"Nie wyłączamy nikogo z naszej oferty" - nasz wywiad z wiceprezesem ARP Pawłem Kolczyńskim

ARP uruchamia Centra Obsługi Przedsiębiorców dla Małych i Średnich Przedsiębiorstw. O warunkach uzyskania i zabezpieczenia kredytu, leasingu sprzętu specjalistycznego i usłudze international desk pozwalającej wejść na rynki zewnętrzne – z wiceprezesem ARP Pawłem Kolczyńskim rozmawia Jakub Pacan.
 "Nie wyłączamy nikogo z naszej oferty" - nasz wywiad z wiceprezesem ARP Pawłem Kolczyńskim
/ fot. Marcin Żegliński
Centrum Obsługi Przedsiębiorców (COP) to chyba novum w segmencie pomocy dla małych i średnich przedsiębiorstw (MSP) na polskim rynku. Pierwszy raz agencja rządowa wychodzi bezpośrednio do MSP z takim wsparciem?
 
Paweł Kolczyński: – ARP do tej pory kojarzona była z aktywnością dotyczącą dużych przedsiębiorstw i restrukturyzacją problematycznych branż, na których, często przedwcześnie, stawiano krzyżyk. W pewnym momencie doszliśmy do wniosku, że doświadczenia zdobyte w restrukturyzowaniu, finansowaniu, stawianiu na nogi dużych spółek możemy wykorzystać w segmencie MSP. W COP przedsiębiorca może w oparciu o analizę dobrać najbardziej optymalne rozwiązania pożyczkowe dla swojej firmy, jak również skorzystać z takich instrumentów, jak usługi leasingu przemysłowego oraz pomoc proeksportowa, zwana international desk.
 
 
 Czym się różni oferta leasingu COP od innych ofert proponowanych przez banki komercyjne?
Nasze pożyczki i leasing uzupełniają działalność prowadzoną przez banki. W obszarze leasingu często trudno to dofinansowanie uzyskać. Z czego to wynika? Instytucjom finansowym nie jest tak łatwo wycenić specjalistyczne maszyny czy urządzenia. Bardzo często, jeśli nie same banki, to firmy leasingowe, które są własnością banków, mają problemy w finansowaniu skomplikowanych urządzeń, pojazdów czy maszyn. W wielu przypadkach takie maszyny są trudno zbywalne i instytucje finansowe nie chcą brać na siebie tego ryzyka. Pojawia się zatem pewna luka, którą chcemy wykorzystać, tym bardziej że mamy wieloletnie doświadczenie wspierania rozwoju przemysłu. Nie chcemy przy tym konkurować z bankami na leasing flotowy. U nas nie ma ukrytych opłat, opłat od aneksowania etc. Jest prowizja od udzielonej pożyczki. Wreszcie my, nie podlegając rygorowi KNF, możemy być w pewnych obszarach bardziej elastyczni. Okres karencji, jaki możemy zaproponować, może być kilkunastomiesięczny i trwać nawet 18 miesięcy. To okres, w którym przedsiębiorca może sfinansować inwestycję pożyczką z innego banku, np. w halę czy linię produkcyjną, zacząć uzyskiwać przychody z tego tytułu i tym samym pozyskać środki na spłatę kredytu bankowego.
 
 
Czyli ratujecie przedsiębiorstwa w momencie, gdy zagrażają im zatory płatnicze?
Tak, dajemy pożyczki obrotowe, pożyczki pod finansowanie kontraktów, inwestycyjne, innowacyjne. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom firm, które z różnych przyczyn nie mogą przejść bankowego „sita”, ponieważ na przykład istnieją na rynku zbyt krótko. Zdarza się także, że firma kilka lat funkcjonuje sprawnie, ale przychodzi załamanie na jej głównym rynku i z tego powodu  przestaje być „bankowalna”. To też potencjalnie nasz klient.
 

A czy MSP będą chciały otwierać się na eksport? Często są to firmy rodzinne, które nie mają rozeznania, jak „ugryźć” rynek zewnętrzny. Poza tym nie ma już pustych miejsc...
W tej chwili nie ma alternatywy wobec podejmowania wyzwań i wychodzenia na rynki zewnętrzne. Polskie przedsiębiorstwa, jeśli chcą się rozwijać, to ze względu na efekt skali nie mogą tego wzrostu osiągnąć, działając jedynie lokalnie. W obrębie instytucji Polskiego Funduszu Rozwoju istnieje wiele organizacji, które po pierwsze – ułatwiają wejście na rynki zewnętrzne, po drugie – obniżają poziom ryzyka, po trzecie – pomagają sfinansować to przedsięwzięcie.
 

Czy są preferowane kierunki eksportu?
W pionie pożyczkowym, za który odpowiadam,  powstał zespół do spraw współpracy z zagranicą i wyznaczyliśmy sobie trzy główne kierunki. Przede wszystkim kierunek zachodni i kraje NAFTA, potem wschód, czyli wykorzystanie tych doświadczeń, które Polska ma z krajami Europy Wschodniej. Trzeci obszar to kraje tureckojęzyczne, Azja Centralna, Turcja, Uzbekistan, Kazachstan. To kraje, w których ze względu na doświadczenia historyczne mamy jakieś więzi i tutaj jest dużo mniejsza konkurencja.
 
 
Czy jest pożądany profil MSP, którym chcecie pomagać?
Nie wyłączamy nikogo, kto mógłby z naszego finansowania skorzystać. Natomiast są pewne branże, które przez rynki finansowe identyfikowane są jako obarczone pewnym ryzykiem. Trudno mi sobie wyobrazić, byśmy wchodzili w tej chwili w ryzykowny biznes deweloperski, natomiast jesteśmy obecni w branży budownictwa przemysłowego. Ale jak powiedziałem, każdy przypadek będziemy rozpatrywali indywidualnie i będziemy ofertę dostosowywali do potrzeb przedsiębiorcy.
 
 
Czy pomoc oferowana przez ARP nie będzie taką biurokratyczną drogą przez mękę? Wiele MSP nie chce np. wchodzić w dotacje unijne w obawie przed administracyjną mordęgą.
Bardzo staramy się, żeby uprościć proces i ubiegania się o finansowanie. W Centrach Obsługi Przedsiębiorstw wprowadziliśmy dla ułatwienia aplikację  ułatwiającą „sprawdzenie” zdolności finansowej przedsiębiorcy. Umożliwia ona szybką i kompleksową analizę finansów firmy. Jeśli przedsiębiorca chce sam zapoznać się z naszą ofertą, ma dostęp do naszej strony internetowej, na której jest tzw. parametryzator. Wystarczy wpisać dwa elementy: okres, w którym funkcjonuje, i kwotę pożądanego przez siebie dofinansowania. Na tej podstawie przedsiębiorca uzyskuje informację, co do zabezpieczeń i wyjściowego oprocentowania. ARP podpisała też porozumienie z Krajową Grupą Poręczeniową umożliwiające uzyskanie darmowych poręczeń, które będą zabezpieczały pożyczkę.

Wywiad przeprowadził red. Jakub Pacan.

 

POLECANE
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc

Zakład Transportu Miejskiego w Kielcach poinformował, że w związku z pracami drogowymi na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej, Orkana i Jaworskiego wprowadzone zostaną czasowe zmiany w kursowaniu autobusów komunikacji miejskiej.

Szef Pentagonu grozi Kremlowi. Obciążymy Rosję kosztami jej agresji  z ostatniej chwili
Szef Pentagonu grozi Kremlowi. "Obciążymy Rosję kosztami jej agresji" 

Jeśli wojna w Ukrainie się nie zakończy, USA wraz z sojusznikami podejmą niezbędne kroki, by obciążyć Rosję kosztami — oświadczył w środę minister wojny USA Pete Hegseth.

Niemieckie myśliwce przy polskiej granicy z ostatniej chwili
Niemieckie myśliwce przy polskiej granicy

Podczas środowego spotkania w Brukseli Boris Pistorius ogłosił, że Bundeswehra rozmieści w Polsce kilka myśliwców w ramach wsparcia dla wschodniej flanki NATO. – Będziemy wspierać ochronę wschodniej flanki lotami patrolowymi – powiedział szef niemieckiego resortu obrony. 

Piotr Duda do ministra Balczuna: Szkoda, że nie chce Pan wyjść z kryjówki z ostatniej chwili
Piotr Duda do ministra Balczuna: Szkoda, że nie chce Pan wyjść z kryjówki

– Szkoda panie ministrze, że nie wyszedł pan z kryjówki – mówił podczas środowego posiedzenia RDS do ministra aktywów państwowych Wojciecha Balczuna przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda.

Straciliśmy kontrolę nad granicami. Szefowa MSW Wielkiej Brytanii bije na alarm z ostatniej chwili
"Straciliśmy kontrolę nad granicami". Szefowa MSW Wielkiej Brytanii bije na alarm

Brytyjska minister spraw wewnętrznych Shabana Mahmood przyznała, że kraj nie panuje nad swoimi granicami. W alarmującym wystąpieniu ostrzegła, że chaos migracyjny podważa zaufanie obywateli do państwa i jego instytucji.

Szef NATO nie zgadza się z Sikorskim. Chodzi o zastrzeliwanie rosyjskich myśliwców Wiadomości
Szef NATO nie zgadza się z Sikorskim. Chodzi o zastrzeliwanie rosyjskich myśliwców

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział w środę przed spotkaniem ministrów obrony państw Sojuszu w Brukseli, że nie zgadza się z opiniami, iż każdy rosyjski samolot, który wtargnie w przestrzeń powietrzną NATO — niezależnie od okoliczności — powinien być automatycznie zestrzelony. O zestrzeliwaniu rosyjskich pocisków i myśliwców mówił we wrześniu Radosław Sikorski na forum ONZ. 

Choruję na raka, śpię w kożuchu. Dramat mieszkańców Torunia pilne
"Choruję na raka, śpię w kożuchu". Dramat mieszkańców Torunia

W toruńskich budynkach przy ul. Sobieskiego, Chłopickiego, Lubickiej i Batorego zlikwidowano piece, ale do dziś nie podłączono mieszkań do miejskiej sieci ciepłowniczej. Mieszkańcy marzną, a PGE Toruń zapewnia, że sytuacja jest tymczasowa i wkrótce zostanie naprawiona.

Pilny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od piątku, 17 października, w Łodzi zacznie obowiązywać nocny zakaz sprzedaży alkoholu poza lokalami gastronomicznymi. Zakaz będzie trwał od godziny 22:00 do 6:00 rano i obejmie siedem osiedli w centrum miasta. Decyzję w tej sprawie podjęła Rada Miejska po przeprowadzeniu konsultacji społecznych, w których większość mieszkańców poparła wprowadzenie ograniczeń.

Ubóstwo wśród migrantów w Niemczech to tykająca bomba zegarowa tylko u nas
Ubóstwo wśród migrantów w Niemczech to tykająca bomba zegarowa

W Niemczech, najsilniejszym gospodarczo kraju Europy, problem ubóstwa dotyka zwłaszcza migrantów i uchodźców. Według najnowszego raportu DIW Berlin (Deutsches Institut für Wirtschaftsforschung) z października 2025 r., ryzyko ubóstwa wśród tych grup jest alarmująco wysokie.

Nieznane fakty, kulisy prezydentury. Wydanie specjalne autobiografii Andrzeja Dudy tylko w sklepie Solidarności tylko u nas
Nieznane fakty, kulisy prezydentury. Wydanie specjalne autobiografii Andrzeja Dudy tylko w sklepie Solidarności

Andrzej Duda ujawnia kulisy swojej prezydentury w autobiografii „To ja. Andrzej Duda”. Wydanie specjalne z dodatkowymi zdjęciami, dodatkowym rozdziałem i przedmową Piotra Dudy, dostępne jest wyłącznie w sklepie Solidarności.

REKLAMA

"Nie wyłączamy nikogo z naszej oferty" - nasz wywiad z wiceprezesem ARP Pawłem Kolczyńskim

ARP uruchamia Centra Obsługi Przedsiębiorców dla Małych i Średnich Przedsiębiorstw. O warunkach uzyskania i zabezpieczenia kredytu, leasingu sprzętu specjalistycznego i usłudze international desk pozwalającej wejść na rynki zewnętrzne – z wiceprezesem ARP Pawłem Kolczyńskim rozmawia Jakub Pacan.
 "Nie wyłączamy nikogo z naszej oferty" - nasz wywiad z wiceprezesem ARP Pawłem Kolczyńskim
/ fot. Marcin Żegliński
Centrum Obsługi Przedsiębiorców (COP) to chyba novum w segmencie pomocy dla małych i średnich przedsiębiorstw (MSP) na polskim rynku. Pierwszy raz agencja rządowa wychodzi bezpośrednio do MSP z takim wsparciem?
 
Paweł Kolczyński: – ARP do tej pory kojarzona była z aktywnością dotyczącą dużych przedsiębiorstw i restrukturyzacją problematycznych branż, na których, często przedwcześnie, stawiano krzyżyk. W pewnym momencie doszliśmy do wniosku, że doświadczenia zdobyte w restrukturyzowaniu, finansowaniu, stawianiu na nogi dużych spółek możemy wykorzystać w segmencie MSP. W COP przedsiębiorca może w oparciu o analizę dobrać najbardziej optymalne rozwiązania pożyczkowe dla swojej firmy, jak również skorzystać z takich instrumentów, jak usługi leasingu przemysłowego oraz pomoc proeksportowa, zwana international desk.
 
 
 Czym się różni oferta leasingu COP od innych ofert proponowanych przez banki komercyjne?
Nasze pożyczki i leasing uzupełniają działalność prowadzoną przez banki. W obszarze leasingu często trudno to dofinansowanie uzyskać. Z czego to wynika? Instytucjom finansowym nie jest tak łatwo wycenić specjalistyczne maszyny czy urządzenia. Bardzo często, jeśli nie same banki, to firmy leasingowe, które są własnością banków, mają problemy w finansowaniu skomplikowanych urządzeń, pojazdów czy maszyn. W wielu przypadkach takie maszyny są trudno zbywalne i instytucje finansowe nie chcą brać na siebie tego ryzyka. Pojawia się zatem pewna luka, którą chcemy wykorzystać, tym bardziej że mamy wieloletnie doświadczenie wspierania rozwoju przemysłu. Nie chcemy przy tym konkurować z bankami na leasing flotowy. U nas nie ma ukrytych opłat, opłat od aneksowania etc. Jest prowizja od udzielonej pożyczki. Wreszcie my, nie podlegając rygorowi KNF, możemy być w pewnych obszarach bardziej elastyczni. Okres karencji, jaki możemy zaproponować, może być kilkunastomiesięczny i trwać nawet 18 miesięcy. To okres, w którym przedsiębiorca może sfinansować inwestycję pożyczką z innego banku, np. w halę czy linię produkcyjną, zacząć uzyskiwać przychody z tego tytułu i tym samym pozyskać środki na spłatę kredytu bankowego.
 
 
Czyli ratujecie przedsiębiorstwa w momencie, gdy zagrażają im zatory płatnicze?
Tak, dajemy pożyczki obrotowe, pożyczki pod finansowanie kontraktów, inwestycyjne, innowacyjne. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom firm, które z różnych przyczyn nie mogą przejść bankowego „sita”, ponieważ na przykład istnieją na rynku zbyt krótko. Zdarza się także, że firma kilka lat funkcjonuje sprawnie, ale przychodzi załamanie na jej głównym rynku i z tego powodu  przestaje być „bankowalna”. To też potencjalnie nasz klient.
 

A czy MSP będą chciały otwierać się na eksport? Często są to firmy rodzinne, które nie mają rozeznania, jak „ugryźć” rynek zewnętrzny. Poza tym nie ma już pustych miejsc...
W tej chwili nie ma alternatywy wobec podejmowania wyzwań i wychodzenia na rynki zewnętrzne. Polskie przedsiębiorstwa, jeśli chcą się rozwijać, to ze względu na efekt skali nie mogą tego wzrostu osiągnąć, działając jedynie lokalnie. W obrębie instytucji Polskiego Funduszu Rozwoju istnieje wiele organizacji, które po pierwsze – ułatwiają wejście na rynki zewnętrzne, po drugie – obniżają poziom ryzyka, po trzecie – pomagają sfinansować to przedsięwzięcie.
 

Czy są preferowane kierunki eksportu?
W pionie pożyczkowym, za który odpowiadam,  powstał zespół do spraw współpracy z zagranicą i wyznaczyliśmy sobie trzy główne kierunki. Przede wszystkim kierunek zachodni i kraje NAFTA, potem wschód, czyli wykorzystanie tych doświadczeń, które Polska ma z krajami Europy Wschodniej. Trzeci obszar to kraje tureckojęzyczne, Azja Centralna, Turcja, Uzbekistan, Kazachstan. To kraje, w których ze względu na doświadczenia historyczne mamy jakieś więzi i tutaj jest dużo mniejsza konkurencja.
 
 
Czy jest pożądany profil MSP, którym chcecie pomagać?
Nie wyłączamy nikogo, kto mógłby z naszego finansowania skorzystać. Natomiast są pewne branże, które przez rynki finansowe identyfikowane są jako obarczone pewnym ryzykiem. Trudno mi sobie wyobrazić, byśmy wchodzili w tej chwili w ryzykowny biznes deweloperski, natomiast jesteśmy obecni w branży budownictwa przemysłowego. Ale jak powiedziałem, każdy przypadek będziemy rozpatrywali indywidualnie i będziemy ofertę dostosowywali do potrzeb przedsiębiorcy.
 
 
Czy pomoc oferowana przez ARP nie będzie taką biurokratyczną drogą przez mękę? Wiele MSP nie chce np. wchodzić w dotacje unijne w obawie przed administracyjną mordęgą.
Bardzo staramy się, żeby uprościć proces i ubiegania się o finansowanie. W Centrach Obsługi Przedsiębiorstw wprowadziliśmy dla ułatwienia aplikację  ułatwiającą „sprawdzenie” zdolności finansowej przedsiębiorcy. Umożliwia ona szybką i kompleksową analizę finansów firmy. Jeśli przedsiębiorca chce sam zapoznać się z naszą ofertą, ma dostęp do naszej strony internetowej, na której jest tzw. parametryzator. Wystarczy wpisać dwa elementy: okres, w którym funkcjonuje, i kwotę pożądanego przez siebie dofinansowania. Na tej podstawie przedsiębiorca uzyskuje informację, co do zabezpieczeń i wyjściowego oprocentowania. ARP podpisała też porozumienie z Krajową Grupą Poręczeniową umożliwiające uzyskanie darmowych poręczeń, które będą zabezpieczały pożyczkę.

Wywiad przeprowadził red. Jakub Pacan.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe