Mec. Jerzy Kwaśniewski [Ordo Iuris]: Plemienne podziały w adwokaturze

Na zaproszenie Sekcji Prawa Ukraińskiego Izby Adwokackiej w Warszawie miałem wygłosić wykład pod tytułem „Ukraina pod międzynarodowym pręgierzem: ratyfikacja konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej”. Ku mojemu zdziwieniu sam już temat wykładu wzbudził w adwokaturze warszawskiej niezwykle silne emocje, w których podsycanie włączył się Dziekan Mikołaj Pietrzak oraz Prezydium Okręgowej Rady Adwokackiej.
 Mec. Jerzy Kwaśniewski [Ordo Iuris]: Plemienne podziały w adwokaturze
/ zbiory własne
Temat wykładu wydawał się być intrygującym przyczynkiem do analizy delikatnej międzynarodowej pozycji Ukrainy, skłaniającej organizacje międzynarodowe i niektóre rządy europejskie częstokroć do przedmiotowego traktowania naszego sąsiada. Wystarczy wskazać, że na ratyfikację Konwencji Stambulskiej przez Ukrainę nalegali na przestrzeni jednego tylko roku: Wysoki Komisarz ds. Praw Człowieka ONZ (dwukrotnie), dyrektor wykonawcza UN Women, rząd belgijski, norweski, hiszpański, turecki, Grupa Robocza procedury Powszechnego Przeglądu Okresowego, lewicowi członkowie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy podczas dyskusji zorganizowanej przez Radę Europy w Kijowie, uczestnicy seminarium zorganizowanego przez Radę Europy w celu „wsparcia procesu ratyfikacji”, sygnatariusze listu otwartego ambasadorów i funkcjonariuszy Rady Europy, biuro NATO na Ukrainie, przedstawiciele agend ONZ odpowiadających za wsparcie humanitarne. W obecnej sytuacji Ukrainy, każdy nacisk międzynarodowy ze strony wspólnoty państw europejskich urasta do rangi szantażu, szczególnie gdy uczestniczą w nim organizacje zapewniające wsparcie humanitarne i militarne w trwającym wysiłku obronnym. Nacisk ten wydaje się o tyle niezasadny, że krytyczne głosy wobec Konwencji Stambulskiej powstrzymały jej ratyfikację w czternastu krajach Rady Europy, w tym w Czechach, Bułgarii, Litwie, Łotwie, Liechtensteinie, Wielkiej Brytanii, Irlandii, na Węgrzech i Ukrainie. Niemcy, po burzliwej dyskusji ratyfikowały Konwencję dopiero w 2017 roku, podobnie jak Norwegia. Socjaldemokratyczny rząd Słowacji ogłosił w 2018 roku, że nie ratyfikuje konwencji, która „niepotrzebnie kwestionuje naturalne różnice pomiędzy mężczyznami a kobietami, nazywając je stereotypami”. Bułgarski Trybunał Konstytucyjny orzekł zaś kilka miesięcy temu o sprzeczności Konwencji Stambulskiej z ustawą zasadniczą. Rozbieżność zdań na temat Konwencji Stambulskiej dzieli zatem państwa członkowskie Unii Europejskiej, która sama również nie dokonała ratyfikacji dokumentu podpisanego w czerwcu 2017 roku. Konwencja spotkała się także z jednolitym sprzeciwem Kościoła Katolickiego, któremu sekundowały liczne wspólnoty prawosławne i protestanckie.

Wbrew obiegowym opiniom, najpoważniejsze kontrowersje odnośnie Konwencji dotyczą nieskuteczności proponowanych środków przeciwdziałania przemocy, opartych na idei tzw. gender-based-violence. Agencja Praw Podstawowych UE (APP) opublikowała wyniki badań nad przemocą wobec kobiet we wszystkich krajach UE, w ramach których przebadano w starannie wypracowanej metodologii 42 tys. respondentów. Na tej podstawie ustalono, że Polska jest krajem o najniższym w Europie odsetku kobiet, które doświadczyły przemocy (19%), przy średniej unijnej na poziomie 33%. W krajach, które od lat wdrażają perspektywę gender-based-violence i szukają źródeł przemocy w zróżnicowaniu tradycyjnych ról płciowych, odsetek kobiet doświadczających przemocy jest dwuipółkrotnie wyższy (Dania 52%, Finlandia 47%, Szwecja 46%, Holandia 45%). Podobne wyniki dało badanie przeprowadzone przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, które potwierdziło, że w Polsce przemoc wobec kobiet jest zjawiskiem mniej powszechnym niż w krajach od dawna realizujących założenia wyrażone kilka lat temu w konwencji stambulskiej. Także to badanie wykazało, że skala zjawiska przemocy wobec kobiet w Polsce należy do z najniższych w Europie. Odsetek kobiet, które doświadczały przemocy w naszym kraju, to 13%, w Szwecji 28%, Finlandii 30% a w Wielkiej Brytanii 29%. Na marginesie warto wskazać, że wskaźnik zgłaszalności aktów przemocy wobec kobiet należy w Polsce do najwyższych w Europie.

Na kilka godzin przed wykładem, na profilu Facebook Okręgowej Rady Adwokackiej pojawił się szereg radykalnych wypowiedzi. Kilku adwokatów posunęło się do twierdzenia, że z prawami człowieka nie mam nic wspólnego, przypisywali mi członkostwo w sekcie religijnej, szerzenie fanatyzmu, lekceważenie „rudementów prawa”, wspieranie przemocy wobec kobiet. Ku mojemu zdziwieniu, do radykalnych głosów przyłączył się dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej mec. Mikołaj Pietrzak, podkreślając, że „niektórzy adwokaci w XXI wieku kwestionują elementarne standardy praw człowieka lub przedstawiają je w sposób wypaczony”. Stanowczo też odciął się w imieniu własnym i Prezydium ORA od wydarzenia z moim udziałem. Z samym wykładem nie mógł się jeszcze zapoznać, nie spróbował też (co wśród adwokatów powinno być standardem) zadzwonić do mnie i zapytać, czy obawy formułowane w radykalnych, internetowych wypowiedziach Kolegów są uzasadnione. Wpisowi Dziekana w serwisie Facebook towarzyszyło oświadczenie ORA opublikowane na internetowej stronie samorządowej oraz rozesłane do wszystkim adwokatów Izby.

Stanowisko ORA instrumentalne przywołało postulat „dwustronnej i rzeczywistej debaty”. Przyjętą formułą spotkań Sekcji prawa jest otwarta dyskusja następująca po wypowiedzi gościa, prezentującego swój pogląd na omawiany temat. Nic zatem nie stało na przeszkodzie podjęcia dyskusji z prezentowanymi przeze mnie faktami lub ocenami. Wspomniana przez ORA zasada nie jest zresztą dogmatem w działalności naszego samorządu. Na konferencjach promowanych przez ORA „dwustronna i rzeczywista debata” nie dotyczy kwestii związanych z ochroną praw człowieka i ich definiowaniem, które przecież zarówno w literaturze przedmiotu, jak i przed sądami i trybunałami międzynarodowymi są przedmiotem ciągłego rozwoju i dookreślania. Żywa w mojej pamięci jest także odmowa skierowania przez NRA do Sejmu RP opinii alternatywnej wobec niezwykle nieobiektywnej opinii NRA, prezentującej selektywnie argumenty z zakresu prawa krajowego oraz międzynarodowego dla wykazania tezy o niekonstytucyjności inicjatywy obywatelskiej „Zatrzymaj Aborcję”.

Szkoda, że plemienne podziały i podwójne standardy dotarły do Adwokatury. Chociaż wykład odwołałem z powodu choroby jeszcze przed wybuchem całego zamieszenia, mam nadzieję, że będzie mógł się odbyć w najbliższym czasie. Dyskusja o optymalnych środkach ochrony przed przemocą i o ochronie życia rodzinnego nie może być cenzurowana. Szczególnie wśród adwokatów.

W każdym razie, tak Koledze Mikołajowi Pietrzakowi, jak i wszystkim zainteresowanym polecam dla zgłębienia tematu raport Instytutu Ordo Iuris „Czy Polska powinna ratyfikować Konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej” (Warszawa, 2014), czy niedawny mój artykuł na łamach „Rzeczpospolitej” pt. „Rodzinie w sukurs” na temat alternatywnego wobec Konwencji Stambulskiej instrumentu przeciwdziałania przemocy - projektu Konwencji Praw Rodziny.


Jerzy Kwaśniewski, adwokat, wspólnik kancelarii Parchimowicz & Kwaśniewski, współtwórca i prezes zarządu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, sekretarz Zespołu Monitorującego do spraw Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie III kadencji, członek Zespołu do spraw Ochrony Autonomii Rodziny i Życia Rodzinnego przy Ministrze Sprawiedliwości. Współpracuje z krajowymi i międzynarodowymi organizacjami trzeciego sektora (NGO) jako ekspert w zakresie systemu praw człowieka, ochrony wolności i praw obywatelskich oraz doradca w zakresie uczestnictwa organizacji pozarządowych w procesie legislacyjnym.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niemcy będą majsterkować przy swoim Trybunale Konstytucyjnym z ostatniej chwili
"Niemcy będą majsterkować przy swoim Trybunale Konstytucyjnym"

Niemieckie władze mają chcieć powtórzyć znany z Polski scenariusz w którym takie pojęcia jak "praworządność" i "obrona konstytucji" mają być zarezerwowane dla jednej grupy politycznej. Zdaniem Aleksandry Fedorskiej już wkrótce pojawi się nowa ustawa, która ma "bronić" Trybunał Konstytucyjny przed "ekstremalnymi partiami"

Gerard Depardieu aresztowany z ostatniej chwili
Gerard Depardieu aresztowany

Jak podają francuskie media, słynny aktor Gerard Depardieu został zatrzymany przez policję w poniedziałek 29 kwietnia pod zarzutem napaści na tle seksualnym. 

Oskarżony o szpiegostwo niemiecki europoseł miał dostęp do wrażliwych dokumentów Komisji Europejskiej z ostatniej chwili
Oskarżony o szpiegostwo niemiecki europoseł miał dostęp do wrażliwych dokumentów Komisji Europejskiej

Pzewodniczący komisji ds. handlu Parlamentu Europejskiego Bernd Lange ujawnił, że europoseł Maximiian Krah, który usłyszał zarzuty dotyczące szpiegostwa i korupcji, miał dostęp do wrażliwych dokumentów tej komisji.

Dlaczego Niemcy są bogate, a Niemcy stosunkowo „biedni”? z ostatniej chwili
Dlaczego Niemcy są bogate, a Niemcy stosunkowo „biedni”?

Choć Niemcy są czwartą [wg innych źródeł nawet trzecią – red.] największą gospodarką świata i jednym z najbardziej bogatych krajów na świecie, obywatele tego kraju nie są zbyt zamożni. Dlaczego tak jest? 

LNG z Rosji zostanie objęte sankcjami? z ostatniej chwili
LNG z Rosji zostanie objęte sankcjami?

Komisja Europejska przedstawi w środę propozycje dotyczące 14. pakietu sankcji wobec Rosji, wśród których prawdopodobnie znajdą się obostrzenia obejmujące handel rosyjskim gazem skroplonym (LNG) – podał w poniedziałek portal Politico.

Rośnie liczba ofiar izraelskiego ataku na miasto Rafah z ostatniej chwili
Rośnie liczba ofiar izraelskiego ataku na miasto Rafah

Co najmniej 22 osoby, w tym pięcioro dzieci, zginęły w niedzielę w wyniku ataku powietrznego izraelskiej armii na miasto Rafah na południu Strefy Gazy – poinformował w poniedziałek prowadzony przez Hamas resort zdrowia tego terytorium.

Zbigniew Kuźmiuk: Rządzący skonsternowani słowami Hołowni z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Rządzący skonsternowani słowami Hołowni

Sejm przyjął jednogłośnie uchwałę przygotowaną przez prezydium Sejmu na 100-lecie wprowadzenia w Polsce złotego, będącą najważniejszą częścią reformy ówczesnego premiera Grabskiego.

Były wiceprezydent Gdańska oskarżony o wykorzystanie małoletniego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Były wiceprezydent Gdańska oskarżony o wykorzystanie małoletniego. Sąd wydał wyrok

Były wiceprezydent Gdańska ds. edukacji i usług społecznych Piotr K. został w poniedziałek skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za seksualne wykorzystanie małoletniego. Wyrok jest nieprawomocny.

Nuclear Sharing. Państwo NATO popiera umieszczenie broni nuklearnej w Polsce z ostatniej chwili
Nuclear Sharing. Państwo NATO popiera umieszczenie broni nuklearnej w Polsce

– Ten pomysł rzeczywiście jest istotny, odstrasza i w naturalny sposób budzi niepokój kremlowskich polityków – mówił w rozmowie z dziennikarzami Gitanas Nauseda. Prezydent Litwy pozytywnie ocenia pomysł umieszczenia w Polsce broni nuklearnej sił NATO.

Lasek: „Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS” z ostatniej chwili
Lasek: „Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS”

– Nasi poprzednicy próbowali zrobić wszystko, by nie można się było z projektu CPK wycofać. Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS – mówi w „Rz"” Maciej Lasek. Wg pełnomocnika rządu ds. CPK „jeśli zostanie wybudowane lotnisko w Baranowie, dalsza eksploatacja Lotniska Chopina nie ma sensu”.

REKLAMA

Mec. Jerzy Kwaśniewski [Ordo Iuris]: Plemienne podziały w adwokaturze

Na zaproszenie Sekcji Prawa Ukraińskiego Izby Adwokackiej w Warszawie miałem wygłosić wykład pod tytułem „Ukraina pod międzynarodowym pręgierzem: ratyfikacja konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej”. Ku mojemu zdziwieniu sam już temat wykładu wzbudził w adwokaturze warszawskiej niezwykle silne emocje, w których podsycanie włączył się Dziekan Mikołaj Pietrzak oraz Prezydium Okręgowej Rady Adwokackiej.
 Mec. Jerzy Kwaśniewski [Ordo Iuris]: Plemienne podziały w adwokaturze
/ zbiory własne
Temat wykładu wydawał się być intrygującym przyczynkiem do analizy delikatnej międzynarodowej pozycji Ukrainy, skłaniającej organizacje międzynarodowe i niektóre rządy europejskie częstokroć do przedmiotowego traktowania naszego sąsiada. Wystarczy wskazać, że na ratyfikację Konwencji Stambulskiej przez Ukrainę nalegali na przestrzeni jednego tylko roku: Wysoki Komisarz ds. Praw Człowieka ONZ (dwukrotnie), dyrektor wykonawcza UN Women, rząd belgijski, norweski, hiszpański, turecki, Grupa Robocza procedury Powszechnego Przeglądu Okresowego, lewicowi członkowie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy podczas dyskusji zorganizowanej przez Radę Europy w Kijowie, uczestnicy seminarium zorganizowanego przez Radę Europy w celu „wsparcia procesu ratyfikacji”, sygnatariusze listu otwartego ambasadorów i funkcjonariuszy Rady Europy, biuro NATO na Ukrainie, przedstawiciele agend ONZ odpowiadających za wsparcie humanitarne. W obecnej sytuacji Ukrainy, każdy nacisk międzynarodowy ze strony wspólnoty państw europejskich urasta do rangi szantażu, szczególnie gdy uczestniczą w nim organizacje zapewniające wsparcie humanitarne i militarne w trwającym wysiłku obronnym. Nacisk ten wydaje się o tyle niezasadny, że krytyczne głosy wobec Konwencji Stambulskiej powstrzymały jej ratyfikację w czternastu krajach Rady Europy, w tym w Czechach, Bułgarii, Litwie, Łotwie, Liechtensteinie, Wielkiej Brytanii, Irlandii, na Węgrzech i Ukrainie. Niemcy, po burzliwej dyskusji ratyfikowały Konwencję dopiero w 2017 roku, podobnie jak Norwegia. Socjaldemokratyczny rząd Słowacji ogłosił w 2018 roku, że nie ratyfikuje konwencji, która „niepotrzebnie kwestionuje naturalne różnice pomiędzy mężczyznami a kobietami, nazywając je stereotypami”. Bułgarski Trybunał Konstytucyjny orzekł zaś kilka miesięcy temu o sprzeczności Konwencji Stambulskiej z ustawą zasadniczą. Rozbieżność zdań na temat Konwencji Stambulskiej dzieli zatem państwa członkowskie Unii Europejskiej, która sama również nie dokonała ratyfikacji dokumentu podpisanego w czerwcu 2017 roku. Konwencja spotkała się także z jednolitym sprzeciwem Kościoła Katolickiego, któremu sekundowały liczne wspólnoty prawosławne i protestanckie.

Wbrew obiegowym opiniom, najpoważniejsze kontrowersje odnośnie Konwencji dotyczą nieskuteczności proponowanych środków przeciwdziałania przemocy, opartych na idei tzw. gender-based-violence. Agencja Praw Podstawowych UE (APP) opublikowała wyniki badań nad przemocą wobec kobiet we wszystkich krajach UE, w ramach których przebadano w starannie wypracowanej metodologii 42 tys. respondentów. Na tej podstawie ustalono, że Polska jest krajem o najniższym w Europie odsetku kobiet, które doświadczyły przemocy (19%), przy średniej unijnej na poziomie 33%. W krajach, które od lat wdrażają perspektywę gender-based-violence i szukają źródeł przemocy w zróżnicowaniu tradycyjnych ról płciowych, odsetek kobiet doświadczających przemocy jest dwuipółkrotnie wyższy (Dania 52%, Finlandia 47%, Szwecja 46%, Holandia 45%). Podobne wyniki dało badanie przeprowadzone przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, które potwierdziło, że w Polsce przemoc wobec kobiet jest zjawiskiem mniej powszechnym niż w krajach od dawna realizujących założenia wyrażone kilka lat temu w konwencji stambulskiej. Także to badanie wykazało, że skala zjawiska przemocy wobec kobiet w Polsce należy do z najniższych w Europie. Odsetek kobiet, które doświadczały przemocy w naszym kraju, to 13%, w Szwecji 28%, Finlandii 30% a w Wielkiej Brytanii 29%. Na marginesie warto wskazać, że wskaźnik zgłaszalności aktów przemocy wobec kobiet należy w Polsce do najwyższych w Europie.

Na kilka godzin przed wykładem, na profilu Facebook Okręgowej Rady Adwokackiej pojawił się szereg radykalnych wypowiedzi. Kilku adwokatów posunęło się do twierdzenia, że z prawami człowieka nie mam nic wspólnego, przypisywali mi członkostwo w sekcie religijnej, szerzenie fanatyzmu, lekceważenie „rudementów prawa”, wspieranie przemocy wobec kobiet. Ku mojemu zdziwieniu, do radykalnych głosów przyłączył się dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej mec. Mikołaj Pietrzak, podkreślając, że „niektórzy adwokaci w XXI wieku kwestionują elementarne standardy praw człowieka lub przedstawiają je w sposób wypaczony”. Stanowczo też odciął się w imieniu własnym i Prezydium ORA od wydarzenia z moim udziałem. Z samym wykładem nie mógł się jeszcze zapoznać, nie spróbował też (co wśród adwokatów powinno być standardem) zadzwonić do mnie i zapytać, czy obawy formułowane w radykalnych, internetowych wypowiedziach Kolegów są uzasadnione. Wpisowi Dziekana w serwisie Facebook towarzyszyło oświadczenie ORA opublikowane na internetowej stronie samorządowej oraz rozesłane do wszystkim adwokatów Izby.

Stanowisko ORA instrumentalne przywołało postulat „dwustronnej i rzeczywistej debaty”. Przyjętą formułą spotkań Sekcji prawa jest otwarta dyskusja następująca po wypowiedzi gościa, prezentującego swój pogląd na omawiany temat. Nic zatem nie stało na przeszkodzie podjęcia dyskusji z prezentowanymi przeze mnie faktami lub ocenami. Wspomniana przez ORA zasada nie jest zresztą dogmatem w działalności naszego samorządu. Na konferencjach promowanych przez ORA „dwustronna i rzeczywista debata” nie dotyczy kwestii związanych z ochroną praw człowieka i ich definiowaniem, które przecież zarówno w literaturze przedmiotu, jak i przed sądami i trybunałami międzynarodowymi są przedmiotem ciągłego rozwoju i dookreślania. Żywa w mojej pamięci jest także odmowa skierowania przez NRA do Sejmu RP opinii alternatywnej wobec niezwykle nieobiektywnej opinii NRA, prezentującej selektywnie argumenty z zakresu prawa krajowego oraz międzynarodowego dla wykazania tezy o niekonstytucyjności inicjatywy obywatelskiej „Zatrzymaj Aborcję”.

Szkoda, że plemienne podziały i podwójne standardy dotarły do Adwokatury. Chociaż wykład odwołałem z powodu choroby jeszcze przed wybuchem całego zamieszenia, mam nadzieję, że będzie mógł się odbyć w najbliższym czasie. Dyskusja o optymalnych środkach ochrony przed przemocą i o ochronie życia rodzinnego nie może być cenzurowana. Szczególnie wśród adwokatów.

W każdym razie, tak Koledze Mikołajowi Pietrzakowi, jak i wszystkim zainteresowanym polecam dla zgłębienia tematu raport Instytutu Ordo Iuris „Czy Polska powinna ratyfikować Konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej” (Warszawa, 2014), czy niedawny mój artykuł na łamach „Rzeczpospolitej” pt. „Rodzinie w sukurs” na temat alternatywnego wobec Konwencji Stambulskiej instrumentu przeciwdziałania przemocy - projektu Konwencji Praw Rodziny.


Jerzy Kwaśniewski, adwokat, wspólnik kancelarii Parchimowicz & Kwaśniewski, współtwórca i prezes zarządu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, sekretarz Zespołu Monitorującego do spraw Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie III kadencji, członek Zespołu do spraw Ochrony Autonomii Rodziny i Życia Rodzinnego przy Ministrze Sprawiedliwości. Współpracuje z krajowymi i międzynarodowymi organizacjami trzeciego sektora (NGO) jako ekspert w zakresie systemu praw człowieka, ochrony wolności i praw obywatelskich oraz doradca w zakresie uczestnictwa organizacji pozarządowych w procesie legislacyjnym.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe