Apple i Meta pod ostrzałem UE. Grożą im gigantyczne kary

KE ma wkrótce przedstawić decyzję w toczących się postępowaniach wobec Apple i Mety. Zgodnie z Aktem o rynkach cyfrowych (DMA) obu firmom grożą kary w wysokości do 10 proc. ich globalnego obrotu.
iPhone
iPhone / pixabay

KE wszczęła postępowanie wobec Apple i Mety w marcu 2024 r. Apple jest oskarżane o ograniczanie dostępu w swoich sklepach z aplikacjami do ofert niepowiązanych z tą firmą. 

Z kolei postępowanie wobec Mety zostało wszczęte w związku z wprowadzeniem na należących do niej platformach mechanizmu, który daje użytkownikom wybór: wyrazić zgodę na przetwarzanie danych osobowych i otrzymywanie spersonalizowanych reklam lub zapłacić, aby nie widzieć reklam.

Przed rokiem KE poinformowała, że zamierza zakończyć postępowania w ciągu 12 miesięcy. Zapowiedziany przez KE termin jednak minął.

Rozstrzygnięcie wpłynie na negocjacje ws. ceł?

Rzeczniczka KE Lea Zuber została w czwartek zapytana, czy KE będzie czekać 90 dni na ogłoszenie rozstrzygnięcia w obu postępowaniach. Koniec tych postępowań zbiegł się bowiem w czasie z zamieszaniem wokół ceł, które nakłada na partnerów handlowych, w tym na UE, administracja Donalda Trumpa i rosną obawy, że może mieć to wpływ na negocjacje.

 Lea Zuber odpowiedziała dziennikarzom w Brukseli, że termin na zakończenie postępowania wobec big techów, określony w DMA, jest miękki.

Jak sugerowała, postępowania trwają dłużej, bo DMA jest regulacją nową, która daje KE nowe narzędzia. 

"Musimy przeprowadzić te postępowania dokładnie i dokładnie przygotować nasze decyzje. Nie chcielibyśmy, by te decyzje zostały obalone w sądach, dlatego zależy nam na tym, by były prawnie nie do podważenia"

- powiedziała.

"Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli je przedstawić" 

- dodała rzeczniczka KE.

Apple i Meta pod ostrzałem UE. Grożą im gigantyczne kary

DMA reguluje działalność dużych platform internetowych w UE. Celem tej regulacji jest ograniczenie dominującej roli największych firm cyfrowych, nazywanych "strażnikami dostępu", i zapewnienie większej konkurencyjności na rynku cyfrowym. 

Chodzi m.in. o przedsiębiorstwa, których roczny obrót w UE wynosi powyżej 7,5 mld euro, a liczba użytkowników przekracza 45 mln miesięcznie.


 

POLECANE
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

REKLAMA

Apple i Meta pod ostrzałem UE. Grożą im gigantyczne kary

KE ma wkrótce przedstawić decyzję w toczących się postępowaniach wobec Apple i Mety. Zgodnie z Aktem o rynkach cyfrowych (DMA) obu firmom grożą kary w wysokości do 10 proc. ich globalnego obrotu.
iPhone
iPhone / pixabay

KE wszczęła postępowanie wobec Apple i Mety w marcu 2024 r. Apple jest oskarżane o ograniczanie dostępu w swoich sklepach z aplikacjami do ofert niepowiązanych z tą firmą. 

Z kolei postępowanie wobec Mety zostało wszczęte w związku z wprowadzeniem na należących do niej platformach mechanizmu, który daje użytkownikom wybór: wyrazić zgodę na przetwarzanie danych osobowych i otrzymywanie spersonalizowanych reklam lub zapłacić, aby nie widzieć reklam.

Przed rokiem KE poinformowała, że zamierza zakończyć postępowania w ciągu 12 miesięcy. Zapowiedziany przez KE termin jednak minął.

Rozstrzygnięcie wpłynie na negocjacje ws. ceł?

Rzeczniczka KE Lea Zuber została w czwartek zapytana, czy KE będzie czekać 90 dni na ogłoszenie rozstrzygnięcia w obu postępowaniach. Koniec tych postępowań zbiegł się bowiem w czasie z zamieszaniem wokół ceł, które nakłada na partnerów handlowych, w tym na UE, administracja Donalda Trumpa i rosną obawy, że może mieć to wpływ na negocjacje.

 Lea Zuber odpowiedziała dziennikarzom w Brukseli, że termin na zakończenie postępowania wobec big techów, określony w DMA, jest miękki.

Jak sugerowała, postępowania trwają dłużej, bo DMA jest regulacją nową, która daje KE nowe narzędzia. 

"Musimy przeprowadzić te postępowania dokładnie i dokładnie przygotować nasze decyzje. Nie chcielibyśmy, by te decyzje zostały obalone w sądach, dlatego zależy nam na tym, by były prawnie nie do podważenia"

- powiedziała.

"Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli je przedstawić" 

- dodała rzeczniczka KE.

Apple i Meta pod ostrzałem UE. Grożą im gigantyczne kary

DMA reguluje działalność dużych platform internetowych w UE. Celem tej regulacji jest ograniczenie dominującej roli największych firm cyfrowych, nazywanych "strażnikami dostępu", i zapewnienie większej konkurencyjności na rynku cyfrowym. 

Chodzi m.in. o przedsiębiorstwa, których roczny obrót w UE wynosi powyżej 7,5 mld euro, a liczba użytkowników przekracza 45 mln miesięcznie.



 

Polecane