Veto Morawieckiego ws. neutralności klimatycznej. Zyskaliśmy tylko na czasie, czy może coś więcej?

Czołowi politycy państw Unii Europejskiej nie osiągnęli koniecznej jednomyślności w sprawie tzw. neutralności klimatycznej UE w 2050 r. Nie będzie ryzykownego „dealu” na szkodę Polski. Kolejne podejście w grudniu 2019 r. Czy tylko zyskaliśmy na czasie, czy coś więcej?
 Veto Morawieckiego ws. neutralności klimatycznej. Zyskaliśmy tylko na czasie, czy może coś więcej?
/ Fot. Dominika Zarzycka / Zuma Press / FORUM
- Na ekologiczny „deal” Rady Europejskiej nie zgodziły się cztery państwa: Polska, Węgry, Czechy i Estonia. 

- Niemcy mają poważne problemy z realizacją swojej „Energewende”, z możliwością radykalnego zwiększenia OZE w miksie energetycznym w 2030 r. 

- Czeski premier na spotkaniu z Junckerem wygłosił z pełnym przekonaniem, że „neutralność klimatyczna jest nonsensem”, i zapowiedział, że zablokuje konkluzję.

- Brak jest odpowiednich mechanizmów ochronnych i kompensacyjnych dla krajów, które będą najbardziej dotknięte skutkami transformacji zeroemisyjnej. 

- Dojście do neutralności klimatycznej powinno nastąpić „zgodnie z zasadą sprawiedliwości i w kontekście zrównoważonego rozwoju i wysiłków mających na celu likwidację ubóstwa”.

 

W konkluzjach Rady Europejskiej sformułowanych ostatecznie 20 czerwca br. nie ma zapisanego obowiązującego celu polityki klimatycznej – osiągnięcia przez Unię Europejską zeroemisyjnej gospodarki w 2050 roku. Na ten ekologiczny „deal” nie zgodziły się cztery państwa: Polska, Węgry, Czechy i Estonia. Przy czym jedność Grupy Wyszehradzkiej złamała Słowacja, która niedawno udzieliła poparcia budowie rosyjsko-niemieckiej inwestycji Nord Stream 2. 


- pisze na łamach najnowszego "Tygodnika Solidarność" Teresa Wójcik. Redaktor wyjaśnia, że w ostatecznie przyjętej konkluzji został umieszczony jedynie dość „miękki” i nieobligatoryjny zapis o „obowiązującej polityce neutralności klimatycznej Unii Europejskiej, spójnej z celami Paryskiego Porozumienia klimatycznego”. Jedynie w przypisie znalazło się objaśnienie, że za celem neutralności klimatycznej opowiedziała się duża większość państw członkowskich Unii Europejskiej.

Poparcie bez entuzjazmu dla ambicji UE

Uzgodnienia dokumentu były przeprowadzane kilka dni wcześniej przed spotkaniem szczytu Rady Europejskiej. (...) W ostatecznym głosowaniu przeciw konkluzji głosowały cztery państwa: Polska, Czechy, Estonia i Węgry. Wycofały się Chorwacja i Rumunia, jednak ostatecznie udało się przekonać Węgry, które dołączyły do sprzeciwu. Wystarczyło, w tego rodzaju decyzjach Rady Europejskiej obowiązuje jednomyślność.  
 

Pozostałe 22 państwa zgodziły się na neutralność klimatyczną i choć w kuluarach niektórym z nich znacznie bliżej do krytycyzmu Polski, to oficjalnie poparły pełną dekarbonizację bez oporów i dodatkowych postulatów. Jednak wcale to nie znaczy, że owe 22 państwa godziły się potulnie na ostry reżim doprowadzenia do tej dekarbonizacji do 2050 r. Nawet Niemcy mają poważne problemy z konsekwentną realizacją swojej „Energewende”, wciąż dyskutują, jak możliwe będzie osiągnięcie celu radykalnego zwiększenia OZE w miksie energetycznym w 2030 r.


- komentuje Teresa Wójcik. Jej zdaniem odrzucenie konkluzji dzięki twardej postawie czołowych polityków „czwórki” było w gruncie rzeczy korzystne dla pozostałych 22 państw, daje im bowiem czas na gruntowne przemyślenia. 

Twardy sprzeciw wobec nonsensu 
Jeśli chodzi o najbardziej charakterystyczne szczegóły, to wyróżnił się czeski premier Andrej Babiš, który na spotkaniu z przewodniczącym Junckerem wygłosił z pełnym przekonaniem, że „neutralność klimatyczna jest nonsensem”, i twardo zapowiedział, że zablokuje konkluzję. (...) Polska obawia się, że zwiększenie ambicji klimatycznych zaszkodzi naszej gospodarce, która jest mocno uzależniona od węgla. (...) Brak jest odpowiednich mechanizmów ochronnych i kompensacyjnych dla krajów, które będą najbardziej dotknięte skutkami transformacji. Z tych wszystkich powodów terminem odpowiednim dla przyjęcia unijnej strategii w sprawie neutralności klimatycznej mogą być „okolice drugiej połowy 2020 r.”. (...) Problemy mogą mieć Francja i Włochy. A ponieważ dyskusja nad unijnym finansowaniem wydaje się wyjątkowo trudna – należy wątpić, czy uda się projekt finansowania przyjąć nawet w grudniu br. 
 

Pytanie, co z ostatecznym celem – neutralnością klimatyczną, pozostaje na razie bez odpowiedzi. W przyjętym tekście nie ma wcale terminu, czyli roku 2050. Jest natomiast dość luźne odniesienie do paryskiego porozumienia, w którym stwierdza się, że neutralność klimatyczna powinna być osiągnięta w drugiej połowie obecnego wieku, a dojście do tej neutralności miałoby nastąpić „zgodnie z zasadą sprawiedliwości i w kontekście zrównoważonego rozwoju i wysiłków mających na celu likwidację ubóstwa”. Oczywiście, jeśli nie ma obowiązującej jednomyślnie uzgodnionej daty dojścia do zeroemisyjności dla UE, to sam cel oficjalnie nie jest obowiązujący dla wszystkich państw członkowskich Unii


- komentuje Teresa Wójcik.

A w dalszej części tekstu m.in:
- Brak decyzji w sprawie radykalnego rozwiązania klimatycznego jest ostatecznie zrozumiały. Wywołał jednak niemal furię licznych organizacji ekologicznych, furię skierowaną głównie przeciwko Polsce. Wygłaszali ostrą krytykę eksperci z Climate Action Network Europe, Friends of the Earth Europe, WWF Polska, Greenpeace Polska..., czyli Zielona Międzynarodówka przeciwko Polsce. 



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Zaginęło pół tysiąca kart do głosowania. Sprawę bada policja Wiadomości
Zaginęło pół tysiąca kart do głosowania. Sprawę bada policja

W jednej z obwodowych komisji wyborczych w Wałbrzychu zaginęło 498 kart do głosowania. Sprawą zajmuje się już policja.

Nawrocki w Bydgoszczy: Cała prawica musi się zjednoczyć gorące
Nawrocki w Bydgoszczy: Cała prawica musi się zjednoczyć

Popierany przez PiS Karol Nawrocki podkreślił w poniedziałek w Bydgoszczy, że w drugiej turze wyborów prawica musi się zjednoczyć i oddać głos na kandydata polskiej suwerenności i polskiego bezpieczeństwa. Jak dodał, tylko on może zapobiec monowładztwu, do którego doprowadzi wygrana Rafała Trzaskowskiego.

Żyję w państwie autorytarnym. Poseł Dariusz Matecki pisze usprawiedliwienie ws. nieobecności na komisji Wiadomości
"Żyję w państwie autorytarnym". Poseł Dariusz Matecki pisze usprawiedliwienie ws. nieobecności na komisji

Poseł Dariusz Matecki wyszedł z aresztu 25 kwietnia br., do którego trafił w marcu. Teraz pisze usprawiedliwienie z powodu nieobecności na komisji sejmowej.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

W zrewitalizowanym budynku przy ul. Północnej 23 w Łodzi powstała nowa świetlica środowiskowa dla dzieci i młodzieży, którą na zlecenie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej prowadzić będzie Stowarzyszenie Centrum Wsparcia Terapeutycznego. Przed remontem za ok. 1,5 mln zł był to budynek gospodarczy.

Przed nami zacięta walka. George Simion wspiera Karola Nawrockiego polityka
"Przed nami zacięta walka". George Simion wspiera Karola Nawrockiego

''Przed nami zacięta walka'' – napisał na platformie X George Simion, który udzielił wsparcia kandydatowi na prezydenta Karolowi Nawrockiemu.

Atak nożownika w Niemczech. Podano tożsamość podejrzanego Wiadomości
Atak nożownika w Niemczech. Podano tożsamość podejrzanego

W niedzielny poranek, 18 maja, w niemieckim Bielefeld doszło do brutalnego ataku, który poruszył lokalną społeczność. Około godziny 4:20 przed jednym z barów grupa młodych ludzi - najprawdopodobniej kibiców świętujących po meczu - została zaatakowana ostrym narzędziem. Sprawca ranił co najmniej pięć osób, w tym jedną ciężko.

Joe Biden ciężko chory. Jest reakcja byłego prezydenta USA Wiadomości
Joe Biden ciężko chory. Jest reakcja byłego prezydenta USA

Joe Biden zmaga się z agresywnym rakiem prostaty. Jest komentarz byłego prezydenta USA.

Tajemniczy słup światła na niebie. Zjawisko widziane było również w Polsce Wiadomości
Tajemniczy słup światła na niebie. Zjawisko widziane było również w Polsce

W ostatnich dniach Internet zalała fala zdjęć i nagrań tajemniczego, jasnego słupa światła widocznego nocą w towarzystwie kolorowej zorzy polarnej. Użytkownicy z USA, Kanady, a także północnej Polski dzielili się niesamowitymi ujęciami. Co dokładnie spowodowało to zjawisko? Pojawiło się kilka teorii.

Co zrobią wyborcy Sławomira Mentzena? Jest zapowiedź Przemysława Wiplera polityka
Co zrobią wyborcy Sławomira Mentzena? Jest zapowiedź Przemysława Wiplera

– Nadzieje, że wyborcy Sławomira Mentzena zostaną na drugą turę w domach, są bardzo płonne – zapowiedział poseł Przemysław Wipler.

Śmierć 14-latki w Sosnowcu. Sprawą zajmuje się prokuratura Wiadomości
Śmierć 14-latki w Sosnowcu. Sprawą zajmuje się prokuratura

W jednym z domów jednorodzinnych w Sosnowcu doszło do wstrząsającej tragedii. 13 maja rano odnaleziono tam ciało 14-letniej dziewczyny. Jak się okazało, noc spędziła u 21-letniego znajomego, którego poznała kilka miesięcy wcześniej przez internet. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał trzy poważne zarzuty, w tym o charakterze seksualnym.

REKLAMA

Veto Morawieckiego ws. neutralności klimatycznej. Zyskaliśmy tylko na czasie, czy może coś więcej?

Czołowi politycy państw Unii Europejskiej nie osiągnęli koniecznej jednomyślności w sprawie tzw. neutralności klimatycznej UE w 2050 r. Nie będzie ryzykownego „dealu” na szkodę Polski. Kolejne podejście w grudniu 2019 r. Czy tylko zyskaliśmy na czasie, czy coś więcej?
 Veto Morawieckiego ws. neutralności klimatycznej. Zyskaliśmy tylko na czasie, czy może coś więcej?
/ Fot. Dominika Zarzycka / Zuma Press / FORUM
- Na ekologiczny „deal” Rady Europejskiej nie zgodziły się cztery państwa: Polska, Węgry, Czechy i Estonia. 

- Niemcy mają poważne problemy z realizacją swojej „Energewende”, z możliwością radykalnego zwiększenia OZE w miksie energetycznym w 2030 r. 

- Czeski premier na spotkaniu z Junckerem wygłosił z pełnym przekonaniem, że „neutralność klimatyczna jest nonsensem”, i zapowiedział, że zablokuje konkluzję.

- Brak jest odpowiednich mechanizmów ochronnych i kompensacyjnych dla krajów, które będą najbardziej dotknięte skutkami transformacji zeroemisyjnej. 

- Dojście do neutralności klimatycznej powinno nastąpić „zgodnie z zasadą sprawiedliwości i w kontekście zrównoważonego rozwoju i wysiłków mających na celu likwidację ubóstwa”.

 

W konkluzjach Rady Europejskiej sformułowanych ostatecznie 20 czerwca br. nie ma zapisanego obowiązującego celu polityki klimatycznej – osiągnięcia przez Unię Europejską zeroemisyjnej gospodarki w 2050 roku. Na ten ekologiczny „deal” nie zgodziły się cztery państwa: Polska, Węgry, Czechy i Estonia. Przy czym jedność Grupy Wyszehradzkiej złamała Słowacja, która niedawno udzieliła poparcia budowie rosyjsko-niemieckiej inwestycji Nord Stream 2. 


- pisze na łamach najnowszego "Tygodnika Solidarność" Teresa Wójcik. Redaktor wyjaśnia, że w ostatecznie przyjętej konkluzji został umieszczony jedynie dość „miękki” i nieobligatoryjny zapis o „obowiązującej polityce neutralności klimatycznej Unii Europejskiej, spójnej z celami Paryskiego Porozumienia klimatycznego”. Jedynie w przypisie znalazło się objaśnienie, że za celem neutralności klimatycznej opowiedziała się duża większość państw członkowskich Unii Europejskiej.

Poparcie bez entuzjazmu dla ambicji UE

Uzgodnienia dokumentu były przeprowadzane kilka dni wcześniej przed spotkaniem szczytu Rady Europejskiej. (...) W ostatecznym głosowaniu przeciw konkluzji głosowały cztery państwa: Polska, Czechy, Estonia i Węgry. Wycofały się Chorwacja i Rumunia, jednak ostatecznie udało się przekonać Węgry, które dołączyły do sprzeciwu. Wystarczyło, w tego rodzaju decyzjach Rady Europejskiej obowiązuje jednomyślność.  
 

Pozostałe 22 państwa zgodziły się na neutralność klimatyczną i choć w kuluarach niektórym z nich znacznie bliżej do krytycyzmu Polski, to oficjalnie poparły pełną dekarbonizację bez oporów i dodatkowych postulatów. Jednak wcale to nie znaczy, że owe 22 państwa godziły się potulnie na ostry reżim doprowadzenia do tej dekarbonizacji do 2050 r. Nawet Niemcy mają poważne problemy z konsekwentną realizacją swojej „Energewende”, wciąż dyskutują, jak możliwe będzie osiągnięcie celu radykalnego zwiększenia OZE w miksie energetycznym w 2030 r.


- komentuje Teresa Wójcik. Jej zdaniem odrzucenie konkluzji dzięki twardej postawie czołowych polityków „czwórki” było w gruncie rzeczy korzystne dla pozostałych 22 państw, daje im bowiem czas na gruntowne przemyślenia. 

Twardy sprzeciw wobec nonsensu 
Jeśli chodzi o najbardziej charakterystyczne szczegóły, to wyróżnił się czeski premier Andrej Babiš, który na spotkaniu z przewodniczącym Junckerem wygłosił z pełnym przekonaniem, że „neutralność klimatyczna jest nonsensem”, i twardo zapowiedział, że zablokuje konkluzję. (...) Polska obawia się, że zwiększenie ambicji klimatycznych zaszkodzi naszej gospodarce, która jest mocno uzależniona od węgla. (...) Brak jest odpowiednich mechanizmów ochronnych i kompensacyjnych dla krajów, które będą najbardziej dotknięte skutkami transformacji. Z tych wszystkich powodów terminem odpowiednim dla przyjęcia unijnej strategii w sprawie neutralności klimatycznej mogą być „okolice drugiej połowy 2020 r.”. (...) Problemy mogą mieć Francja i Włochy. A ponieważ dyskusja nad unijnym finansowaniem wydaje się wyjątkowo trudna – należy wątpić, czy uda się projekt finansowania przyjąć nawet w grudniu br. 
 

Pytanie, co z ostatecznym celem – neutralnością klimatyczną, pozostaje na razie bez odpowiedzi. W przyjętym tekście nie ma wcale terminu, czyli roku 2050. Jest natomiast dość luźne odniesienie do paryskiego porozumienia, w którym stwierdza się, że neutralność klimatyczna powinna być osiągnięta w drugiej połowie obecnego wieku, a dojście do tej neutralności miałoby nastąpić „zgodnie z zasadą sprawiedliwości i w kontekście zrównoważonego rozwoju i wysiłków mających na celu likwidację ubóstwa”. Oczywiście, jeśli nie ma obowiązującej jednomyślnie uzgodnionej daty dojścia do zeroemisyjności dla UE, to sam cel oficjalnie nie jest obowiązujący dla wszystkich państw członkowskich Unii


- komentuje Teresa Wójcik.

A w dalszej części tekstu m.in:
- Brak decyzji w sprawie radykalnego rozwiązania klimatycznego jest ostatecznie zrozumiały. Wywołał jednak niemal furię licznych organizacji ekologicznych, furię skierowaną głównie przeciwko Polsce. Wygłaszali ostrą krytykę eksperci z Climate Action Network Europe, Friends of the Earth Europe, WWF Polska, Greenpeace Polska..., czyli Zielona Międzynarodówka przeciwko Polsce. 



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe