[Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie] Być może również dzisiaj ukrzyżowano kolejnego chrześcijanina

W dniach gdy wspominamy czas Męki Jezusa Chrystusa i świętujemy Jego Zmartwychwstanie warto zapytać o sytuację chrześcijan na całym świecie. Brutalna śmierć poprzez ukrzyżowanie z perspektywy Europy wydaje nam się odległą, archaiczną torturą z czasów starożytności - dzisiaj całkowicie zapomnianą. Natomiast dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie to realne zagrożenie, bo ISIS jako jedną z kar stosuje właśnie śmierć na krzyżu. W Wielkanocną Niedzielę chrześcijanie świętują zwycięstwo Chrystusa nad grzechem i śmiercią – nie tylko w Rzymie i w Warszawie, ale także pod Aleppo, Mosulem, w Sudanie czy Indiach. I chociaż dżihadystom nie udało się wygnać chrześcijan z ich ziemi, w Azji czy Afryce, to pod wieloma domami i kościołami wyznawców Chrystusa wciąż słychać strzały - odgłosy wojny a noszenie przez nich krzyżyka na szyi wiąże się z wielkim ryzykiem. Warto w tych dniach pamiętać o zagrożeniu z jakim się zmagają. Ciągle zapominamy, że co 5 minut na świecie za swoją wiarę ginie chrześcijanin. Rocznie ponad 100 tysięcy wyznawców Chrystusa ginie męczeńską śmiercią a setki milionów doznaje tortur. Ciągle zapominamy, że kolejne pokolenia chrześcijan niosą „swój” Krzyż.
 [Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie] Być może również dzisiaj ukrzyżowano kolejnego chrześcijanina
/ screen YouTube
Ukrzyżowani przez ISIS
Terroryści z tzw. Państwa Islamskiego wraz z wprowadzeniem swoich ludobójczych rządów na podbitych terenach Syrii i Iraku do form publicznych egzekucji dodali ukrzyżowanie. W 2015 roku taką śmiercią zginął 12-letni syryjski chrześcijan, którego ojciec nie chciał przejść na islam – dżihadyści przed ukrzyżowaniem torturowali chłopca obcinając mu część dłoni. ISIS ukrzyżowania nie traktuje jako karę „zarezerwowaną” dla chrześcijan – „na krzyżu” w latach 2014-2017 „kończyli” także muzułmanie. Żołnierze lub rebelianci, którzy walczyli z islamistami czy domniemani złodzieje skazywani przed mianowanym przez terrorystów sądami także trafiali „na krzyże” - od których w czasach dominacji islamistów zaroiło się w nieformalnej stolicy Daesh – syryjskim mieście ar-Rakka.

Bardzo często ofiary ISIS „trafiając” na krzyż już przechodziły przez serię tortur czy egzekucje, ich wiszące ciała miały złamać psychicznie mieszkańców. To jedna z form terroru. I nie jest tak, że „to” zagrożenie dla Syryjczyków czy Irakijczyków zniknęło. Mimo ogłaszanego wielokrotnie pokonania ISIS – dżihadyści w ciągu ostatnich tygodni przeszli do kontrofensywy. Wciąż zajmują trzy większe enklawy w Syrii i wzmogli swoje ataki w Iraku – tam oficjalnie ich armia miała być pokonana. W ciągu ostatnich 3 dni dżihadyści z ISIS atakowali pod Mosulem, Kirkukiem, Bagdadem i Ramadi. ISIS uderza jednak nie tylko w Iraku i Syrii. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

„Włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem” (Łk 23,26)
 „Zachód” przypomina sobie o Afryce w kilku przypadkach – zazwyczaj podczas klęski głodu, krwawej wojny lub przy werbunku celebrytów do walki z AIDS. Tym razem „afrykański temat” powrócił na pierwsze strony gazet z korupcyjnym wątkiem rodem z Libii. Jest to o tyle zaskakujące, że opisywane od lat podobne historie były na marginesie opinii publicznej i raczej zostawały „wyciszane” zapełniając tylko rozdziały wspomnień dziennikarzy czy ekspertów, którzy pracowali w Afryce. Nicolas Sarkozy, jako kandydat na prezydenta Francji, miał otrzymać łapówkę od dyktatora północnoafrykańskiego państwa Muammara Kaddafiego - 21 marca Sarkozy'ego postawiono w stan oskarżenia w związku z podejrzeniem o nielegalne finansowanie jego kampanii prezydenckiej z pieniędzy przekazanych przez reżim libijskiego przywódcy w 2007 roku.

Bez względu na to czy to prawda - w 2011 roku było już po Kaddafim i to Francja Sarkozyego stała się „motorem napędowym” koalicji międzynarodowej wspierającej libijskich rebeliantów, którzy obalili lokalnego dyktatora. Jak to się wiąże z chrześcijaństwem i prześladowaniami? Libia jest dzisiaj ruiną, cmentarzyskiem, w którym nie ma centralnego rządu (kilka ośrodków władzy), jest wiele „otwartych” frontów a na fali kolejnych walk przyczółek zbudowali sobie terroryści z ISIS. Nie wchodząc w dyskusję o charakterze rządów Kaddafiego i argumentów rebeliantów z Arabskiej Wiosny 2011 roku – Libia nie tylko stała się wojennym pogorzeliskiem ale i światową centralą mafii przerzucającej imigrantów do Europy i handlującej ludźmi, poligonem dżihadystów i zamachów (w Wielki Piątek w zamachu bombowym ISIS w Bengazi zginęło 8 osób). Stała się także miejscem egzekucji chrześcijan. Libia, gdzie chrześcijaństwo było „przed” islamem a (byśmy dzisiaj powiedzieli) Libijczycy zapisali się wielkimi zgłoskami w głoszeniu Dobrej Nowiny (Lucjusz Cyrenejczyk, Tertulian) to obecnie miejsce kaźni wyznawców Chrystusa. Zapomnianym bohaterem drogi Chrystusa na Golgotę był Szymon z Cyreny (Szymon Cyrenejczyk), pochodzący z terenów dzisiejszej Libii, prosty rolnik i Żyd z diaspory, który przeprowadził się do Jerozolimy. Szymon pomógł nieść Krzyż Jezusowi i w Ewangelii Św. Łukasza jest przedstawiany jako wzór dla chrystusowych uczniów: „Kto nie dźwiga swojego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem” (Łk 14,27)”. Synowie Szymona – Aleksander i Rufus stali się później ważnymi postaciami rodzącego się chrześcijaństwa. Libia na zawsze zapisała się w historii chrześcijaństwa.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Naród Krzyża  
Co dzieje się obecnie na ziemiach, które były fundamentem chrześcijaństwa i z których pochodził Szymon? Wyznawcy Chrystusa stanowią mniej niż 1% mieszkańców Libii i muszą ukrywać swoją wiarę. To co wstrząsnęło światem i przypomniało o męczeństwie współczesnych chrześcijan to materiał video dżihadystów sprzed 3 lat. W lutym 2015 roku media na całym świecie obiegł film z egzekucji 21 Koptów (północnoafrykańskich chrześcijan), której dżihadyści dokonali na jednej z libijskich plaż pod Trypolisem. Koptów ubrano w pomarańczowe uniformy (na wzór tych stosowanych przez Amerykanów w więzieniu Guantanamo) oraz na materiale ofiary egzekucji podpisano jako „Naród Krzyża”.  Zamordowani Koptowie przed śmiercią odmówili przejścia na islam i podobno wspólnie krzyczeli charakterystyczne dla egipskich chrześcijan zawołanie: O Mój Panie Jezu! Chrześcijanie w Libii w obawie o swój los ukrywają swoją wiarę – „konspiracyjne” chrześcijaństwo to dla nich jedyny sposób na przetrwanie. Egzekucja ISIS nie zakończyła jednak tej historii. 

Jeden z libijskich chrześcijańskich misjonarzy przyznał, że na tej samej plaży gdzie zabito Koptów osobiście udzielił chrztu muzułmanom nawróconym na chrześcijaństwo.

Mike Bruszewski

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

[Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie] Być może również dzisiaj ukrzyżowano kolejnego chrześcijanina

W dniach gdy wspominamy czas Męki Jezusa Chrystusa i świętujemy Jego Zmartwychwstanie warto zapytać o sytuację chrześcijan na całym świecie. Brutalna śmierć poprzez ukrzyżowanie z perspektywy Europy wydaje nam się odległą, archaiczną torturą z czasów starożytności - dzisiaj całkowicie zapomnianą. Natomiast dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie to realne zagrożenie, bo ISIS jako jedną z kar stosuje właśnie śmierć na krzyżu. W Wielkanocną Niedzielę chrześcijanie świętują zwycięstwo Chrystusa nad grzechem i śmiercią – nie tylko w Rzymie i w Warszawie, ale także pod Aleppo, Mosulem, w Sudanie czy Indiach. I chociaż dżihadystom nie udało się wygnać chrześcijan z ich ziemi, w Azji czy Afryce, to pod wieloma domami i kościołami wyznawców Chrystusa wciąż słychać strzały - odgłosy wojny a noszenie przez nich krzyżyka na szyi wiąże się z wielkim ryzykiem. Warto w tych dniach pamiętać o zagrożeniu z jakim się zmagają. Ciągle zapominamy, że co 5 minut na świecie za swoją wiarę ginie chrześcijanin. Rocznie ponad 100 tysięcy wyznawców Chrystusa ginie męczeńską śmiercią a setki milionów doznaje tortur. Ciągle zapominamy, że kolejne pokolenia chrześcijan niosą „swój” Krzyż.
 [Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie] Być może również dzisiaj ukrzyżowano kolejnego chrześcijanina
/ screen YouTube
Ukrzyżowani przez ISIS
Terroryści z tzw. Państwa Islamskiego wraz z wprowadzeniem swoich ludobójczych rządów na podbitych terenach Syrii i Iraku do form publicznych egzekucji dodali ukrzyżowanie. W 2015 roku taką śmiercią zginął 12-letni syryjski chrześcijan, którego ojciec nie chciał przejść na islam – dżihadyści przed ukrzyżowaniem torturowali chłopca obcinając mu część dłoni. ISIS ukrzyżowania nie traktuje jako karę „zarezerwowaną” dla chrześcijan – „na krzyżu” w latach 2014-2017 „kończyli” także muzułmanie. Żołnierze lub rebelianci, którzy walczyli z islamistami czy domniemani złodzieje skazywani przed mianowanym przez terrorystów sądami także trafiali „na krzyże” - od których w czasach dominacji islamistów zaroiło się w nieformalnej stolicy Daesh – syryjskim mieście ar-Rakka.

Bardzo często ofiary ISIS „trafiając” na krzyż już przechodziły przez serię tortur czy egzekucje, ich wiszące ciała miały złamać psychicznie mieszkańców. To jedna z form terroru. I nie jest tak, że „to” zagrożenie dla Syryjczyków czy Irakijczyków zniknęło. Mimo ogłaszanego wielokrotnie pokonania ISIS – dżihadyści w ciągu ostatnich tygodni przeszli do kontrofensywy. Wciąż zajmują trzy większe enklawy w Syrii i wzmogli swoje ataki w Iraku – tam oficjalnie ich armia miała być pokonana. W ciągu ostatnich 3 dni dżihadyści z ISIS atakowali pod Mosulem, Kirkukiem, Bagdadem i Ramadi. ISIS uderza jednak nie tylko w Iraku i Syrii. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

„Włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem” (Łk 23,26)
 „Zachód” przypomina sobie o Afryce w kilku przypadkach – zazwyczaj podczas klęski głodu, krwawej wojny lub przy werbunku celebrytów do walki z AIDS. Tym razem „afrykański temat” powrócił na pierwsze strony gazet z korupcyjnym wątkiem rodem z Libii. Jest to o tyle zaskakujące, że opisywane od lat podobne historie były na marginesie opinii publicznej i raczej zostawały „wyciszane” zapełniając tylko rozdziały wspomnień dziennikarzy czy ekspertów, którzy pracowali w Afryce. Nicolas Sarkozy, jako kandydat na prezydenta Francji, miał otrzymać łapówkę od dyktatora północnoafrykańskiego państwa Muammara Kaddafiego - 21 marca Sarkozy'ego postawiono w stan oskarżenia w związku z podejrzeniem o nielegalne finansowanie jego kampanii prezydenckiej z pieniędzy przekazanych przez reżim libijskiego przywódcy w 2007 roku.

Bez względu na to czy to prawda - w 2011 roku było już po Kaddafim i to Francja Sarkozyego stała się „motorem napędowym” koalicji międzynarodowej wspierającej libijskich rebeliantów, którzy obalili lokalnego dyktatora. Jak to się wiąże z chrześcijaństwem i prześladowaniami? Libia jest dzisiaj ruiną, cmentarzyskiem, w którym nie ma centralnego rządu (kilka ośrodków władzy), jest wiele „otwartych” frontów a na fali kolejnych walk przyczółek zbudowali sobie terroryści z ISIS. Nie wchodząc w dyskusję o charakterze rządów Kaddafiego i argumentów rebeliantów z Arabskiej Wiosny 2011 roku – Libia nie tylko stała się wojennym pogorzeliskiem ale i światową centralą mafii przerzucającej imigrantów do Europy i handlującej ludźmi, poligonem dżihadystów i zamachów (w Wielki Piątek w zamachu bombowym ISIS w Bengazi zginęło 8 osób). Stała się także miejscem egzekucji chrześcijan. Libia, gdzie chrześcijaństwo było „przed” islamem a (byśmy dzisiaj powiedzieli) Libijczycy zapisali się wielkimi zgłoskami w głoszeniu Dobrej Nowiny (Lucjusz Cyrenejczyk, Tertulian) to obecnie miejsce kaźni wyznawców Chrystusa. Zapomnianym bohaterem drogi Chrystusa na Golgotę był Szymon z Cyreny (Szymon Cyrenejczyk), pochodzący z terenów dzisiejszej Libii, prosty rolnik i Żyd z diaspory, który przeprowadził się do Jerozolimy. Szymon pomógł nieść Krzyż Jezusowi i w Ewangelii Św. Łukasza jest przedstawiany jako wzór dla chrystusowych uczniów: „Kto nie dźwiga swojego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem” (Łk 14,27)”. Synowie Szymona – Aleksander i Rufus stali się później ważnymi postaciami rodzącego się chrześcijaństwa. Libia na zawsze zapisała się w historii chrześcijaństwa.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Naród Krzyża  
Co dzieje się obecnie na ziemiach, które były fundamentem chrześcijaństwa i z których pochodził Szymon? Wyznawcy Chrystusa stanowią mniej niż 1% mieszkańców Libii i muszą ukrywać swoją wiarę. To co wstrząsnęło światem i przypomniało o męczeństwie współczesnych chrześcijan to materiał video dżihadystów sprzed 3 lat. W lutym 2015 roku media na całym świecie obiegł film z egzekucji 21 Koptów (północnoafrykańskich chrześcijan), której dżihadyści dokonali na jednej z libijskich plaż pod Trypolisem. Koptów ubrano w pomarańczowe uniformy (na wzór tych stosowanych przez Amerykanów w więzieniu Guantanamo) oraz na materiale ofiary egzekucji podpisano jako „Naród Krzyża”.  Zamordowani Koptowie przed śmiercią odmówili przejścia na islam i podobno wspólnie krzyczeli charakterystyczne dla egipskich chrześcijan zawołanie: O Mój Panie Jezu! Chrześcijanie w Libii w obawie o swój los ukrywają swoją wiarę – „konspiracyjne” chrześcijaństwo to dla nich jedyny sposób na przetrwanie. Egzekucja ISIS nie zakończyła jednak tej historii. 

Jeden z libijskich chrześcijańskich misjonarzy przyznał, że na tej samej plaży gdzie zabito Koptów osobiście udzielił chrztu muzułmanom nawróconym na chrześcijaństwo.

Mike Bruszewski

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe