Jakubiak i Liroy zakładają własną partię. MOCNE słowa liderów
"Nasuwa mi się jedno określenie: polityczna agencja towarzyska".
Screen / https://www.facebook.com/pg/FederacjadlaRzeczypospolitej/videos/
Marek Jakubiak i Piotr Liroy-Marzec odchodzą z Konfederacji i zakładają własną partię pod nazwą "Federacja dla Rzeczypospolitej". Ogłosili to w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie.
- Z federacji zrobiła się Konfederacja. Wzięliśmy pomocniczo udział w wyborach do europarlamentu i niestety część Konfederacji nie odniosła sukcesu. Po prostu sukces wyraźnie im zaszkodził. Różne rzeczy zaczęły się dziać i dziś już mogę powiedzieć, że czas już minął i oświadczam, że nie przyjmuję już propozycji Konfederacji na wybory jesienne z uwagi na brak transparentności i choćby dobrej woli. My idziemy do jesiennych wyborów z naszym przesłaniem - powiedział Marek Jakubiak.
Ostrzej wypowiedział się drugi z rozczarowanych liderów Konfederacji:
- Prawdę mówiąc, przegraliśmy z zakusami różnych ludzi, którzy mieli ochoty na stanowiska, którzy mieli olbrzymie ambicje personalne - zaznaczył Piotr Liroy - Marzec.
- Nasuwa mi się jedno określenie: Polityczna agencja towarzyska: kto, z kim i za ile. Jestem przerażony - mówił Liroy.
Liderzy nowej formacji zaprezentowali skrócony program nowej partii zawarty hasłowo w słowach "patriotyzm i wolność".
- Program będzie się rozszerzał w miarę przystępowania do nas kolejnych środowisk niepodległościowych, miejskich, centrowych i centroprawicowych. Mamy wielu sojuszników i z wieloma ludźmi rozmawiamy na temat wspólnego startu - zapowiedzieli posłowie.
Źródło: TT/FB
AG
- Z federacji zrobiła się Konfederacja. Wzięliśmy pomocniczo udział w wyborach do europarlamentu i niestety część Konfederacji nie odniosła sukcesu. Po prostu sukces wyraźnie im zaszkodził. Różne rzeczy zaczęły się dziać i dziś już mogę powiedzieć, że czas już minął i oświadczam, że nie przyjmuję już propozycji Konfederacji na wybory jesienne z uwagi na brak transparentności i choćby dobrej woli. My idziemy do jesiennych wyborów z naszym przesłaniem - powiedział Marek Jakubiak.
Ostrzej wypowiedział się drugi z rozczarowanych liderów Konfederacji:
- Prawdę mówiąc, przegraliśmy z zakusami różnych ludzi, którzy mieli ochoty na stanowiska, którzy mieli olbrzymie ambicje personalne - zaznaczył Piotr Liroy - Marzec.
- Nasuwa mi się jedno określenie: Polityczna agencja towarzyska: kto, z kim i za ile. Jestem przerażony - mówił Liroy.
Liderzy nowej formacji zaprezentowali skrócony program nowej partii zawarty hasłowo w słowach "patriotyzm i wolność".
- Program będzie się rozszerzał w miarę przystępowania do nas kolejnych środowisk niepodległościowych, miejskich, centrowych i centroprawicowych. Mamy wielu sojuszników i z wieloma ludźmi rozmawiamy na temat wspólnego startu - zapowiedzieli posłowie.
Źródło: TT/FB
AG
