Jan Wróbel: Tam, gdzie serca płoną

Jeszcze kiedy byłem naprawdę młody, mówiło się o potrzebie „reformy Kościoła”. Poniekąd całe dzieje Kościoła to dzieje reformy... pojedynczych ludzi – w końcu o to w chrześcijaństwie chodzi, aby się zmieniać.
Jan Wróbel Jan Wróbel: Tam, gdzie serca płoną
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Nawiasem mówiąc, na lepsze. A jednak „reforma Kościoła” brzmi dla polskiego prawicowego ucha raczej jak zgrzyt i chrobotanie niż anielska muzyka. 

1. Pierwszy powód był trochę środowiskowy – „reforma Kościoła” była popularnym zawołaniem środowisk, które – w większości – w sporze lat 90. opowiedziały się przeciwko prawicy. Aha...

2. Drugi wynikał z oglądu całej sytuacji – iluż to ludzi poprzez „reformę” i „dostosowanie się Kościoła do współczesnego świata” rozumiało dostosowanie się do własnych pragnień i wyobrażeń. 

3. Nakładał się na takie emocje obraz kryzysu Kościoła zachodniego. Żadne unowocześnianie i przystosowywanie nie pomagało, kościoły pustoszały, duchowni tracili prestiż itp.

Niedostatek głębi duchowej

Anno Domini 2024 roku można dodać do tych historycznych obserwacji i tę, że nie udało się znaleźć takiej wspaniale pomyślanej „reformy”, która naprawdę mogłaby odmienić oblicze Kościoła. Najbardziej zaszkodził mu niedostatek głębi duchowej, a nie, powiedzmy, celibat czy – dajmy na to – sztywna hierarchia. Rozmaite grupy wiernych najrozmaitszych wyznań na świecie więdną bądź rozkwitają, czy są otwarte na współczesność, czy nie. Kiedy rozkwitają, to nie dlatego, że zamówiły audyt zewnętrzny i opracowały projekt restrukturyzacji wewnętrznej celem dostosowania linii produktowej do potrzeb zindywidualizowanego klienta. Odwrotnie: gdy rozkwitają, to zwykle wspierają reformę. Tę najważniejszą – sumienia.

Tam, gdzie serca płoną, też mogą zdarzać się błędy (człowiek składa się głównie z wody i błędów). I chyba warto dodać, że takie czy inne strukturalne zmiany mogłyby się Kościołowi katolickiemu przydać – nie chcę być odebrany jako ktoś, kto pragnąłby zamknięcia ważnych rozmów na ten temat. Niemniej nie ma się co oszukiwać. Nie dlatego duchowieństwo pokpiło sprawę tajnych współpracowników SB, że miało złą strukturę zarządzania, lecz dlatego, że niewielu księży gotowych było na ewangeliczną drogę rozwikłania trudnych spraw. Bodaj jeszcze gorzej było ze sprawą nadużyć seksualnych. Tak, to było trudne, lecz pozostaje faktem, że Kościół z reguły szedł tutaj za świeckimi mediami (!), a nie przed nimi. Niewiele lepiej było, kiedy media (!) ujawniały nadużycia finansowe. 

Duch Święty potrafi łamać nawyki

Najpierw zaprzeczanie, potem cząstkowe przyznanie racji, następnie zwlekanie; w napisach końcowych przepraszanie. I błoga cisza – aż do następnego razu. Czy jakieś „reformy” mogły zasadniczo zmienić kulturowe nawyki? Te wszystkie „nie mów nikomu, co dzieje się w domu” i „bujać to my, ale nie nas”? Jak uczą dzieje chrześcijaństwa, Duch Święty potrafi łamać nawyki. Szkopuł w tym, że wieje On dość subtelnie, jakby każdemu chciał zostawić swobodę wyboru. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 52/2024]


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry z ostatniej chwili
Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry

Posłowie Razem nie wzięli udziału w głosowaniu o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry. W rozmowie z polsatnews.pl poseł Partii Razem Maciej Konieczny wytłumaczył tę decyzję.

PKO BP wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał ważny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Potwierdzenie operacji iPKO biznes" – apeluje PKO BP.

Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW z ostatniej chwili
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu posłowi PiS i byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej.

Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja z ostatniej chwili
Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja

Minister energii USA Chris Wright skrytykował w piątek szczyt klimatyczny COP30. Ocenił, że jest on szkodliwy i chybiony, oraz nazwał go mistyfikacją - podała agencja AP. Po raz pierwszy na konferencji nie będzie wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskich władz.

Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna

Od gorączkowej, ogłoszonej w sposób tryumfalno-napuszony propozycji wysłania międzynarodowych sił rozjemczych na Ukrainę, po groźbę militarnego ataku Rosji na któreś – a w skrajnych przypadkach, być może nawet na kilka jednocześnie – państw NATO i to wszystko raptem w nieco ponad pół roku

REKLAMA

Jan Wróbel: Tam, gdzie serca płoną

Jeszcze kiedy byłem naprawdę młody, mówiło się o potrzebie „reformy Kościoła”. Poniekąd całe dzieje Kościoła to dzieje reformy... pojedynczych ludzi – w końcu o to w chrześcijaństwie chodzi, aby się zmieniać.
Jan Wróbel Jan Wróbel: Tam, gdzie serca płoną
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Nawiasem mówiąc, na lepsze. A jednak „reforma Kościoła” brzmi dla polskiego prawicowego ucha raczej jak zgrzyt i chrobotanie niż anielska muzyka. 

1. Pierwszy powód był trochę środowiskowy – „reforma Kościoła” była popularnym zawołaniem środowisk, które – w większości – w sporze lat 90. opowiedziały się przeciwko prawicy. Aha...

2. Drugi wynikał z oglądu całej sytuacji – iluż to ludzi poprzez „reformę” i „dostosowanie się Kościoła do współczesnego świata” rozumiało dostosowanie się do własnych pragnień i wyobrażeń. 

3. Nakładał się na takie emocje obraz kryzysu Kościoła zachodniego. Żadne unowocześnianie i przystosowywanie nie pomagało, kościoły pustoszały, duchowni tracili prestiż itp.

Niedostatek głębi duchowej

Anno Domini 2024 roku można dodać do tych historycznych obserwacji i tę, że nie udało się znaleźć takiej wspaniale pomyślanej „reformy”, która naprawdę mogłaby odmienić oblicze Kościoła. Najbardziej zaszkodził mu niedostatek głębi duchowej, a nie, powiedzmy, celibat czy – dajmy na to – sztywna hierarchia. Rozmaite grupy wiernych najrozmaitszych wyznań na świecie więdną bądź rozkwitają, czy są otwarte na współczesność, czy nie. Kiedy rozkwitają, to nie dlatego, że zamówiły audyt zewnętrzny i opracowały projekt restrukturyzacji wewnętrznej celem dostosowania linii produktowej do potrzeb zindywidualizowanego klienta. Odwrotnie: gdy rozkwitają, to zwykle wspierają reformę. Tę najważniejszą – sumienia.

Tam, gdzie serca płoną, też mogą zdarzać się błędy (człowiek składa się głównie z wody i błędów). I chyba warto dodać, że takie czy inne strukturalne zmiany mogłyby się Kościołowi katolickiemu przydać – nie chcę być odebrany jako ktoś, kto pragnąłby zamknięcia ważnych rozmów na ten temat. Niemniej nie ma się co oszukiwać. Nie dlatego duchowieństwo pokpiło sprawę tajnych współpracowników SB, że miało złą strukturę zarządzania, lecz dlatego, że niewielu księży gotowych było na ewangeliczną drogę rozwikłania trudnych spraw. Bodaj jeszcze gorzej było ze sprawą nadużyć seksualnych. Tak, to było trudne, lecz pozostaje faktem, że Kościół z reguły szedł tutaj za świeckimi mediami (!), a nie przed nimi. Niewiele lepiej było, kiedy media (!) ujawniały nadużycia finansowe. 

Duch Święty potrafi łamać nawyki

Najpierw zaprzeczanie, potem cząstkowe przyznanie racji, następnie zwlekanie; w napisach końcowych przepraszanie. I błoga cisza – aż do następnego razu. Czy jakieś „reformy” mogły zasadniczo zmienić kulturowe nawyki? Te wszystkie „nie mów nikomu, co dzieje się w domu” i „bujać to my, ale nie nas”? Jak uczą dzieje chrześcijaństwa, Duch Święty potrafi łamać nawyki. Szkopuł w tym, że wieje On dość subtelnie, jakby każdemu chciał zostawić swobodę wyboru. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 52/2024]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe