Przewodniczący „S” Piotr Duda: Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki

– Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki i wielu polskich pracowników, nie tylko w sektorze górnictwa czy hutnictwa. To dotyczy każdego Polaka. Zapraszamy wszystkich – którzy widzą, że ten Zielony Ład, a faktycznie ukrywająca się pod tym hasłem „czerwona zaraza”, zabije polską gospodarkę – na demonstrację 10 maja w Warszawie – mówił dziś na antenie TV Republika przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
Piotr Duda Przewodniczący „S” Piotr Duda: Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki
Piotr Duda / Fot. screen YouTube / TV Republika

W poniedziałek 15 kwietnia przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda był gościem Adriana Klarenbacha na antenie Telewizji Republika.

Głównym tematem rozmowy była planowana na 10 maja w Warszawie demonstracja „Precz z Zielonym Ładem”, którą organizuje związek zawodowy Solidarność.

– Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki i wielu polskich pracowników, nie tylko w sektorze górnictwa czy hutnictwa. To dotyczy każdego Polaka – podkreślał Piotr Duda, wskazując na przyjętą niedawno dyrektywę budynkową czy system ETS2, który zakłada, że „będziemy płacić od emisji chociażby spalania w piecu węglowym, od emisji gazu czy oleju napędowego”.

„Zapraszamy wszystkich”

Przewodniczący Duda powiedział, że na demonstracji w stolicy są mile widziani „wszyscy Ci, którzy widzą, że ten Zielony Ład, a faktycznie ukrywająca się pod tym hasłem czerwona zaraza, zabije polską gospodarkę”.

Niektóre partie polityczne chcą się przyłączyć do naszej demonstracji. My zapraszamy wszystkich. 10 maja jest demonstracja organizowana przez związek zawodowy Solidarność we współpracy z naszą siostrzaną organizacją Solidarnością Rolników Indywidualnych i jest to demonstracja apolityczna. Politycy będą w tym dniu siedzieć po drugiej stronie barierek, czyli w Sejmie 

– podkreślił.

– Będziemy mieli nasze profesjonalne służby porządkowe i niech nikt sobie nie myśli, że nas – związkowców z Solidarności – sprowokuje do jakiejś zadymy. Mieliśmy, mamy i będziemy mieli zawsze służby porządkowe, które dadzą radę tym prowokatorom – dodał.

ZOBACZ TAKŻE: Oświadczenie Piotra Dudy w sprawie demonstracji przeciwko tzw. Zielonemu Ładowi

CZYTAJ WIĘCEJ: Piotr Duda: Wielka manifestacja 10 maja i referendum ws. Zielonego Ładu

W trakcie rozmowy przewodniczący Piotr Duda przypominał, że Solidarność od dawna alarmowała, czym może skończyć się polityka klimatyczna prowadzona przez Unię Europejską.

My jako Solidarność już w 2007 roku, gdy byłem przewodniczącym śląsko-dąbrowskiej Solidarności, informowaliśmy o tym, że polityka klimatyczna UE będzie wielkim zagrożeniem dla polskiego przemysłu. Wówczas nie myśleliśmy, że będzie to dotyczyć każdego obywatela w naszym kraju. Rozpoczęto wtedy czarną kampanię przeciwko polskiemu górnictwu. My apelowaliśmy, pisaliśmy do premiera Jarosława Kaczyńskiego i prezydenta Lecha Kaczyńskiego – i mieliśmy od nich wielkie wsparcie. Przypominam sobie też w 2011 roku wielką demonstrację Solidarności, kiedy przyjął nas z petycją premier Donald Tusk, a my mówiliśmy mu o polityce klimatycznej UE. Wówczas pan premier obiecał, że powoła zespół związkowo-rządowy. Odbyły się dwa posiedzenie tego zespołu, ale skończyło się to na niczym. Walczono najpierw z węglem, a później rozłożono na łopatki hutnictwo, bo ceny energii i program handlu emisjami pokazał, że to nie ma nic wspólnego z ekologią. To tylko biznes i polityka! Handel emisjami CO2 miał i ma osłabić polską gospodarkę 

– stwierdził szef Solidarności.

„Chcemy więcej czasu”

– My chcemy żyć w zielonym środowisku, chcemy mieć zielone parki, ale chcemy mieć więcej czasu. Niemcy budowali swoją silną gospodarkę na swoim brunatnym węglu i ruskim gazie. My potrzebujemy więcej czasu. Po to wstępowaliśmy do Unii Europejskiej, żeby po 20 latach dzisiaj faktycznie odcinać te pozytywne kupony, żeby ludzie więcej zarabiali. Ale co z tego, że będą wyższe wynagrodzenia, skoro zostaną one zjedzone przez te kretyńskie dyrektywy, które przygotowuje nam Komisja czy Parlament Europejski? – pytał Piotr Duda.

Mówił także o problemach branży motoryzacyjnej.

Volvo we Wrocławiu zostało właściwie fizycznie zlikwidowane, Fiat w Bielsku-Białej też. Włosi po prostu zostawiają fabrykę, odchodzą do siebie, likwidują miejsca pracy w naszym kraju. Staraliśmy się tam działać, aby w jakimś stopniu te miejsca pracy ochronić, ale co z tego wyjdzie, to zobaczymy

– zaznaczył.

Dodał, że bardzo trudna sytuacja dotyczy też Huty Częstochowa.

Ta huta przeszła na tzw. stalownię elektryczną, idąc w kierunku ochrony środowiska. I co? Dzisiaj są takie ceny energii, że ta huta przestaje być konkurencyjna, tylko dlatego, że wytop stali w stalowni elektrycznej po prostu się nie opłaca. I tak możemy mnożyć te przykłady, które dotyczą górnictwa, hutnictwa i wielu innych branż. Jeżeli te branże padną, to i w pośrednich branżach nie będzie miejsc pracy

– przekonywał Piotr Duda.

W tzw. ETS2, czyli opodatkowaniu emisji węgla z pieców, a także gazu i oleju opałowego jest tzw. podatek transportowy, który dosięgnie każdego obywatela w kraju, który sobie kupi samochód dieslowski. Koncerny uciekają i będą tworzyć miejsca pracy poza Unią Europejską, chociażby w Turcji. Tam będą produkowane silniki Diesla i będą przywożone do krajów Unii Europejskiej. To jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. 90 proc. emisji CO2 produkowane jest poza Unią Europejską. Chiny produkują 32 proc., 15 proc. – Stany Zjednoczone, 5 proc. – Rosja. Jeżeli są tacy mocni tak zwani arcykapłani w Unii Europejskiej, łącznie z panią Ursulą von der Leyen, to niech rozmawiają z Chinami, ze Stanami Zjednoczonymi na tak zwanych szczytach klimatycznych, żeby oni się ograniczyli, jeżeli chodzi o emisję CO2, bo Unia Europejska produkuje tylko 10 proc., a Polska – niecały 1 proc. emisji. Czyli o czym my mówimy? Sami się osłabiamy jako gospodarka Unii Europejskiej. Tylko w tej starej piętnastce chodzi o to, żeby osłabić państwa Europy Środkowo-Wschodniej, a najlepiej championa Europy Środkowo-Wschodniej, jakim jest polska gospodarka

– powiedział Piotr Duda.

„Rozmawiają o aborcji, a gdzie jest projekt Solidarności dotyczący emerytur stażowych?”

Przewodniczący odniósł się także do kwestii składek oraz emerytur stażowych.

Politycy w kampanii wyborczej przedstawiają propozycje na prawo i lewo, to jest tak zwany koncert życzeń. Później przychodzą realia i szara rzeczywistość. Ja jestem za tym, aby faktycznie wszyscy ci, którzy prowadzą działalność gospodarczą, i ci, którzy mają umowy o pracę, byli w taki sam sposób opodatkowani i płacili składki w takiej samej wysokości, czy to na ubezpieczenie zdrowotne, czy na ubezpieczenie społeczne. Nie może być tak, że 9 milionów pracowników, którzy mają umowę o pracę, utrzymują cały system zabezpieczenia społecznego, a także płacą w stu procentach składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. Chodzi o to, by tę sprawę unormować. Ale dziś o tym nie słyszymy

– przekonywał.

W styczniu odbyło się kolejne pierwsze czytanie projektu Solidarności o emeryturach stażowych. Marszałek Hołownia deklarował zero zamrażarek, i co? Rozmawiają o aborcji, a gdzie jest, marszałku Hołownio, projekt Solidarności? Zamroziliście go w Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Gdzie jest ta pilna dyskusja na temat emerytur stażowych, o czym mówiliście w kampanii wyborczej? Jesteście po prostu kłamcami i hipokrytami

– mówił, kierując słowa do polityków przewodniczący KK NSZZ „S”.

Solidarność złoży wniosek o przeprowadzenie referendum

Podczas demonstracji 10 maja w petycji do marszałka Hołowni w sprawie Zielonego, a właściwie bardziej „Czerwonego” Ładu, chcemy wspomnieć o sprawach związanych z emeryturami stażowymi, ale także powiedzieć jasno, że rozpoczynamy zbieranie podpisów pod referendum w sprawie Zielonego Ładu. To jest dla nas bardzo ważne

– powiedział szef Solidarności. Przewodniczący wspominał o zbieraniu przez Solidarność podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie wieku emerytalnego. Zapowiedział też, że w najbliższych dniach przekazane do publicznej wiadomości zostanie pytanie referendalne.

Jestem przekonany, że te ponad 12 mln obywateli, które wzięły udział w referendum 15 października, podpisze się też pod naszym działaniem i pójdzie do referendum w sprawie tzw. Zielonego Ładu. (…) Platforma Obywatelska, PSL, Trzecia Droga i Lewica nie osiągnęły razem takiego wyniku, jak osoby, które poszły do referendum mimo wielkiej nagonki, by nie szły i nie głosowały

– powiedział Piotr Duda. Dodał, że został wyznaczony jako pełnomocnik w sprawie złożenia wniosku o organizację referendum.

Cały wywiad można obejrzeć tu:

CZYTAJ TAKŻE: Śląsko-dąbrowska „S” zwróciła się do minister Hennig-Kloski. Chodzi o ceny prądu


 

POLECANE
Fatalne wyniki polskiego przemysłu. Największe pogorszenie od 2023 roku z ostatniej chwili
Fatalne wyniki polskiego przemysłu. Największe pogorszenie od 2023 roku

Wygląda na to, że kondycja polskiego przemysłu uległa znacznemu pogorszeniu. Wskaźnik PMI (Purchasing Managers' Index) dla sektora przemysłowego spadł w czerwcu do poziomu 44,8 pkt, znacznie poniżej neutralnej granicy 50 pkt i poniżej oczekiwań analityków, którzy szacowali wynik na poziomie 48,1 pkt. Jak wskazuje PKO BP, to najniższy wskaźnik od października 2023 roku i jednocześnie największy dwumiesięczny spadek od połowy 2022 roku.

Nie żyje Diamentowy Książę Wiadomości
Nie żyje "Diamentowy Książę"

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje książę Harald Hohenzollern, zwany także "Diamentowym Księciem". Okoliczności jego śmierci wciąż pozostają niejasne.

Hiszpania: Potężna awaria sieci trakcyjnej. Setki ludzi utknęło na stacjach i w pociągach z ostatniej chwili
Hiszpania: Potężna awaria sieci trakcyjnej. Setki ludzi utknęło na stacjach i w pociągach

Ruch pociągów dużych prędkości między Madrytem a Andaluzją, na południu Hiszpanii, został we wtorek wstrzymany do odwołania, gdy w poniedziałek wieczorem awaria sieci trakcyjnej unieruchomiła ponad 20 pociągów – poinformował hiszpański operator infrastruktury kolejowej ADIF.

Ponowne przeliczenie głosów? Polacy się wypowiedzieli z ostatniej chwili
Ponowne przeliczenie głosów? Polacy się wypowiedzieli

IBRiS przeprowadził sondaż, pytając Polaków, czy chcą ponownego przeliczenia głosów oddanych w II turze wyborów prezydenckich. Badani postawili sprawę jasno.

Beata Szydło: Tusk ma problem mentalny z tym, żeby przeciwstawić się kanclerzowi Merzowi z ostatniej chwili
Beata Szydło: Tusk ma problem mentalny z tym, żeby przeciwstawić się kanclerzowi Merzowi

– Premier Tusk ma problem mentalny z tym, żeby przeciwstawić się kanclerzowi Merzowi, tak jak nie potrafił przeciwstawić się Angeli Merkel – mówiła w rozmowie Tomaszem Terlikowskim na antenie RMF FM była premier Beata Szydło.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Pożar na stacji metra. Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Pożar na stacji metra. Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Straż pożarna gasi pożar na stacji metra Racławicka. Sytuacja jest opanowana – powiedział we wtorek PAP st. kpt. Wojciech Kapczyński z zespołu prasowego Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Linia metra M1 nie kursuje. Wprowadzono komunikację zastępczą. W wyniku pożaru nie odnotowano osób poszkodowanych.

IMGW wydał komunikat. Te województwa są zagrożone z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Te województwa są zagrożone

Prawie w całej Polsce (poza wschodem) nastąpi istotne ocieplenie w porównaniu do poniedziałku. Zwiększy się także obciążenie gorącem – w najcieplejszej porze dnia na przeważającym obszarze kraju będzie występować umiarkowany stres gorąca.

Fatalne wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż

Z sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 28,3 proc. KO uzyskałaby 25,6 proc. poparcia, a obecnie rządząca koalicja nie utworzyłaby rządu.

Dziś Sąd Najwyższy podejmie ostateczną decyzję ws. ważności wyborów prezydenta RP z ostatniej chwili
Dziś Sąd Najwyższy podejmie ostateczną decyzję ws. ważności wyborów prezydenta RP

We wtorek Sąd Najwyższy ma zająć się kwestią ważności wyborów prezydenta RP z 18 maja i 1 czerwca br. Posiedzenie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych wyznaczono na godz. 13, będzie ono jawne i transmitowane.

REKLAMA

Przewodniczący „S” Piotr Duda: Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki

– Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki i wielu polskich pracowników, nie tylko w sektorze górnictwa czy hutnictwa. To dotyczy każdego Polaka. Zapraszamy wszystkich – którzy widzą, że ten Zielony Ład, a faktycznie ukrywająca się pod tym hasłem „czerwona zaraza”, zabije polską gospodarkę – na demonstrację 10 maja w Warszawie – mówił dziś na antenie TV Republika przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
Piotr Duda Przewodniczący „S” Piotr Duda: Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki
Piotr Duda / Fot. screen YouTube / TV Republika

W poniedziałek 15 kwietnia przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda był gościem Adriana Klarenbacha na antenie Telewizji Republika.

Głównym tematem rozmowy była planowana na 10 maja w Warszawie demonstracja „Precz z Zielonym Ładem”, którą organizuje związek zawodowy Solidarność.

– Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki i wielu polskich pracowników, nie tylko w sektorze górnictwa czy hutnictwa. To dotyczy każdego Polaka – podkreślał Piotr Duda, wskazując na przyjętą niedawno dyrektywę budynkową czy system ETS2, który zakłada, że „będziemy płacić od emisji chociażby spalania w piecu węglowym, od emisji gazu czy oleju napędowego”.

„Zapraszamy wszystkich”

Przewodniczący Duda powiedział, że na demonstracji w stolicy są mile widziani „wszyscy Ci, którzy widzą, że ten Zielony Ład, a faktycznie ukrywająca się pod tym hasłem czerwona zaraza, zabije polską gospodarkę”.

Niektóre partie polityczne chcą się przyłączyć do naszej demonstracji. My zapraszamy wszystkich. 10 maja jest demonstracja organizowana przez związek zawodowy Solidarność we współpracy z naszą siostrzaną organizacją Solidarnością Rolników Indywidualnych i jest to demonstracja apolityczna. Politycy będą w tym dniu siedzieć po drugiej stronie barierek, czyli w Sejmie 

– podkreślił.

– Będziemy mieli nasze profesjonalne służby porządkowe i niech nikt sobie nie myśli, że nas – związkowców z Solidarności – sprowokuje do jakiejś zadymy. Mieliśmy, mamy i będziemy mieli zawsze służby porządkowe, które dadzą radę tym prowokatorom – dodał.

ZOBACZ TAKŻE: Oświadczenie Piotra Dudy w sprawie demonstracji przeciwko tzw. Zielonemu Ładowi

CZYTAJ WIĘCEJ: Piotr Duda: Wielka manifestacja 10 maja i referendum ws. Zielonego Ładu

W trakcie rozmowy przewodniczący Piotr Duda przypominał, że Solidarność od dawna alarmowała, czym może skończyć się polityka klimatyczna prowadzona przez Unię Europejską.

My jako Solidarność już w 2007 roku, gdy byłem przewodniczącym śląsko-dąbrowskiej Solidarności, informowaliśmy o tym, że polityka klimatyczna UE będzie wielkim zagrożeniem dla polskiego przemysłu. Wówczas nie myśleliśmy, że będzie to dotyczyć każdego obywatela w naszym kraju. Rozpoczęto wtedy czarną kampanię przeciwko polskiemu górnictwu. My apelowaliśmy, pisaliśmy do premiera Jarosława Kaczyńskiego i prezydenta Lecha Kaczyńskiego – i mieliśmy od nich wielkie wsparcie. Przypominam sobie też w 2011 roku wielką demonstrację Solidarności, kiedy przyjął nas z petycją premier Donald Tusk, a my mówiliśmy mu o polityce klimatycznej UE. Wówczas pan premier obiecał, że powoła zespół związkowo-rządowy. Odbyły się dwa posiedzenie tego zespołu, ale skończyło się to na niczym. Walczono najpierw z węglem, a później rozłożono na łopatki hutnictwo, bo ceny energii i program handlu emisjami pokazał, że to nie ma nic wspólnego z ekologią. To tylko biznes i polityka! Handel emisjami CO2 miał i ma osłabić polską gospodarkę 

– stwierdził szef Solidarności.

„Chcemy więcej czasu”

– My chcemy żyć w zielonym środowisku, chcemy mieć zielone parki, ale chcemy mieć więcej czasu. Niemcy budowali swoją silną gospodarkę na swoim brunatnym węglu i ruskim gazie. My potrzebujemy więcej czasu. Po to wstępowaliśmy do Unii Europejskiej, żeby po 20 latach dzisiaj faktycznie odcinać te pozytywne kupony, żeby ludzie więcej zarabiali. Ale co z tego, że będą wyższe wynagrodzenia, skoro zostaną one zjedzone przez te kretyńskie dyrektywy, które przygotowuje nam Komisja czy Parlament Europejski? – pytał Piotr Duda.

Mówił także o problemach branży motoryzacyjnej.

Volvo we Wrocławiu zostało właściwie fizycznie zlikwidowane, Fiat w Bielsku-Białej też. Włosi po prostu zostawiają fabrykę, odchodzą do siebie, likwidują miejsca pracy w naszym kraju. Staraliśmy się tam działać, aby w jakimś stopniu te miejsca pracy ochronić, ale co z tego wyjdzie, to zobaczymy

– zaznaczył.

Dodał, że bardzo trudna sytuacja dotyczy też Huty Częstochowa.

Ta huta przeszła na tzw. stalownię elektryczną, idąc w kierunku ochrony środowiska. I co? Dzisiaj są takie ceny energii, że ta huta przestaje być konkurencyjna, tylko dlatego, że wytop stali w stalowni elektrycznej po prostu się nie opłaca. I tak możemy mnożyć te przykłady, które dotyczą górnictwa, hutnictwa i wielu innych branż. Jeżeli te branże padną, to i w pośrednich branżach nie będzie miejsc pracy

– przekonywał Piotr Duda.

W tzw. ETS2, czyli opodatkowaniu emisji węgla z pieców, a także gazu i oleju opałowego jest tzw. podatek transportowy, który dosięgnie każdego obywatela w kraju, który sobie kupi samochód dieslowski. Koncerny uciekają i będą tworzyć miejsca pracy poza Unią Europejską, chociażby w Turcji. Tam będą produkowane silniki Diesla i będą przywożone do krajów Unii Europejskiej. To jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. 90 proc. emisji CO2 produkowane jest poza Unią Europejską. Chiny produkują 32 proc., 15 proc. – Stany Zjednoczone, 5 proc. – Rosja. Jeżeli są tacy mocni tak zwani arcykapłani w Unii Europejskiej, łącznie z panią Ursulą von der Leyen, to niech rozmawiają z Chinami, ze Stanami Zjednoczonymi na tak zwanych szczytach klimatycznych, żeby oni się ograniczyli, jeżeli chodzi o emisję CO2, bo Unia Europejska produkuje tylko 10 proc., a Polska – niecały 1 proc. emisji. Czyli o czym my mówimy? Sami się osłabiamy jako gospodarka Unii Europejskiej. Tylko w tej starej piętnastce chodzi o to, żeby osłabić państwa Europy Środkowo-Wschodniej, a najlepiej championa Europy Środkowo-Wschodniej, jakim jest polska gospodarka

– powiedział Piotr Duda.

„Rozmawiają o aborcji, a gdzie jest projekt Solidarności dotyczący emerytur stażowych?”

Przewodniczący odniósł się także do kwestii składek oraz emerytur stażowych.

Politycy w kampanii wyborczej przedstawiają propozycje na prawo i lewo, to jest tak zwany koncert życzeń. Później przychodzą realia i szara rzeczywistość. Ja jestem za tym, aby faktycznie wszyscy ci, którzy prowadzą działalność gospodarczą, i ci, którzy mają umowy o pracę, byli w taki sam sposób opodatkowani i płacili składki w takiej samej wysokości, czy to na ubezpieczenie zdrowotne, czy na ubezpieczenie społeczne. Nie może być tak, że 9 milionów pracowników, którzy mają umowę o pracę, utrzymują cały system zabezpieczenia społecznego, a także płacą w stu procentach składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. Chodzi o to, by tę sprawę unormować. Ale dziś o tym nie słyszymy

– przekonywał.

W styczniu odbyło się kolejne pierwsze czytanie projektu Solidarności o emeryturach stażowych. Marszałek Hołownia deklarował zero zamrażarek, i co? Rozmawiają o aborcji, a gdzie jest, marszałku Hołownio, projekt Solidarności? Zamroziliście go w Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Gdzie jest ta pilna dyskusja na temat emerytur stażowych, o czym mówiliście w kampanii wyborczej? Jesteście po prostu kłamcami i hipokrytami

– mówił, kierując słowa do polityków przewodniczący KK NSZZ „S”.

Solidarność złoży wniosek o przeprowadzenie referendum

Podczas demonstracji 10 maja w petycji do marszałka Hołowni w sprawie Zielonego, a właściwie bardziej „Czerwonego” Ładu, chcemy wspomnieć o sprawach związanych z emeryturami stażowymi, ale także powiedzieć jasno, że rozpoczynamy zbieranie podpisów pod referendum w sprawie Zielonego Ładu. To jest dla nas bardzo ważne

– powiedział szef Solidarności. Przewodniczący wspominał o zbieraniu przez Solidarność podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie wieku emerytalnego. Zapowiedział też, że w najbliższych dniach przekazane do publicznej wiadomości zostanie pytanie referendalne.

Jestem przekonany, że te ponad 12 mln obywateli, które wzięły udział w referendum 15 października, podpisze się też pod naszym działaniem i pójdzie do referendum w sprawie tzw. Zielonego Ładu. (…) Platforma Obywatelska, PSL, Trzecia Droga i Lewica nie osiągnęły razem takiego wyniku, jak osoby, które poszły do referendum mimo wielkiej nagonki, by nie szły i nie głosowały

– powiedział Piotr Duda. Dodał, że został wyznaczony jako pełnomocnik w sprawie złożenia wniosku o organizację referendum.

Cały wywiad można obejrzeć tu:

CZYTAJ TAKŻE: Śląsko-dąbrowska „S” zwróciła się do minister Hennig-Kloski. Chodzi o ceny prądu



 

Polecane
Emerytury
Stażowe