[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Pokrętna logika Frau Merkel

W niedawnych uroczystościach 75 rocznicy D-Day, czyli lądowania Sprzymierzonych w Normandii uczestniczyła Angela Merkel. W Warszawie może się wydawać dziwnym, że na uroczystość oddania hołdu alianckim żołnierzom poległym w operacji przełamania niemieckiego Wału Atlantyckiego zaprasza się niemiecką kanclerz, ale w Londynie to żadna nowość. Kanclerz Gerhard Schroeder uczstniczył w obchodach 60 rocznicy D-Day. Kiedy w maju 1993 roku obsługiwałem uroczystości z okazji 50 rocznicy wygrania przez Aliantów Bitwy o Atlantyk, delegacja niemiecka też była obecna. Z charakterystycznym niemieckim taktem na obchody zwycięstwa nad okrętami podwodnymi Kriegsmarine przypłynął okręt podwodny Bundesmarine.
/ źródło: screen You Tube
Wówczas jednak U-boota upchnięto w odległym doku, gdzieś w zakątku olbrzymiego portu Liverpool. Teraz Angela Merkel stała w pierwszym rzędzie jako czwarta osoba po lewej ręce królowej Elżbiety II. No cóż, czas płynie, pokolenie Europejczyków, którzy przeżyli II wojnę światową wymiera, weterani odchodzą na wieczną wartę i coraz mniej osób pamięta niemiecką okupację. Jest to zrozumiałe, jeśli weźmie się pod uwagę, że ziemie USA i Kanady nie były okupowane. Wielka Brytania była wprawdzie bombardowana, ale nie okupowana. We Francji, Belgii, Holandii jeśli nie liczyć kłopotów zaopatrzeniowych, to administracja niemiecka, która przejęła rządy po kapitulacji nie była taka znów uciążliwa. Francuskich, flamandzkich, walońskich, holenderskich ochotników do Waffen SS nie brakowało i przed biurami werbunkowymi ustawiały się kolejki. Ale to było, minęło i obecnie Niemcy są sojusznikiem z NATO i partnerem w Unii Europejskiej.

Atmosfera zapomnienia wyraźnie udzieliła się Angeli Merkel, gdyż mówiąc o D-Day na spotkaniu z dziennikarzami stwierdziła, że „ta wyjątkowa operacja wojskowa ostatecznie przyniosła Niemcom wyzwolenie od nazistów”. Warto w tym miejscu przypomnieć, że  Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników doszła do władzy w marcu 1933 roku demokratyczną drogą zdobywając w wyborach 44 procent głosów. W roku tym liczyła niespełna 2,5 miliona członków, ale jej popularność rosła lawinowo i w 1944 roku, mimo strat wojennych, było już 8,5 miliona narodowychsocjalistów z legitymacją NSDAP.

Zgodnie z logiką Angeli Merkel okazuje się, że latem 1944 roku w bitwie pod Falaise żołnierze 1 Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka nie przełamywali niemieckiej obrony Normandii tylko wyzwalali Niemców od nazistów. Powstańcy warszawscy też nie chcieli oswobodzić Warszawy z okupacji tylko wyrywali Niemców ze szponów NSDAP. Walce o „wyzwolenie” Niemców towarzyszyły zniszczenia i straty, które wypadałoby wyrównać w podzięce za oswobodzenie. Sprzeczne z logiką pani kanclerz jest więc stanowisko Berlina, że nie ma mowy o żadnych reparacjach wojennych dla Polski. Czyżby? Przecież jeśli przyjmiemy wersję historyczną, że była wojna, to Niemcy powinny wypłacić reparacje, a jeśli przyjąć wersję kanclerz Merkel, że było to oswobodzenie, to trzeba zwrócić koszty „wyzwolenia od nazistów”. Propagandowe wolty nie pomogą. Płacić trzeba.   

Rafał Brzeski

 

POLECANE
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem z ostatniej chwili
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem

Justina Kozan zdobyła w Lublinie złoty medal mistrzostw Europy w pływaniu na krótkim basenie na dystansie 400 m stylem zmiennym. Polka czasem 4.28,56 pobiła rekord kraju, który od 2007 roku należał do Katarzyny Baranowskiej i wynosił 4.31,89.

Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu tylko u nas
Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu

Ponad 120 wybitnych przedstawicieli polskich elit intelektualnych i historycznych, jednocząc się ponad politycznymi podziałami, wystosowało list otwarty do niemieckich i austriackich instytucji kultury. Sygnatariusze wyrażają stanowczy sprzeciw wobec promowania narracji, która przypisuje polskim urzędnikom w okupowanej Polsce współsprawstwo w Holokauście.

Nie żyje ceniony reżyser teatralny z ostatniej chwili
Nie żyje ceniony reżyser teatralny

Nie żyje ceniony reżyser teatralny, wieloletni wykładowca warszawskiej Akademii Teatralnej Piotr Cieplak. Artysta, który wychodził z założenia, że „teatr ma swoją odpowiedzialność i niesie z sobą odpowiedzialność”, że teatr jest „miejscem, gdzie słowa jeszcze mogą mieć znaczenie”.

Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach Wiadomości
Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach

W komentarzu opublikowanym w „Augsburger Allgemeine” Jonas Klimm ocenia, że część Niemców nadal patrzy na Polskę z wyższością, choć realia dawno się zmieniły. Przypomina, że „jeszcze 20 lat temu dowcipy o Polakach kradnących samochody należały do standardowego repertuaru niemieckich komików”, ale dziś takie podejście nie przystaje do faktów.

Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

W najbliższym czasie dominować będzie pogoda pochmurna z lokalnymi przejaśnieniami, mogą występować miejscami opady deszczu, w poniedziałek do 12 st. C na zachodzie - poinformował synoptyk IMGW Tomasz Siemieniuk. Z prognozy długoterminowej Instytutu wynika, że nastąpi wyraźne ocieplenie.

Grafzero: Spadkobiercy i Bóg Skorpion William Golding | Ciekawa książka | Grafzero z ostatniej chwili
Grafzero: "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion" William Golding | Ciekawa książka | Grafzero

Tym razem Grafzero vlog literacki razem z ‪@emigrant41‬ rozmawia o dwóch książkach Wiliama Goldinga "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion". Czy da się pisać o historii tak dawnej, że nie ujętej na piśmie? Czy jest możliwe jakiekolwiek sensowne ujęcie takiej rzeczywistości?

Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek Wiadomości
Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek

Wyciek wody, do którego doszło w Luwrze pod koniec listopada, spowodował uszkodzenie około 400 książek w dziale zabytków egipskich - przyznał w niedzielę zastępca dyrektora paryskiego muzeum Francis Steinbock.

Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja Wiadomości
Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja

Zespół T.Love ogłosił, że po 35 latach współpracy rozstaje się z Sidneyem Polakiem. Informacja pojawiła się 7 grudnia w mediach społecznościowych grupy i od razu wywołała poruszenie wśród fanów. Muzyk był związany z zespołem od 1990 roku i przez dekady współtworzył jego brzmienie.

Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni? Wiadomości
Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni?

Dyskusja o przyszłości polskich skrzyżowań i sposobie, w jaki kierowcy poruszają się po miastach, znów wróciła na sejmową agendę. Eksperci przekonują, że dotychczasowy system nie przystaje do realiów ruchu drogowego, a przygotowywane rekomendacje mogą wywołać jedną z największych dyskusji o organizacji ruchu od lat.

Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze Wiadomości
Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Piotr Żyła był siódmy, Maciej Kot - 14., Paweł Wąsek - 25., a Kamil Stoch - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Drugi był Japończyk Ryoyu Kobayashi, który prowadził po pierwszej serii.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Pokrętna logika Frau Merkel

W niedawnych uroczystościach 75 rocznicy D-Day, czyli lądowania Sprzymierzonych w Normandii uczestniczyła Angela Merkel. W Warszawie może się wydawać dziwnym, że na uroczystość oddania hołdu alianckim żołnierzom poległym w operacji przełamania niemieckiego Wału Atlantyckiego zaprasza się niemiecką kanclerz, ale w Londynie to żadna nowość. Kanclerz Gerhard Schroeder uczstniczył w obchodach 60 rocznicy D-Day. Kiedy w maju 1993 roku obsługiwałem uroczystości z okazji 50 rocznicy wygrania przez Aliantów Bitwy o Atlantyk, delegacja niemiecka też była obecna. Z charakterystycznym niemieckim taktem na obchody zwycięstwa nad okrętami podwodnymi Kriegsmarine przypłynął okręt podwodny Bundesmarine.
/ źródło: screen You Tube
Wówczas jednak U-boota upchnięto w odległym doku, gdzieś w zakątku olbrzymiego portu Liverpool. Teraz Angela Merkel stała w pierwszym rzędzie jako czwarta osoba po lewej ręce królowej Elżbiety II. No cóż, czas płynie, pokolenie Europejczyków, którzy przeżyli II wojnę światową wymiera, weterani odchodzą na wieczną wartę i coraz mniej osób pamięta niemiecką okupację. Jest to zrozumiałe, jeśli weźmie się pod uwagę, że ziemie USA i Kanady nie były okupowane. Wielka Brytania była wprawdzie bombardowana, ale nie okupowana. We Francji, Belgii, Holandii jeśli nie liczyć kłopotów zaopatrzeniowych, to administracja niemiecka, która przejęła rządy po kapitulacji nie była taka znów uciążliwa. Francuskich, flamandzkich, walońskich, holenderskich ochotników do Waffen SS nie brakowało i przed biurami werbunkowymi ustawiały się kolejki. Ale to było, minęło i obecnie Niemcy są sojusznikiem z NATO i partnerem w Unii Europejskiej.

Atmosfera zapomnienia wyraźnie udzieliła się Angeli Merkel, gdyż mówiąc o D-Day na spotkaniu z dziennikarzami stwierdziła, że „ta wyjątkowa operacja wojskowa ostatecznie przyniosła Niemcom wyzwolenie od nazistów”. Warto w tym miejscu przypomnieć, że  Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników doszła do władzy w marcu 1933 roku demokratyczną drogą zdobywając w wyborach 44 procent głosów. W roku tym liczyła niespełna 2,5 miliona członków, ale jej popularność rosła lawinowo i w 1944 roku, mimo strat wojennych, było już 8,5 miliona narodowychsocjalistów z legitymacją NSDAP.

Zgodnie z logiką Angeli Merkel okazuje się, że latem 1944 roku w bitwie pod Falaise żołnierze 1 Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka nie przełamywali niemieckiej obrony Normandii tylko wyzwalali Niemców od nazistów. Powstańcy warszawscy też nie chcieli oswobodzić Warszawy z okupacji tylko wyrywali Niemców ze szponów NSDAP. Walce o „wyzwolenie” Niemców towarzyszyły zniszczenia i straty, które wypadałoby wyrównać w podzięce za oswobodzenie. Sprzeczne z logiką pani kanclerz jest więc stanowisko Berlina, że nie ma mowy o żadnych reparacjach wojennych dla Polski. Czyżby? Przecież jeśli przyjmiemy wersję historyczną, że była wojna, to Niemcy powinny wypłacić reparacje, a jeśli przyjąć wersję kanclerz Merkel, że było to oswobodzenie, to trzeba zwrócić koszty „wyzwolenia od nazistów”. Propagandowe wolty nie pomogą. Płacić trzeba.   

Rafał Brzeski


 

Polecane