Lewicowi ekstremiści winni chaosu komunikacyjnego w stolicy Niemiec
Ekstremiści opublikowali także, że podpalając kable, chcą sabotować wojny i kolonializm.
Chaos komunikacyjny w stolicy Niemiec
W piątek 2 sierpnia na Dworcu Głównym w Berlinie panował chaos. Najpierw trudno było o jakiekolwiek informacje. Część pociągów musiała zostać odwołana. Inne natomiast jeździły w szalonym opóźnieniem. Terroryści uderzyli specjalnie w jeden z głównych hubów komunikacyjnych, jakim jest Dworzec Główny w Berlinie. W tego dworca nie tylko odjeżdżają koleje do innych niemieckich i zagranicznych miast, ale także koleje miejskie i regionalne.
— Dziesiątki tysięcy podróżujących ucierpiało w drodze do pracy, na weekend lub na wakacje. Kilkaset pociągów dalekobieżnych, regionalnych i podmiejskich, a także pociągi towarowe kursują ze znacznymi opóźnieniami lub muszą zostać odwołane, a wiele towarów również nie dociera do miejsca przeznaczenia na czas
- podała w komunikacie prasowym z 2 sierpnia Deutsche Bahn.
W nocy o 3 nad ranem niemiecka kolej zgłosiła zakłócenia połączenia kolejowego między stacjami Jungfernheide i Beusselstraße na policję federalną. Funkcjonariusze policji federalnej przeszukali obszar usterki i ślady wskazały na pożar w szybie kablowym w pobliżu Neues Ufer. Następnie zaalarmowano straż pożarną.
Według straży pożarnej na nasypie kolejowym między stacjami Beusselstraße i Jungfernheide paliło się pięć metrów kabla.
Czytaj również: Kompromitacja Stonogi i „wiodącego dziennikarstwa”. Jest „oświadczenie”
Jak Stanowski wkręcił Stonogę i „wiodące media”? Jest nagranie zza kulis
Sabotaż szybkiej kolej Bremen-Hamburg
Na początku tygodnia w poniedziałek 29 lipca miały miejsce także dwa inne wydarzenia związane z niemiecką koleją w Bremen i w Hamburgu. Tam także doszło do podpalenia kabli. Skutkiem uszkodzenia sieci energetycznej było wstrzymanie zarówno połączeń dalekobieżnych, jak i lokalny na linii kolejowej między Bremą a Hamburgiem. Linia kolejowa między Bremą a Sagehorn (dzielnica Verden) została tymczasowo zamknięta z powodu dochodzenia i prac naprawczych.
Niemieckie radio państwowe Deutschlandfunk podaje, ze ataki w Berlinie, ja i w Bremen i Hamburgu zostały podane w powyżej wymienionym komunikacie na stronie Indymedia.
— Kiedy kolej się zatrzymuje, te precyzyjnie zaplanowane procesy tego systemu eksploatacji i niszczenia zostają przerwane i spowolnione
- czytamy w publikacji potencjalnych sabotażystów. Autorzy wzywają do sabotażu infrastruktury na całym świecie i odnoszą się do aktów sabotażu we Francji na początku Igrzysk Olimpijskich.
[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]