["Felieton TS"] Karol Gac: Bijąc się w cudzą pierś

Długo walczyłem z myślami, czy w ogóle podjąć temat tragedii w Gdańsku. Temat niezwykle trudny, bolesny, a przy tym delikatny. Zawsze można napisać o zdanie za dużo. Dlatego na boku pozostawię dywagacje, dlaczego doszło do zabójstwa Pawła Adamowicza. Nie mnie to oceniać. Zwłaszcza, że szum medialny wyłącznie piętrzy problemy. Pozwolą jednak Państwo, że mimo wszystko podzielę się pewną refleksją.
 ["Felieton TS"] Karol Gac: Bijąc się w cudzą pierś
/ morguefile.com
Niemal od razu po zabójstwie pojawiły się apele o złagodzenie języka debaty publicznej, o lepszy dobór słów, o chwilę refleksji, o zrobienie kroku w tył. Zaczęto wskazywać – słusznie zresztą – że można się spierać, ale powinno się to robić w określonych ramach. Tak, aby nie dehumanizować adwersarza i nie upokarzać go. Nagle uświadomiono sobie, że polityk X, czy Y, to również mąż/żona/ojciec/matka. Z pewnym – być może pozornym – zaskoczeniem zwrócono również uwagę, że słowa mogą ranić bardziej niż czyny.

“Przez wielu to, co się wydarzyło, zostało odebrane jako potężny, gwałtowny, niemilknący dzwon na trwogę, wezwanie do rachunku sumienia” – mówił podczas pogrzebu metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. “Trzeba skończyć z nienawistnym językiem, trzeba skończyć z pogardą, trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych” – apelował dominikanin o. Ludwik Wiśniewski. 

To wezwania mądre, ale zarazem trudne. Wszyscy doskonale wiemy, że człowiek ma skłonność do usprawiedliwiania się i szukania źdźbła w oku bliźniego. Problem w tym, że politycy (ale również dziennikarze) mają tę skłonność opanowaną do perfekcji.

Jeszcze debata publiczna nie ostygła wystarczająco, a już zaczęto rozkręcać walkę z tzw. mową nienawiści. Na froncie pierwsi zameldowali się – a jakże! – ci, którzy do tej pory najczęściej z niej korzystali. Nagle arbitrami elegancji stali się najbardziej twardogłowi pałkarze. I nagle to oni zaczęli oceniać, co wolno, a czego nie. Byliśmy zatem świadkami niebywałego festiwalu hipokryzji. Przyznam, że mnie w pewnym momencie zemdliło.

Także władza przypomniała sobie, że za wulgarne komentarze zamieszczane w sieci można wyciągnąć konsekwencje. Policja wzięła się zatem do pracy. I to od razu na pełnych obrotach. Nie minęło kilka dni, a już zatrzymano kilkadziesiąt osób. Jak to więc u nas bywa: od skrajności w skrajność. Nie mam jednak złudzeń, czym to się wszystko ostatecznie skończy. Tak, zgadliście Państwo. Tym, czym zawsze.
Przy tej okazji warto przypomnieć (a niektórym uświadomić), że rachunek sumienia dotyczy nas samych. I owszem, warto się uderzyć w pierś, ale we własną, a nie w cudzą. Bo w tym drugim jesteśmy już mistrzami. Jeśli faktycznie chcemy być lepsi, to jest tylko jedna droga. “Trzeba nam na nowo nauczyć się trzech prostych słów: dziękuję, proszę, przepraszam” – mówił abp Głódź. I od tego zacznijmy. Wszyscy.

Karol Gac
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump z ostatniej chwili
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump

Prezydent Joe Biden powiedział w piątek w wywiadzie z kontrowersyjnym prezenterem radiowym Howarderm Sternem, że jest gotowy do debaty z Donaldem Trumpem. Trump zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi nie wczasowiczom z ostatniej chwili
To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi "nie" wczasowiczom

Co roku na hiszpańską Teneryfę przybywają tłumy turystów, często korzystając z hoteli z opcją All Inclusive. Dużą grupę wśród nich stanowią podróżujący z Wielkiej Brytanii i to właśnie do nich zwrócił się ostatnio zastępca burmistrza stolicyTeneryfy, który wezwał ich do przemyślenia swoich wakacyjnych planów, ale ostrzeżenie w istocie dotyczy wszystkich turystów. 

Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy z ostatniej chwili
Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy

Szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w piątek, że Stany Zjednoczone zakupią dla Ukrainy rakiety Patriot oraz inne rodzaje broni i sprzętu wojskowego o wartości 6 mld dolarów. Jest to największy jak dotąd pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa.

Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną z ostatniej chwili
Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną

Portal Autoblog.com przygotował listę pojazdów co do których posiada on potwierdzienie lub raporty świadczące o tym, że zostaną one wycofane w 2024 roku. Zwraca on uwagę, że lista ta jest naprawdę pokaźna i zawiera wiele znanych i uznanych serii. 

Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć tylko u nas
Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć

Niesłabnącą popularnością wśród Polaków wciąż cieszą się wakacje w Grecji. Co roku tłumy naszych rodaków udają się do tego kraju zarówno w wyjazdach zorganizowanych, często w formule all inclusive, czy też na własną rękę.

PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu? z ostatniej chwili
PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu?

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że na listach Trzeciej Drogi z ramienia jego formacji znajdą się wiceministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy. "Staramy się wystawić najmocniejsze nazwiska, żeby zmobilizować wyborców do pójścia na te wybory" - mówił.

Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu z ostatniej chwili
Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu

– Sąd Okręgowy w Elblągu umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk, który był oskarżony o jazdę po pijanemu. Sąd ustalił, że w sprawie nie było wymaganego zezwolenia na ściganie. Wyrok jest prawomocny – podał PAP w piątek rzecznik elbląskiego sądu.

Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje z ostatniej chwili
Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego - gen. Januszowi Noskowi, gen. Piotrowi Pytlowi oraz pułkownikowi Krzysztofowi Duszy.

Ostatnie Pokolenie zapowiada: Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo z ostatniej chwili
Ostatnie Pokolenie zapowiada: "Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo"

– Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (...). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany – zapowiada Łukasz Stanek, ekoaktywista z Ostatniego Pokolenia.

Mówił o religii i męskim organie, teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO] z ostatniej chwili
Mówił o religii i "męskim organie", teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO]

– Religia jest jak pewien męski organ (...) Jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nami nosem, to już mamy pewien problem – mówił poseł KO Marcin Józefaciuk

REKLAMA

["Felieton TS"] Karol Gac: Bijąc się w cudzą pierś

Długo walczyłem z myślami, czy w ogóle podjąć temat tragedii w Gdańsku. Temat niezwykle trudny, bolesny, a przy tym delikatny. Zawsze można napisać o zdanie za dużo. Dlatego na boku pozostawię dywagacje, dlaczego doszło do zabójstwa Pawła Adamowicza. Nie mnie to oceniać. Zwłaszcza, że szum medialny wyłącznie piętrzy problemy. Pozwolą jednak Państwo, że mimo wszystko podzielę się pewną refleksją.
 ["Felieton TS"] Karol Gac: Bijąc się w cudzą pierś
/ morguefile.com
Niemal od razu po zabójstwie pojawiły się apele o złagodzenie języka debaty publicznej, o lepszy dobór słów, o chwilę refleksji, o zrobienie kroku w tył. Zaczęto wskazywać – słusznie zresztą – że można się spierać, ale powinno się to robić w określonych ramach. Tak, aby nie dehumanizować adwersarza i nie upokarzać go. Nagle uświadomiono sobie, że polityk X, czy Y, to również mąż/żona/ojciec/matka. Z pewnym – być może pozornym – zaskoczeniem zwrócono również uwagę, że słowa mogą ranić bardziej niż czyny.

“Przez wielu to, co się wydarzyło, zostało odebrane jako potężny, gwałtowny, niemilknący dzwon na trwogę, wezwanie do rachunku sumienia” – mówił podczas pogrzebu metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. “Trzeba skończyć z nienawistnym językiem, trzeba skończyć z pogardą, trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych” – apelował dominikanin o. Ludwik Wiśniewski. 

To wezwania mądre, ale zarazem trudne. Wszyscy doskonale wiemy, że człowiek ma skłonność do usprawiedliwiania się i szukania źdźbła w oku bliźniego. Problem w tym, że politycy (ale również dziennikarze) mają tę skłonność opanowaną do perfekcji.

Jeszcze debata publiczna nie ostygła wystarczająco, a już zaczęto rozkręcać walkę z tzw. mową nienawiści. Na froncie pierwsi zameldowali się – a jakże! – ci, którzy do tej pory najczęściej z niej korzystali. Nagle arbitrami elegancji stali się najbardziej twardogłowi pałkarze. I nagle to oni zaczęli oceniać, co wolno, a czego nie. Byliśmy zatem świadkami niebywałego festiwalu hipokryzji. Przyznam, że mnie w pewnym momencie zemdliło.

Także władza przypomniała sobie, że za wulgarne komentarze zamieszczane w sieci można wyciągnąć konsekwencje. Policja wzięła się zatem do pracy. I to od razu na pełnych obrotach. Nie minęło kilka dni, a już zatrzymano kilkadziesiąt osób. Jak to więc u nas bywa: od skrajności w skrajność. Nie mam jednak złudzeń, czym to się wszystko ostatecznie skończy. Tak, zgadliście Państwo. Tym, czym zawsze.
Przy tej okazji warto przypomnieć (a niektórym uświadomić), że rachunek sumienia dotyczy nas samych. I owszem, warto się uderzyć w pierś, ale we własną, a nie w cudzą. Bo w tym drugim jesteśmy już mistrzami. Jeśli faktycznie chcemy być lepsi, to jest tylko jedna droga. “Trzeba nam na nowo nauczyć się trzech prostych słów: dziękuję, proszę, przepraszam” – mówił abp Głódź. I od tego zacznijmy. Wszyscy.

Karol Gac
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe