Sukces Solidarności. Integracja zakładów PLK wstrzymana!

Władze Polskich Linii Kolejowych postanowiły wstrzymać proces, ponieważ w trakcie konsultacji społecznych otrzymały wiele uwag dotyczących sposobu i zakresu planowanych zmian ze strony związków zawodowych, parlamentarzystów i samorządów lokalnych.
 Sukces Solidarności. Integracja zakładów PLK wstrzymana!
/ Fot. T. Gutry / Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć:

  • Zarząd Polskich Linii Kolejowych planował połączenie sześciu mniejszych zakładów linii kolejowych z większymi jednostkami. Zniknąć miały oddziały m.in. w Siedlcach, Nowym Sączu czy Częstochowie.
  • Przeciwko tym zmianom od początku protestowała Solidarność. 
  • Wczoraj PLK wydało komunikat, w którym poinformowało o wstrzymaniu procesu integracji zakładów.

 

Integracja wstrzymana

''Zarząd PLK S.A. podjął decyzję o wstrzymaniu integracji Zakładów Linii Kolejowych w trybie przedstawionym do konsultacji społecznych'' – poinformowała spółka we wczorajszym komunikacie.

Władze Polskich Linii Kolejowych postanowiły wstrzymać proces, ponieważ w trakcie konsultacji społecznych otrzymały wiele uwag dotyczących sposobu i zakresu planowanych zmian ze strony związków zawodowych, parlamentarzystów i samorządów lokalnych.

Integracja zakładów linii kolejowych miała dotyczyć 12 jednostek i wejść w życie od 1 stycznia 2026 roku.

Proces miał polegać na włączeniu mniejszych zakładów do większych jednostek. IZ Siedlce miało zostać dołączone do IZ Białystok, IZ Nowy Sącz do IZ Kraków, IZ Skarżysko-Kamienna do IZ Kielce, IZ Ostrów Wielkopolski do IZ Poznań, IZ Częstochowa do IZ Sosnowiec, a IZ Wałbrzych do IZ Wrocław.

Docelowa struktura PLK miała składać się z 17 zakładów.

Przeciwko zmianom od początku protestowała Solidarność. Związkowcy nazywali proces nie "integracją", a "likwidacją" sześciu zakładów linii kolejowych i wskazywali, że decyzja Zarządu została podjęta bez konsultacji społecznych.

 

Presja ma sens

We wrześniu przewodniczący Krajowego Sekretariatu Transportowców NSZZ "Solidarność" Zdzisław Jasiński wystosował w tej sprawie pismo do wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka. Kolejnym krokiem były protesty. Pierwszy z nich odbył się 15 października przed budynkiem Ministerstwa Infrastruktury, a kolejny 30 października w Siedlcach przed dworcem PKP. Pracownicy kolei obawiali się, że integracja zakładów spowoduje zwolnienia pracowników i utratę miejsc pracy. 

– Boimy się, że ucierpią zwykli pracownicy, szczególnie biur, którzy za kilka miesięcy mogą stracić pracę. Nie wierzymy w zapewnienia Zarządu PKP PLK, że wszyscy zostaną na swoich stanowiskach. Nie mamy żadnych gwarancji, oprócz obietnic, że tak będzie – mówił w trakcie pikiety Henryk Sikora, przewodniczący Sekcji Zawodowej Infrastruktury Kolejowej NSZZ" Solidarność".

Na manifestacji w Warszawie związkowcy zwracali uwagę, że pracownicy będą mieli problemy z dojazdem do pracy.

– Niektóre łączone zakłady są oddalone od siebie o ponad 100 kilometrów. Z Siedlec do Białegostoku jest blisko 150 kilometrów, a pociąg jedzie 2,5 godziny. Nikt nie jest w stanie tak codziennie dojeżdżać do pracy – argumentował przewodniczący Sikora.


 

POLECANE
Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka z ostatniej chwili
Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka

– Szykuję się na ciężką bitwę. Zdecydowałem się przynajmniej na ten moment zostać w Budapeszcie, korzystając z pomocy i przyjaźni naszych bratanków Węgrów – mówił Zbigniew Ziobro podczas rozmowy z telewizją wPolsce24. Były minister sprawiedliwości tłumaczył, że wyjazd miał związek z obawą przed prowokacją, która mogłaby uniemożliwić mu publiczną reakcję na decyzję komisji sejmowej.

Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry z ostatniej chwili
Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma usłyszeć 26 zarzutów dotyczących – według śledczych – "sprzeniewierzenia publicznych środków". Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych poparła wniosek prokuratury o uchylenie jego immunitetu. Ostateczna decyzja należy teraz do Sejmu.

Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty? z ostatniej chwili
Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty?

Nieudane negocjacje z amerykańskim sekretarzem stanu Marco Rubio, a co za tym idzie odwołanie szczytu Trump-Putin, miały przesądzić o losie Siergieja Ławrowa. Po ponad dwóch dekadach na czele rosyjskiego MSZ, 76-letni dyplomata został odsunięty od kluczowych zadań, a jego miejsce w strukturach władzy zaczyna zajmować nowy człowiek Kremla.

Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu z ostatniej chwili
Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu

Niemiecki przemysł stalowy znajduje się w kryzysie zagrażającym jego istnieniu - ocenił w czwartek kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Opowiadając się za protekcjonistycznymi rozwiązaniami, stwierdził że czasy wolnego rynku „niestety minęły”.

Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców Wiadomości
Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców

Średnia wartość tony ukraińskich słodyczy sięgnęła 3084 dolarów – to o jedną czwartą więcej niż przed wojną. Mimo zniszczeń i zamknięcia części zakładów branża cukiernicza na Ukrainie odbudowuje się i coraz śmielej podbija rynki Unii Europejskiej, w tym Polski.

W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei gorące
W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei

Jak informuje na swojej stronie internetowej PKP PLK, w terminie 8–16 listopada br. na Stacji Warszawa Centralna prowadzone będą prace modernizacyjne.

Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej z ostatniej chwili
Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej

Marsz pamięci o dzieciach z hitlerowskiego obozu przy ul. Przemysłowej przeszedł w czwartek ulicami Łodzi. Jak mówił bp Piotr Kleszcz, to spotkanie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.

Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. To jest hucpa z ostatniej chwili
Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. "To jest hucpa"

„Najbardziej niedorzeczny zarzut prokuratury dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej. To, co pan przygotował, jest po prostu niepoważne” – mówił poseł Andrzej Śliwka, pełnomocnik Zbigniewa Ziobry. Obrady komisji regulaminowej, dotyczące wniosku o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości, przebiegały w atmosferze gorących sporów.

Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było z ostatniej chwili
Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było

Po 9 latach zakończyło się postępowanie w sprawie spektaklu „Nasza przemoc, wasza przemoc” („Nase nsilije i vase nasilije”) wystawianego w 2016 r. w Teatrze Polskim w Bydgoszczy.

Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni Wiadomości
Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni"

Aktorka tłumaczy, że zrezygnowała z życia towarzyskiego przez falę hejtu, jaka od lat ją spotyka. „Nie chodzę na premiery, właściwie nie chodzę do restauracji i kawiarni” – wyznała Krystyna Janda w radiu RDC.

REKLAMA

Sukces Solidarności. Integracja zakładów PLK wstrzymana!

Władze Polskich Linii Kolejowych postanowiły wstrzymać proces, ponieważ w trakcie konsultacji społecznych otrzymały wiele uwag dotyczących sposobu i zakresu planowanych zmian ze strony związków zawodowych, parlamentarzystów i samorządów lokalnych.
 Sukces Solidarności. Integracja zakładów PLK wstrzymana!
/ Fot. T. Gutry / Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć:

  • Zarząd Polskich Linii Kolejowych planował połączenie sześciu mniejszych zakładów linii kolejowych z większymi jednostkami. Zniknąć miały oddziały m.in. w Siedlcach, Nowym Sączu czy Częstochowie.
  • Przeciwko tym zmianom od początku protestowała Solidarność. 
  • Wczoraj PLK wydało komunikat, w którym poinformowało o wstrzymaniu procesu integracji zakładów.

 

Integracja wstrzymana

''Zarząd PLK S.A. podjął decyzję o wstrzymaniu integracji Zakładów Linii Kolejowych w trybie przedstawionym do konsultacji społecznych'' – poinformowała spółka we wczorajszym komunikacie.

Władze Polskich Linii Kolejowych postanowiły wstrzymać proces, ponieważ w trakcie konsultacji społecznych otrzymały wiele uwag dotyczących sposobu i zakresu planowanych zmian ze strony związków zawodowych, parlamentarzystów i samorządów lokalnych.

Integracja zakładów linii kolejowych miała dotyczyć 12 jednostek i wejść w życie od 1 stycznia 2026 roku.

Proces miał polegać na włączeniu mniejszych zakładów do większych jednostek. IZ Siedlce miało zostać dołączone do IZ Białystok, IZ Nowy Sącz do IZ Kraków, IZ Skarżysko-Kamienna do IZ Kielce, IZ Ostrów Wielkopolski do IZ Poznań, IZ Częstochowa do IZ Sosnowiec, a IZ Wałbrzych do IZ Wrocław.

Docelowa struktura PLK miała składać się z 17 zakładów.

Przeciwko zmianom od początku protestowała Solidarność. Związkowcy nazywali proces nie "integracją", a "likwidacją" sześciu zakładów linii kolejowych i wskazywali, że decyzja Zarządu została podjęta bez konsultacji społecznych.

 

Presja ma sens

We wrześniu przewodniczący Krajowego Sekretariatu Transportowców NSZZ "Solidarność" Zdzisław Jasiński wystosował w tej sprawie pismo do wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka. Kolejnym krokiem były protesty. Pierwszy z nich odbył się 15 października przed budynkiem Ministerstwa Infrastruktury, a kolejny 30 października w Siedlcach przed dworcem PKP. Pracownicy kolei obawiali się, że integracja zakładów spowoduje zwolnienia pracowników i utratę miejsc pracy. 

– Boimy się, że ucierpią zwykli pracownicy, szczególnie biur, którzy za kilka miesięcy mogą stracić pracę. Nie wierzymy w zapewnienia Zarządu PKP PLK, że wszyscy zostaną na swoich stanowiskach. Nie mamy żadnych gwarancji, oprócz obietnic, że tak będzie – mówił w trakcie pikiety Henryk Sikora, przewodniczący Sekcji Zawodowej Infrastruktury Kolejowej NSZZ" Solidarność".

Na manifestacji w Warszawie związkowcy zwracali uwagę, że pracownicy będą mieli problemy z dojazdem do pracy.

– Niektóre łączone zakłady są oddalone od siebie o ponad 100 kilometrów. Z Siedlec do Białegostoku jest blisko 150 kilometrów, a pociąg jedzie 2,5 godziny. Nikt nie jest w stanie tak codziennie dojeżdżać do pracy – argumentował przewodniczący Sikora.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe