Polskie Państwo Podziemne było fenomenem na skalę europejską

Ruch oporu w krajach okupowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej był zjawiskiem bardzo powszechnym. Ale tylko w Polsce powstał cały system podziemnego państwa, obejmujący niemal wszystkie dziedziny życia. Polskie Państwo Podziemne było fenomenem na skalę europejską.
T. Gutry Polskie Państwo Podziemne było fenomenem na skalę europejską
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Leszek Masierak

Klęska wrześniowa była dla polskiego społeczeństwa prawdziwym szokiem. Mit mocarstwowości, pielęgnowany i szerzony przez sanacyjne władze, prysnął – a razem z nim zaufanie do rządzących i armii.

Sprawy zbyt poważne dla wojskowych

Niemal natychmiast zaczęły powstawać różnego rodzaju organizacje konspiracyjne – głównie o charakterze zbrojnym, lecz bardzo wielu ludzi zdawało sobie sprawę, że wojna jest zajęciem zbyt poważnym, aby pozostawiać ją jedynie żołnierzom. Stronnictwa polityczne zepchnięte w cień za rządów Piłsudskiego i jego następców natychmiast podjęły działania, aby mieć wpływ na kształtujące się polskie podziemie. Gdy 27 września w broniącej się jeszcze Warszawie generał Michał Karaszewicz-Tokarzewski tworzył Służbę Zwycięstwu Polski, od początku szukał porozumienia z przedstawicielami najróżniejszych ugrupowań. Tak powstała Główna Rada Polityczna, w skład której weszli wybitni przedstawiciele poszczególnych partii – Mieczysław Niedziałkowski z PPS, Maciej Rataj z SL, Leon Nowodworski z SN i Mieczysław Michałowicz z SD. Gdy w grudniu 1939 roku premier Władysław Sikorski powołał Związek Walki Zbrojnej, o cywilnej organizacji podziemnej nie wspominano. Jednak sytuacja zmieniała się bardzo szybko – GRP przestała istnieć; Niedziałkowskiego i Rataja Niemcy rozstrzelali w Palmirach, pozostali dwaj jej członkowie wycofali się z prac. W lutym 1940 utworzono nową reprezentację – Polityczny Komitet Porozumiewawczy, w skład którego weszli przedstawiciele już pięciu ugrupowań, dołączyło bowiem Stronnictwo Pracy. Ciało to przemianowano następnie na Główny Komitet Polityczny – współpracujący ściśle z Komendantem ZWZ. Jednak dopiero mianowanie przez premiera Delegata Rządu na Kraj pozwoliło na utworzenie jednolitej struktury cywilnego podziemia.
Pierwszym Delegatem został były prezydent Poznania Cyryl Ratajski. Zrezygnował on z tej funkcji 15 września 1942 roku ze względu na stan zdrowia – zmarł miesiąc później. Jego następcą został Jan Piekałkiewicz – ale 19 lutego 1943 roku został aresztowany przez Gestapo i rychło zamordowany. Funkcję Delegata objął wówczas Jan Stanisław Jankowski.



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem Wiadomości
„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem

W sobotę, 3 maja, Lech Poznań rozbił Puszczę Niepołomice aż 8:1. Mecz odbył się w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. Już od początku było jasne, kto tu rządzi. Ale głośno było nie tylko o wyniku - kibice Lecha wywiesili bowiem mocny transparent dotyczący kandydata na prezydenta z ramienia KO Rafała Trzaskowskiego.

REKLAMA

Polskie Państwo Podziemne było fenomenem na skalę europejską

Ruch oporu w krajach okupowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej był zjawiskiem bardzo powszechnym. Ale tylko w Polsce powstał cały system podziemnego państwa, obejmujący niemal wszystkie dziedziny życia. Polskie Państwo Podziemne było fenomenem na skalę europejską.
T. Gutry Polskie Państwo Podziemne było fenomenem na skalę europejską
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Leszek Masierak

Klęska wrześniowa była dla polskiego społeczeństwa prawdziwym szokiem. Mit mocarstwowości, pielęgnowany i szerzony przez sanacyjne władze, prysnął – a razem z nim zaufanie do rządzących i armii.

Sprawy zbyt poważne dla wojskowych

Niemal natychmiast zaczęły powstawać różnego rodzaju organizacje konspiracyjne – głównie o charakterze zbrojnym, lecz bardzo wielu ludzi zdawało sobie sprawę, że wojna jest zajęciem zbyt poważnym, aby pozostawiać ją jedynie żołnierzom. Stronnictwa polityczne zepchnięte w cień za rządów Piłsudskiego i jego następców natychmiast podjęły działania, aby mieć wpływ na kształtujące się polskie podziemie. Gdy 27 września w broniącej się jeszcze Warszawie generał Michał Karaszewicz-Tokarzewski tworzył Służbę Zwycięstwu Polski, od początku szukał porozumienia z przedstawicielami najróżniejszych ugrupowań. Tak powstała Główna Rada Polityczna, w skład której weszli wybitni przedstawiciele poszczególnych partii – Mieczysław Niedziałkowski z PPS, Maciej Rataj z SL, Leon Nowodworski z SN i Mieczysław Michałowicz z SD. Gdy w grudniu 1939 roku premier Władysław Sikorski powołał Związek Walki Zbrojnej, o cywilnej organizacji podziemnej nie wspominano. Jednak sytuacja zmieniała się bardzo szybko – GRP przestała istnieć; Niedziałkowskiego i Rataja Niemcy rozstrzelali w Palmirach, pozostali dwaj jej członkowie wycofali się z prac. W lutym 1940 utworzono nową reprezentację – Polityczny Komitet Porozumiewawczy, w skład którego weszli przedstawiciele już pięciu ugrupowań, dołączyło bowiem Stronnictwo Pracy. Ciało to przemianowano następnie na Główny Komitet Polityczny – współpracujący ściśle z Komendantem ZWZ. Jednak dopiero mianowanie przez premiera Delegata Rządu na Kraj pozwoliło na utworzenie jednolitej struktury cywilnego podziemia.
Pierwszym Delegatem został były prezydent Poznania Cyryl Ratajski. Zrezygnował on z tej funkcji 15 września 1942 roku ze względu na stan zdrowia – zmarł miesiąc później. Jego następcą został Jan Piekałkiewicz – ale 19 lutego 1943 roku został aresztowany przez Gestapo i rychło zamordowany. Funkcję Delegata objął wówczas Jan Stanisław Jankowski.



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe