzy telewizji Fox News wyrazili przekonanie, że rywalka Trumpa w najbliższych dniach wycofa się z wyścigu. Rzeczniczka sztabu rywalki Trumpa, Olivia Perez-Cubas, odrzucała wezwania Trumpa i partyjnych działaczy o poparcie swojego rywala i dawała się jednak sygnalizować, że Haley może pozostać w walce.

"Dziś, w stanie za stanem, pozostaje duży blok wyborców w republikańskich prawyborach, którzy wyrażają głębokie zaniepokojenie Donaldem Trumpem. To nie jest jedność, której nasza partia potrzebuje do sukcesu" - powiedziała rzeczniczka, cytowana przez "Washington Post".

Mimo zdecydowanych zwycięstw Trumpa, w większości stanów jego wyniki były gorsze od tych, przewidywanych przez sondaże. Z badań exit poll w ważnych wyborczo stanach takich jak Wirginia i Karolina Północna, wynika też, że ponad 1/3 wyborców Republikanów nie jest zdecydowana, by zagłosować na niego w wyborach prezydenckich.

Czytaj również: Tusk powołał nowych szefów służb specjalnych

Biden również prawie pewny zwycięstwa

Trochę bardziej zdecydowane zwycięstwa w "superwtorek" odniósł prezydent Joe Biden, osiągając w niemal każdym wyścigu ponad 80 proc. głosów, wobec kilkuprocentowego poparcia dla kongresmena z Minnesoty Deana Phillipsa oraz autorki poradników Marianne Williamson.

"Dziś miliony wyborców w całym kraju dały usłyszeć swój głos - pokazując, że są gotowe do walki ze skrajnym planem Donalda Trumpa, by nas cofnąć. Każde pokolenie Amerykanów stawi czoła momentowi, kiedy będzie musiało bronić demokracji. To jest nasza walka" - oznajmił Biden na platformie X. Sztab Bidena w oświadczeniu dodał, że Trump jest "zdeterminowany, by zniszczyć demokrację".

Jednak również i Biden zaliczył jedną porażkę. W prawyborach Demokratów na wyspach Samoa Amerykańskiego, stanowiącym terytorium USA, przegrał z nieznanym biznesmenem Jasonem Palmerem. W głosowaniu udział wzięło 91 osób, z czego 50 oddało głos na Palmera, zaś 41 na Bidena. Wynik ten nie ma jednak praktycznego znaczenia dla szerszej kampanii prawyborczej, choć za jego sprawą Biden stał się pierwszym od czasu Jimmy'ego Cartera prezydentem USA, który przegrał jeden z prawyborczych wyścigów. Znakiem ostrzegawczym dla Bidena mógł być też wynik w Minnesocie, gdzie zdobył co prawda 69 proc. głosów, lecz niemal 20 proc. wyborców głos oddało na żadnego z kandydatów. To m.in. rezultat protestu wyborców muzułmańskich przeciwko polityce prezydenta wobec wojny w Strefie Gazy. Wcześniej podobnie wysoką proporcję głosów na żadnego z kandydatów w innym stanie będącym skupiskiem arabskiej i muzułmańskiej diaspory, Michigan.

W przeciwieństwie do większości poprzednich kampanii, tegoroczny "superwtorek" - dzień, kiedy w prawyborach głosuje największa liczba stanów - nie cieszył się takim zainteresowaniem wyborców, bo rywalizacja w obydwu partiach została praktycznie rozstrzygnięta jeszcze przed nim.

Jednym z najbaczniej obserwowanych wtorkowych wyścigów był ten w Wirginii, zwłaszcza po tym, jak w niedzielę w sąsiednim Waszyngtonie Haley wygrała swój pierwszy pojedynek z Trumpem. Mimo to w lokalach wyborczych w północnej Wirginii na przedmieściach Waszyngtonu nie było dużego ruchu.

"Padał deszcz, a to są w końcu tylko prawybory, a do tego wyścig nie jest zbyt konkurencyjny" - powiedział PAP pracownik komisji obwodowej w Manassas. Szef komisji w sąsiednim Woodbridge, Bouy Te, stwierdził z kolei, że frekwencja nie była zła, a do g. 16. zagłosowało niecałe 10 proc. z 3 tys. zarejestrowanych wyborców. Zdecydowanie więcej wyborców głosowało w wyborach republikańskich. Robiła to też część tych, którzy zarejestrowani

"Chcieli zapewne zagłosować tam, gdzie wynik był mniej pewny" - powiedział PAP Te. Mimo że wyborcy Demokratów we wcześniejszych otwartych sprzyjali bardziej umiarkowanej Haley, tym razem nie pomogło to jej w pokonaniu Trumpa w Wirginii. Były prezydent pokonał ją stosunkiem głosów 63-35 proc.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe