Grzegorz Kiszluk dla "TS": Polskę musimy potraktować jak produkt, którego markę musimy zbudować

– Mamy w Polsce ogromny potencjał. Mamy takie firmy jak Solaris, Pesa, Ursus, Asseco czy Comarch, które na międzynarodowym rynku świetnie sobie radzą. Co roku w Brief-ie zestawiamy pięćdziesiątkę najbardziej kreatywnych firm i osób w biznesie. Znalazły się tam ostatnio takie młode firmy jak Brand 24 czy Dirlango – i ludzie, jak Stefan Batory, który stworzył aplikacje iTaxi i Booksy, czy Patryk Strzelewicz i Michał Bonikowski, którzy wymyślili elektroniczną kostkę DICE+. Wszyscy oni działają z powodzeniem na całym świecie.
Co jakiś czas polskie firmy odnoszą sukcesy na targach branżowych. Słyszymy, że na Expo nasze stanowisko odwiedziło dużo ludzi. Oczywiście, każdy taki sukces jest ważny. Ale firmy chciałyby, aby takie sukcesy przekładały się na wyższe wyniki finansowe. Ostatecznie najważniejszy jest cel ekonomiczny.
– Nie przekładają się?
– Nie. W Hiszpanii zajmuje się badaniem takich zjawisk Jose Philippe Torres. Jego agencja Bloom Consulting m.in. tworzy ranking krajów najlepiej ocenianych pod względem turystycznym i gospodarczym. Polska jest poza pierwszą dwudziestką. A przecież nasz potencjał jest dużo większy.

#REKLAMA_POZIOMA#