Jerzy Bukowski: Ile powinniśmy płacić politykom?

Ciekawy jestem, co PT Czytelnicy sądzą o mojej propozycji.
Tomasz Gutry
Tomasz Gutry / Tygodnik Solidarność
       Wszystko, co wiąże się z zarobkami zawodowych polityków wywołuje ogromne zainteresowanie opinii publicznej.
     Jeżeli aktualna władza przyznaje sobie podwyżki lub nagrody, opozycja podnosi larum, a społeczeństwo oburza się w sondażach, w listach do mediów i w prywatnych rozmowach. Kiedy ta sama ekipa wycofuje się z pochopnie podjętych decyzji finansowych, podnoszą się głosy (często również ze strony jej przeciwników), że mamy do czynienia z populizmem, a ludzie pełniący odpowiedzialne funkcje w państwie oraz w samorządach powinni bardzo dobrze zarabiać, bo inaczej albo będą podatni na korupcję, albo zrezygnują z pracy.
     Jak należy więc wynagradzać polityków, żeby byli zadowoleni i oni, i ci, którzy ich wybierają? Padają przeróżne propozycje, m.in. powiązania uposażeń ze średnią krajową pensją lub wyznaczenia stałych kwot w specjalnie w tym celu ogłoszonym referendum. Są też zwolennicy zastosowania w Polsce rozwiązań z powodzeniem praktykowanych w zachodnioeuropejskich krajach, powstaje jednak pytanie,  który z nich wziąć za wzór i jak uwzględnić różnice w bogactwie między tymi, którzy budują demokrację parlamentarną od dawna z nadal ubogą po zrujnowaniu jej przez komunistów Polską.
     Proponuję rozwiązanie, którego podstawę stanowi tak często i głośno deklarowana przez polityków chęć służenia ojczyźnie bez oglądania się na apanaże. Uważam, że każdy z nich obejmując etat w strukturach władzy winien otrzymywać przez całą kadencję dokładnie takie samo wynagrodzenie, jak w tym miejscu pracy, w którym zarabiał najwięcej w dotychczasowym życiu zawodowym. Pomimo znacznych różnic w wypłatach zapanowałaby wtedy sprawiedliwość i nikomu nie można byłoby postawić zarzutu, że poszedł do polityki dla pieniędzy.
     Dorzuciłbym im jeszcze trzynastą pensję, nawet tym, którzy nie pobierali jej pracując poza sferą budżetową. Ale o żadnych nagrodach nie byłoby już  mowy, co najwyżej wchodziłoby w grę odznaczenie po odejściu ze stanowiska, jeżeli zasłużyło się na nie wzorową służbą państwu lub lokalnej ojczyźnie (gminie, miastu, województwu).
     Ciekawy jestem, co PT Czytelnicy sądzą o tej propozycji.
     Powyższy tekst ukazał się pierwotnie na stronie Radia RMF FM.
 
 

 

POLECANE
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

Tak zakłamywano prawdę o krwawej pacyfikacji kopalni Wujek tylko u nas
Tak zakłamywano prawdę o krwawej pacyfikacji kopalni "Wujek"

Pacyfikacja kopalni „Wujek” w grudniu 1981 roku była nie tylko zbrodnią stanu wojennego, lecz także wieloletnią operacją dezinformacyjną. Artykuł pokazuje, jak propaganda, śledztwa i procesy sądowe przez dekady zacierały odpowiedzialność za śmierć dziewięciu górników.

Jelenia Góra: Nowe informacje w sprawie śmierci 11-letniej Danusi. Świadkiem 10-latek Wiadomości
Jelenia Góra: Nowe informacje w sprawie śmierci 11-letniej Danusi. Świadkiem 10-latek

Nowe ustalenia w sprawie zabójstwa 11-letniej Danusi w Jeleniej Górze rzucają światło na dramatyczne wydarzenia, do których doszło w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 10. Świadkiem ataku był 10-letni uczeń tej samej placówki. To, co widział i zrobił tuż po zdarzeniu, może mieć kluczowe znaczenie dla postępowania.

Ustawa łańcuchowa. Sejm nie odrzucił weta prezydenta z ostatniej chwili
Ustawa "łańcuchowa". Sejm nie odrzucił weta prezydenta

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej.

Nie żyje znany naukowiec. Został zastrzelony z ostatniej chwili
Nie żyje znany naukowiec. Został zastrzelony

W miejscowości Brookline pod Bostonem znaleziono martwego prof. Nuno Loureiro z Massachusetts Institute of Technology – informują amerykańskie media.

GIOŚ wydał komunikat dla mieszkańców Kielc z ostatniej chwili
GIOŚ wydał komunikat dla mieszkańców Kielc

Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wydał ostrzeżenie dla Kielc. W środę 17 grudnia prognozowane jest przekroczenie poziomu informowania dla pyłu zawieszonego PM10. Niekorzystna sytuacja może utrzymać się do czwartku, 18 grudnia, do godz. 24:00.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Ile powinniśmy płacić politykom?

Ciekawy jestem, co PT Czytelnicy sądzą o mojej propozycji.
Tomasz Gutry
Tomasz Gutry / Tygodnik Solidarność
       Wszystko, co wiąże się z zarobkami zawodowych polityków wywołuje ogromne zainteresowanie opinii publicznej.
     Jeżeli aktualna władza przyznaje sobie podwyżki lub nagrody, opozycja podnosi larum, a społeczeństwo oburza się w sondażach, w listach do mediów i w prywatnych rozmowach. Kiedy ta sama ekipa wycofuje się z pochopnie podjętych decyzji finansowych, podnoszą się głosy (często również ze strony jej przeciwników), że mamy do czynienia z populizmem, a ludzie pełniący odpowiedzialne funkcje w państwie oraz w samorządach powinni bardzo dobrze zarabiać, bo inaczej albo będą podatni na korupcję, albo zrezygnują z pracy.
     Jak należy więc wynagradzać polityków, żeby byli zadowoleni i oni, i ci, którzy ich wybierają? Padają przeróżne propozycje, m.in. powiązania uposażeń ze średnią krajową pensją lub wyznaczenia stałych kwot w specjalnie w tym celu ogłoszonym referendum. Są też zwolennicy zastosowania w Polsce rozwiązań z powodzeniem praktykowanych w zachodnioeuropejskich krajach, powstaje jednak pytanie,  który z nich wziąć za wzór i jak uwzględnić różnice w bogactwie między tymi, którzy budują demokrację parlamentarną od dawna z nadal ubogą po zrujnowaniu jej przez komunistów Polską.
     Proponuję rozwiązanie, którego podstawę stanowi tak często i głośno deklarowana przez polityków chęć służenia ojczyźnie bez oglądania się na apanaże. Uważam, że każdy z nich obejmując etat w strukturach władzy winien otrzymywać przez całą kadencję dokładnie takie samo wynagrodzenie, jak w tym miejscu pracy, w którym zarabiał najwięcej w dotychczasowym życiu zawodowym. Pomimo znacznych różnic w wypłatach zapanowałaby wtedy sprawiedliwość i nikomu nie można byłoby postawić zarzutu, że poszedł do polityki dla pieniędzy.
     Dorzuciłbym im jeszcze trzynastą pensję, nawet tym, którzy nie pobierali jej pracując poza sferą budżetową. Ale o żadnych nagrodach nie byłoby już  mowy, co najwyżej wchodziłoby w grę odznaczenie po odejściu ze stanowiska, jeżeli zasłużyło się na nie wzorową służbą państwu lub lokalnej ojczyźnie (gminie, miastu, województwu).
     Ciekawy jestem, co PT Czytelnicy sądzą o tej propozycji.
     Powyższy tekst ukazał się pierwotnie na stronie Radia RMF FM.
 
 


 

Polecane