Przewodniczący Episkopatu Ukrainy dziękuje Leonowi XIV: „Mamy nadzieję, że wkrótce będzie mógł przybyć"

Abp Witalij Skomarowski, przewodniczący łacińskiego episkopatu Ukrainy powiedział mediom watykańskim o tym, jak kraj pogrążony w wojnie przeżywał dni oczekiwania na nowego papieża: „Mamy nadzieję, że wkrótce będzie mógł przybyć do nas – na ziemię wreszcie wolną od wojny”.
Leon XIV w Auli Pawła VI Przewodniczący Episkopatu Ukrainy dziękuje Leonowi XIV: „Mamy nadzieję, że wkrótce będzie mógł przybyć
Leon XIV w Auli Pawła VI / EPA/ANDREA SOLERO Dostawca: PAP/EPA

Z nowym pasterzem nauczanie Kościoła o pokoju pozostaje w pełnej ciągłości. Ukraińcy docenili solidarność i bliskość Leona XIV z ich krajem, krwawiącym w wyniku długiego konfliktu – zwłaszcza jego słowa o „sprawiedliwym i trwałym pokoju”, powtarzane także wielokrotnie przez papieża Franciszka.

Wsparcie na rzecz pokoju

- Nigdy nie miałem wątpliwości, że papież – bez względu na to, kto zostanie wybrany – będzie kontynuował wspieranie Ukrainy, ponieważ jest to wsparcie dla pokoju, zakończenia wojny - wyznał mediom watykańskim abp Witalij Skomarowski, tłumacząc napięcie, jakie towarzyszyło jego rodakom podczas dni sede vacante.

- Nie tylko czekaliśmy na wybór nowego papieża – modliliśmy się o to z wielkim żarem. Cały nasz Kościół, cały naród. Dlatego moment wyboru – który zresztą trwał krótko – odebrany został jako odpowiedź na naszą modlitwę - wskazał hierarcha. Dodał także, że wszyscy są bardzo szczęśliwi, zważywszy na fakt, że Ojciec Święty na początku pontyfikatu wspomniał o Ukrainie – wojnie, cierpieniu narodu ukraińskiego. Przypomniał także, iż przez cały ten czas Stolica Apostolska szczególnie wspierała działania na rzecz uwolnienia jeńców i powrotu deportowanych dzieci.

Arcybiskup powiedział, że wsparcie Papieża dla osiągnięcia „autentycznego, sprawiedliwego i trwałego pokoju” jest dla nich niezwykle ważne.

W rozmowie przypomniano także spotkanie prezydenta Zełenskiego z Papieżem, który zaprosił Leona XIV na Ukrainę.

- To jeszcze jeden powód, dla którego jeszcze mocniej pragniemy pokoju – ponieważ tylko on umożliwiłby wizytę Ojca Świętego. W obecnych warunkach nie byłoby to możliwe w takiej formie, jakiej byśmy chcieli, dlatego mamy nadzieję, że wojna się skończy i Papież przybędzie do Ukrainy, a my będziemy mogli cieszyć się tym darem pokoju, o który modlimy się od tak dawna - podkreślił.

Zmęczenie

Mówiąc o kondycji narodu ukraińskiego, abp Skomarowski wskazał, że zmęczenie jest zauważalne. Dotyka to zarówno te osoby, które walczą na froncie, jak i ich bliskich; a ci, którzy stracili sowich bliskich przeżywają ból.

- To wszystko nie tylko wyczerpuje, ale także boli, rani psychikę naszego narodu - wskazał.

- A z drugiej strony – musimy żyć dalej, walczyć, bronić się i pielęgnować w sobie siłę i nadzieję, że uda się nam odzyskać niepodległość. Ale, powtórzę raz jeszcze – najbardziej wyczekiwanym darem dla Ukrainy pozostaje pokój. Tego pragniemy i o to modlimy się, by Bóg nam w tym pomógł - zaznaczył hierarcha.

Switłana Duchowycz


 

POLECANE
Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena z ostatniej chwili
Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena

Karol Nawrocki ogłosił właśnie, że udało mu się podczas rozmowy z Donaldem Trumpem przekonać go do zmiany decyzji ws. ograniczenia eksportu do Polski chipów wysokiej technologii, potrzebnych w rozwoju technologii AI. Ograniczenia nałożyła na Polskę administracja Joe Bidena.

Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka tylko u nas
Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka

W dniu 10 maja 1923 roku Watykan opublikował dekret potępiający i zakazujący rozpowszechniania broszury zatytułowanej Pojawienie się Najświętszej Maryi Panny na świętej górze La Salette.Zawierała ona treść objawień maryjnych, w tym apokaliptyczne stwierdzenia, takie jak to, że „Rzym utraci wiarę i stanie się siedzibą Antychrysta”. W tej sprawie Jacques Maritain, jeden z najwybitniejszych filozofów chrześcijańskich XX wieku, spotkał się kiedyś z papieżem Benedyktem XV.

Ambasador USA przy NATO wskazał najważniejszy temat szczytu NATO w Hadze z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO wskazał najważniejszy temat szczytu NATO w Hadze

– Prezydent Trump nie zrezygnuje z żądania, by sojusznicy wydawali 5 proc. PKB na obronność – powiedział we wtorek ambasador USA przy NATO Matthew Whittaker. Przestrzegł też Unię Europejską przed wykluczaniem amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego w tym kontekście.

Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał tylko u nas
Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał

- (...) wyglądał na zmęczonego i bez energii. Od samego początku zwróciłem na to uwagę, gdy tylko go zobaczyłem. Miał też bardzo zły makijaż, który go postarzał. Wypadł niekorzystnie, było widać znużenie - mówi po debacie w TVP ekspert ds. wizerunku, politolog dr Sergiusz Trzeciak.

Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał z ostatniej chwili
Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał

"Nikt już nie wierzy w twoje kłamstwa i hipokryzję, Donaldzie" – pisze na platformie X kandydat na prezydenta Rumunii George Simion, odpowiadając na wpis Donalda Tuska.

Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa tylko u nas
Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa

„Słychać wycie? Znakomicie” – tak jedyny w Europie premier-hejter skwitował komentarze do jego sobotniej wyprawy do Kijowa. I opatrzył je swoim zdjęciem z Zełenskim, Macronem, Starmerem i Merzem. Na pozór Donald Tusk znalazł się przez moment niemal w centrum światowej polityki.

Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny

Narodowy Bank Polski (NBP) zgromadził już ponad 509 ton złota, wyprzedzając Europejski Bank Centralny. To nie tylko symboliczny sukces, ale też silny sygnał dla rynków i inwestorów.

Tusk planuje znów oszukać Polaków. Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie z ostatniej chwili
"Tusk planuje znów oszukać Polaków". Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie

"Na użycie Sił Zbrojnych poza granicami państwa niezbędna jest zgoda prezydenta. Tylko Karol Nawrocki gwarantuje, że jej nie będzie" – pisze na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując zaskakującą wypowiedź gen. Keitha Kellogga ws. misji pokojowej na Ukrainie.

Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion zachęcał we wtorek w Zabrzu do głosowania na Karola Nawrockiego. Popierany przez PiS obywatelski kandydat podczas wiecu gratulował też mieszkańcom Zabrza, że w niedzielnym referendum odwołali popieraną przez KO prezydent miasta.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Ważna wiadomość dla mieszkańców Gdyni i wszystkich, którym leży na sercu lokalne dziedzictwo. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra kultury, która wcześniej skreśliła historyczne korty i stadion przy ul. Ejsmonda z listy zabytków. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia.

REKLAMA

Przewodniczący Episkopatu Ukrainy dziękuje Leonowi XIV: „Mamy nadzieję, że wkrótce będzie mógł przybyć"

Abp Witalij Skomarowski, przewodniczący łacińskiego episkopatu Ukrainy powiedział mediom watykańskim o tym, jak kraj pogrążony w wojnie przeżywał dni oczekiwania na nowego papieża: „Mamy nadzieję, że wkrótce będzie mógł przybyć do nas – na ziemię wreszcie wolną od wojny”.
Leon XIV w Auli Pawła VI Przewodniczący Episkopatu Ukrainy dziękuje Leonowi XIV: „Mamy nadzieję, że wkrótce będzie mógł przybyć
Leon XIV w Auli Pawła VI / EPA/ANDREA SOLERO Dostawca: PAP/EPA

Z nowym pasterzem nauczanie Kościoła o pokoju pozostaje w pełnej ciągłości. Ukraińcy docenili solidarność i bliskość Leona XIV z ich krajem, krwawiącym w wyniku długiego konfliktu – zwłaszcza jego słowa o „sprawiedliwym i trwałym pokoju”, powtarzane także wielokrotnie przez papieża Franciszka.

Wsparcie na rzecz pokoju

- Nigdy nie miałem wątpliwości, że papież – bez względu na to, kto zostanie wybrany – będzie kontynuował wspieranie Ukrainy, ponieważ jest to wsparcie dla pokoju, zakończenia wojny - wyznał mediom watykańskim abp Witalij Skomarowski, tłumacząc napięcie, jakie towarzyszyło jego rodakom podczas dni sede vacante.

- Nie tylko czekaliśmy na wybór nowego papieża – modliliśmy się o to z wielkim żarem. Cały nasz Kościół, cały naród. Dlatego moment wyboru – który zresztą trwał krótko – odebrany został jako odpowiedź na naszą modlitwę - wskazał hierarcha. Dodał także, że wszyscy są bardzo szczęśliwi, zważywszy na fakt, że Ojciec Święty na początku pontyfikatu wspomniał o Ukrainie – wojnie, cierpieniu narodu ukraińskiego. Przypomniał także, iż przez cały ten czas Stolica Apostolska szczególnie wspierała działania na rzecz uwolnienia jeńców i powrotu deportowanych dzieci.

Arcybiskup powiedział, że wsparcie Papieża dla osiągnięcia „autentycznego, sprawiedliwego i trwałego pokoju” jest dla nich niezwykle ważne.

W rozmowie przypomniano także spotkanie prezydenta Zełenskiego z Papieżem, który zaprosił Leona XIV na Ukrainę.

- To jeszcze jeden powód, dla którego jeszcze mocniej pragniemy pokoju – ponieważ tylko on umożliwiłby wizytę Ojca Świętego. W obecnych warunkach nie byłoby to możliwe w takiej formie, jakiej byśmy chcieli, dlatego mamy nadzieję, że wojna się skończy i Papież przybędzie do Ukrainy, a my będziemy mogli cieszyć się tym darem pokoju, o który modlimy się od tak dawna - podkreślił.

Zmęczenie

Mówiąc o kondycji narodu ukraińskiego, abp Skomarowski wskazał, że zmęczenie jest zauważalne. Dotyka to zarówno te osoby, które walczą na froncie, jak i ich bliskich; a ci, którzy stracili sowich bliskich przeżywają ból.

- To wszystko nie tylko wyczerpuje, ale także boli, rani psychikę naszego narodu - wskazał.

- A z drugiej strony – musimy żyć dalej, walczyć, bronić się i pielęgnować w sobie siłę i nadzieję, że uda się nam odzyskać niepodległość. Ale, powtórzę raz jeszcze – najbardziej wyczekiwanym darem dla Ukrainy pozostaje pokój. Tego pragniemy i o to modlimy się, by Bóg nam w tym pomógł - zaznaczył hierarcha.

Switłana Duchowycz



 

Polecane
Emerytury
Stażowe