"Konflikt między ludźmi z Iraku, Libanu, Dubaju, Turcji...". Szwedzka wojna gangów zalewa Danię
Konserwatywna partia Kriterssona zaczyna jednak bardzo rozczarowywać Szwedów, bo Jak dotąd w tym roku w Szwecji doszło do 148 strzelanin, w których zginęło 20 osób, a 26 zostało rannych. W 2023 r. odnotowano łącznie 53 zgonów w następstwie użycia broni palnej. Rok wcześniej było ich 62. Z perspektywy obywateli nic się nie zmieniło, bandy i gangi strzelają do siebie otwarcie na ulicy, walcząc o wpływy i rewiry oraz rynki zbytu narkotyków. Dochodzi jeszcze kolejny problem, który polega na rozprzestrzenianiu się walk ulicznych i przestępstw ciężkich na blisko położoną Danię.
Czytaj również: Nie żyje znana aktorka. Miała zaledwie 46 lat
Straż Graniczna wydała niepokojący komunikat
Pałac Buckingham. Harry i Meghan podjęli decyzję
Strzelanina w Kopenhadze
W czwartek 8 sierpnia w Kopenhadze miała miejsce strzelanina z ofiarami śmiertelnymi między gangiem LTF operującym w Kopenhadze oraz szwedzkiej konkurencji. W związku z tymi wydarzeniami aresztowano trzech nastolatków. Zarzuca się im planowanie morderstwa.
Duński minister sprawiedliwości Peter Hummelgaard w wywiadzie dla duńskiej telewizji publicznej TV powiedział, że konflikt związany z rozlewaniem się szwedzkiej wojny gangów na teren Danii nasilił się w ostatnich tygodniach. Hummelgaard akcentował, ze przywódcy walczących ze sobą gangów mieszkają głównie za granicą. Miał na myśli kraje bliskiego Wschodu i Szwecję. A sama krwawa wojna przeniosła się na ulice Kopenhagi, gdzie uliczni mali dealerzy prowadzą wojny uliczne.
— Obecnie toczy się konflikt między ludźmi z Iraku, Libanu, Dubaju, Turcji i wielu innych ekscytujących miejsc, którzy walczą ze sobą na ulicach Danii przy użyciu szwedzkich popleczników. Oczywiście nie będziemy się na to godzić
- mówi Peter Hummelgaard.
Minister sprawiedliwości oraz eksperci od kryminalistyki zwracają uwagę na historię szefa gangu LTF (Loyal to Familia), który po deportacji z Danii w 2018 roku od wielu lat mieszka w różnych miejscach w Hiszpanii, w tym w Barcelonie. W ostatnich miesiącach w Danii pojawiali się, jak relacjonowany duńskie gazety, także przypadki młodych nastolatków ze Szwecji, którzy byli rekrutowani przez gang i przywożeni do Danii, aby tam dokonywać przestępstw w tym tez zabójstw.
Dania wprowadzi kontrole granic
W piątek 9 sierpnia konflikt społeczny i oburzenie opinii publicznej w Danii doprowadziły do tego, że policja zaostrzyła kontrole na granicy ze Szwecją, w tym zwielokrotniła fizyczne kontrole pociągów przez Øresund oraz powróciła do automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych. Duńscy śledczy wyznaczyli w celu lepszego rozpoznania i skuteczności dwie strefy w mieście, w których w najbliższych tygodniach zostaną przeprowadzone wzmożone kontrole. Policja uważa, że konflikt między dwiema grupami przestępczymi, z których jedna ma siedzibę w dzielnicy Indre Nørrebro a druga operuje z zagranicy, jest teraz pierwszoplanowym priorytetem.
— Nie możemy i nie będziemy akceptować ani tolerować przemocy gangów w Kopenhadze
- powiedział szef stołecznej policji Søren Thomassen.
[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]