Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski

Co musisz wiedzieć?
- Od piątku Węgry zakazały importu bydła, trzody i mięsa z Polski oraz kilku krajów regionu.
- Embargo potrwa do 31 sierpnia.
- Premier Viktor Orbán uznał wcześniejsze ograniczenia innych państw za "bezprawne" i "sztuczne zakłócanie handlu".
- Powodem sporu jest epidemia pryszczycy wykryta na Węgrzech na początku kwietnia – pierwsza od 1973 r.
Węgry zakazały importu mięsa z Polski
Węgierskie rozporządzenie weszło w życie w piątek i wstrzymuje przywóz bydła, trzody chlewnej oraz mięsa wołowego i wieprzowego z Polski, Chorwacji, Czech, Słowenii i Rumunii. Zasięg ograniczeń objął również pasze dla zwierząt gospodarskich. Według rządu Węgier jest to odpowiedź na zakaz przywozu węgierskich produktów mięsnych, który te kraje wprowadziły po wybuchu epidemii pryszczycy.
Rozporządzenie dopuszcza tranzyt towarów objętych embargiem przez terytorium Węgier, pod warunkiem wcześniejszego zgłoszenia transportu i opuszczenia kraju w ciągu maksymalnie pięciu dni.
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- "Będziemy bardzo tęsknić". Smutny komunikat warszawskiego zoo
- Niemcy bezradne wobec Tapinoma magnum
- Groźna substancja w popularnym produkcie. GIS wydał ostrzeżenie
- Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Kielc
- Ostatnie Pokolenie przykleiło się do trasy S8. Kierowcom puściły nerwy
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Nie żyje DJ Hazel. Wiadomo, jaka była przyczyna śmierci
- Monika Rutke zaatakowana na wiecu Trzaskowskiego: Poczułam uderzenie w brzuch i kopnięcie
- Sprawa Adama Bodnara. Ekspert: powinien ujmować mieszkanie w oświadczeniu majątkowym
- Morderstwo na kampusie UW. Policja udostępniła nagranie
Orban mówi o "bezprawnych ograniczeniach"
Węgierski premier stwierdził, że decyzje sąsiadów to "bezprawne ograniczenia handlowe" i "sztuczne zakłócanie handlu międzynarodowego". Jego zdaniem Warszawa i pozostałe stolice nadużyły środków ochronnych, uderzając w węgierskich eksporterów bez realnego zagrożenia dla ich rynków.
Epidemia pryszczycy
Epidemia pryszczycy na Węgrzech wybuchła na początku kwietnia. To pierwsze przypadki w tym kraju od 1973 r. Wśród podjętych przez władze działań, mających zapobiegać rozprzestrzenianiu się choroby, był zakaz przywozu zwierząt do regionów, w których wykryto ogniska pryszczycy, oraz ich wywóz tylko do wyznaczonego miejsca uboju. W kontrolę gospodarstw zaangażowana została policja. Działania były koordynowane wspólnie z władzami Słowacji, gdzie również wykryto ogniska pryszczycy.
Pryszczyca jest wysoce zaraźliwą i niebezpieczną dla zwierząt chorobą wirusową. Choroba atakuje też zwierzęta żyjące dziko, ale nie stanowi zagrożenia dla życia człowieka.