Mieszkańcy Koropca koło Puźnik o ekshumacjach ofiar Rzezi Wołyńskiej: "Nie mamy czasu na historię"

Nie mamy czasu na zajmowanie się historią, gdyż jesteśmy zbyt zajęci wojną z Rosją – mówią mieszkańcy wsi w pobliżu Puźnik w obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy, gdzie drugi tydzień trwają poszukiwania szczątków Polaków, pomordowanych w 1945 r. przez ukraińskich nacjonalistów.
Puźniki ekshumacje Mieszkańcy Koropca koło Puźnik o ekshumacjach ofiar Rzezi Wołyńskiej:
Puźniki ekshumacje / PAP/Vladyslav Musiienko

Puźniki to dawna wieś w dzisiejszym obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy, gdzie w nocy z 12 na 13 lutego 1945 r. ukraińscy nacjonaliści wymordowali - według różnych źródeł - od 50 do 120 Polaków.

Mieszkańcy Koropca koło Puźnik o ekshumacjach ofiar Rzezi Wołyńskiej: "Nie mamy czasu na historię"

„Ludzie niewiele wiedzą o ekshumacjach Polaków w Puźnikach i niezbyt się nimi ciekawią; mamy wojnę z Rosją i to ona zajmuje ich dziś najbardziej”

– powiedział nieoficjalnie jeden z przedstawicieli władz lokalnych w Koropcu.

Przez tę miejscowość prowadzi jedna z dróg do nieistniejących dziś Puźnik.

O ekshumacjach Polaków w Puźnikach mieszkańcy pobliskiego Koropca dowiedzieli się m.in. z telewizyjnych wiadomości. 

„Nie wiem, czy to dobry czas na takie prace. Mamy wojnę i trudno nam myśleć o historii. Ale co prawda to prawda: jeśli ci ludzie leżą w bezimiennej mogile, to należy im się godny pochówek”

– powiedziała kobieta pod greckokatolicką cerkwią pod wezwaniem św. Mikołaja.

 

Ustalono zasięg mogiły

W miejscu, gdzie prowadzone są ekshumacje w Puźnikach, w piątek nadal trwały prace. Ich uczestnicy, jak co dzień, po komentarze odsyłali do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie.

W nieoficjalnych rozmowach wyrażali jedynie nadzieję, że prace zakończą się niebawem. Obawiali się również, czy ich planów nie pokrzyżuje pogoda; w najbliższych dniach w Puźnikach oczekiwane są deszcze.

W środę Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Fundacja „Wolność i Demokracja”, Pomorski Uniwersytet Medyczny oraz IPN poinformowali we wspólnym komunikacie, że zespół badawczy, prowadzący ekshumacje w Puźnikach, ustalił zasięg i wielkość mogiły oraz przystąpił do podejmowania szczątków, które bez wyjątku, zostaną poddane identyfikacji.

 

Szczątki będą identyfikowane

W komunikacie przekazano, że w Puźnikach "zakończyło się oczyszczanie i zabezpieczanie terenu oraz rozstawianie infrastruktury badawczej". 

"Zespół badawczy ustalił zasięg i wielkość mogiły. Odsłonięto jej wierzchnią warstwę, która została dokładnie oczyszczona" 

- poinformowano.

Trwają prace dokumentacyjne i archiwizacyjne. 

"Zespół przystąpił do podejmowania szczątków. Wszystkie szczątki, bez wyjątku, zostaną poddane procesowi identyfikacji. Badania genetyczne pozwalają wyodrębnić DNA niezależnie od wieku ofiary - nawet dzieci. Podczas prac zabezpieczane są także przedmioty osobiste, m.in. guziki i fragmenty różańców"

- napisano.

 

Prace jedynie w Puźnikach

W pracach koordynowanych przez Fundację "Wolność i Demokracja" biorą udział eksperci z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, firmy "Wołyńskie starożytności" oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Prace są w całości finansowane z budżetu MKiDN.

24 kwietnia ruszyły tam pierwsze ekshumacje od zniesienia przez stronę ukraińską w listopadzie 2024 r. zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy.

Ekshumacje w Puźnikach są kontynuacją prac prowadzonych przez Fundację "Wolność i Demokracja" od maja do sierpnia 2023 r., zakończonych odnalezieniem mogiły, w której spoczywają szczątki ofiar zbrodni. W styczniu 2025 r., na podstawie wyników prac poszukiwawczych, władze ukraińskie udzieliły zezwolenia na przeprowadzenie ekshumacji odnalezionych szczątków.

 


 

POLECANE
TK ocenia zgodność systemu ETS z Konstytucją RP. Padły ostre słowa Wiadomości
TK ocenia zgodność systemu ETS z Konstytucją RP. Padły ostre słowa

Trybunał Konstytucyjny rozpatruje wniosek ws. zgodności unijnych regulacji klimatycznych z Konstytucją RP, kwestionując obowiązkowy udział Polski w systemie EU ETS.

Kogo poprze Magdalena Biejat w II turze? Jest decyzja pilne
Kogo poprze Magdalena Biejat w II turze? Jest decyzja

Tu nie można mówić o zaskoczeniu. Magdalena Biejat poprze w II turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego.

Jest mi tak przykro. Nie żyje syn znanej influencerki Wiadomości
"Jest mi tak przykro". Nie żyje syn znanej influencerki

Ogromna tragedia spotkała popularną influencerkę parentingową Emilie Kiser. Jej 3-letni syn Trigg zmarł po kilku dniach walki lekarzy o jego życie. Chłopiec uległ wypadkowi w przydomowym basenie.

Debata przed II turą wyborów prezydenckich. Podano szczegóły z ostatniej chwili
Debata przed II turą wyborów prezydenckich. Podano szczegóły

Sztaby kandydatów Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego porozumiały się we wtorek co do organizacji debaty prezydenckiej - ma ona odbyć się w piątek o godz. 20 i będzie polegała na wzajemnym zadawaniu sobie pytań przez obu kandydatów.

Telewizja Republika zorganizuje debatę prezydencką wspólnie z Polsatem? z ostatniej chwili
Telewizja Republika zorganizuje debatę prezydencką wspólnie z Polsatem?

Trwają dyskusje wokół debaty prezydenckiej. Telewizja publiczna, która miała być gospodarzem, nie jest w stanie zorganizować debaty z uwzględnieniem wszystkich podmiotów, które chciałyby mieć udział w tym przedsięwzięciu. W związku z tym pojawiły się konkurencyjne propozycje.

Nowy sondaż prezydencki. Rafał Trzaskowski ma powody do zmartwienia z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki. Rafał Trzaskowski ma powody do zmartwienia

Jest już sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej dotyczący rywalizacji Rafała Trzaskowskiego z Karolem Nawrockim w drugiej turze. Według niego kandydat popierany przez PiS ma większą szansę na wygraną. 

Zaginęła 17-letnia Julia. Policja prowadzi intensywne poszukiwania Wiadomości
Zaginęła 17-letnia Julia. Policja prowadzi intensywne poszukiwania

Policja z Aleksandrowa Łódzkiego szuka 17-letniej Julii, która zaginęła 18 maja. Dziewczyna wyszła z domu i do dziś nie wróciła ani nie dała znaku życia. Nie wiadomo, dokąd się udała – nikomu nie powiedziała o swoich planach.

Solidarność RI udzieliła poparcia Karolowi Nawrockiemu Wiadomości
Solidarność RI udzieliła poparcia Karolowi Nawrockiemu

NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" udzielił we wtorek poparcia kandydatowi na prezydenta popieranemu przez PiS Karolowi Nawrockiemu. Interes polskiego rolnika, dobrobyt polskich gospodarstw rolnych jest w interesie bezpieczeństwa RP - mówił kandydat.

Trzaskowski o propozycji Mentzena: „Poczekajmy, zobaczmy” z ostatniej chwili
Trzaskowski o propozycji Mentzena: „Poczekajmy, zobaczmy”

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski powiedział, że widział postulaty polityka Konfederacji Sławomira Mentzena - z wieloma z nich się zgadza i "wsłucha się w nie". Kandydat nie ustosunkował się wprost do propozycji rozmowy z Mentzenem w jego mediach społecznościowych. Poczekajmy, zobaczmy - dodał.

Karol Nawrocki odpowiedział na wezwanie Sławomira Mentzena z ostatniej chwili
Karol Nawrocki odpowiedział na wezwanie Sławomira Mentzena

Sławomir Mentzen zamiast swojego poparcia zaproponował kandydatom na prezydenta rozmowę na swoim kanale i podpisanie deklaracji programowej. Karol Nawrocki odpowiedział na wezwanie.

REKLAMA

Mieszkańcy Koropca koło Puźnik o ekshumacjach ofiar Rzezi Wołyńskiej: "Nie mamy czasu na historię"

Nie mamy czasu na zajmowanie się historią, gdyż jesteśmy zbyt zajęci wojną z Rosją – mówią mieszkańcy wsi w pobliżu Puźnik w obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy, gdzie drugi tydzień trwają poszukiwania szczątków Polaków, pomordowanych w 1945 r. przez ukraińskich nacjonalistów.
Puźniki ekshumacje Mieszkańcy Koropca koło Puźnik o ekshumacjach ofiar Rzezi Wołyńskiej:
Puźniki ekshumacje / PAP/Vladyslav Musiienko

Puźniki to dawna wieś w dzisiejszym obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy, gdzie w nocy z 12 na 13 lutego 1945 r. ukraińscy nacjonaliści wymordowali - według różnych źródeł - od 50 do 120 Polaków.

Mieszkańcy Koropca koło Puźnik o ekshumacjach ofiar Rzezi Wołyńskiej: "Nie mamy czasu na historię"

„Ludzie niewiele wiedzą o ekshumacjach Polaków w Puźnikach i niezbyt się nimi ciekawią; mamy wojnę z Rosją i to ona zajmuje ich dziś najbardziej”

– powiedział nieoficjalnie jeden z przedstawicieli władz lokalnych w Koropcu.

Przez tę miejscowość prowadzi jedna z dróg do nieistniejących dziś Puźnik.

O ekshumacjach Polaków w Puźnikach mieszkańcy pobliskiego Koropca dowiedzieli się m.in. z telewizyjnych wiadomości. 

„Nie wiem, czy to dobry czas na takie prace. Mamy wojnę i trudno nam myśleć o historii. Ale co prawda to prawda: jeśli ci ludzie leżą w bezimiennej mogile, to należy im się godny pochówek”

– powiedziała kobieta pod greckokatolicką cerkwią pod wezwaniem św. Mikołaja.

 

Ustalono zasięg mogiły

W miejscu, gdzie prowadzone są ekshumacje w Puźnikach, w piątek nadal trwały prace. Ich uczestnicy, jak co dzień, po komentarze odsyłali do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie.

W nieoficjalnych rozmowach wyrażali jedynie nadzieję, że prace zakończą się niebawem. Obawiali się również, czy ich planów nie pokrzyżuje pogoda; w najbliższych dniach w Puźnikach oczekiwane są deszcze.

W środę Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Fundacja „Wolność i Demokracja”, Pomorski Uniwersytet Medyczny oraz IPN poinformowali we wspólnym komunikacie, że zespół badawczy, prowadzący ekshumacje w Puźnikach, ustalił zasięg i wielkość mogiły oraz przystąpił do podejmowania szczątków, które bez wyjątku, zostaną poddane identyfikacji.

 

Szczątki będą identyfikowane

W komunikacie przekazano, że w Puźnikach "zakończyło się oczyszczanie i zabezpieczanie terenu oraz rozstawianie infrastruktury badawczej". 

"Zespół badawczy ustalił zasięg i wielkość mogiły. Odsłonięto jej wierzchnią warstwę, która została dokładnie oczyszczona" 

- poinformowano.

Trwają prace dokumentacyjne i archiwizacyjne. 

"Zespół przystąpił do podejmowania szczątków. Wszystkie szczątki, bez wyjątku, zostaną poddane procesowi identyfikacji. Badania genetyczne pozwalają wyodrębnić DNA niezależnie od wieku ofiary - nawet dzieci. Podczas prac zabezpieczane są także przedmioty osobiste, m.in. guziki i fragmenty różańców"

- napisano.

 

Prace jedynie w Puźnikach

W pracach koordynowanych przez Fundację "Wolność i Demokracja" biorą udział eksperci z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, firmy "Wołyńskie starożytności" oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Prace są w całości finansowane z budżetu MKiDN.

24 kwietnia ruszyły tam pierwsze ekshumacje od zniesienia przez stronę ukraińską w listopadzie 2024 r. zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy.

Ekshumacje w Puźnikach są kontynuacją prac prowadzonych przez Fundację "Wolność i Demokracja" od maja do sierpnia 2023 r., zakończonych odnalezieniem mogiły, w której spoczywają szczątki ofiar zbrodni. W styczniu 2025 r., na podstawie wyników prac poszukiwawczych, władze ukraińskie udzieliły zezwolenia na przeprowadzenie ekshumacji odnalezionych szczątków.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe