Jerzy Bukowski: Sędziowskie oporniki

Sięganie po symbol antykomunistycznego oporu w niepodległym i demokratycznym państwie obniża rangę protestu.
 Jerzy Bukowski: Sędziowskie oporniki
/ Pixabay.com/CC0 Creative Commons
              Nie po raz pierwszy potwierdza się stare powiedzenie o tym, że jeżeli historia kiedykolwiek się powtarza, to wyłącznie jako farsa.
              Krakowscy sędziowie postanowili przypiąć do swoich ubrań oporniki, aby zamanifestować niezadowolenie wobec zmian  w sądownictwie. Nawiązują w ten sposób do epoki PRL, kiedy nosiło się je dla zademonstrowania niezgody na rządy komunistów.
            - Jest w kolorze fioletowym, czyli takim w jakim jest toga sędziowska. Ma na sobie umieszczony paragraf, no i ten fragment, który ma odnosić się do opornika jako części układu.  Powstają też oporniki w kolorze zielonym dla adwokatów i czerwonym dla prokuratorów -  powiedział Radiu Eska Maciej Czajka z Sądu Okręgowego w Krakowie:
            Wcześniej sędziowie z własnej kieszeni ufundowali plakaty z uchwałami podjętymi przez ich kolegium. Przypinanie oporników jest nową formą protestu.
            - Prawo tylko wtedy jest prawem, jeżeli sądy pozostają niezależne od pozostałych gałęzi władzy, zwłaszcza od wykonawczej. Natomiast szereg działań zostało podjętych, zmierzających do tego, żeby  sądownictwo podporządkować władzy wykonawczej. Wtedy to nie będzie prawdziwe sądownictwo - stwierdzić w rozmowie z Eską sędzia Dariusz Mazur.
„Sędziowie liczą na to, że uda się wyprodukować oporniki w biało czerwonym kolorze dla wszystkich osób, które solidaryzują się z protestującymi” - czytamy na stronie RE.
            W ubiegłym tygodniu 71 sędziów SO w Krakowie podjęło wyjątkową uchwałę, w której  wezwali do ustąpienia powołaną przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę na prezesa Dagmarę Pawełczyk-Woicką. Podają wiele powodów tej decyzji.
            - Na przykład odwołanie kilku przewodniczących wydziałów bez podania merytorycznych przyczyn i bez wskazania od razu ich następców, ograniczenie swobody wypowiedzi na terenie sądu, utrudnianie w różny sposób pracy kolegium sądu, dwukrotne odwołanie zgromadzenia sędziów w przeddzień tego zgromadzenia, w naszym przekonaniu bez podania istotnych przyczyn takiego działania - wymienił je na antenie Radia Eska sędzia Dariusz Mazur.
            Nowa prezes wprowadziła liczne regulacje dla dziennikarzy, którzy po wejściu muszą wypełniać stosowny formularz, a na miejsce nagrania są odprowadzani przez ochronę.
            Sędziowie mają pełne prawo wyrażać swoją dezaprobatę dla decyzji personalnych i organizacyjnych swoich zwierzchników, aleNie po raz pierwszy potwierdza się stare powiedzenie o tym, że jeżeli historia kiedykolwiek się powtarza, to wyłącznie jako farsa.
Krakowscy sędziowie postanowili przypiąć do swoich ubrań oporniki, aby zamanifestować niezadowolenie wobec zmian  w sądownictwie. Nawiązują w ten sposób do epoki PRL, kiedy nosiło się je dla zademonstrowania niezgody na rządy komunistów.
            - Jest w kolorze fioletowym, czyli takim w jakim jest toga sędziowska. Ma na sobie umieszczony paragraf, no i ten fragment, który ma odnosić się do opornika jako części układu.  Powstają też oporniki w kolorze zielonym dla adwokatów i czerwonym dla prokuratorów -  powiedział Radiu Eska Maciej Czajka z Sądu Okręgowego w Krakowie:
            Wcześniej sędziowie z własnej kieszeni ufundowali plakaty z uchwałami podjętymi przez ich kolegium. Przypinanie oporników jest nową formą protestu.
            - Prawo tylko wtedy jest prawem, jeżeli sądy pozostają niezależne od pozostałych gałęzi władzy, zwłaszcza od wykonawczej. Natomiast szereg działań zostało podjętych, zmierzających do tego, żeby  sądownictwo podporządkować władzy wykonawczej. Wtedy to nie będzie prawdziwe sądownictwo - stwierdzić w rozmowie z Eską sędzia Dariusz Mazur.
„Sędziowie liczą na to, że uda się wyprodukować oporniki w biało czerwonym kolorze dla wszystkich osób, które solidaryzują się z protestującymi” - czytamy na stronie RE.
            W ubiegłym tygodniu 71 sędziów SO w Krakowie podjęło wyjątkową uchwałę, w której  wezwali do ustąpienia powołaną przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę na prezesa Dagmarę Pawełczyk-Woicką. Podają wiele powodów tej decyzji.
            - Na przykład odwołanie kilku przewodniczących wydziałów bez podania merytorycznych przyczyn i bez wskazania od razu ich następców, ograniczenie swobody wypowiedzi na terenie sądu, utrudnianie w różny sposób pracy kolegium sądu, dwukrotne odwołanie zgromadzenia sędziów w przeddzień tego zgromadzenia, w naszym przekonaniu bez podania istotnych przyczyn takiego działania - wymienił je na antenie Radia Eska sędzia Dariusz Mazur.
            Nowa prezes wprowadziła liczne regulacje dla dziennikarzy, którzy po wejściu muszą wypełniać stosowny formularz, a na miejsce nagrania są odprowadzani przez ochronę.
            Sędziowie mają pełne prawo wyrażać swoją dezaprobatę dla decyzji personalnych i organizacyjnych swoich zwierzchników, ale Nie po raz pierwszy potwierdza się stare powiedzenie o tym, że jeżeli historia kiedykolwiek się powtarza, to wyłącznie jako farsa.
Krakowscy sędziowie postanowili przypiąć do swoich ubrań oporniki, aby zamanifestować niezadowolenie wobec zmian  w sądownictwie. Nawiązują w ten sposób do epoki PRL, kiedy nosiło się je dla zademonstrowania niezgody na rządy komunistów.
            - Jest w kolorze fioletowym, czyli takim w jakim jest toga sędziowska. Ma na sobie umieszczony paragraf, no i ten fragment, który ma odnosić się do opornika jako części układu.  Powstają też oporniki w kolorze zielonym dla adwokatów i czerwonym dla prokuratorów -  powiedział Radiu Eska Maciej Czajka z Sądu Okręgowego w Krakowie:
            Wcześniej sędziowie z własnej kieszeni ufundowali plakaty z uchwałami podjętymi przez ich kolegium. Przypinanie oporników jest nową formą protestu.
            - Prawo tylko wtedy jest prawem, jeżeli sądy pozostają niezależne od pozostałych gałęzi władzy, zwłaszcza od wykonawczej. Natomiast szereg działań zostało podjętych, zmierzających do tego, żeby  sądownictwo podporządkować władzy wykonawczej. Wtedy to nie będzie prawdziwe sądownictwo - stwierdzić w rozmowie z Eską sędzia Dariusz Mazur.
„Sędziowie liczą na to, że uda się wyprodukować oporniki w biało czerwonym kolorze dla wszystkich osób, które solidaryzują się z protestującymi” - czytamy na stronie RE.
            W ubiegłym tygodniu 71 sędziów SO w Krakowie podjęło wyjątkową uchwałę, w której  wezwali do ustąpienia powołaną przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę na prezesa Dagmarę Pawełczyk-Woicką. Podają wiele powodów tej decyzji.
            - Na przykład odwołanie kilku przewodniczących wydziałów bez podania merytorycznych przyczyn i bez wskazania od razu ich następców, ograniczenie swobody wypowiedzi na terenie sądu, utrudnianie w różny sposób pracy kolegium sądu, dwukrotne odwołanie zgromadzenia sędziów w przeddzień tego zgromadzenia, w naszym przekonaniu bez podania istotnych przyczyn takiego działania - wymienił je na antenie Radia Eska sędzia Dariusz Mazur.
            Nowa prezes wprowadziła liczne regulacje dla dziennikarzy, którzy po wejściu muszą wypełniać stosowny formularz, a na miejsce nagrania są odprowadzani przez ochronę.
            Sędziowie mają pełne prawo wyrażać swoją dezaprobatę dla decyzji personalnych i organizacyjnych swoich zwierzchników, ale sięganie po symbol antykomunistycznego oporu w niepodległym i demokratycznym państwie obniża rangę ich protestu.
 
.
 

 
 

 

POLECANE
Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany z ostatniej chwili
Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany

Dziś od rana w mediach pojawiały się nieoficjalne informacje, że rzecznik Instytutu Pileckiego, Jan Gebert, ma zostać odwołany ze stanowiska. Decyzja ta miała być m.in. reakcją na skandal, jaki wywołały wpisy na profilu Instytutu na platformie X, wybielające płk. Maksymiliana Schnepfa, biorącego czynny udział w Obławie Augustowskiej. Wieczorem na stronie Instytutu Pileckiego jako rzecznik figurowała już Luiza Jurgiel-Żyła.

Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa Wiadomości
Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa

Jak drożdże wzbogacone białkiem niesporczaka radzą sobie z mikrograwitacją i promieniowaniem jonizującym w przestrzeni kosmicznej - dzięki misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego sprawdzają to naukowcy ze Szczecina, Poznania i Katowic. Pojemnik z drożdżami wrócił z orbity i jest już w Polsce.

Pięć osób zatrzymanych po śmierci polskiego naukowca w Atenach Wiadomości
Pięć osób zatrzymanych po śmierci polskiego naukowca w Atenach

Grecka policja zatrzymała pięć osób w związku ze śmiercią polskiego profesora Przemysława Jeziorskiego. Do zabójstwa doszło 4 lipca na przedmieściach Aten, gdy naukowiec odwiedzał swoje dzieci. Jak informują lokalne media, jedną z podejrzanych jest jego była żona, 43-letnia Konstantina M.

Bodnar wraca do sprawy rzekomego fałszowania wyborów z ostatniej chwili
Bodnar wraca do sprawy rzekomego "fałszowania wyborów"

Adam Bodnar podjął dziś kolejny raz sprawę w swojej opinii "sfałszowanych wyborów prezydenckich". Prokurator Generalny wysłał do marszałka sejmu Szymona Hołowni, pismo, w którym wyjaśnił swoją rolę w postępowaniach dotyczących rozpatrzenia protestów wyborczych związanych z wyborami prezydenckimi oraz w stwierdzaniu ich ważności. Ujął w liście również swoje "wątpliwości" dotyczące całego procesu.

Przekroczyli nielegalnie polską granicę. Sąd przyznał im zadośćuczynienie  za krzywdy pilne
Przekroczyli nielegalnie polską granicę. Sąd przyznał im zadośćuczynienie "za krzywdy"

Sąd orzekł wypłatę odszkodowania dla grupy Afgańczyków, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską i zostali zatrzymani oraz zawróceni przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Sąd uznał, że ich zatrzymanie było niezasadne, dlatego każdemu z nich przyznał po 5 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski punktuje Probierza: „Zrobił to źle” Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski punktuje Probierza: „Zrobił to źle”

Jan Urban został oficjalnie ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Zastąpił Michała Probierza, który pożegnał się z kadrą po nieudanych eliminacjach do mistrzostw świata i napięciach wewnątrz zespołu.

Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO: Trzeba podążać z duchem czasów Wiadomości
Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO: "Trzeba podążać z duchem czasów"

We wrześniu do Sejmu trafi projekt ustawy dotyczący depenalizacji marihuany – informuje RMF FM. Dokument jest już gotowy, a obecnie trwają rozmowy w klubach parlamentarnych w celu zdobycia większości głosów. Projekt został przygotowany przez parlamentarny zespół, na którego czele stoją Klaudia Jachira (KO) i Ryszard Petru (Polska 2050).

Śmiertelne pobicie Eryka w Zamościu. Proces odwoławczy ruszył od nowa z ostatniej chwili
Śmiertelne pobicie Eryka w Zamościu. Proces odwoławczy ruszył od nowa

Przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie ponownie ruszył w czwartek proces odwoławczy w sprawie śmierci 16-letniego Eryka w Zamościu. Powodem były wątpliwości odnośnie składu sędziowskiego. Główny oskarżony został wcześniej skazany na 12 lat więzienia. Prawomocny wyrok ma zapaść jeszcze w lipcu.

Rząd Tuska utajnił dane nt. polskich zakupów zbrojeniowych z ostatniej chwili
Rząd Tuska utajnił dane nt. polskich zakupów zbrojeniowych

Jak poinformował portal Defence24 Polska po raz pierwszy w swoim sprawozdaniu, składanym do Rejestru Broni Konwencjonalnej ONZ, nie umieściła danych dotyczących importu podstawowej broni. 

Kosiniak-Kamysz o ataku imigrantów na polskie służby: „Murem za żołnierzami” Wiadomości
Kosiniak-Kamysz o ataku imigrantów na polskie służby: „Murem za żołnierzami”

– Atak na żołnierza, na granicę, jest atakiem na Polskę – podkreślił wicepremier oraz minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Słowa te padły w czwartek w Krakowie podczas uroczystości, w której pułkownik Piotr Bieniek objął dowództwo nad 6. Brygadą Powietrznodesantową.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Sędziowskie oporniki

Sięganie po symbol antykomunistycznego oporu w niepodległym i demokratycznym państwie obniża rangę protestu.
 Jerzy Bukowski: Sędziowskie oporniki
/ Pixabay.com/CC0 Creative Commons
              Nie po raz pierwszy potwierdza się stare powiedzenie o tym, że jeżeli historia kiedykolwiek się powtarza, to wyłącznie jako farsa.
              Krakowscy sędziowie postanowili przypiąć do swoich ubrań oporniki, aby zamanifestować niezadowolenie wobec zmian  w sądownictwie. Nawiązują w ten sposób do epoki PRL, kiedy nosiło się je dla zademonstrowania niezgody na rządy komunistów.
            - Jest w kolorze fioletowym, czyli takim w jakim jest toga sędziowska. Ma na sobie umieszczony paragraf, no i ten fragment, który ma odnosić się do opornika jako części układu.  Powstają też oporniki w kolorze zielonym dla adwokatów i czerwonym dla prokuratorów -  powiedział Radiu Eska Maciej Czajka z Sądu Okręgowego w Krakowie:
            Wcześniej sędziowie z własnej kieszeni ufundowali plakaty z uchwałami podjętymi przez ich kolegium. Przypinanie oporników jest nową formą protestu.
            - Prawo tylko wtedy jest prawem, jeżeli sądy pozostają niezależne od pozostałych gałęzi władzy, zwłaszcza od wykonawczej. Natomiast szereg działań zostało podjętych, zmierzających do tego, żeby  sądownictwo podporządkować władzy wykonawczej. Wtedy to nie będzie prawdziwe sądownictwo - stwierdzić w rozmowie z Eską sędzia Dariusz Mazur.
„Sędziowie liczą na to, że uda się wyprodukować oporniki w biało czerwonym kolorze dla wszystkich osób, które solidaryzują się z protestującymi” - czytamy na stronie RE.
            W ubiegłym tygodniu 71 sędziów SO w Krakowie podjęło wyjątkową uchwałę, w której  wezwali do ustąpienia powołaną przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę na prezesa Dagmarę Pawełczyk-Woicką. Podają wiele powodów tej decyzji.
            - Na przykład odwołanie kilku przewodniczących wydziałów bez podania merytorycznych przyczyn i bez wskazania od razu ich następców, ograniczenie swobody wypowiedzi na terenie sądu, utrudnianie w różny sposób pracy kolegium sądu, dwukrotne odwołanie zgromadzenia sędziów w przeddzień tego zgromadzenia, w naszym przekonaniu bez podania istotnych przyczyn takiego działania - wymienił je na antenie Radia Eska sędzia Dariusz Mazur.
            Nowa prezes wprowadziła liczne regulacje dla dziennikarzy, którzy po wejściu muszą wypełniać stosowny formularz, a na miejsce nagrania są odprowadzani przez ochronę.
            Sędziowie mają pełne prawo wyrażać swoją dezaprobatę dla decyzji personalnych i organizacyjnych swoich zwierzchników, aleNie po raz pierwszy potwierdza się stare powiedzenie o tym, że jeżeli historia kiedykolwiek się powtarza, to wyłącznie jako farsa.
Krakowscy sędziowie postanowili przypiąć do swoich ubrań oporniki, aby zamanifestować niezadowolenie wobec zmian  w sądownictwie. Nawiązują w ten sposób do epoki PRL, kiedy nosiło się je dla zademonstrowania niezgody na rządy komunistów.
            - Jest w kolorze fioletowym, czyli takim w jakim jest toga sędziowska. Ma na sobie umieszczony paragraf, no i ten fragment, który ma odnosić się do opornika jako części układu.  Powstają też oporniki w kolorze zielonym dla adwokatów i czerwonym dla prokuratorów -  powiedział Radiu Eska Maciej Czajka z Sądu Okręgowego w Krakowie:
            Wcześniej sędziowie z własnej kieszeni ufundowali plakaty z uchwałami podjętymi przez ich kolegium. Przypinanie oporników jest nową formą protestu.
            - Prawo tylko wtedy jest prawem, jeżeli sądy pozostają niezależne od pozostałych gałęzi władzy, zwłaszcza od wykonawczej. Natomiast szereg działań zostało podjętych, zmierzających do tego, żeby  sądownictwo podporządkować władzy wykonawczej. Wtedy to nie będzie prawdziwe sądownictwo - stwierdzić w rozmowie z Eską sędzia Dariusz Mazur.
„Sędziowie liczą na to, że uda się wyprodukować oporniki w biało czerwonym kolorze dla wszystkich osób, które solidaryzują się z protestującymi” - czytamy na stronie RE.
            W ubiegłym tygodniu 71 sędziów SO w Krakowie podjęło wyjątkową uchwałę, w której  wezwali do ustąpienia powołaną przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę na prezesa Dagmarę Pawełczyk-Woicką. Podają wiele powodów tej decyzji.
            - Na przykład odwołanie kilku przewodniczących wydziałów bez podania merytorycznych przyczyn i bez wskazania od razu ich następców, ograniczenie swobody wypowiedzi na terenie sądu, utrudnianie w różny sposób pracy kolegium sądu, dwukrotne odwołanie zgromadzenia sędziów w przeddzień tego zgromadzenia, w naszym przekonaniu bez podania istotnych przyczyn takiego działania - wymienił je na antenie Radia Eska sędzia Dariusz Mazur.
            Nowa prezes wprowadziła liczne regulacje dla dziennikarzy, którzy po wejściu muszą wypełniać stosowny formularz, a na miejsce nagrania są odprowadzani przez ochronę.
            Sędziowie mają pełne prawo wyrażać swoją dezaprobatę dla decyzji personalnych i organizacyjnych swoich zwierzchników, ale Nie po raz pierwszy potwierdza się stare powiedzenie o tym, że jeżeli historia kiedykolwiek się powtarza, to wyłącznie jako farsa.
Krakowscy sędziowie postanowili przypiąć do swoich ubrań oporniki, aby zamanifestować niezadowolenie wobec zmian  w sądownictwie. Nawiązują w ten sposób do epoki PRL, kiedy nosiło się je dla zademonstrowania niezgody na rządy komunistów.
            - Jest w kolorze fioletowym, czyli takim w jakim jest toga sędziowska. Ma na sobie umieszczony paragraf, no i ten fragment, który ma odnosić się do opornika jako części układu.  Powstają też oporniki w kolorze zielonym dla adwokatów i czerwonym dla prokuratorów -  powiedział Radiu Eska Maciej Czajka z Sądu Okręgowego w Krakowie:
            Wcześniej sędziowie z własnej kieszeni ufundowali plakaty z uchwałami podjętymi przez ich kolegium. Przypinanie oporników jest nową formą protestu.
            - Prawo tylko wtedy jest prawem, jeżeli sądy pozostają niezależne od pozostałych gałęzi władzy, zwłaszcza od wykonawczej. Natomiast szereg działań zostało podjętych, zmierzających do tego, żeby  sądownictwo podporządkować władzy wykonawczej. Wtedy to nie będzie prawdziwe sądownictwo - stwierdzić w rozmowie z Eską sędzia Dariusz Mazur.
„Sędziowie liczą na to, że uda się wyprodukować oporniki w biało czerwonym kolorze dla wszystkich osób, które solidaryzują się z protestującymi” - czytamy na stronie RE.
            W ubiegłym tygodniu 71 sędziów SO w Krakowie podjęło wyjątkową uchwałę, w której  wezwali do ustąpienia powołaną przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę na prezesa Dagmarę Pawełczyk-Woicką. Podają wiele powodów tej decyzji.
            - Na przykład odwołanie kilku przewodniczących wydziałów bez podania merytorycznych przyczyn i bez wskazania od razu ich następców, ograniczenie swobody wypowiedzi na terenie sądu, utrudnianie w różny sposób pracy kolegium sądu, dwukrotne odwołanie zgromadzenia sędziów w przeddzień tego zgromadzenia, w naszym przekonaniu bez podania istotnych przyczyn takiego działania - wymienił je na antenie Radia Eska sędzia Dariusz Mazur.
            Nowa prezes wprowadziła liczne regulacje dla dziennikarzy, którzy po wejściu muszą wypełniać stosowny formularz, a na miejsce nagrania są odprowadzani przez ochronę.
            Sędziowie mają pełne prawo wyrażać swoją dezaprobatę dla decyzji personalnych i organizacyjnych swoich zwierzchników, ale sięganie po symbol antykomunistycznego oporu w niepodległym i demokratycznym państwie obniża rangę ich protestu.
 
.
 

 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe