Projekt, którego zakończenie zaplanowano na 2027 r., ma na celu poprawę komfortu podróży pasażerów, jednocześnie przyczyniając się do roli lotniska jako kluczowego węzła komunikacyjnego

– czytamy w publikacji. 

Czytaj również: Beata Szydło po publikacji ws. CPK: Tusk jest po to, żeby Polskę zwijać

"Kluczowy węzeł transportowy dla Austrii"

Jak informuje serwis, w ramach rozbudowy powstanie 70 000 metrów kwadratowych powierzchni, na której znajdą się punkty handlowe i gastronomiczne, strefy rekreacyjne, salony, 18 nowych bramek autobusowych i nowy punkt kontroli bezpieczeństwa.

Julian Jäger, członek Zarządu Flughafen Wien AG powiedział, że "lotnisko rozwija się, liczba pasażerów rośnie, a my stale znajdujemy się wśród najlepszych na świecie pod względem jakości naszych usług". 

Teraz modernizujemy również naszą infrastrukturę terminalową, aby być na najwyższym światowym poziomie! Dzięki nowemu projektowi południowej rozbudowy kładziemy podwaliny pod to, aby lotnisko w Wiedniu dołączyło do grona najlepszych portów lotniczych

– przekazał Jäger. 

Gubernator Dolnej Austrii Johanna Mikl-Leitner powiedziała, że "międzynarodowy port lotniczy w Wiedniu znajduje się na ścieżce wzrostu" i "dzięki temu projektowi podejmuje ważne kroki w celu zapewnienia przyszłego rozwoju węzła lotniczego i całego regionu".

Lotnisko jest nie tylko kluczowym węzłem transportowym dla Austrii, ale także największym pracodawcą w regionie wschodnim i kluczowym przedsiębiorstwem flagowym dla całego kraju związkowego Dolna Austria. Dzięki inwestycjom w infrastrukturę terminalu, Międzynarodowy Port Lotniczy Wiedeń w Schwechat umacnia swoją rolę jako bramy na świat dla dolnoaustriackiego krajobrazu biznesowego, turystycznego i kulturalnego

– podsumowała Mikl-Leitner.

Czytaj również: Niemcy skończyli z dofinansowaniem samochodów elektrycznych, teraz dofinansowywać będą Polacy

"W Polsce trwa dyskusja o CPK, a tymczasem Wiedeń..."

O rozbudowie wiedeńskiego lotniska Wiedeń-Schwechat informował również na swoich łamach dziennik "Rzeczpospolita". 

W Polsce trwa dyskusja o CPK, a Wiedeń rozbudowuje centrum przesiadkowe. Lotnisko Schwechat zaczyna duży projekt inwestycyjny (...) Wiedeński port ma ogromne ambicje. Wykorzystuje czas dyskusji nad programem inwestycyjnym w CPK i po prostu buduje swoje. W 2027 roku ma ruszyć nowy Terminal Południowy, wobec którego wiedeńczycy mają ogromne oczekiwania i chcą zaistnieć w ścisłej czołówce najlepszych lotnisk na świecie

– czytamy w publikacji. 

Czytaj także: Prof. Romuald Szeremietiew: Niemcy po raz trzeci mogą wywołać wojnę światową

Budowa polskiego CPK odłożona

Tymczasem wszystko wskazuje na to, że z trudnych do wyjaśnienia przyczyn rząd Donalda Tuska zaniecha inwestycji w polski hub przesiadkowy z prawdziwego zdarzenia. Zaledwie kilka dni temu „Gazeta Wyborcza” poinformowała, że budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego została „odłożona”. 

Wracają inwestycje na Lotnisku Chopina, którego przepustowość kosztem 2,4 mld zł wzrośnie do 30 mln pasażerów rocznie, czyli o połowę. Część samolotów ma być przeniesiona do Modlina, Radomia i Łodzi

– poinformowano w publikacji. Pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek przekazał, że w 2035 r. cały ruch lotniczy z Warszawy będzie mógł zostać przeniesiony do planowanego portu w Baranowie. PPL LOT podały, że 2035 r. to realny termin, a poprzednia data, czyli 2028 r., „była myśleniem życzeniowym”.

Gorzki komentarz eksperta

Do decyzji w sprawie Lotniska Chopina oraz Centralnego Portu Komunikacyjnego odniósł się w mediach społecznościowych Andrzej Banucha, ekspert z zarządzania strategicznego w logistyce. Jego zdaniem audyty CPK okazały się „ściemą”.

Dotychczasowe analizy i wydane 3 mld zł na projekty i grunty w piach, za to wydamy 2,4 mld zł na Chopina, który i tak nie zwiększy przepustowości, bo NIE MA SLOTÓW. Ach, i skończą na ok. 2032 r, czyli później niż mogło być CPK

– podkreślił Andrzej Banucha.