Geert Wilders nie będzie premierem Holandii. Ale

Prawicowy polityk i zwycięzca wyborów parlamentarnych w Holandii Geert Wilders ogłosił na swoim kanale twitterowym, że nie będzie premierem Holandii. Wilders otwarcie przyznał, że nie poparły go wszystkie partie, z którymi prowadzi on wielomiesięczne i trudne rozmowy koalicyjne.
Geert Wilders Geert Wilders nie będzie premierem Holandii. Ale
Geert Wilders / EPA/ROBIN VAN LONKHUIJSEN Dostawca: PAP/EPA

Długa droga do prawicowo-centrowego rządu

Partia Wolności Geerta Wildersa nieoczekiwanie wygrała w wyborach z 22 listopada 2023 roku. Prawicowy populista prowadzi od tego czasu rozmowy koalicyjne z partią zbuntowanych rolników (BBB), liberalną partią premiera Marka Rutte (VVD) oraz z partią Pietera Omtzigta, która uchodzi za konserwatywną. W lutym rozmowy zostały przerwane z powodu niechęci do dalszych pertraktacji ze strony Pietera Omtzigta, który ogłosił porażkę pierwszej rundy rozmów. Holenderska prasa zaczęła spekulować, czy nie dojdzie nawet do powstania rządu mniejszościowego, który mógłby być doraźnie wspierany przez Omtzigta. Nie można też wykluczyć opcji pozaparlamentarnego rządu, w której to koalicjanci uzgodnią tylko podstawowe warunki poparcia, a w rządzie będą zasiadać eksperci lub nawet politycy innych partii.

Lecz w połowie marca strony znów zaczęły ze sobą rozmawiać, co potwierdził także moderator rozmów koalicyjnych. W Holandii, gdzie rozmowy koalicyjne są tradycyjnie trudne i trwają długo rola moderatora, jest nie do pominięcia. Aktualnie rozmowy koalicyjne wspiera socjaldemokrata Kim Putters, który przyznał, że w ostatnich dniach owocowały one pierwszymi  rezultatami.

Czytaj również: "Przerwałem terapię, aby tutaj przyjechać". Zbigniew Ziobro wrócił do domu [WIDEO]

Fiat planuje przerabiać samochody elektryczne na spalinowe

 

Czy model Wildersa wejdzie na europejskie salony?

Rezygnacja z fotela premiera Niderlandów może być tylko przejściowo ciosem dla takiego zwierzęcia politycznego, jakim jest Geert Wilders. Doświadczony w sukcesach i politycznych porażkach Wilders akcentuje gdzie tylko może swoje przywiązanie do wartości konserwatywnych oraz swojej niderlandzkiej ojczyzny. Z drugiej strony jest on klasycznym populistą. Jeszcze dekadę temu wykorzystywał negatywne nastawienie Holendrów do pracujących tam Polaków. Zarzucał im publicznie kradzieże, wandalizm i pijaństwo, zbijając na tym polityczny kapitał.

Ciekawszy od osobistych losów Wildersa jest tu model, który wydaje się  kształtować. W ubiegłym roku wyborcy głosowali w Hiszpanii, Polsce i także w Holandii na partie prawicowe lub populistyczno-prawicowe. W Hiszpanii i Polsce odpowiedzią na to wotum wyborców były szerokie koalicje złożone z partii centrowych i lewicowych. Niekiedy konstelacje te były bardzo skomplikowane, jak w Hiszpanii, gdzie zależały one od poparcia separatystów z Katalonii, których wcześniejsze czyny objęto amnestią.

Następny sprawdzian będzie miał miejsce już niedługo w Belgii. Belgowie mogliby oddać blisko 25 procent głosów na flamandzki prawicowo populistyczny Vlaams Belang w wyborach parlamentarnych 9 czerwca. W Belgii mogłaby powstać koalicja rządowa pod przewodnictwem Vlaams Belang, co wywoła społeczny szok reszty belgijskiego państwa, do którego należy także tradycyjnie socjalistyczna Walonia i liberalny region Brukseli. Wtedy  okaże się, czy model Wildersa wejdzie na europejskie salony i postawi kres szerokim koalicjom liberalno-lewicowym, których jedynym celem jest zapobieganie rządom prawicy.


 

POLECANE
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa Wiadomości
Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa

Prof. Andrzej Nowak, który na przełomie maja i czerwca odwiedził Kijów, opowiedział w Biały Kruk TV o swoim pobycie na Ukrainie, wciąż walczącej z Rosją.

Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek z ostatniej chwili
Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek

"Bezpieczeństwo energetyczne Polski to filar suwerenności i stabilności naszej gospodarki. To węgiel, atom i zdrowy rozsądek – nie Zielony Ład pisany w Brukseli. Polska musi być energetycznie niezależna!" – napisał w środę, po zakończeniu się posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent elekt Karol Nawrocki.

 Trwa nielegalne 'ponowne przeliczanie głosów'? Szokujące doniesienia Marka Jakubiaka z ostatniej chwili
"Trwa nielegalne 'ponowne przeliczanie głosów'"? Szokujące doniesienia Marka Jakubiaka

Coraz więcej oburzonych głosów wokół pomysłu ponownego przeliczania głosów oddanych w wyborach prezydenckich. Niedawny kandydat w wyborach z pierwszej tury, Marek Jakubiak mówi wprost: "Jest to polska wersja rumuńskiego scenariusza, realizowany przez Romana Giertycha, całą tę grupę wspierającą Donalda Tuska i oczywiście Unię Europejską".

Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu z ostatniej chwili
Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu

– Podczas RBN przekazałem prezydentowi i prezydentowi elektowi, że w interesie państwa polskiego jest rozwianie wszelkich wątpliwości, aby nikt nie mógł kwestionować procedur wyborczych i wyniku wyborów – oświadczył w środę premier Donald Tusk.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław rusza z kampanią meldunkową. Z danych podanych przez MPWiK wynika, że zużycie wody odpowiada populacji około 900 tys. osób. To o blisko 300 tys. więcej niż oficjalnie zameldowanych.

Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. To pewien precedens z ostatniej chwili
Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. "To pewien precedens"

Prezydent elekt Karol Nawrocki po raz pierwszy uczestniczył w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Został zaproszony przez prezydenta Andrzeja Dudę w charakterze gościa.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Procesje Bożego Ciała 19 czerwca 2025 r. i wyścig "PZU Gran Fondo Lublin 2025" 22 czerwca 2025 r. spowodują czasowe zamknięcia ulic w Lublinie. Sprawdź alternatywne trasy i godziny.

Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO] z ostatniej chwili
Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO]

Karol Nawrocki przyszedł w środę na spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołanego przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. Wejście prezydenta elekta na salę obrad przykuło uwagę obserwatorów. " Karol Nawrocki wszedł jak do siebie i wszyscy, włącznie z Donaldem Tuskiem, wyczuli tę aurę" - pisze jeden z komentatorów na platformie X. 

Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów z ostatniej chwili
Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów

Komisja Europejska w środę pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Według KE Polska nie zapewniła możliwości wnoszenia przez organizacje ekologiczne i osoby fizyczne skarg do sądów krajowych. Skargi miałyby dotyczyć przekraczania norm zanieczyszczeń.

REKLAMA

Geert Wilders nie będzie premierem Holandii. Ale

Prawicowy polityk i zwycięzca wyborów parlamentarnych w Holandii Geert Wilders ogłosił na swoim kanale twitterowym, że nie będzie premierem Holandii. Wilders otwarcie przyznał, że nie poparły go wszystkie partie, z którymi prowadzi on wielomiesięczne i trudne rozmowy koalicyjne.
Geert Wilders Geert Wilders nie będzie premierem Holandii. Ale
Geert Wilders / EPA/ROBIN VAN LONKHUIJSEN Dostawca: PAP/EPA

Długa droga do prawicowo-centrowego rządu

Partia Wolności Geerta Wildersa nieoczekiwanie wygrała w wyborach z 22 listopada 2023 roku. Prawicowy populista prowadzi od tego czasu rozmowy koalicyjne z partią zbuntowanych rolników (BBB), liberalną partią premiera Marka Rutte (VVD) oraz z partią Pietera Omtzigta, która uchodzi za konserwatywną. W lutym rozmowy zostały przerwane z powodu niechęci do dalszych pertraktacji ze strony Pietera Omtzigta, który ogłosił porażkę pierwszej rundy rozmów. Holenderska prasa zaczęła spekulować, czy nie dojdzie nawet do powstania rządu mniejszościowego, który mógłby być doraźnie wspierany przez Omtzigta. Nie można też wykluczyć opcji pozaparlamentarnego rządu, w której to koalicjanci uzgodnią tylko podstawowe warunki poparcia, a w rządzie będą zasiadać eksperci lub nawet politycy innych partii.

Lecz w połowie marca strony znów zaczęły ze sobą rozmawiać, co potwierdził także moderator rozmów koalicyjnych. W Holandii, gdzie rozmowy koalicyjne są tradycyjnie trudne i trwają długo rola moderatora, jest nie do pominięcia. Aktualnie rozmowy koalicyjne wspiera socjaldemokrata Kim Putters, który przyznał, że w ostatnich dniach owocowały one pierwszymi  rezultatami.

Czytaj również: "Przerwałem terapię, aby tutaj przyjechać". Zbigniew Ziobro wrócił do domu [WIDEO]

Fiat planuje przerabiać samochody elektryczne na spalinowe

 

Czy model Wildersa wejdzie na europejskie salony?

Rezygnacja z fotela premiera Niderlandów może być tylko przejściowo ciosem dla takiego zwierzęcia politycznego, jakim jest Geert Wilders. Doświadczony w sukcesach i politycznych porażkach Wilders akcentuje gdzie tylko może swoje przywiązanie do wartości konserwatywnych oraz swojej niderlandzkiej ojczyzny. Z drugiej strony jest on klasycznym populistą. Jeszcze dekadę temu wykorzystywał negatywne nastawienie Holendrów do pracujących tam Polaków. Zarzucał im publicznie kradzieże, wandalizm i pijaństwo, zbijając na tym polityczny kapitał.

Ciekawszy od osobistych losów Wildersa jest tu model, który wydaje się  kształtować. W ubiegłym roku wyborcy głosowali w Hiszpanii, Polsce i także w Holandii na partie prawicowe lub populistyczno-prawicowe. W Hiszpanii i Polsce odpowiedzią na to wotum wyborców były szerokie koalicje złożone z partii centrowych i lewicowych. Niekiedy konstelacje te były bardzo skomplikowane, jak w Hiszpanii, gdzie zależały one od poparcia separatystów z Katalonii, których wcześniejsze czyny objęto amnestią.

Następny sprawdzian będzie miał miejsce już niedługo w Belgii. Belgowie mogliby oddać blisko 25 procent głosów na flamandzki prawicowo populistyczny Vlaams Belang w wyborach parlamentarnych 9 czerwca. W Belgii mogłaby powstać koalicja rządowa pod przewodnictwem Vlaams Belang, co wywoła społeczny szok reszty belgijskiego państwa, do którego należy także tradycyjnie socjalistyczna Walonia i liberalny region Brukseli. Wtedy  okaże się, czy model Wildersa wejdzie na europejskie salony i postawi kres szerokim koalicjom liberalno-lewicowym, których jedynym celem jest zapobieganie rządom prawicy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe