Prof. Piotr Wawrzyk: Bunt obywateli

Wyborcy w USA a wcześniej w Polsce i na Węgrzech pokazali, ze mają dość dotychczasowych elit
 Prof. Piotr Wawrzyk: Bunt obywateli
/ screen YouTube

Wygrana Trumpa, to kolejny dowód na to, że obywatele mają dość dotychczasowych elit politycznych, które uważają, że zawsze będą rządzić, muszą wygrywać wybory, a zmieniać się mogą tylko wskazane przez nie osoby, nawet uwikłane w różne skandale finansowe. To zjawisko zaczęło się na Węgrzech, rok temu miało miejsce w Polsce, a obecnie w USA. Jeżeli dotychczasowe elity, nadal będą uważały, że do wygrania wyborów wystarczy dobry PR i wsparcie celebrytów, to sytuacja będzie się powtarzała w kolejnych krajach (Austria, Francja, Holandia a nawet Niemcy). Jeżeli nawet w USA może wygrać kandydat nie wspierany przez elity polityczne i celebrytów, to oznacza, że jesteśmy świadkami wymian elit politycznych. Tych dotychczasowych, określanych, jako tzw. „tłuste misie” obywatele mają serdecznie dość. Kto zajmie ich miejsce? W Polsce i na Węgrzech są to ugrupowania konserwatywne, w USA wygląda na to, że również.

I tu pojawia się kolejny element. Czy się to komu podoba czy nie. Obywatele zaczynają odrzucać politykę wyjałowioną z jakichkolwiek wartości, opartą na zasadzie każdy robi co chce. W kolejnych krajach, obywatele domagają się polityk,i która opiera się na określonych zasadach, propaństwowej a nie procośtam. Pytanie tylko czy to przesłanie zrozumieją politycy i elity w innych krajach, przede wszystkim europejskich. Jeżeli ni, to stopniowa będą odsuwani od władzy w kolejnych wyborach. Rzecz w tym jak to bedzie w kolejnych krajach.

Wynik amerykańskich wyborów w zasadzie przesądza, iż w Austrii wygra kandydat Partii Wolności. I to jeszcze nie jest problem. Nie mówi się tam (na razie) o wyjściu z Unii Europejskiej. Pronlem pojawi, sie gdy elity przede wszystkim fancuskie nie wyciągną wniosków i w efekcie wybory prezydenckie w tym kraju wygra przedstawicielka Frontu Narowego, która wprost zapowiada Frexit. Bez Francji UE nie ma sensu.

Jest to zatem ostatnia chwila, aby dokonać radykalnej wymiany elit politycznych. Dotychczasowe partie muszą wyłonić całkowicie nowych liderów, nie uwikłanych dotychczas w rządzenie, które pozwola ich przedstawić jako nowe twarze.

Z drugiej strony trzeba skończyć z pouczaniem przez polityków czy to europejskich, czy poszczególnych krajów, rządów w innych państwach. Najwyższy czas uzmysłowic sobie, że przynosi to wręcz odwrotny skutek, co pokazało głoswanie ws. Brexitu.

Obecnie zaś, zamiast zajmować się rzekomymi zagorżeniami demokracji w Polsce czy na Węgrzech, niech przywódcy UE i jej państw członkowskich lepiej wsłuchają się w głosy swoich obywateli, oraz zrozumieją przesłanie wyborów w USA, a wcześniej w Polsce i na Węgrzech. Jezeli tego nie zrobią, to ich historia obciąży odpowiedzialnością za katastrofę geopolityczną jaką będzie rozpad Unii Europejskiej.

Piotr Wawrzyk


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

Prof. Piotr Wawrzyk: Bunt obywateli

Wyborcy w USA a wcześniej w Polsce i na Węgrzech pokazali, ze mają dość dotychczasowych elit
 Prof. Piotr Wawrzyk: Bunt obywateli
/ screen YouTube

Wygrana Trumpa, to kolejny dowód na to, że obywatele mają dość dotychczasowych elit politycznych, które uważają, że zawsze będą rządzić, muszą wygrywać wybory, a zmieniać się mogą tylko wskazane przez nie osoby, nawet uwikłane w różne skandale finansowe. To zjawisko zaczęło się na Węgrzech, rok temu miało miejsce w Polsce, a obecnie w USA. Jeżeli dotychczasowe elity, nadal będą uważały, że do wygrania wyborów wystarczy dobry PR i wsparcie celebrytów, to sytuacja będzie się powtarzała w kolejnych krajach (Austria, Francja, Holandia a nawet Niemcy). Jeżeli nawet w USA może wygrać kandydat nie wspierany przez elity polityczne i celebrytów, to oznacza, że jesteśmy świadkami wymian elit politycznych. Tych dotychczasowych, określanych, jako tzw. „tłuste misie” obywatele mają serdecznie dość. Kto zajmie ich miejsce? W Polsce i na Węgrzech są to ugrupowania konserwatywne, w USA wygląda na to, że również.

I tu pojawia się kolejny element. Czy się to komu podoba czy nie. Obywatele zaczynają odrzucać politykę wyjałowioną z jakichkolwiek wartości, opartą na zasadzie każdy robi co chce. W kolejnych krajach, obywatele domagają się polityk,i która opiera się na określonych zasadach, propaństwowej a nie procośtam. Pytanie tylko czy to przesłanie zrozumieją politycy i elity w innych krajach, przede wszystkim europejskich. Jeżeli ni, to stopniowa będą odsuwani od władzy w kolejnych wyborach. Rzecz w tym jak to bedzie w kolejnych krajach.

Wynik amerykańskich wyborów w zasadzie przesądza, iż w Austrii wygra kandydat Partii Wolności. I to jeszcze nie jest problem. Nie mówi się tam (na razie) o wyjściu z Unii Europejskiej. Pronlem pojawi, sie gdy elity przede wszystkim fancuskie nie wyciągną wniosków i w efekcie wybory prezydenckie w tym kraju wygra przedstawicielka Frontu Narowego, która wprost zapowiada Frexit. Bez Francji UE nie ma sensu.

Jest to zatem ostatnia chwila, aby dokonać radykalnej wymiany elit politycznych. Dotychczasowe partie muszą wyłonić całkowicie nowych liderów, nie uwikłanych dotychczas w rządzenie, które pozwola ich przedstawić jako nowe twarze.

Z drugiej strony trzeba skończyć z pouczaniem przez polityków czy to europejskich, czy poszczególnych krajów, rządów w innych państwach. Najwyższy czas uzmysłowic sobie, że przynosi to wręcz odwrotny skutek, co pokazało głoswanie ws. Brexitu.

Obecnie zaś, zamiast zajmować się rzekomymi zagorżeniami demokracji w Polsce czy na Węgrzech, niech przywódcy UE i jej państw członkowskich lepiej wsłuchają się w głosy swoich obywateli, oraz zrozumieją przesłanie wyborów w USA, a wcześniej w Polsce i na Węgrzech. Jezeli tego nie zrobią, to ich historia obciąży odpowiedzialnością za katastrofę geopolityczną jaką będzie rozpad Unii Europejskiej.

Piotr Wawrzyk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe