UE kontra Elon Musk

UE kontra Elon Musk

Unia Europejska ma gębę (Witold Gombrowicz ucieszyłby się z tego określenia) pełną frazesów o wolności, w tym wolności słowa, ale sama jakoś się nie pali, żeby ją praktykować. Być może w myśl starego polskiego powiedzenia, że „drogowskazy nie chodzą”. Przykładów jest masę, a ostatnim, jakże spektakularnym jest wydrukowany wczoraj, w poniedziałek, list otwarty francuskiego komisarza Thierry Bretona (jego teka to rynek wewnętrzny i usługi) do Elona Muska. Mr Musk nie kryje swoich prawicowych przekonań, co oczywiście jest dla unijnego establiszmentu grzechem śmiertelnym. Postanowił przeprowadzić – i dziś w nocy czasu polskiego przeprowadził – wywiad z Donaldem Trumpem transmitowany na Platformie „X” - dawny Twitter.

 

Czemu Francuz napisał do Amerykanina? Chodziło o mowę nienawiści! Komisarz ponownie wskazany przez prezydenta Emmanuela Macrona do KE, a nawet przewidywany jako jej pierwszy wiceprzewodniczący (w ramach „niemiecko- francuskiego motoru” integracji europejskiej ma być pierwszym zastępca Niemki von der Leyen) pogroził palcem amerykańskiemu magnatowi finansowo- medialnemu ,bo przecież to oczywiste, iż dawanie głosu wstecznemu Trumpowi ex definitione równa się „mowie nienawiści”. A z Brukselą nie ma żartów, ponieważ w zeszłym miesiącu, akurat "przypadkiem" cztery miesiące przed wyborami w USA Komisja Europejska wytoczyła ciężkie działa formalno-prawne przeciwko Platformie „X”, której właścicielem od dwóch lat jest nie kryjacy się z prawicowymi poglądami Elon Musk . Skądinąd właśnie jego prawicowe widzenie świata spowodowało ostatnio publiczną krytykę ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu za szyderstwa z „Ostatniej wieczerzy”, a także wypowiedzi krytykujące organizatorów IO za dopuszczenie do turnieju pięściarskiego "osób", którym odmówiono walk w finałach bokserskich mistrzostw świata rok temu. Skoro pan Musk ośmiela się krytykować lewicowe aberracje i dawać prawo głosu (a przecież „nie ma wolności dla wrogów wolności”) Donaldowi Trumpowi, no ,to trzeba dać mu do wiwatu. Także po kieszeni, bo oskarżenia Komisji Europejskiej oznaczać mogą w praktyce miliony dolarów kar.

 

Do tego dochodzi kontekst francusko- amerykański: Elon Musk skrytykował Francję w kontekście Igrzysk, no ,to francuski komisarz mu się zrewanżował. Rzecz w tym, że Musk i jego biznesy nie mogą ukarać Unii Europejskiej – a Unia Europejska może konkretnie ukarać Muska i jego biznesy.

 

Bruksela tęskni za czasami, kiedy jeszcze w „przedMuskowej” erze, gdy chodzi o własność wtedy jeszcze Twittera, konto Trumpa zostało tam zamrożone. Musk kupił Twittera i Trumpa przywrócił. Cóż, tylko się odwołać do znanych słów z komedii Moliera „George Dandin ou le Mari confondu” – „Sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało”…

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (13.08.2024)


 

POLECANE
Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos z ostatniej chwili
Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos

Trzeba rozważać różne warianty, natomiast decyzji w tym zakresie na pewno nie ma – tak szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki odniósł się w czwartek do słów szefa BBN Sławomira Cenckiewicza, który uważa, że należy "odwiesić" zasadniczą służbę wojskową.

Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób z ostatniej chwili
Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób

Batalia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z Gazpromem o 174,5 mln zł zasądzonych Polsce przyjęła niezwykle ciekawy obrót. Jak informuje w czwartek "Puls Biznesu", prezes UOKiK znalazł sposób na wyegzekwowanie należnej kwoty.

Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce z ostatniej chwili
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce

Trzy małopolskie szpitale zakończyły w tym roku działalność oddziałów położniczych, a od początku 2026 r. zamknięcie porodówki zapowiedziała kolejna placówka – wynika z informacji przekazanych PAP przez małopolski NFZ. Wiąże się to ze spadającą liczbą porodów.

Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie z ostatniej chwili
Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie

Wewnętrzna wojna o przywództwo w Polsce 2050 może wywrócić sejmową arytmetykę. Jeśli dojdzie do rozłamu po wygranej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, koalicja rządząca ryzykuje utratę większości – donosi w czwartek Onet.

Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

We wtorek 9 grudnia 2025 r. Katowice Airport obsłużyło siedmiomilionowego pasażera – poinformowało w komunikacie Katowice Airport – Port lotniczy Katowice-Pyrzowice

Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce z ostatniej chwili
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW – poinformowała w czwartek rozgłośnia RMF FM.

Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

REKLAMA

UE kontra Elon Musk

UE kontra Elon Musk

Unia Europejska ma gębę (Witold Gombrowicz ucieszyłby się z tego określenia) pełną frazesów o wolności, w tym wolności słowa, ale sama jakoś się nie pali, żeby ją praktykować. Być może w myśl starego polskiego powiedzenia, że „drogowskazy nie chodzą”. Przykładów jest masę, a ostatnim, jakże spektakularnym jest wydrukowany wczoraj, w poniedziałek, list otwarty francuskiego komisarza Thierry Bretona (jego teka to rynek wewnętrzny i usługi) do Elona Muska. Mr Musk nie kryje swoich prawicowych przekonań, co oczywiście jest dla unijnego establiszmentu grzechem śmiertelnym. Postanowił przeprowadzić – i dziś w nocy czasu polskiego przeprowadził – wywiad z Donaldem Trumpem transmitowany na Platformie „X” - dawny Twitter.

 

Czemu Francuz napisał do Amerykanina? Chodziło o mowę nienawiści! Komisarz ponownie wskazany przez prezydenta Emmanuela Macrona do KE, a nawet przewidywany jako jej pierwszy wiceprzewodniczący (w ramach „niemiecko- francuskiego motoru” integracji europejskiej ma być pierwszym zastępca Niemki von der Leyen) pogroził palcem amerykańskiemu magnatowi finansowo- medialnemu ,bo przecież to oczywiste, iż dawanie głosu wstecznemu Trumpowi ex definitione równa się „mowie nienawiści”. A z Brukselą nie ma żartów, ponieważ w zeszłym miesiącu, akurat "przypadkiem" cztery miesiące przed wyborami w USA Komisja Europejska wytoczyła ciężkie działa formalno-prawne przeciwko Platformie „X”, której właścicielem od dwóch lat jest nie kryjacy się z prawicowymi poglądami Elon Musk . Skądinąd właśnie jego prawicowe widzenie świata spowodowało ostatnio publiczną krytykę ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu za szyderstwa z „Ostatniej wieczerzy”, a także wypowiedzi krytykujące organizatorów IO za dopuszczenie do turnieju pięściarskiego "osób", którym odmówiono walk w finałach bokserskich mistrzostw świata rok temu. Skoro pan Musk ośmiela się krytykować lewicowe aberracje i dawać prawo głosu (a przecież „nie ma wolności dla wrogów wolności”) Donaldowi Trumpowi, no ,to trzeba dać mu do wiwatu. Także po kieszeni, bo oskarżenia Komisji Europejskiej oznaczać mogą w praktyce miliony dolarów kar.

 

Do tego dochodzi kontekst francusko- amerykański: Elon Musk skrytykował Francję w kontekście Igrzysk, no ,to francuski komisarz mu się zrewanżował. Rzecz w tym, że Musk i jego biznesy nie mogą ukarać Unii Europejskiej – a Unia Europejska może konkretnie ukarać Muska i jego biznesy.

 

Bruksela tęskni za czasami, kiedy jeszcze w „przedMuskowej” erze, gdy chodzi o własność wtedy jeszcze Twittera, konto Trumpa zostało tam zamrożone. Musk kupił Twittera i Trumpa przywrócił. Cóż, tylko się odwołać do znanych słów z komedii Moliera „George Dandin ou le Mari confondu” – „Sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało”…

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (13.08.2024)



 

Polecane